Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jabłeczna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1718
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Jabłeczna

  1. Jabłeczna

    Problem by kogoś poznać

    zwyczajnych i dobrych, fajnych facetów jest mało ^^ Za to fajnych dobrych zwyczajnych kobiet jest dużo, ale że większość facetów leci na takie,na jakie leci no to
  2. Prawda. Jak charaktery nie pasują to nie wiem czy się oboje dogadaja tak w 100%
  3. Jabłeczna

    Nie wiem co robić a kocham

    *ziew* idę kawę zrobić,bo nudą wieje. Narka.
  4. Jabłeczna

    Nie wiem co robić a kocham

    Stwierdzam fakty. Wystarczy przeczytać, jak kozaczysz i dowalasz się do każdego uzytkownika kafe, jakie to oni maja smutne życie, po czym sama tu siedzisz i nawalasz tematy z dvpy. Wystarczy wejść na uczuciowy, czy chociażby ciążowy - po wejściu na Twoj profil widać na co wchodzisz, co piszesz i jaka jesteś biedna umysłowo, żeby tak chcieć zwracać na siebie uwagę. Więc są dwa wyjścia: albo ci sie dosłownie nudzi i chcialaś zostać kafeteryjnym trollem (jak niektorzy stąd) albo jesteś ograniczona umysłowo i tylko omijać cię trza. A nie sorry, nawet omijać się nie da, bo się dowalisz, w dodatku nie wywołana do tablicy. Takim piszę: "nara" bo szkoda nerwów na dokarmianie trollicy. A przyjaciół nigdy nie będziesz mieć, nawet zwykłych znajomych, bo się nie nadajesz do życia towarzyskiego. Wszędzie widzisz ludzi, ktorzy chca cię gnębić, wszedzie widzisz toksyków, nawet tam, gdzie normalnie tobie odpisują. Na żywo tak samo, twoje urojenia doprowadzają cię do szału. Dlatego, być może tak u.pierd.liwie ciagniesz za rękaw, by zwrocić na siebie uwagę. Współczuję. Idź potłucz ziemniaki czołem, czy coś, może coś tam w głowie sie przestawi i przestaniesz do każdego wy.rzygiwać takie teksty. Nie pisz do mnie, nawet mnie nie cytuj kobieto. A jak chcesz napisać, to od razu pisz z jakiego psychiatryka uciekłaś. Może to Ciebie szukają.
  5. Jabłeczna

    Nie wiem co robić a kocham

    Jesteś naprawde ograniczona umyślowo i twoj cel w zyciu to dopier.dalanie kazdemu. No cóż. Poturlaj dropsy z mentosów, przynajmniej nudzić ci sie nie będzie. Żegnam panią.
  6. Jabłeczna

    Nie wiem co robić a kocham

    NiunkaPunka skończ pitolić i weź się za cos pożytecznego. Wszyscy widzą, że typowym hejterem, ktory musi sie dowartosciować jechaniem po ludziach jesteś Ty. Zmień toń chora kobieto, bo nie mam zamiaru z Tobą "dyskutować". A to że zmienisz nick nie znaczy, że ludzie Cię nie będą rozpoznawać. To jak tam ci Twoi toksyczni ludzie z pracy i w ogóle? Wzrosła liczba? Sądzę że tak. Przecież według Ciebie każdy chce Twojej krzywdy, każdy ma obsesje na Twoim punkcie, każdy jest toksykiem i każdy chce dla Ciebie jak najgorzej. Tylko nie Ty. A prawda jest taka, że sama jesteś swoim najgorszym wrogiem. Czepiasz sie KAŻDEGO kto napisze. Doslownie każdego. Jak w realu jesteś taka sama to sie nie dziwię, że ludzie mają Cie dość. Czemu na żywo nie kozaczysz tylko tutaj? Won ode mnie trollu.
  7. Jabłeczna

    Nie wiem co robić a kocham

    Wsparcie to nie tylko poklepanie po pleckach i mowienie dobrze robisz jak nie robisz dobrze. A Ty tego oczekujesz najwyraźniej.
  8. tylko kto im to pozwolenie dał, że im "wolno" Chyba oni sami
  9. Jabłeczna

