Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

DoMi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    381
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez DoMi

  1. DoMi

    In vitro 2020

    Kochana spróbuj być dobrej myśli. Trzymam za Ciebie kciuki
  2. DoMi

    In vitro 2020

    m_art_a jesteśmy z Tobą i trzymamy kciuki za pomyślny wynik testu
  3. DoMi

    In vitro 2020

    W Novum lekarze biorą dyżury w soboty choć nie każdy chętnie się na to godzi, może akurat w tą sobotę jest tylko on. No zleciało, tak jestem na zwolnieniu bo pracuje z grupą maluchów i nie wyobrażam sobie żeby teraz wrócić do pracy, do chorób, wiecznych katarów (zawsze alergicznych) i innych cudowności. Zresztą ja już byłam wcześniej uprzedzona przez lekarkę że wolałaby gdybym w ciąży została w domu.
  4. DoMi

    In vitro 2020

    Ja miałam podobne objawy po udanym transferze. Rano obudziłam się jakby chora, zatkany nos, czułam się słabo i stan podgorączkowy. Przeszło w ciągu 2 dni. Potem zaczęły mnie boleć jajniki przy szybkiej zmienie pozycji, ból był taki jak opisujesz 'ciągnący'. U mnie było to związane ze wzrostem hcg który zaczął stymulować jajniki i nakręcał hiperkę. Trzymam kciuki za pozytywną weryfikację Miejmy nadzieję że to może sezonowa grypa nie covid. Bardzo mocno trzymam kciuki za ujemny wynik. Po takim stresie i przejściach to człowiekowi się wydaje że los powinien już być łaskawszy...
  5. DoMi

    In vitro 2020

    Nie miałam z nim styczności. Ja raczej trzymałam się swojego zestawu lekarzy, głównie Zygler-Przysucha i kilka monitoringów u Starosławskiej. Ktoś tam jeszcze się przewinął przy punkcjach i transferze ale w sumie ty o nawet ich nie pamiętam. Ja czuję się trochę lepiej. W piątek mam usg i oczywiście panikuję trochę że może coś być nie tak. A w sobotę zaczynam już 3 miesiąc.
  6. DoMi

    In vitro 2020

    W 6 dpt to jeszcze może być zafałszowany więc chyba się trochę pospieszyłaś. 9 dpt jest już bardziej bezpieczny na testowanie Ja w klinice miałam zalecenie robić dopiero w 14 dpt bo dopiero wtedy jest na 100% wiarygodny, no ale same wiemy jak to jest hehe. Trzymam kciuki żeby był ładny przyrost Powodzenia
  7. DoMi

    In vitro 2020

    9 dpt- 261 mlu/ml 11 dpt- 636 mlu/ml 14 dpt- 2183 mlu/ml Tak mierząc co drugi dzień doszłam aż do wyniku 60 000 mlu/ml po czym odpuściłam
  8. DoMi

    In vitro 2020

    Chyba miałam u niej wypis po punkcji. Bardzo fajnie się mną zajęła kiedy źle się poczułam po punkcji.
  9. DoMi

    In vitro 2020

    Jak lekarz to dobrze a u kogo jesteś jeśli mogę spytać? Ja miałam w Novum podany 5 dniowy zarodek więc to zależy od jakości zarodków i decyzji lekarza.
  10. DoMi

    In vitro 2020

    Ja miałam cykle od 28 do 34 dni. Dzień punkcji zależy od tego jak rosną pęcherzyki. Ja za każdym razem miałam innego dnia cyklu chyba mniej więcej między 10 a 14 dniem cyklu. No a transfer jeśli świeży to zazwyczaj jest 3 lub 5 dni po punkcji. Jeśli krio transfer to już lekarz po kontrolach sam ustala najlepszy dzień. Czy pierwszą wizytę stymulacyjną ustalałaś z lekarzem? Bo ja zawsze w naszej klinice miałam pierwszą wizytę 5 lub 6 dnia cyklu i było to narzucone przez lekarzy z góry i choćby się paliło i waliło to musiał być ten konkretny dzień.
  11. DoMi

    In vitro 2020

    Niestety u mnie męża przed punkcją dopadły zatoki, nawet bez gorączki i niestety nasienie już było słabsze spróbuj leczyć go naturalnymi specyfikami: miód, cytryna, sok z aronii, z pędów sosny, z maliny no i imbir do herbatki.
  12. DoMi

    In vitro 2020

    Mnie przez cały tydzień brzuch bolał jak na okres a teraz jestem w 8 tyg ciąży Udało się, udało teraz trzymam kciuki za ładne przyrosty. Zrób betę za dwa dni i pochwal się wynikiem Ja już teraz gratuluję!
  13. DoMi

    In vitro 2020

    Zależy gdzie. U mnie oddzielnie płacisz za stymulację i oddzielnie za punkcję i transfer. Czyli wszystko jest w tzw. ratach. Pani dzwoniąca z potwierdzeniem wizyty zazwyczaj mówi jaką opłatę i w jakiej kwocie trzeba będzie ponieść w dniu wizyty.
  14. DoMi

