Alicja30
Zarejestrowani-
Zawartość
473 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Alicja30
-
Kaja był test jabłuszek dzieci sie pobawiły trochę zmarzliśmy ale było fajnie co lepsze że ja razem z dziećmi zjeżdżałam też się ubawiłam Na śniadanie resztę sałatki cezar na obiad też zupa później jeden kotlet schabowy i na kolację już chyba nic. Do mnie też dzisiaj przyszedł @ to jutro będę mieć ciężko w pracy. Teraz u nas jest -16 a jutro na rano o 5 jak wstaje to zapowiadają -21.
-
Dzień dobry przy kawce trzeba się dobrze rozgrzać bo na dworzu -16
-
Hej U nas też jest biało i tak padało że nic nie było widać ❄❄❄❄ Kupiłam dzieciom takie jabłuszka do zjeżdżania i jutro jak będzie ładnie to idziemy testować Spacer mam zaliczony bo byłam na zakupach to się nachodziłam. Jadłam dzisiaj dopiero po 13 sałatke Cezar później trochę zupy grochówki i na kolację będzie karp smażony.
-
Hej dziewczyny dzisiaj wyszłam sobie wcześniej z pracy i ma wieczór wolny kieliszek wina na relaks weekend też mam wolny. Dzisiaj sobie tez posprzstałam to jutro tylko jakieś zakupy i mam wolne Olejek rycynowy to sobie w paznokcie wcieram i nawet się poprawiły trochę, jeszcze są miękkie ale już tak się nie rozdwajają i skórki się nie zadzieraja bo miałam bardzo suche. Czytałam też o tym żeby we włosy wcierać ale myślę że włosy później będą tłuste nawet po myciu. Kiedyś nawet miałam taką maść i w skórę głowy się wcierało ale efektu nie było. Ja to też jestem niecierpliwa a na jakiś efekt trzeba chwilę poczekać. Tak jak na tym co kupiłam teraz to jest napisane że pierwsze efekty po trzech miesiącach.
-
Ja wczoraj kupiłam sobie na włosy szampon i odzywke, może to trochę zadziała bo naprawdę za chwilę będę nosić perukę. Normalnie starch się uczesać, szczególnie po użyciu włosów. O Trychologu też myślałam ale strach nawet zapytać o koszt wizyty, a co dopiero jakieś leczenie. Czytałam o naturalnych metodach na wzmocnienie i porost włosów. Znalazłam jakaś wcierke z cebuli i czasnku ale przecież będę śmierdzieć na kilometr.
-
Witam zapraszam na kawkę Wczoraj po pracy nawet nie miałam siły napisać byłam taka zmęczona. Z dietą też całkiem dobrze. Miłego dnia
-
Niestety byłam w pracy i bałwana nie lepiliśmy z dziećmi ale w przedszkolu były na dworzu to się pobawiły w śniegu U mnie na śniadanie jajecznica dwie kromki razowego z pomidorem, w pracy miałam zupe pomidorowa w kubku bez makaronu, bułke i parowki, przyszłam głodna i zjadłam dwa kanapki z szynką i pomidorem.
-
Dzień dobry U mnie też śnieg, już wczoraj zaczął padać. Rano dzieci jak wstały to się ucieszyły❄ możliwe że będę mieć wolne dzisiaj to po południu ulepimy bałwana Na śniadanie jajecznica, dwie kromki razowego chleba i pomidor. Na obiad pomidorowa z ciemnym makaronem. Miłego dnia
-
Hej Kaja właściwie to nie wiem czy pas czy talia mierzyłam tak bardziej gdzie wcięcie Przypomniałaś mi o wątróbce wieprzowej, już długo nim jadłam, pamiętam z dzieciństwa jej smak taki gorzkawy, zawsze z surówką z kiszonej kapusty albo z kiszonym ogórkiem. Później zaczęłam robić drobiową ale w domu teraz to nie mam dla kogo bo na lubią.
-
Dzisiaj to jakoś mało zjadłam rano ten omlet, później w pracy dwie grahamki i serek wiejski i jak wróciłam z pracy po 22 to bułke z pasztetem sałatą i pomidorem, w ciągu dnia dwie kawy, herbata ziołowa i prawie dwa litry wody. Baz kolorów jeszcze nie wybrałam, pewnie w weekend się zabiorę za to ale jak wybiore to na pewno się pochwale Kaja nie mam jakiegoś konkretnego przepisu na omlet. Przeważnie biorę 3-4 jajka i dzisiaj np dodałam garść otręb pszennych, łyżke nasion słonecznika, sól, pieprz, kawałek czerwonej papryki pokrojonej w kostkę i wszystko wymieszałam, wylałam na rozgrzany olej kokosowy i jeszcze trzy pasterki szynki na to a na usmażony położyła sobie czarne oliwki i ogórka zielonego. Do omleta dodaje przeważnie to na co mam ochotę i wychodzi całkiem dobry Zmierzyłam się dzisiaj trochę pas 107 i biodra 121. Tylko w tych dwóch miejscach będę się mierzyć no i ważyć ale wagę mam spakowana w kartonie w piwnicy. Dopiero jak się przeprowadzimy to dopiero się zważe. Miłego wieczoru
-
Ja właśnie na śniadanie zrobiłam sobie omlet
-
Cześć dziewczyny dzisiaj ja zapraszam na kawke Ranek mam dla siebie dzisiaj, mąż do pracy, dzieci do przedszkola a ja z kawką w łóżku jeszcze Miłego dnia dużo siły na kolejny tydzień
-
Komuś chyba się wątki pomylił
-
To też trochę pracy i czasu trzeba poświęcić na taki remont. Za to później jak będzie ładnie
-
Aisha kolorów jeszcze nie wybraliśmy. Zastanawiam się cały czas. A czemu maku nie jesz?
