Mala

Agnieszka i Janusz też dość długo żyli w związku niesformalizowanym.

Teraz to już co czwarta para młodych rodziców nie ma formalnego ślubu, to już chyba w szpitalu nie podchodzą tak rygorystycznie. Zresztą Kamila na pewno upoważniła Borysa do informacji o jej stanie zdrowia (p on ją pewnie też).

Nie słyszałam żadnej Hani. Kamila zaproponowała Izabelę.

A co do małej Jaśminki - może będzie miała na drugie Katarzyna właśnie po mamie Borysa (Borys zaproponował Kasię na początku).

I każda z tych Lidii była wredna (no, może właśnie poza smętną - chociaż ona też nie święta, bo z podstarzałym Ksawerym Chojnickim swojego męża zdradzała)

Już się na szczęście od tego odchodzi. A imienia Lidia nie znoszę, bo mi się kojarzy z kimś kto się znęcał nade mną kiedyś psychicznie.

Lidia to strasznie staroświeckie - właśnie takie jak dla 80-letniej babci, a nie dla małej dziewczynki. Dziewczynka zresztą nie jest swoją babcią, tylko SOBĄ. Dziecko jest odrębnym człowiekiem od rodzica i ma swoją własną tożsamość.

Dla mnie ładne, oryginalne.

SPOILEREK: W przyszłym tygodniu przyjdzie na świat Jaśmina Ostrowska!

Wygląda na to że matka Kingi umrze.

Natomiast wspomniała że być może uruchomi firmę kosmetyczną na nowo, a Jasiek - jak już skończy staż - poprowadzi rodzinną aptekę SAM

Gdzie to wyczytałaś?

Bez przesady, przecież były takie przypadki. Owszem, sporadycznie, ale były.

Już ją widziałam.

Sprawdziłam program dla prasy na 5 stycznia i jest napisane że będzie.

Jak dla kogo, bo dla Bożenki na pewno nie

Trzeba było wyjąć te chomiki z szafy i wsadzić z powrotem do klatki, to nie byłoby dramatu.

Małgorzata Ostrowska-Królikowska, Joanna Pałucka, teraz Justyna Sieńczyłło. I kto jeszcze? Fora innych seriali utrzymują się, bo tam użytkownicy mało wpisują? Przepraszam, ale te fora chyba po to są, żeby tam swoje spostrzeżenia na temat tych seriali wpisywać?

Ale to było lata temu, teraz ludzie są mądrzejsi.

Większość ludzi UMIE odróżniać, a paroma głupolami nie ma się co przejmować. Zresztą aktorowi powinna z czasem wyrosnąć gruba skóra.

Bo widocznie miała obawy, czy będzie w pełni sprawny.

W ciąży z Julią grała, a w kolejnych nie - widocznie uznano że ubogim Ryśkom wystarczy trójka dzieci.

I dobrze że nie zastąpili. Poza tym z powodu ciąży odchodzi się tylko na jakiś czas, a nie na stałe.

To już byłaby głupota.

To byłoby zbyt okrutne, w końcu już raz poroniła. A jeżeli aktorka rzeczywiście jest w ciąży, to już w ogóle (chyba że ją samą spotkałaby taka tragedia, ale oczywiście nie życzę jej tego).