Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Unlan

Zarejestrowani
  • Zawartość

    3331
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Unlan

  1. Co? A jakby ten protest dotyczył ustanowienia 80% podatku od twojego dochodu, to co? To protesty by ci nie przeszkadzały. Tak. Masz prawo wychować swoje dziecko w sposób zależny od ciebie. To z czym masz problem tłumaczyć dziecku od małego, ze niezależnie od okoliczności nie wolno jej usunąć ciąży? Do tego ci ustawa potrzebna nie jest.
  2. Tak, zasłaniaj się moim stylem wypowiedzi, żeby nie odpowiedzieć. Już napisałam. To nie wulgaryzmy, a epitet. Jesteś nieepatyczną su/ką. Cierp babo w imię myśli KK. Tak naprawdę nie interesuje cię co ta kobieta czuje. Nie interesuje cię jak bardzo to dziecko cierpi. Ma się urodzić w cierpieniu, bo tak ksiądz i Jarek powiedział.
  3. To nie są wulgaryzmy, a zasłużone epitety. Odpowiadając na pytanie. Nie. Umiem także używać wulgaryzmów. 2 epitety na 200 słów. Daruj sobie.
  4. Jak ktoś chce usunąć na widzi mi się, to to zrobi. Legalnie, nielegalnie, ale zrobi. Ale taką ciążę już nieleganie sobie tak łatwo nie usuniesz. Dlatego był potrzebny ten kompromis. Za chwilę przyjdzie kolej na ciężarne kobiety leczące się na raka, albo mające ciąże pozamaciczne. Ciekawe, kto w tym przypadku będzie mordercą. Ustawodawca, czy kobieta, która chcąc zachować własne życie dla pozostałych dzieci które ma.
  5. Sprawy duchowe swoich wiernych. Taka zatwardziała katoliczka jesteś, a tego nie wiesz? Sprawy duchowe swoich wiernych. Resztę mogą próbować nawracać, ale nie mogą zmuszać. To nie średniowiecze. Polityka, to nie jest ich sprawa. Ludzie mają również prawo świeckie nie oparte na 10 przykazaniach, a na zakazie robienia krzywdy drugiemu. Kompromis aborcyjny, to nie zmuszanie do aborcji. To wybór. To w twojej gestii jest uznanie, czy terminacja jest krzywdą dla tego płodu, czy raczej błogosławieństwem. Ty se chyba jaja robisz? Co z tego, że wykształceni jak praktyki w tworzeniu i utrzymaniu rodziny w całości, miłości, wzajemnego szacunku nie mają? Tu nie chodzi o to, ze oni mieli rodzinę, bo przeciez mają rodzeństwo i rodziców. Oni mają mieć praktykę w tworzeniu własnej rodziny. Zauważ, że każde wykształcenie kierunkowe wiąże się z jakąś praktyką. Oni tego nie mają. Mało tego, ru/chają na boku, płodzą dzieci i jakoś do zakładania rodziny i wychowywania tego dziecka się im nie speszy. Oni nie wiedza, jak to jest przewijać własne niemowlę, jak poradzić sobie z buntem dwulatka, jak dziecko nakarmić. Nie wiedzą co to jest odpowiedzialność za rodzinę. Jak się znajdzie jeden porządny ksiądz na 100, to jest wszystko. Aaa ile chcesz. Czyli pochowałaś takie dziecko i dałaś za pogrzeb ile chcesz? Bo o ile mi wiadomo, to miejsce na cmentarzu kosztuje, grabarz kosztuje, a ta co łaska zazwyczaj wygląda tak: co łaska, ale nie mniej niż. Ten zarobek nie kończy się na chrzcie i pogrzebie. Ten zarobek się ciągnie poprzez zamawianie mszy za dusze zmarłego. Nawet jak ty nie dasz, to znajdzie się sąsiadka, która da te 100zł za dusze twojego ciężko chorego, zmarłego zaraz po porodzie aniołka. Że co? Godnie śmiercią naturalną, a nie przez uduszenie podczas aborcji? Czy ty widzisz co ty piszesz? Ty tępa kre/tynko!!!! Te dzieci rodzą się poprzez sn. Bo służbie zdrowia nie zależy na tym, aby temu dziecku się nic nie stało, więc poród może być jak najbardziej z komplikacjami, a cc sprzeda się obok jakiejś księżniczce, która boi się rozerwanego krocza. I teraz sobie ty nieepatyczna su/ko wyobraź, że to dziecko ma pół mózgu na zewnątrz, albo jelita na zewnątrz i przechodzi przez kanał rodny, który miażdży mu mózg. Ha ha hospicja perinatalne? Kobieto, takie dziecko cierpi już w łonie. Bo te narządy są nieosłonięte. Sadystka. Podejrzewam, że pierwsza byś poleciała na terminację takiego płodu, gdyby ci się zdarzyło. Ci wszyscy ludzie na ulicach, to ludzie, którzy są bardziej empatyczni niż ty i cały kler. Chcą mieć wybór, bo nikt nie jest w stanie stwierdzić, co zrobi, gdyby mu się taka ciąża przytrafiła. Szkoda, że kler nie krzyczy ile zakonnic udusiło swoje noworodki na przestrzeni lat. Bo w ciąże z proboszczem zaszło.
