Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Unlan

Zarejestrowani
  • Zawartość

    3331
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Unlan


  1. 26 minut temu, Żaba Monika napisał:

    A jakie to konsekwencje? Bo znam ludzi, ktorzy urodzili sie w rodzinie muzulmanskiej i nie wierza w Boga ani nie przestrzegaja zasad swojej religii i jakos nic im sie nie stalo.

    Pisałam wyżej. Nie będę się powtarzać. To, że nie wierzą, nie przestrzegają to mało ważne. Nie złożyli apostazji, nie zmienili wiary, więc są dalej muzułmanami. A to, czy faktycznie nie przestrzegają zasad, to można by naprawdę podyskutować. Bo to co jest dla nich w tej religii wygodne, to przestrzegają i to bardzo. 


  2. 2 minuty temu, Mieczbezpochwy napisał:

    Tutaj nie chodzi tylko o dziecko. Nawet będąc dorosłym można w sobie poczuć taką silną potrzebę. KK nazywa to łaską nawrócenia.

    A kto się pakuje w szpony sekt? Dzieci, czy już dorośli? Rodzisz się duchowy i taki zostajesz. Pytanie tylko kiedy ta duchowość poczujesz. 

    Łaska nawrócenia. Niech lepiej powiedzą czym jest oświecenie duchowe ha ha. 

    7 minut temu, konto_głupich_komentarzy napisał:

    Czasem ta potrzeba realizuje się we współczesnym kulcie Matki Ziemi. Śmiejemy się z religii, a nie zauważamy jak śmieszni bywają ekolodzy.

    Można powiedzieć, że ekolodzy to tacy współcześni przerysowani rodzimowiercy. 


  3. 5 minut temu, stara_wredna_baba napisał:

    Wiesz, że sie mijasz z prawdą? 

    Nie pamiętam już dokładnego źródła, bo pamiętam to jeszcze ze studiów z socjologi religii, że ogromna większość członków sekt to ludzie wierzacy, bedacy żarliwymi nawet wyznawcami jakiejś religii, nim wstąpili do sekty. Wynika to z tego, że wierzą w zjawiska nadprzyrodzone. 

    Na ateiscie, choćby ktoś najpiękniej opowiadał o Bożej miłości nie robi to wrażenia. 

    Nie, nie mijam się z prawdą. Napisałam wyraźnie, jeśli urodzi ci się dziecko z silną potrzebą rozwoju duchowego. Więc jeśli takie  dziecko tego nie dostanie w jakiejkolwiek minimalnej formie, poszuka jej gdzie indziej. Pomijam fanatyczne rodziny, a o takich zapewne piszesz. 


  4. 3 minuty temu, Żaba Monika napisał:

    Ale to juz wina panstwa, a nie wina islamu. Jesli nie zyjesz w panstwie gdzie panuje prawo wyznaniowe to mozesz wystapic z islamu ani nie musisz postepowac z jego zasadami.

    To samo mozna powiedziec niestety o Polsce, niby nie musisz chodzic do kosciola, ale aborcji nie mozesz wykonac.

    Nie. Wina wiary. Nie możesz wystąpić z islamu bez konsekwencji, gdziekolwiek byś nie mieszkała. 

    Aborcja to nie tylko sprawa religii. To sprawa przekonań samego człowieka.  Możesz być ateistą i być przeciwna, bo dla ciebie to jest życie i koniec kropka. 


  5. 3 minuty temu, Żaba Monika napisał:

    To juz raczej nie wina samej religii tylko prawa w panstwie. Jesli jest wolnosc wyznaniowa to nie ma obowiazku wyznawac zasad zadnej religii, natomiast jesli sie przystepuje dobrowolnie do jakiejs organizacji religijnej to juz wypadaloby postepowac zgodnie z jej zaleceniami.

    Byc moze dlatego Polacy nie bardzo zyja wedlug zasad KK, bo tak naprawde niewielu z nas wstapilo do niego dobrowolnie, po zapoznaniu sie z zasadami.

     

    Może i nie wstąpiłam dobrowolnie, ale dobrowolnie bez konsekwencji mogę z KK wyjść, a z takiego islamu już nie. Bo grozi mi w najlepszym przypadku kara więzienia, a w niektórych miejscach nawet śmierć. W islamie to nie prawo w państwie, a właśnie prawo religii. Prawo religijne, to w krajach muzułmańskich prawo cywilne. Oczywiście są państwa, gdzie zasady wiary są nieco luźniejsze (praca kobiet, ubiór kobiet), ale kara za apostazję jest wszędzie. 


