Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Malutka92

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2699
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Malutka92


  1. 29 minut temu, Anielika napisał:

    Czy mezczyzn tez potepiasz za to, ze maja bogate zycie seksualne? Czy tylko zarezerwowalas potepienie w stosunku do kobiet?

    Tylko zakompleksieni mezczyzni maja problem z przeszloscia kobiety. Najlepiej to chcieliby dziewice, zeby nie musiec starac sie byc dobrym w seksie 😉 

    Nie ze potepiam tylko NiE CHCIALABYM mieć faceta który miał bardzo dużo przygód seksualnych, ru

    ...ł prawie każda chetną, źle bym sie z takim czuła i podobnie ma wielu facetów, nie chcą takiej która spala z wieloma bo potem może sie okazać np. ze jego kumple tez ja mieli i będzie przypal (świat jest mały), potem będą sie koledzy śmiać, dogryzać i niekoniecznie tylko ci zakompleksieni tak myslą. Załoze się ze Ty mialas sporo partnerów seksualnych 😁


  2. 3 godziny temu, Anielika napisał:

    Auto ma przebieg. Tak gwoli scislosci. Nawet jakby miala stu to co komu do tego? Sa ludzie, ktorzy uwielbiaja seks.  Prawie kazdy ma jakas przeszlosc w tym kierunku. A jak nie ma, to tez podejrzany 😉 

    To głównie faceci mówią o ,,przebiegu" kobiet (dla wielu z nich to istotne wyobraź sobie) i można powiedzieć ze przejełam ich grybs 😄 rob co chcesz ale wiedz ze niejeden przejmuje sie bogatym przeszłym życiem seksualnym swojej kobiety, na forach faceci to przeżywają niejednokrotnie... Mieć 5ciu a 50ciu to duuża różnica 

    • Thanks 1

  3. 4 godziny temu, Skb napisał:

    W którym miejscu napisałem., że zadawanie z facetami ma się opierać na seksie? Wiesz, wolę być ostatnim facetem kobiety, którą będzie mi się dobrze żyło, niż pierwszym tej z którą nie da się żyć.

    Ha ha napisales ,,nie zadając sie z facetami chcesz wyjść za maz?" a przecież pisalam w komentarzu tylko o tym ilu facetów miała koleżanka (i do tego wlasnie sie odniosles) i nie wmawiaj mi ze chce wyjść za maz 😆


  4. Dnia 28.07.2022 o 23:36, Skb napisał:

    Nie zadając się z facetami chcesz wyjść za mąż.... Ciekawa teoria....

    Zadawanie sie z facetami to dla Ciebie głownie seks, tak? 😆 otóż mam kolegow i sie z nimi ,,zadaje" ale nie sypiam z nimi, no cóż, jeśli Ty wolisz te z dużym przebiegiem to Twoja sprawa...ja akurat o ślubie nie marzę. 

    • Thanks 1

  5. Dnia 26.10.2019 o 20:17, Gość Samotniczka napisał:

    No tylko czasami sie zastanawiam jaki ma to sens? Mijaja mi najlepsze lata kiedy czuje sie atrakcyjna a jestem sama.

    A inne sie puszczaja na prawo i lewo i jakos potem zakaldaja rodziny maja dzieci i zyja jakby nigdy nic.

    Tak wiec nie wiem czy to jakas wartosc w dzisiejszych czasach.

    Myślę dokładnie to samo. To żadna wartość w tych czasach, raczej łatwo dostępne maja najwieksze branie i tak jak mowisz potem zakładają rodziny. Moja koleżanka spala łącznie z 30-ma facetami (!) i teraz wyszła za maż za calkiem przystojnego faceta ktory pewnie pojęcia nie ma jaki ona ma przebieg... Taka to ,,sprawiedliwość"! 


  6. Dnia 6.02.2022 o 16:19, Kardulaki86 napisał:

    Objawy lekkie a drugi raz to chciałam być pewna czy covid. Ostatni raz zrobiłam test.

    Przecież to mogło być przeziebienie lub grypa, a gowniane czule testy wykrywają ROZNE wirusy. Kiedyś są Szumowski sie wyglądał ze te testy daa nawet 80% wyników flaszysie pozytywnych. Testuj sie dalej, przy każdym katarku moze Ci wyjść + wynik ale widac lubisz siedzieć na kwarantannie i widzę ze nawet sama sobie ja narzucasz bo od tego tygodnia juz zniesiono maski i kwarantanny 😆


  7. Dnia 27.11.2021 o 22:44, zoloAjka napisał:

    Czytając Twoja historie odniosłam wrażenie jakbym czytala o sobie. Każdy jest w związku. Raz jest lepiej raz gorzej, jak to w każdym związku bywa.... Nasze historie różni to że my mamy za sobą rozmowę o "nas". Wiesz co Ci powiem, to po prostu strach przed wyjściem poza strefę komfortu w której człowiek żyje, strach przed postawieniem wszystkiego na jedna kartę... 