  6. Rozsądnie myślący Dobra, niech ci będzie. Zgłoś się jako ochotnik na pierwszą partię szczepionki. Podejrzewam, że przymus szczepienia się na covid będzie obejmował ludzi po 50tym roku życia.
  7. Jakkolwiek są choroby na które trzeba faktycznie zaszczepić, tak są też choroby na które nie trzeba szczepić, lub powinno się szczepić w wieku nastoletnim. Powiedz mi po co dwuletniemu chłopcu świnka w wieku 2 lat, jak tak naprawdę ta szczepionkę powinno się podać 10-letniemu chłopcu? Po co w ogóle świnka dziewczynce? Ona nie traci z powodu tej choroby płodności. Po co dwuletniej dziewczynce różyczka, skoro i tak jest na nią szczepiona w wieku 13 lat? Ta szczepionka jest po to, aby nie zachorować podczas ciąży. Co do tego, że niezaszczepiona będę zarażać np covidem. Sorry, ale niezaszczepiona też będę zarażać, bo to nie chroni przed złapaniem wirusa, tylko przed zachorowaniem, a nosić i pluć wirusem przez dwa dni jak najbardziej można. Przynajmniej tak nas służba zdrowia i rząd uczy. Że zakażają bezobjawowcy.
  8. Po pierwsze nie napisałam, że się nie szczepię, tylko, że ty jesteś skrajna. A po drugie, aktualnie właśnie jestem jedną z tych, która nie może się szczepić i co mi zrobisz? Dzieci mam pozaszczepiane, sama też byłam szczepiona, ale aktualnie nie wolno mi się szczepić i gdybym była 16 lat temu bardziej świadoma, to nie podałabym mmr dziecku, tylko pojedynczą odrę.
  9. Nick każdy może mieć jaki chce. Do autorki. Zależy od organizmu.
  10. Ty nie bądź taka skrajnie proszczepienna. Szczep się na co tam chcesz i żyj w zdrowiu. Ponoć po to te szczepionki są. Aby nie łapać chorób, to czego się boisz? Zaszczepisz się i możesz śmigać pomiędzy chorymi ludźmi.
  11. Dokładnie. Kochanie jesteś tak cudowny, po twoich radach widać, ze się na tym dobrze znasz, to mi to jeszcze pokaż.
  12. Autorko. To, że twój mąż, to zapatrzony w siebie dupek, to jedno. Szkoda, że nie zauważyłaś tego przed ślubem. Ale to czepialstwo się ciebie o porządek itd, to raz szkoła jego kolegów, bo przecież on cie teraz utrzymuje (tylko on ma aktualnie wypłatę za pracę, ty ewentualne macierzyńskie), to zapie/rdalaj w domu i rób mu za służącą, a dwa jest to pretekst do tego, żeby wyłazić z tymi kolegami i nie uprawiać z tobą seksu. Widocznie ma bardzo niskie libido. On dobrze widzi, że jesteś zaradna, ładna itd, a jak cię jego koledzy chwalą, to tym bardziej chodzi dumny, bo mu zazdroszczą.
  13. Chyba nie. On jest całym sobą, gębą, ujem, mózgiem za aborcją. Tekst jak kogoś nie stać na wycieczkę, szklanka wody zamiast, to absolutnie nie w stylu kogoś, kto uważa, że kobieta służy tylko do ru/chania. Prędzej by napisał, że jak nie stać na wycieczkę, to trzeba odpowiednio zabezpieczyć swoją zawartość majtek.
  14. Oni niech się lepiej wezmą za porody, żeby nie było niepełnosprawnych dzieci w powodu powikłań przy porodzie. I nie wiem, czy to będzie takie proste skorzystać z wycieczki. Terminowane ciąże, to nie tylko ZD, to kupa innych wad. Wad, przy których dziecko cierpi już w łonie. Wad, które nie dają szans na przeżycie, albo życie kilka miesięcy w bólu. A oni zachowali się tak, jakby to nie istniało.
