Alicja30
Zarejestrowani-
Zawartość
473 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Alicja30
-
Dzień dobry poranna kawa i do pracy. Miłego dnia
-
Cześć mamaMai tu MAMA MM jestem teraz Alicja30. U mnie w były wzloty i upadki na wadze i pewnym momencie dieta legła w gruzach, odpuściłam. Jakiś czas temu postanowiłam znów powalczyć i dołączyłam do innego wątku. Jeśli będziesz miała ochoty to zapraszam do nas temat odchudzanie xxxl ciąg dalszy. Dłuższy czas był zastój na wadze, obecnie 93 kg. Waga trochę ruszyła, bo od niedawna mam fizyczną pracę to i ruchu więcej. Poza tym spacery, siłowania plenerowa i marsz z kijkami jak mam czas i siłę. Jeszcze zakupiłam orbitrek do domu, ale się popsuł i czekam na naprawę. Nadal mam trochę problem z podjadaniem i zadrży zjeść mi się coś mało dietetycznego, ale pilnuje się. Pozdrawiam
-
Pora na drugą kawkę po pracy zjadłam ziemniaki, kotlet z piersi kurczaka czyli obiad z wczoraj i mizeria do tego, w pracy miałam grahamke z wędliną i pomidora, a na kolację będę robić leczo. Może znajdzie się jeszcze miejsce na mały kawałek ciasta ze śliwkami, które się piecze
-
Dzień dobry Annamaria znalazłaś się Jestem w drodze do pracy, odezwę się później. Miłego dnia
-
Kaja ja też jem warzywa z rosołu ale zawsze trochę makaronu sobie kładłam, albo w szklance piłam bez niczego. Dzisiaj jakoś tak wcześniej zgłodniałam ale zazwyczaj tak do 20 staram się zjeść kolację. Później jak czuje się trochę głodna to piję wodę. Jajka sadzone to też lubię z ziemniakami i z mlekiem albo maślanką
-
Rosołek to ja bym zjadła, już nie pamiętam kiedy gotowałam. Kaja a jesz ten rosół z makaronem? Może jeszcze się dziewczyny znają, a narazie trzymajmy się i wspierajmy w takim składzie Kolacja już zaliczoną trzy jajka sadzone, grahamka i warzywka (pomidor, ogórek zielony, papryka czerwona i cebulka) Mam zamiar położyć się wcześniej, może w końcu się wyspie trochę. Nie byłam dzisiaj w pracy, nic takiego nie robiłam w domu a czuję się zmęczona. Może jeszcze później napiszę. Miłego wieczoru
-
Cześć dziewczyny dzisiaj na śniadanie sałatka, na obiad ziemniaki i kotlet z piersi kurczaka. Jakoś dzisiaj nie chce mi się jeść. Gorąco jest, wczoraj wieczorem popadało a dzisiaj ma być burza. Nie zważyłam się bo mi się baterie wyczerpały a nie kupiłam nowych jak byłam w sklepie. Pora na drugą kawkę
-
Kaja nie zmierzyłam się bo zapomniałam, ale na pewno trochę ubyło bo dzisiaj wyciągnęłam ...enkę którą miałam szytą na miarę i że dwa razy była założona, a później leżała. Ostatnio była za szczupła w biuście i w biodrach a teraz czułam luz jeszcze na brzuchu żeby była luźniejsza to będzie dobrze. U mnie na śniadanie parówki i sałatka z pomidorów, na obiad fasolką szparagowa i jeszcze trochę sosu co od spaghetti zostało, na kolację nie mam pomysłu. Chciało mi się coś dobrego to małego loda zjadłam i parę paluszków. Zaraz po śniadaniu był spacer, bo było chłodniej. Teraz już jest bardzo gorąco.
-
Dzień dobry pora na kawke
-
Marlena ja pracuję na dwie zmiany 6-14 i 14-22
-
Cześć dziewczyny U mnie dzisiaj na śniadanie sałatka grecka, na obiad jeszcze spaghetti było trochę zjadłam na kolację też pewnie sałatkę zjem. Byłam rano na zakupach kupiłam sobie nowe klapeczki a później sobie zrobiłam paznokcie w końcu mi też się coś należy Co do grzybów to ja kurek nigdy nie mroziłam, inne grzyby to tak. Ja tak jak Baz lubię że słoika nawet same zjeść. Zaraz mi się przypomniało jak byłam w ciąży to słoik z grzybkami koło łóżka stał i wieczorami jadłam Dzisiaj rano zapomniałam wejść na wagę, w niedzielę się zważę. Muszę się zmierzyć też bo rano jak się ubierałam i założyłam spódniczkę co dawno jej nie nosiłam to chyba zrobiłam się luźniejsza
-
Kaja soboty są wolne, ale czasem pracują. Jak popracuje dłużej to może czasem też pójdę, ale narazie wystarczy mi od poniedziałku do piątku. Na obiadku u teściowej też pewnie będzie coś dobrego do jedzenia U mnie tak samo są komary. W ciągu dnia tak ich nie widać jak się chodzi po mieszkaniu albo wyjdzie na miasto. Za to w parku albo na placu zabaw nie da się posiedzieć tak gryzą. U mnie w pracy też wieczorem latają, a w domu na noc u dzieci zawszę jest włączone do kontaktu na komary, bo później dzieci pogryzione. Dobranoc
-
Witam ja jestem już po drugiej kawie i po małym obiedzie. Zrobiłam mężowi i dzieciom spaghetti z sosem pomidorowym i trochę zjadłam. Marlena, już trochę się przyzwyczaiłam myślę że będzie dobrze. Baz, my z mężem też mamy wieczory dla siebie bo dzieci chodzą wcześniej spać ale też wcześniej rano przychodzą. Również lubimy wspólne kolację i do tego winko albo piwko, ale nie tak późno jak teraz wracam. Zanim wrócę, wykąpie się to jest 23 to na dużą kolację za późno.
-
Dzisiaj też nie przyszłam głodna, nawet wszystkiego w pracy nie zjadłam. Kaja dwie skrzynki piwa to rzeczywiście pokusa ja sobie pozwoliłam na jedno jak przyszłam z pracy. Może nasz topik był za mało dietetyczny, bo przecież rozmawiamy o wszystkim, albo tak po prostu losowo usuwają. Tylko jest tyle tematów bez sensu, piszą jakieś głupoty, a my kulturalnie sobie piszemy i masz nie zniknęło.
-
Cześć dziewczyny U mnie na śniadanie jajka na twardo i pomidory, do pracy mam chłodnik, dwie grahamki, papryka i sok grejpfrutowy. Kolacji znów pewnie nie będę jeść jak wrócę. Baz, dzięki przyda mi się dużo siły pracuje dzisiaj na 14. Marcelina jak ja bym chciała zobaczyć u siebie te Twoje 84 kg. A jeszcze jak usunął nam ten topik to założymy kolejny nie poddamy się, prawda dziewczyny? Miłego dnia na przerwie zajrzę albo wieczorem.
-
Jestem i ja pisałam przed południem i było dobrze.
-
U mnie też do zrzucenia dużo ponad 20 kg. Jakaś aktywność fizyczna, do tej diety? Powodzenia