Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lilll

Zarejestrowani
  • Zawartość

    236
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Lilll

  1. Te z podstawówki były mało atrakcyjne i takie zostały - było nas raptem 7 w klasie. WIększość przytyła masakrycznie. Te które były atrakcyjne takie zostały, te ktore były mało atrakcyjne są jeszcze mniej ugodowo interesujące.
  2. No i już się dowiedziałaś, że: 1. nie urodziłaś, 2. nie umiałam urodzić, 3. blizna w niczym nie przeszkadza. Jeżeli blizna będzie Ci przeszkadzała to ją usuń. Nie widzę potrzeby życia z czymś co sprawia dyskomfort - nawet jeżeli to siedzi w Twojej głowie i wizualnie Ci nie odpowiada.
  3. Ty może i zbierałaś na dzieci młodych rodziców a wystarczy spojrzeć na statystyki. Mało mnie interesują czujesz doświadczenia życiowe.
  4. Słuchaj, wzięłaś faceta z bagażem to musisz się liczyć z tym, ze chce spędzać czas z córką. Odwróć trochę sytuację. Pomyśl, że to wy się rozstaliście i to Twoja córka chce spędzać czas u ojca. Nie chciałabyś aby miała dobry kontakt z własnym ojcem? Broniłabyś jej wizyt u ojca czy jak?
  5. Zdecydowałam się mając 25 lat, męża i prace. Mogłam jeszcze troche poczekać i pożyć bez dzieci. Bez pracy, jakichś oszczędności nie zdecydowałabym się na dzieci. Bez zaplecza mieszkaniowego - jakiegokolwiek tez nie, albo nie tak szybko.
  6. No nie do końca prawda. Statystyka jest bezlitosna w tej kwestii. I żeby nie było - nie byłam i nie będę nigdy fanką wczesnego macierzyństwa. Zdecydowanie wolę to późniejsze.,
  7. Nie nie szukam problemu tam gdzie go nie ma. Skoro matka dziecka robi w tym momencie problemy ch.. wie czy nie robiłaby w takiej sytuacji? Można powiedzieć ze to Tu szukasz problemu tam gdzie go nie ma pisząc o alimentach w przyszłości
  8. Napisze drastyczny ale realny scenariusz. Wyobraź sobie, ze ojciec tego dziecka umiera (choroba, wypadek - to nie film w realu ludzie umierają). Gdzie to dziecko wyląduje? U matki? W rodzinie zastępczej- autorka nie jest rodzina zastępcza? W dd?
  9. No ja znam. Stracił prace, ale tym się nie przejął, bo wykształcenie, stanowisko - nie dziwie się, tez bym się nie przejęła w jego sytuacji. A później przyszedł wylew. daruje sobie opisanie reszty- bystra jestes, domyslisz się. Odnośnie tematu- zarabiam tyle co mąż, czasami 2-3 razy więcej. I co z tego, skoro gdyby stracił pracę i robił tak jak mąż autorki, to poziom życia spadłby na łeb na szyje a po pewnym czasie zaczęłyby się problemy finansowe?
  10. A potrafisz ogarnac, ze cześć osób w wieku 40 lat nada uważa, ze super im solo? I to są te same osoby, które solo były również w wieku 30 lat.
  11. A co? Ci którzy byli fajni w wieku 25 lat w wieku 40 lat już są nie fajni czy jak?
  12. Ludzie są pojechani. Nie mogą przetrawić, ze ktoś chce żyć inaczej niż większość i tak mu wygodnie. I mało tego, ze żyje inaczej to jeszcze z wyboru a nie jego braku. Wbrew temu co pisze Kitsune, jest masa fajnych ludzi która nie chce związku, dzieci bo wygodniej im żyć w pojedynkę.
  13. To ja może doprecyzuję. Pomysł na prowo 9/10 wykonanie 1/10. W sumie daję 2/10 (średnia ważona). :Joy:
  14. Niezłe prawo, niezłe. Ciekawe ile się na nie nabierze. Ale ok: Módl się, żeby mąż nie złożył pozwu o rozwód z Twojej winy.
  15. Ja bym się nie zastanawiała. Wszystko wrzucasz w koszty, mniejszy podatek.
  16. Bo rodzicie tych dzieci są łagodnie mówiąc niedoj****ani. Nie ma innego wytłumaczenia.
  17. Kosinkowe, kocinkowe, kociniakowe
  18. Na etacie na l4 dostajesz średnia z ostatnich 12 miesięcy. Na macierzyńskim 80% przez rok. Na działaności to zależy od odprowadzonych składek. Ja nie planuje już ciazy, wiec nie płace najwyższych. Ale mam podpisana umowę z 3 partnerami , ze w przypadku l4, wystawiam pełna stawkę za pierwsze 33 dni. Tak samo z urlopem. Mam tyle ile normalny pracownik etatowy. Problemem jest spięcie urlopu w 3 firmach jednocześnie.
  19. Znam 2-3 kobiety, które wykorzystały pełen wymiar wychowawczego i wróciły do pracy, na poprzednie stanowiska. Reszta albo nie wróciła wcale, albo nie szła na wychowawczy. Ja byłam tylko 3 miesiące na wychowawczym to się nie liczy.
  20. Ach Unlan, wybacz, że nie czytałam całego topiku (nie postu) z taką uwagą i poświęceniem jak Ty, poświęcając na to mnóstwo swojego czasu. Wybacz, że oprócz Kafe, mam jeszcze inne obowiązki i zainteresowania. Proponuję zacząć robić to samo, może będzie Ci się żyło lepiej. Przeczytałam jedynie post, na który odpowiedziałaś, już nie spinaj tak tyłka.
  21. Ooo wybacz, że nie siedzę bezproduktywnie na kafeterii CAŁYMI DNIAMI i nie wiem kto jest w jakim wieku, Czytam bardzo uważnie, ale posty a nie Twój czy Lamki życiorys. Żyje się lepiej niż 8-10 lat temu - potrafię jeszcze liczyć. BRAWO!!!! Tu przyznaję Ci 100 % racji. Najniższa krajowa na papierze a pod stołem reszta. Przy zwolnieniu z...o, bo tylko 1400 do łapki. Ale skoro mamy kraj ludzi mało myślących to czemu się dziwić. W szkole zamiast religii, powinny być podstawy ekonomii. Ale po co skoro ciemną masą rządzi się łatwiej. Ludzie nie mają pojęcia skąd biorą się pieniądze w kasie państwowej i nie zadają sobie trudu żeby sie dowiedzieć.
×