    Odpowiedni facet

    Jak nie krecisz? Dużo osób ci zarzuciło że kręcisz - co to za znajomi jak nie dosć że mieszkają daleko,to nie chcą się z tobą spotykac to maja SWOICH z ktorymi WOLA sie spotkac na piwo, a dodatkowo nie chca by dziewczyny ciebie z nimi zobaczyli? To co to za znajomi? To nie są znajomi w takim razie, nie masz z nimi dobrego kontaktu. Krecisz bo cale miesiace upierales sie upi/erdliwie jak beton-jak to jedna cie podsumowala,że zadna nie chce z toba gadac i wgl, odrzucaly za wyglad z gory, nope, nic,null do niedawna...i nawet kilka dni temu gdzies, a teraz mi mowisz ze przed korona jednak przypadkiem rozmawiales z kobietami? Jak sie korona rozwijala w marcu to dalej pisales swoje żale i marudziłeś jak to masz źle bo żadna nie chce z toba rozmawiać - to jak to jest krętaczu? Jednak pamiec wróciła i jednak przed korona cos było? To dlaczego w czasie korony pisałeś dalej że ŻADNA nie rozmawiała z toba, bo żadna nie chciała cię poznać, bo odrzucały za wygląd i nie mialy jak poznać charakteru? Krętaczu jeden ty.
  10. ale zmyslasz. Dobra. Bo zaraz znowu napiszesz że odrzucają po czym po jakimś czasie wymyślisz znowu jakis przypadek. Nara.
  11. Jabłeczna

    Odpowiedni facet

    Mało spójne. Ale zresztą,nie tylko ja to zauważyłam że kręcisz wszystko. Mówię - pamiętaj o tym wyjątku zawsze kiedy będziesz chciał znow narzekac jak to żadna z tobą nie chce gadać. Odrzuca przez wyglad i wgl.
  12. ale ty nie znaleś wczesniej żadnej. Upieraleś się namietnie że nigdy żadna rozmawiac nie chciała. A tu proszę, "wyjąte" pan tow przypomnial sobie że jednak rozmawiał z kobietami kiedys tam. Jeden wyjątek, a tyle mięsiecy upierania się że nie, że żadna nigdy nic. Od dzisiaj nie możesz chyba już pisać że z żadną nie rozmawiałeś bo odrzuciły za wygląd (smieszne) skoro tak ;) Jednak z tobą rozmawiają, nie odrzuca ich wygląd itd.
  13. Ale wcześniej pisałeś że NULL. ZERO. Że nic nigdy, zadna rozmowa, bo odrzucały, nie wiesz czemu, nie wiesz jak, nie wiesz jakim cudem i z żadna nie rozmawiałeś - o to chodzi. Co się nagle stalo, że sobie " nagle" przypominasz o tym wyjątku, jak przez wiele miesięcy pisałeś, że nie udalo ci się z żadną? Widzę że nadal kręcisz i trzymasz przy swoim - dobrze. Może nie zapomnisz o tym "wyjątku" przy pisaniu kiedykolwiek że żadna z tobą nie chciała rozmawiać.
  14. żeby mieć koleżanki to trzeba zagadać czyż nie? To że zagadasz nie znaczy od razu że chcesz się z nimi calować czy tam podrywać.
  15. Teraz nie zaprzeczasz, ale wcześniej ze mna i drugą się kłóciłeś że jednak udalo ci się pogadać. Gdzie wcześniej pisałeś że ŻADNA nie chce z Tobą rozmawiac bo z góry "odrzucają" za wygląd bo zadna nie ma okazji cię poznać. A dzisiaj co? Nagle była tam taka sytuacja że rozmawiałeś z kobietami? Nagle? To po co wcześniej wkręcałeś wszystkim co innego - to podejrzane było, że nikt nie chce z toba rozmawiać, spotykać - tak o, z gory. Wszyscy. Problem jest w Tobie najwyraźniej.
  16. Jabłeczna

