Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

weronisia22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. 60 m2. Obawiam się że 5,5 koła na miesiąc to mało, biorąc pod uwagę koszty życia i utrzymanie dwóch samochodów.. Tak na serio to zaczynam myśleć o emigracji...
  2. Dziękuję Kasiu za odpowiedź. Ładnie udało Wam się odłożyć na rok, bo ok. 20 tys. Dużo Was to wyrzeczeń kosztowało? Mogę się spytać ile kosztowało Wasze gniazdko? Pozdrawiam
  3. Witajcie! Mam 29 lat, w październiku biorę ślub. Zarabiam 2 tys. netto, mój narzeczony 3,5 tys. netto. Nie pochodzimy z majętnych domów, na pomoc rodziców nie ma co liczyć. Dorobić mieszkania musimy się sami. Ja mam 30 tys. oszczędności, mój narzeczony też. Po ślubie bedziemy mieszkać w mieszkaniu mojej siostry, czyli odchodzi odstępne, czynsz wyniesie nas 500 zł ze śmieciami, plus prąd co drugi miesiąc i oczywiście życie, do tego jeszcze dwa samochody na utrzymaniu (każde z nas dojeżdża do pracy 20 km). Wesele wyprawiają nam rodzice, więc dojdzie jeszcze kasa weselna z kopert, pewnie ok. 30 tys. Może w ciągu 2 lat zaciśniemy pasa i uda nam się odłożyć jakieś 30 tys. Będzie na wkład własny. Bez kredytu się niestety nie obejdzie, co mi spędza sen z powiek ponieważ bardzo boję się kredytów, a ceny m4 w moim mieście to ok. 270 tys. a Wy (chodzi mi o osoby w małżeństwach) mieszkacie w mieszkaniach czy domach? sami czy z rodzicami? zarobiliście/ mieliście pomoc? kredyty?/ kredyt + wkład własny (jak to wyglądało kwotowo), jakie macie koszty utrzymania? ile potraficie odłożyć?
×