Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Cuda wianki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    648
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Cuda wianki

  1. Kolejny punkt zaliczony Gownoburza Śmieszny tekst 3 latków Bombelki Stjułart Teraz czekamy na zdjęcie Majloska chociaż nie.... To też było.
  2. A niech sobie zarabia nawet 5 razy tyle. Niech sobie reklamuje nawet środki na przeczyszczenie - nic nam do tego. Mnie nie chodzi o ilość reklam, tylko o sposób przyciągania fanów. Są blogerki wartościowe, mądre, dzielące się pożyteczną wiedzą i są takie Dagmary, które pokażą zdjęcie góry majtek i cieszą się, bo im fanów przybywa
  3. I serio to Ci tak imponuje? Pochwaliła się nowymi lajkami - no rzeczywiście osiągnięcie. Sprzedawać intymne szczegóły z życia swojej rodziny dla słoika miodu i kilkudziesięciu lajków dziennie... No ale każdy ma inne priorytety. Ja np wolę te "kilka baniek" zarobić nie wystawiając moich najbliższych na pośmiewisko.
  4. Mnie bardziej interesuje kiedy Daga pójdzie do pracy? Albo kiedy jej dzieci nauczą się mówić w ojczystym języku? Czy jest w stanie jeszcze bardziej przekroczyć granicę intymności i wyjawi nam pozostałe rodzinne sekrety? Może Stu ma już problemy z erekcją? Czy dziewczynki już miesiączkują? A jak tam Daga pierwsze oznaki menopauzy? Dopada już? Jak daleko posunie się, żeby zdobyć kilka lajków? Piszesz, że Daga ma dużo reklam i ewidentnie Ci to imponuje. Mnie odraża to jakim kosztem zdobywa popularność. W życiu nie sprzedałabym prywatności swojej rodziny dla darmowego słoika miodu czy puszki żarcia dla psa.
  5. Myślicie, że te "zabawne" teksty są prawdziwe, czy Daga je wymyśla? Czasami aż mi się nie chce w nie wierzyć. Myślenie na poziomie 3 latków
  6. Widzę, że Daga od 2 dni wznosi się na wyżyny swojej kreatywności w zwiększaniu ruchu na stronie. Nie ma to jak wmieszać się w goownoburzę i kopiować screeny. Po cholerę wściubia ten swój wielki nochal tam gdzie jej nikt nie prosi o zdanie? Rozumiem, że kopiowanie screenów z celebryckich aferek to ta jej ciężka praca, nad którą siedziała w piątek do nocy
  7. Faktycznie, było coś takiego. Chyba jak pojechali do Anglii, to na widok żebraka Domi stwierdził, że to fajne i on też będzie żebrakiem, bo nie będzie musiał pracować, a ludzie i tak dadzą kasę... Widać geny mamusi
  8. Gdzie się podział ostatni post na ig? Ten w którym Daga pisze, że ma syndrom odstawienia, bo nie piła dziś alkoholu i ze gdyby łyknęła sobie chociaż aperolka, to od razu by się poczuła lepiej? Takie miała przemyślenia gdy wczoraj popołudniu pojechała z dziećmi na rowerach do Krakowa. Za mało lajków? A może któryś sponsor uznał, że to niestosowne? Hm?
  9. Ona niedawno pisała, że w czasie kwarantanny musiała dzieci nauczyć, że w domu się sprząta, a obiad nie pojawia się magicznie na stole na zawołanie, tylko trzeba poczekać aż mama zrobi. Także ten.....
  10. Tak, tamten wpis też usunęła. Na szczęście w internecie nic nie ginie i cytaty z niego są dalej w komentarzach.
  11. Ale przecież Daga nie ma czasu na czytanie o sobie na forach, sama tak powiedziała. Skąd wiesz, że nas czyta? Poza tym gwarantuję, że większą bekę to mamy my czytając jej wypociny.
  12. Tak samo jak kilka lat temu (jeszcze przed wyjazdem do Australii) chodziła z jedną z córek na jakąś terapię. Gdy ludzie pytali co to za terapia, unikała odpowiedzi. A potem kilka miesięcy później chyba przez przypadek wygadała się, że jedno z jej dzieci ma zaburzenia integracji sensorycznej i ADHD.
  13. Jezuuu, gdzie ona to napisała? Dla dzieci w tym wieku powiedzenie, że ktoś zesikał się w majtki to największy obciach i powód do wstydu. Nieważne, że chory itp. Po prostu zlał się gacie i można go wyśmiać - dzieciaki są bezlitosne w tym względzie. Niezłe przyjemności mamusia mu serwuje. Żal mi tego chłopca.
  14. Widać, że bombelki poszły do szkoły. Daga wreszcie ma czas znów przesiadywać na kafeterii. Właśnie tłumaczy się z niewłaściwego ubioru swoich dzieci
  15. Dokładnie, potwierdzam. I do tego rano było 14 stopni i zero słońca. Ten chłopak wygląda jakby na piknik szedł. Lniana koszulka, dziurawe dżinsy, trampki. Masakra
  16. Też tak myślę. Sorry, ale Daga to jeszcze nie ta liga, żeby za reklamy dostawać kasę. Tu w grę wchodzi barter. Ty nas oznacz, a my Ci wyślemy 10 słoików miodu/zeszyty/klocki lego czy co tam jeszcze reklamowała. A bombelki nie pojechały na kolonię, bo Daga się podobno rozmyśliła. (czyli pewnie nie znalazł się sponsor )
  17. Nawet teraz jak ma napisać tekst na bloga (którego uważa za "pracę") to jęczy, że nie ma czasu, zmęczona i milion wymówek...
×