    Odpowiedni facet

    już o kolegach znalazlam - zacytowałam w innych tematach
  17. Tiaaa...a ty nam chcesz wmówić teraz, że jednak przypadkiem rozmawiałeś z kobietami. I twoje życie zmieniło się w czasie 1 dyskusji :o Jednak był przypadek że nie wyśmiały i nie patrzyły na wygląd :v
  18. Więc NIE MASZ ZNAJOMYCH to po 1. Sam do tego przyznajesz, nie wiem czy to znajde bo troche tych tematow jest, ale pisales ze ich nie masz bo wstydza sie pokazywsc publicznie bo nie jestes przystojny. Czarna Nutka sobie tego nie wymyslila z de. Zapytalam ciebie: Null? Zero? Jak to możliwe? Przecież na kolonii na pewno nie siedziałeś zamkniety sam w pokoju, jest się między rówieśnikami. Poznałeś kogoś? Utrzymywaleś kontakt cały czas, a po czasie się rozjechało, czy w ogóle nic? A Ty: Ale to kolejny przykład, że żadną ani z nikim (nawet z facetami) nie miałeś jak rozmawiać. Mam pokazywac dalej?
  19. Jabłeczna

    Odpowiedni facet

    to jedna z twoich wypowiedzi - jest ich wiecej
  20. Sam pisałeś. Jeżeli temat nie jest usuniety to daj mi trochę czasu - znajdę to i specjalnie pokażę bo jak widzę pamięć wyparowała. Ludzi nie oszukasz.
  21. Przypadek Wczesniej pisałeś że nikt z toba nie chce rozmawiać, a one tym bardziej tylko z góry odrzucały. Kto pamięta ten pamięta, dlatego zarzucilam ci kłamstwa. A ty nagle przez przypadek z nimi rozmawialeś. Przypadek. Zmieniło to się przy 1 dyskusji. No cóż Pilnuj się bo 1 błąd i możesz się pomylić i znów za jakiś czas napisać że one nie chcą z tobą rozmawiać, wcale nie rozmawiały tylko z gory odrzuciły. Wiele z nas napisało że coś nie gra, że jakim cudem cie odrzuciły za nic. Ale Ty swoje ciagnąłeś a teraz "przypadek sprawił". No cóż.
  22. No no :) Fajnie :)Szkoda że do całkiem niedawna,może widełki: kilka dni- tydzień temu pisałeś jak to jesteś biedny bo NAWET POZNAC CIE NIE CHCIAŁY. I nie jestem jedyna,która takie Twoje wpisy widziała. Widział to niemal każdy. A teraz no popatrz. Jak życie w 1 dyskusję się zmienia? :) :)
  23. ooo patrzcie wszyscy! Jednak chca z nim rozmawiac, a nie że uciekają z daleka! No popatrz, a do niedawna pisałeś, że nikt nie chce z Tobą rozmawiać, a szczególnie one - boś nie przystojny. Ale kłamca. Bosze. I jak zwykle nie umiesz czytać i znów zacytowałeś. No, ale chociaż wszyscy widzą że kłamstwo się wydało. Wygarnę Ci to jak znów będziesz sie z każdym kłócił że one nie chcą z tobą rozmawiać tylko z góry odrzucają i z nawet rozmowy nici. Ale lipa. Czułam, że coś nie gra w tym. Kto widział ten widział. Wiele osób widziało jak to płakałeś na forum, że ani kobiety ani faceci nie chca z tobą rozmawiać bo nie jesteś przystojny. Żal Tym bardziej żegnam. Z kłamcami pisać nie będę. Bye ;)
  24. Ja mogę zeskanować prawdziwe wyroki sądowe, a Ty? Nie. Ściągnięte z google grafika chyba. Dalej nic nie poparłeś. Wiedziałam. Nohil novi. No trzeba wiedzieć. Bo skoro ani nie musiałeś walczyć o prawa do dzieci, ani NIE MIAŁEŚ ZWIĄZKÓW ani nawet PRZYJAŹNI nie masz typowej to o czym możesz się wypowiadać? Dalej sobie kpisz? Nawet nie masz spotkań na codzien ze znajomymi, żeby pisać tu co oni powiedzieli. Chyba jedynie o swoich zainteresowaniach, jak języki czy tam inne - tu coś wiesz, widziałeś i jestes realnie zaznajomiony z tym. A szerzenie głu/pot bo coś sobie wymyślę chociaz