  6. Przed chwilą, Żaba Monika napisał:

    Troche Cie podpuszczam, bo zdaje sobie sprawe, ze dziecko nie moze o wszystkim decydowac samo. Co do religii to nie jestem pewna czy to ok nakazywac ja dziecku (ktore tak naprawde i tak wiele z niej nie rozumie). Sa rozne religie, niektore maja szokujace zasady, zreszta kazda religia jest niejakim praniem mozgu i niketorzy rodzice za bardzo sie wczuwaja w to pranie.

    Niby tak, ale jak celebrujesz święta, to dziecko też w tym uczestniczy. Poza tym dziecko musi widzieć różne aspekty wiary, bo jeśli urodzi ci się dziecko z silną potrzebą rozwoju duchowego, to dziecko mające nikłą styczność z religią, może być bardzo łatwym łupem dla różnego rodzaju sekt. 

    I właśnie ze względu na to, moim zdaniem dziecko rodziny ateistycznej powinno mieć ze strony rodziców wszelkie informacje czym jest wiara i jak wyglądają ogolne obrządki religijne. Powinno poznać zasady danych religii itd. Ale nie w formie dziecko drogie, to jest samo zło, nie zawracaj sobie tym głowy, tylko neutralne, rzetelne informacje co się dzieje w każdym wyznaniu. 

    Na szczęście zdecydowana większość naszego narodu urodziła się w rodzinach, gdzie od religii, wyznania można odejść bez żadnych konsekwencji. 

     


  7. 19 minut temu, AgsAgsAgs napisał:

    Tylko nie rozumiem dlaczego. Obrazal kogoś? Nie mialam czasu czytac wzzystkich wypowiedzi ale kontrowersyjnych chyba raczej nie bylo?

    Od jakiegoś czasu kasują wszystko co popadnie. Niektóre tematy wracają. Temat o praniu też nikogo nie obrażał, a go nie ma. 

    Albo mają kogoś, kto się świetnie bawi kasując, albo im jaki wirus system pożera ha ha . 


  8. 10 minut temu, Żaba Monika napisał:

    Zeby projekt w ogole przeszedl to Lewica musialaby miec wiekszosc w Sejmie, juz widze jak poslowie PiSu albo PO glosuja na tak.

    Nie zmieni z jednego prostego powodu. Prawo kościelne jest niezależne od prawa świeckiego. A jeśli państwo robi kościołowi pod górkę, kościół i tak zrobi swoje i jeszcze powie, że jest prześladowany. A "prześladowany" kościół się cieszy, bo berety i reszta katoli bedzie stawać w jego obronie i księża wtedy się mają jak pączki w maśle.

    Pamiętam czasy komuny, a jakoś nie pamiętam, żeby kościół miał jakieś problemy, bo system był jaki był. Może jeden, czy drugi ksiądz był inwigilowany itp, ale raczej na tej samej zasadzie co studenci walczący z komuną, a nie dlatego, że to ksiądz. 

    O ile można zabronić ludziom noszenia symboli religijnych, to wewnętrznych ustaleń kościoła się raczej nie zmieni. 

     

    14 minut temu, Foko Loko napisał:

    Taaa tylko spowiedź w tej formie jest jednolita dla calego KK. Nie ma szans na to, żeby zakaz prawny jednego państwa cokolwiek zmienił. Po prostu ta spowiedź dzieci będzie poza kościołami robiona, żeby nikt się nie dowalił.

    Oczywiście. Na lekcjach religii np. I zrobią to w formie nauki czym jest grzech. 

     


  9. 8 minut temu, AgsAgsAgs napisał:

    W prawosławiu stosuje sie głównie spowiedź ogólna, chociaż jest dopuszczalna  też spowiedz bezposrednio przed popem. Nie jest jednak stosowana czesto. Tylko na bezposrednia prosbe spowiadanego. Tak mi przynajmniej tlumaczyl kolega ktory jest prawoslawny.

    Już wiem. Nie chyba masz rację, a na pewno masz rację. Jest tak jak piszesz. 


