Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Angelin

Zarejestrowani
  • Zawartość

    197
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Angelin


  1. 1 godzinę temu, Dreamscometrue napisał:

    Czy to progesteron tak na mnie działa?

    Od mniej więcej kilku godzin czuje się lekko źle, boli mnie trochę głowa, spać mi się chce , jakby mi lekko nie dobrze ,ale jednocześnie chce mi się jeść. Jak drzemałam budziło mnie lekkie ćmienie w podbrzuszu. Obudziłam się i dalej jestem nie do życia. W poniedziałek przed transferem miałam progesteron 21,09 lekarz mówił, że dobry i leki mam brać bez zmian a jest tego sporo : estroferm 3x1, luteina100 dopochwowo 3x1, progesteron doustnie 3x1, Acard.

    Żeby nie było nie szukam w sobie żadnych objawów bo wiem,że to stanowczo za wcześnie. Zastanawiam się tylko skąd takie moje słabe samopoczucie dzisiaj od południa.

    Ja też już zaczynam mieć dziwne objawy, uff dobrze, że nie tylko ja tak mam 😅


  2. 34 minuty temu, Mroowka Zet napisał:

    A ja miałam transfer dzisiaj i też będę pewnie testować 4.12 😀

    Miałam plan, zeby po transferze poleżeć sobie na kanapie, nawet wolne na dzisiaj wzięłam, a pech chciał, że jak wracaliśmy z kliniki to wjechał w nas inny samochód i spędziliśmy trochę czasu na czekaniu na policję, spisywaniu wszystkiego i załatwianiu rzeczy w warsztacie samochodowym. Miał być dzień relaksu a się nie udało... mam nadzieję,  że moje fasolki się nie przestraszyły 😉

    A to przygoda i to akurat dzisiaj! Dobrze, że nic poważnego się nie stało 🙂

    Miałaś podane 2? Na pewno  nawet się nie zorientowały 😉 będzie dobrze😘

    No to czekamy 😁


  3. 20 minut temu, Luna_ napisał:

    Dziewczyny po transferach trzymam kciuki! 🍀 Odpoczywajcie i starajcie się nie czytać non stop internetu w poszukiwaniu objawów ciąży lub czegoś złego 😉

    Ja nadal w szpitalu 😏 nie wiem już co mam myśleć 😔 W sumie krwawie już z małymi przerwami prawie tydzień 😏 i nie oszukujmy się, wygląda to źle 😏 wczoraj nadal serduszko biło a zarodek rośnie. No ale powinnam przestać krwawić a mimo leżenia cały czas coś tam się dzieje 😔 lekarze tu są dość empatyczni i nie mogę narzekać. Nie dają mi złudnej nadziei, że nie mam się czym martwić ale też nie twierdzą, że wszystko stracone. Leżymy, czekamy.... 

    Dużo sił i pozytywnego nastawienia! Choć na pewno ciężko Ci w tym momencie, ale nadzieja jest więc trzeba wierzyć, że będzie dobrze ! ❤️❤️❤️

    • Like 1

  4. 32 minuty temu, Mroowka Zet napisał:

    Musisz mieć bardzo drogą aptekę. Ja ostatnio zapłaciłam 129zł za Lutinus (21 tabletek 100mg) a wcale nie szukałam najtańszej, tylko kupiłam w aptece przy klinice. Chyba że masz jakieś inne dawki? 🤔

    Właśnie u mnie w Kato płaciłam przy klinice 169,a wiem że ktoś kiedyś kupował w Ziko za ok 100zl ale dzwoniłam i nie mają... 130zl to zawsze taniej 😉

    A ta Twoja apteka jest sieciowka może? 

    Wiosneka dziękuję, wiem tam sprawdzałam ale jedynie dostępność widać i zakres cen 99-230 a gdzie dzwoniłam tam mają za te 230😒


  5. 2 minuty temu, Martuska napisał:

    Wszystko ok. Nic mnie nie boli. 

    Ciągle jestem myślami z moimi komórkami ❤

    Jutro daj koniecznie znać co i jak. Będę trzymała kciuki:)

    Dzięki i ja trzymam za za Ciebie i Twoja armię komórek 🤞🤞🤞

    Jakie witaminy warto brać po transferze poza kwasem foliowym? 

    • Like 1

  6. 2 godziny temu, Martuska napisał:

    Zobaczymy jaka będzie decyzja embriologa. 

    Angelin a ty jak się czujesz?

    A dzięki, czuję się dobrze i psychicznie i fizycznie, starałam się nie nudzisz przez weekend oczekując na kolejne info z kliniki 😉 ale już zaczynam stresować się jutrzejszym telefonem.. A jak Twoje nastawienie i samopoczucie? 


  7. 11 godzin temu, Martuska napisał:

    Lekarz mówił mi, że to bardzo przyjemny moment. Pielęgniarka, że mega odlot i jakie sny ... 🤩

    A ja ? Nic nie pamiętam hehe. Myślałam, że nawet nie zasnęłam? 

    Na lajcie, zero stresu 🙂

    Ja martwiłam się tylko o to aby jajeczka się zaplodnily bo u nas bardzo bardzo słabiutko... Musielismy wziazc biopsje bo wynik zero. 

    A teraz czekamy ! I mamy nadzieję, że się uda, ze będą walczyły!!!!! ❤❤❤ 

     

    Braliście jakieś dodatkowe opcje? 

    My mieliśmy zapłodnienie Imsi Msome i do tego ten wapniowy aktywator oocytów. Myślę czy przy transferze nie wziąć embryoglue.. 

    Emkw35 nie martw się, faktycznie punkcja jest przyjemna przez to że spisz, a po wybudzeniu nawet jeśli Cię boli to bez problemu dostaniesz coś przeciwbolowego 🙂

    • Like 1

  8. 21 godzin temu, karioka84 napisał:

    Wiesz czy te zapłodnione pochodzą ze świetnych czy mrożonych oocytów? Pytam bo sama mam 4 zamrożone.

    Pytałam, niestety pani embriokog powiedziała, że nie wiedzą bo mają je wszystkie razem 😒 

    Na ten moment 2ga doba, 4szt klasy A, eh zaczynam się bać czy na pewno coś zostanie do wtorku.. Mamy raczej słabe nasienie 😔


  9. 21 minut temu, NiskieAmH napisał:

    Koenzym q10 x2, witamina 400 x2, Ashwagandha x2, eurce Source x2, witamina b6 i b12, witamina K, witamina d3 4000j, biogesteron 25mg x3, omega x2, kwas foliowy, magnez i zioła piłam🙂 chyba wszystko 

    jestem ciekawa czy ten ostatni wynik wezmą mi do dofinansowania bo przed ostatni to klinika 8 dzień cyklu a ostatni to 9 cyklu diagnostyka 

    Dzięki, czyli mam jeszcze coś do dołożenia 😉

    A to faktycznie mogą się uprzeć przy swoim wyniku albo każą powtórzyć? Ale z drugiej strony nie powinno im to robić różnicy, bo przecież oni nic nie tracą. Myślę że jeśli lekarz jest ok to nie będzie robił problemu 🙂


  10. 16 minut temu, NiskieAmH napisał:

    Wspominalyscie ze podniosłoście swoją rezerwe trochę suplementacja.

    u mnie tez urosła

    marzec 2020 0,9

    sierpien 2020 0,35

    listopad 2020 0,65

    a na następny dzień w innym labo 0,79.

    ciekawa jestem czy najświeższy wynik wezmą do refundacji 🙂

    Super! Jakie suplementy brałaś? 

    Na pewno wezmą najwyższy wynik ❤️

    • Like 1
×