    Wiem jak to jest tęskinic za czymś czego tak na prawdę nigdy się nie miało...

    Pozdrawiam 

    To związek z rozsądku? Nie jesteś zakochana? 


  8. Dnia 24.10.2021 o 23:07, Johny napisał:

    Potem są tacy co mają ponad 10tyś czy więcej i nie ma ich w domu i narzekanie , że ciągle same . Nie dogodzisz . Sam mam legal powiedzmy 12 i ...nie ma szczęścia - gdy masz tyle to okazuje się, że obiekty chcą więcej . Dlaczego ? To co mam to mam ,każdy musi coś dać od siebie -życie nie jest za free 

    Obiekty tzn?


  9. 10 minut temu, SmutasekOna napisał:

    Rozmawiamy o życiu rodzinnym, o wszystkim w zasadzie , tak dotyka mnie czasem..sygnałów jest mnóstwo tylko czemu milczy…

    Milczy w sensie, nie pisze do Ciebie na żadnym komunikatorze? Nie wziął od Ciebie numeru telefonu czy fb? Nic nie proponuje, choćby wspólnego lunchu? 


  10. 5 minut temu, molly123 napisał:

    Wal sie. Mnie wczesniej podrywał, gosciu na ktorego leci każda. Olał, bo ja palnełam głupote a inaczej chetnie pisał. Pozatym jakos tylko ty gadasz ze to nic nie znaczy. Ja nie stalkuje ludzi 3 miesiace z rzedu, moze dla ciebie tk normalka. 

    Ja tez mowilam ze to nic nie znaczy 😄 fakty są takie ze Cie olał a możliwe ze przegląda tak wszystkie relacje każdej ładnej koleżanki, po prostu lubi popatrzec, zresztą jesli jest przystojny to ma duży wybór kobiet w swoim miescie, pewnie niejedna chce z nim być i mogę sie założyć ze korzysta z tego wiec po co mu kolejna (adoratorka) która mieszka wiele km od niego? Kobiet zapewne ma pod dostatkiem a tak samo jak Ty, może mu sie podobać kilka innych. Dla niego to pewnie nic specjalnego.


  11. 3 godziny temu, molly123 napisał:

    Wogóle nic odczytal i cisza 🤷‍♀️

    To proste- nie chce sie spotykac i kontynuować znajomosci. Pewnie mu sie podobasz wiec ogląda reakcje i jak bylas obok to poflirtowal( podbiło mu to ego tez) ale pewnie uważa ze zbyt daleko od siebie mieszkacie a nie oszalał na Twoim punkcie, żeby miał jeździć do Ciebie wiele kilometrów. Pewnie tak jak Ty, tak i inne kobiety mu sie podobają ale one jednak są bliżej...przekalkulowal to sobie ze rozwijanie tej reakcji nie ma sensu. Przyjmij to do wiadomości i szukaj innego. Wiem ze pewnie ciężko to przełknąć- obstawiam ze rzadko kiedy facet Ci sie podoba? Ja mam to samo, malo kto wpadnie mi w oko i jeśli juz ktoś mi sie spodoba a mnie olewa to bardzo to przezywam. Myślę jednak ze oni maja inaczej, im co chwile inna może sie podobać 😑 i może być zainteresowany wieloma kobietami naraz, no cóż, myślę ze maja większy wybór, tyle ładnych kobiet jest...


  12. 1 godzinę temu, molly123 napisał:

    Gosciu mi mocno w glowie zawrocil, najpierw flirtował w pracy lekko, potem realacje, napisalam do njego pisalismy i bylo milo, ciagnal rozmowe, A potem sie zdystansowal. Na pytanie spotkania nie odpisal, moze by to zrobil ale nie dalam szansy 😅 i kiedy myslisz kaplica jednak nie zainteresowany to wzanwia sledzenie realcji dwa razy bardziej

    Jak to nie dalas szansy? Nie odpisał na pytanie o spotkanie? 