  15. Czyżby twoja córka zwracała się dokładnie w ten sam sposób do koleżanki?
  16. A może miałaś w domu kupę pleśni na ścianach i inne kwiatki. A może to mięso w domu miałaś przyrządzane na obrzydliwych tłuszczach? Albo kupa stresu, która powodowała bardzo silne miesiączki? To nie mięso było przyczyną twojej anemii.
  17. Naughty wiesz co? Weź nie ściemniaj, albo napisz całą prawdę. Zapomniałaś wspomnieć, że twoje badania to głównie rozszerzona zwykła morfologia, a wit B12 bierzesz w tabletkach, czy zastrzykach, czy celowo pominęłaś ten fakt? Wszyscy weganie muszą brać apteczną wit b12. Choćbyś się za przeproszeniem zes/rała z komponowaniem wegańskich posiłków, to jej tak jej w ten sposób nie uzyskasz. Chyba, że kupujesz produkty specjalnie nią wzbogacane, ale to się niczym nie różni od tego czy kupisz wit B12 w aptece. Albo drożdże na kg wpierdzielasz, ale drożdże to grzyb, to nie wiem, czy się to pod roślinę zalicza. Soja, podstawa białkowa w diecie wegańskiej jest zdradliwa. Ze względu na kupę fitoestrogenów, nie powinni jej jeść mężczyźni i dzieci. Przeszłam kandydozę ogólnoustrojową, a moje wyniki tez były super. Białe krwinki delikatnie ponad normę, co może mówić o zwykłej infekcji i ob 1. To było wszystko. Reszta idealna Chcesz być weg/aninem? Ok, ale nie pierdziel jakie to super i jak to dzieciom służy. Bo nie służy. Jeszcze jedno. Kandydozę wyleczyłam żarciem. Zgadnij dokładnie czym? Ano mięchem i twarogiem.
  18. Za to ty tylko na fejsie i kafe, skoro nie wiesz co ci w wyszukiwarce może wyskoczyć. Widocznie sama z premedytacją chodzisz po takich prześmiewczych stronach, aby się pośmiać, skoro tak dobrze zorientowana jesteś po co ktoś tam zagląda.
  19. No i co z tego, że prześmiewcze? Chcesz komuś pomóc, albo pomocy szukasz, to wbijasz odpowiednie dwa słowa w przeglądarkę i wyskakują ci linki. A pomiędzy tym co szukasz znajdujesz takie właśnie prześmiewcze strony i masz prawo tam wejść. Nawet przeglądając ten temat, masz z boku taki mały dział: podobne dyskusje. Sama pomyśl, bo ja z tym problemu jak widać nie mam.
  20. Temat to prowokacja! Podobny już był. Też o kurtkę, buty itp. Kobita miała takie wymówki, żeby nie iść do pracy, że wszystkie tutaj się pokładały ze śmiechu. W jednym Yskra ma rację. Najpierw patrzy się po olx i innych stronach, a tutaj od razu na kafe, bez przejrzenia lokalnych ogłoszeń? Bez wniosku do opieki o zasiłek celowy? Bez jakiegokolwiek innego ruchu? Prowo jak nic. I to też prawda, że często to dej, daje naprawdę dużo. Dej mi ...enkę dla dziecka, zostaje mi w kieszeni 30-50 zł, dej mi buty dla dziecka, kolejne 50zł, których już wydawać nie trzeba. I tak zawodowe bezrobotne na zasiłkach mają na swój look.
  21. Wchodzi, bo może chce oddać potrzebującej matce śpiochy po swojej córce? I się srogo rozczarowała? To ci już do głowy nie przyszło. Nie tylko potrzebujące wchodzą na tego typu strony.
  22. No to dobrze mi się wydawało. Poszła od razu na kolana. U twojego dziecka była pozycja na czworaka, siadanie, raczkowanie, a u moich było siadanie, pełzanie, pozycja czworacza i raczkowanie. Ja nie raczkowałam w ogóle, tak samo jedna z moich sióstr. Skakałyśmy na tyłkach
  23. Aha. W ten sposób. Może temu jedne dzieci siadają wcześniej, drugie później, bo jednak pozycja czworacza przychodzi dziecku nieco później. Przed raczkowaniem twoje pełzało, czy od razu szło?
  24. Pewnie sama nie może mieć dzieci, albo ciebie nie trawi. Zostaw, niech się udławi własnym jadem. Jeśli nie zasłużyłaś sobie na taki tekst, to się jej wróci.
×