-
Cześć dziewczyny Ja już po kawce i po śniadaniu, jajka na miękko do tego pomidor, papryka i ogórek.
-
Hej tak cicho tu dzisiaj.... U mniej na śniadanie wczorajsza sałatka, na obiad ryżanka też a na kolację pewne jakaś kanapka. Tak w międzyczasie jabłko i banan. Nie było tak zimno to spacer zaliczony. Mała przyjemność dla mnie dzisiaj była na pazurkach Pozdrawiam cały skład
-
Czesc dziewczyny U mnie dzisiaj też nie za dobrze rano szłam do pracy zmarzłam i cały dzień jakoś mi się w głowie kręciło po pracy mi się poprawiło trochę. Mąż na mnie czekał po pracy z kawą przyjechał🥰 on wie jak mi humor poprawić Na śniadanie w pracy dwie bułki, parówki, popidorki koktajlowe, czerwona herbata. Na obiad zupa ryżanka i na kolację pieczone frytki i sałatka grecka. Posprzatałam trochę mieszkanie, jak wiem że nie długo przeprowadzka to wcale nie chcę mi się sprzątać, ale chociaż tak trochę trzeba. Rozebraliśmy choinkę mąż wyniósł na śmietnik dzieci ją pożegnały, zmieniłam pościel świąteczną i posprzatałam wszystkie drobiazgi świąteczne. Jutro będziemy wybierać kolory do mieszkania wcale nie mam pomysłu na sypialnie. Miłego wieczoru
-
Hej dziewczyny dzięki za kawkę dopiero wypiłam z mężem Ja też tak jestem sceptycznie trochę nastawiona to tej szczepionki ale myślę że nas zmuszą do tego jeśli będziemy chcieli normalnie funkcjonować. Właśnie do pracy, wyjazdów, do szkoły itp będziemy potrzebować wszędzie papierka że jesteśmy zaszczepieni. W sobotę na targu może kupię kalafior i będę robić ryż Dzisiaj w pracy na śniadanie dwie kanapki z pasztetem i ogórkiem zielonym, na obiad podsmażane ziemniaki jajko sadzone i kefir, a kolacja to nie wiem jeszcze.
-
Dziewczyny jak tak się więcej pisze to aż miło się zaglada tutaj powiem wam że dużo lepiej jest jak tylko zarejestrowani mogą pisać, zdarzają się reklamy jak same widziałyście ale chociaż goście nie piszą tych głupot co chwilę. Miłego wieczoru
-
Taka nas wena wzięła twórcza na pisanie Ja się cieszę że moje dzieci do przedszkola chodzą i nie musimy tych prac robić jak wcześniej wychowawczyni nam na maila wysyłała materiały. Teraz ferie się zaczeły ale dzieci i tak mogą chodzić jak chcą, dla nas to akurat dobre rozwiązanie, bo pracujemy oboje. Moje to nawet w sobotę pytają czy idziemy do przedszkola
-
Aisha dzięki właśnie przeglądałam przepisy w internecie, też widziałam z klopsikami, pomyśle w weekend. Patrzyła tezy jak się robi ten ryż z Kalifornii i z czym to się je. Fajne przepisy nawet. Tak z kurczakiem to może i dzieci by zjadły.
-
Też bym taką zupę zrobiła ale chyba tylko dla siebie
-
Ryżu z kalafiora nie robiłam i nigdy nie jadłam, ale niedawno kupiłam taki rozdrabniacz elektryczny ( dobrze sprawdza się przy siekaniu cebuli) to może w tym spróbuje. U nas jeszcze choinka stoi i parę drobiazgów świątecznych ale tyle do niedzieli późniejszych wszystko posprzatam. Od następnego tygodnia wznawiam pakowanie. Wczoraj byliśmy z mężem w mieszkaniu zobaczyć jak idą prace no i tak że dwa trzy tygodnie jeszcze i zaczniemy przeprowadzkę
-
Witam ale się rozpisałyście Wieczór z mężem udany wcześniej też wychodziliśmy częściej gdzieś do lokalu, a teraz zostają nam kolację w domu. Kolacja według mojego męża to zamówić pizze sałatke jeszcze jakieś przekąski otworzyć wino albo zrobić drinki. Gotować to on nie raczej ja wole sama wszystko przygotować. Na śniadanie sałatka grecka i kanapka z szynka, na obiad ziemniaki, kotlet schabowy i ogórek konserwowy, na kolację jeszcze nie wiem. Teraz druga kawka Od rana znów pada i nigdzie nie byłam, ale chociaż się wyspałam. Jutro znów o 5 pobudka. Dzisiaj to myślę, że niedziela jest, tak mi się pomieszało przez to święto.