  10. 2 minuty temu, AgsAgsAgs napisał:

    W prawosławiu stosuje sie głównie spowiedź ogólna, chociaż jest dopuszczalna  też spowiedz bezposrednio przed popem. Nie jest jednak stosowana czesto. Tylko na bezposrednia prosbe spowiadanego. Tak mi przynajmniej tlumaczyl kolega ktory jest prawoslawny.

    Chyba masz rację. Jakoś tak to tam jest. I czy każdy pop może spowiadać, to jest chyba zależne od regionu. Z resztą, mam koleżankę prawosławną to dopytam. 


  11. 1 minutę temu, Żaba Monika napisał:

    Rozumiem na czym polega zbiorowa spowiedz, jednak nadal biora w niej udzial uszy, takze ksiedza, wiec nazwa "uszna" wydaje mi sie nietrafiona.

    Ale to nie jest nasze nazewnictwo, tylko kościelne i chodzi o wyznanie grzechów szczegółowo, czego nie robisz do innych ludzi. 


  12. Kurde, dziewczyny. Jednak jest w nowym testamencie spowiedź. Patrzcie co znalazłam 

    "

    W Nowym Testamencie czytamy, iż Chrystus żyjąc na ziemi sam odpuszczał grzechy przychodzących ku niemu ludziom (Mat. 9,2 i Łuk. 7,47), by po swym Zmartwychwstaniu przekazać moc odpuszczania grzechów Apostołom i ich następcom, rzekł Chrystus do swoich uczniów „Przyjmijcie Ducha Świętego. Komu odpuścicie grzechy, będą odpuszczone, a którym zatrzymacie, będą zatrzymane” (J. 20, 22-23; Mt. 18,18).

    Pierwsi chrześcijanie wyznawali swoje grzechy Apostołom „Ci, którzy uwierzyli w Chrystusa, przychodzili (do Apostołów) spowiadali się, wyznając uczynki swoje”

    Ale to nie zmienia faktu, że jest to wykorzystywane do zbierania informacji o wiernych. 


  13. 2 minuty temu, Żaba Monika napisał:

    A jaka to jest spowiedz nie-uszna?

    Zbiorowa. Na mszy. 

    Spowiadam się Bogu wszechmogącemu i wam bracia i siostry i bla bla bla. Kojarzysz? No to to jest to. 

    Tylko wyznanie rzymskokatolickie ma spowiedź uszną. Żadne z wyznań protestanckich tego nie ma. Prawosławie chyba też nie ma. 


  14. Zbierać podpisy do sejmu, to sobie można, a potem można sobie nimi tyłek tak naprawdę podetrzeć. Kościół od zawsze wpierdzielał, wpierdziela i wpierdzielac się będzie w politykę, ale władcom, państwu, rządom się wpierdzielać do swoich zasad nie da. Nie ten adres. To by trzeba było pisać do Watykanu, a Watykan oczywiście się nie zgodzi. 

    Sam pomysł jest ok. Spokojnie można spowiedź uszną wprowadzić do bierzmowania. Bierzmowanie, jak wiemy to sakrament zaświadczający dojrzałość w wierze. A ogólnie to tej spowiedzi usznej w ogóle nie powinno być. Sakrament wprowadzony po to, żeby jak najwięcej wiedzieć paskudnych rzeczy o swoich parafianach, a potem to perfidnie wykorzystywać. 

    A czy twój mąż wie, że jak nie puści dzieci na religię w szkole, to dzieci nie będą dopuszczone do komunii? Chyba, że mu na tym nie zależy. 

    Co do religii w zerówce.  Jeśli rodzice są wierzący i chodzą do kościoła, to chodzą do tego kościoła razem z małymi dziećmi. 6letnie dziecko jest obyte z kościołem i w jakim stopniu z wiarą. Bo jednak oprócz tej mszy są jeszcze święta, które się w domu celebruje. Do tego religia w zerówce wygląda tak, że dzieci słuchają opowieści o przypowieściach, uczą się piosenek i kolorują obrazki. Więc nie, nie jest córka za mała. 

    Osobiście uważam, że nie powinno być takiego przedmiotu w szkole jak religia. Jeśli już, to powinno być religioznawstwo i etyka dla wszystkich. A przygotowanie do komunii powinno polegać na egzaminie z kilku modlitw, zaliczeniu rorat, różańca itp, bo prawda jest taka, że dziecko do tej komunii przygotowuje się od małego i religii też uczy się w domu i kościele od małego. Nie potrzeba do tego dodatkowych lekcji. 

     

     

×