  13. 12 godzin temu, molly123 napisał:

    Przypadkiem znalazłam ten wątek. Ma podobny problem. Kolega z byłej pracy, obserwuje niemal każdą moją relacje jakoś od ponad dwóch miesięcy a mnie nie obserwuje. Raz coś zalajkował i tyle. Tyle trudu by mnie wyszukać na Instagramie ale nie doda do znajomych. Pisałam raz  czy dwa razy do niego to pisał jak ze znajomą, ale sam nie napisze. Potem lekko wyszłam na desperatkę to nie odpisał mi już, ale zaczął częściej w relacje zaglądać. ostatnio na trzy dni dałam na prywatne to po tym ostatniej nie zobaczył chyba, że jeszcze zobaczy, ale wątpię. Co myśleć o takich? W pracy patrzył cały czas na mnie i flirtował, ale nic nie robi. Co takiego chodzi po głowie takiej osobie? mieszkamy daleko od siebie.

    Może mu sie podobasz ale nie dąży do kontaktu, jest zdystansowany bo pewnie ma kogoś. Po co to rozkminiac? Jakby chciał rozwinąć ta znajomość to by pisał, oglądanie relacji jeszcze malo znaczy. 


  14. 3 godziny temu, Qwerty82 napisał:

    Co tam Malutka92 słychać u ciebie? Jakieś zmiany? Większa wiara w mężczyzn?? Dawno cie nie widzialam

    Raczej coraz mniejsza wiara niemal równa zeru 😂 po tym co widze, jak sie zachowują... ale przynajmniej naiwna nie jestem hehe


  15. 10 godzin temu, molly123 napisał:

    Czy takiego faceta idzie zatrzymac na dluzej? Mowil, ze byl juz w zwiazku

    Moze jak sie zakocha na prawdę to nie będzie tak pogrywał, ale jeśli tylko mu sie podobasz (tak samo pewnie inne mu sie podobaja) i nic głębszego nie czuje to może ciągle być takim zdobywca i gdy juz uzna ze Cie zdobył to będzie polował na inna ,,zwierzynę" bo ja go samo zdobywanie...pewnie właśnie do czasu aż sie zakocha w którejś ale niekoniecznie to bedziesz Ty... Pokazalas mu zainteresowanie, teraz sama zobaczysz czy jest takim graczem i czy całkiem Ciebie oleje bo ,,juz sie znudzilas". Jeśli będzie chciał jedna rozwijać tą relacje to bądź trochę zdystansowana i na pewno nie pisz częściej jako pierwsza. 


  16. Dnia 12.07.2021 o 16:39, molly123 napisał:

    Zobaczymy, z drugiej strony ostatnio znajomej to opowiadałam, że w pracy ( jak jeszcze razem pracowaliśmy) to byłam jednego dnia dla niego super chamska. Czasem tak mam, ale co mnie zaskoczyło normalnie faceci wtedy odpuszczają taką laske. Nie dziwne. A on jakby calą drogę w aucie (skomplikowane, w pare osob sluzbowo jechalismy. ) to caly czas na mnie zerkał, przeciągał spojrzenie i się lekko usmiechal i dalej byl uprzejmy. A jak tylko troche ja sie uspokoilam to powoli zaczynal zartowac by rozluźnić atmosfere. Mialam wrazenie ze sprawdzal czy juz mi przeszlo i jest oki. A cale to bycie chamem to go nie zraziło ani troche.

    No właaasnie, jak bylas chamska to sie nie zraził, za to zraził sie tym ze zbyt często wykazywalas inicjatywe...to tylko potwierdza ze jest typowym zdobywcą którego kręci kobieta tylko gdy mu sie ,,wymyka z rak", jest niedostępna i nie jest pewny czy jej sie podoba, a gdy juz nabiera tej pewności, gdy kobieta jawnie pokazuje zainteresowanie to on ucieka bo uznaje ją za upolowaną i nudzi mu sie. Radzilabym uciekac chyba ze juz zawsze chcesz sie z nim bawic w kotka i myszkę, non stop pogrywac ale to Cie znaczyć szybciej niż myslisz. 


  17. 21 godzin temu, molly123 napisał:

    Ja go nie stalkuje!!  Czytaj ze zrozumieniem, on mnie stalkuje mimo, że powiedzialam cos nie tak i powinien mnie skreślić

    Ale to Ty bardziej sie starasz, wypytujesz, sprawiasszwrażenie jakby Tobie bardziej zależało na spotkaniu  To on powinien częściej pisać jako pierwszy bo jeśli za bardzo pokazujesz ze Ci zależy to tracisz w jego oczach. Faceci lubią trochę polatac za kobieta...najlepiej nic juz nie pisz pierwsza i zobaczysz czy sam sie odezwie, a jeśli sie odezwie to nie poruszają tematu spotkania, zobaczysz czy sam wyjdzie z inicjatywa. Za dużo tu Twojej inicjatywy i koleś sie przestraszył. Oni tak maja, nie kręci ich to co zbyt dostępne. 

×