nie mam w niczym doświadczenia, ani POJĘCIA bo z kim miałeś rozmawiać, to sorry.. A ty o tym wiesz albo udajesz że nie. Nie da się rozmawiac o czyms o czym się nie ma pojęcia - no nie da się, bo w innym razie, to twoje wymysły i gdybanie tylko. Z kim w realu dyskutujesz na rózne tematy?Ze ścianą? Z psem, kotem? Wszyscy czytali Twoje wczesniejsze wpisy - znajomych nie masz, bo masz problem znaleźć dziewczynę. Ale można ją poznać tez przez nich - pisałeś że najpierw trzeba znajomych mieć. Więc jak to jest? Jak sie wykręcisz ze swojego krętactwa? Ajj tow - żal mi nawet pisać bo dalej będziesz udawać znawcę co to nie ty, a nic nie przeżyłeś. Nawet głu/piej przyjaźni. Wiec nie wymienileś się z nikim poglądami, bo z kim? Co jest przykre, nie powiem, współczuję, ale nie masz czym to poprzeć. Oprócz tym co tu niektorzy faceci wypisują albo zaczytane na gów/nostronkach. Nie odpisuj już. Kręcisz i się miotasz, jak zwykle zresztą, nie da się o czymkolwiek gadać skoro jedyny twój świat to studia albo praca i dom. Z tym że jak twierdzisz NIKT nie chce z tobą rozmawiać. Wcale się nie dziwię. Nie cytuj więcej. To chyba potrafisz przeczytać i zrozumieć?
  25. JAKIE REALIA SĄDOWE?! Popierasz to na podstawie SWOICH doświadczeń czy znowu plujesz tu wymysły z Twojej glówki? Zaraz przyjdą kafeteryjni pseudomęscy filozofowie i powiedza : o tak taki obra zwasz, bardzo dobrze piszesz, tak dalej - poklepią po pleckach i sie pośmieją w realu, a Ty dalej będziesz w czarnej d/upie bo w to uwierzysz. Serio, z Tobą dyskusja jak z betonem czy ścianą - jak wielu tu napisało, bo co ty możesz wiedzieć? O feminizmie,o sądach, o relacjach damsko- męskich czy nawet o PRZYJAŹNI. Skąd jak ty tego nie masz? Żadne powyżej nie istnieje w Twoim życiu, ale przychodzisz na kafeterię tak sobie popisac co sobie chcesz a my musimy wszyscy to czytać. Nie chcę pisac o feministkach, ale ty z bezimiennym namiętnie je wpi/erdalacie do rozmowy nic nie wiedząc tylko to co sie zasłyszało, poczytało na gów/nostronkach. Czy aborcje sa na życzenie, na widzi mi się wprowadzone? Nie. Więc o czym pitolisz? One NIE MAJA takiej siły by zmienić cały świat pod swoje widzi mi sie bo nie ma SZANS. Ale wielu mężczyzn nadal uważa nas kobiety za mieso do..,nadal uważa za mało ważne osobniki, nic niepotrzebne,o pardon - do jednej rzeczy,no może jeszcze do gotowania i sprzatania. Więc one są w pewnym stopniu potrzebne i wierz mi. Feministki nie chcą wypie/przyć was w kosmos bo uważa że jestescie nic nie warci. Chyba że jakaś skrajnie niedoro/zwinieta umyślowo baba zwajaca sie feministką. A wy te bzdury powtarzacie jak wszystko. Nic nie wiedząc. Jakos żaden się nie zbuntuje ktory tutaj skrajne poglądy wypisuje o kobietach- milczenie totalne ,ale pie/rdoły do kobiet, co mężczyzni przezywają, niby przeżywają niby przez owe feministki - które nie mają takiej mocy by nawet płacę między płcami wyrównać. Więc skończ i nie pisz gł/upot. To moja prośba. A jeżeli poszerzysz te bzdury w realu, jeżeli kiedykolwiek DANE CI BĘDZIE sie nawet przyjaźnić z mężczyznami nie mówiąc o kobietach, bo to co umiesz, to tylko swoje wymysły wciskać mówiąc , że to prawda bo tak o. Bo tak se widzialeś czy przeczytałeś...gdzieś tam. Skonczyłam temat. I lepiej nie odpisuj bo nic mądrego i nowego nie wpiszesz. Żegnam.
×