    In vitro 2020

    Popieram wszystko co napisała Aja. Niestety im więcej komórek tym są słabszej jakości. Mi za pierwszym razem też nic się nie zapłodniło więc nawet nie było co transferować, a u ciebie są 2 zarodki a to już coś. Na dobrą sprawę wystarczy nam jeden dobry zarodek żeby było z niego dziecko. U mnie przy drugim razie chyba pomogło specjalne medium do hodowli zarodków bo z 9 ostatecznie zaplodnilo się 6 komórek no ale to oczywiście dodatkowe koszty (prawie 1500 zł). A tak na koniec jeśli potrzebujesz się wypłakać to płacz, jeśli krzyczeć to krzycz- mi to pomogło szybciej wyrzucić z siebie złe emocje i się pozbierać do drugiego podejścia. Trzymam za Ciebie kciuki
  15. DoMi

    In vitro 2020

    Ja go miałam na hiperstymulację ale trzeba odstawić jak test wyjdzie pozytywny bo jest szkodliwy w ciąży.
  16. DoMi

    In vitro 2020

    Niestety mi doktor nie powiedziała konkretnie jak długo będę go musiał brać. Ale jestem już w 8 tyg i dalej biorę a jedynie co powiedziała doktor to "jeszcze trochę trzeba będzie go pobrać". W sumie w piątek mogę się zapytać Ja mam napisane na zaleceniach co 24h ale nie określono mi konkretnej pory tylko ma być zawsze o tej samej godzinie. Ja biorę o 21.00. Są to zastrzyki podskórne więc łapiesz fałd skórny w palce w wciskasz strzykawke pod kątem 90°
  17. DoMi

    In vitro 2020

    Dziewczyny może któraś z Warszawy lub okolic ma przepisany Dostinex i jeszcze nie wykupiła? Zostało mi całe nieotwarte opakowanie. Chętnie oddam
  18. DoMi

    In vitro 2020

    Po punkcji może cię boleć podbrzusze ale lekarz pewnie powie jakie leki możesz brać żeby to opanować. Pewnie będziesz też trochę osłabiona i 'zakręcona'. Dzwoń do kliniki jeśli zaczniesz wymiotować i nie będziesz mogła tego opanować. Ja pierwsza punkcję zniosłam źle a drugą tak jakbym jej wcale nie miała Gratuluję mi w Novum kazali poleżeć może z 5 minut a jak tylko wyszłam z gabinetu pobiegłam siusiu i transfer udany
  19. DoMi

    In vitro 2020

    Ja miałam plamienie małe w 10 dniu po transferze a spore w 12 dniu. Spanikowana zadzwoniłam do swojego lekarza i kazali mi leżeć i wziąć dodatkową dawkę luteiny pod język. Najważniejsze to żebyś jak najwięcej leżała.
  20. DoMi

    In vitro 2020

    Nie martw się krwotokiem po heparynie. Też biorę neoparin (już około 100 zastrzyków) i jedynie co jest nieprzyjemne to sam zastrzyk. Igly są słabo zaostrzone i ciężko wchodzą. No i niestety zastrzyk boli i ciężko się robią zastrzyki ale czego my kobiety nie zrobimy żeby się udało
  21. DoMi

    In vitro 2020

    Jeśli Cię to uspokoi to zrób betę i będziesz wiedziała chociaż czy ładnie przyrasta. Ja chodziłam chyba z 7 razy żeby sprawdzać. A jak się bardzo niepokoisz to idź do innego lekarza i niech sprawdzi chociaż czy zarodek jest tam gdzie powinien bo pewnie serduszka jeszcze i tak nie będzie chciał sprawdzić bo zbyt wcześnie. Ja też tylko widziałam jak się kurczy ale jeszcze go nie słyszałam
  22. DoMi

    In vitro 2020

    8tydz1dzien. Pierwsze usg miałam w 6 tyg i wszystko było idealnie. Ładnie zaimplantowany zarodek i bijące serduszko ale mimo wszystko ciągle się obawiam że coś może pójść nie tak. A w którym tyg ty jesteś? Jeśli beta hcg ładnie przyrasta to powinno być dobrze ja już od ponad tygodnia swojego nie badałam bo ostatni wynik był 60 tyś i ponad 500 progesteron
  23. DoMi

    In vitro 2020

    Kochana tak mi przykro nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie co czujesz. Ja w piątek mam kolejne usg i tak strasznie się boję, że zaczynam być nerwowa
  24. DoMi

    In vitro 2020

    Ja też miałam ten dylemat i zapytałam lekarza. To jest tak że musi być normalne krwawienie a nie plamienie. Nawet jeśli zacznie się wieczorem tzn jak to ujęła moja doktor 'jak chluśnie' z ciebie to jest wtedy pierwszy dzień. Plamienie się nie liczy. Więc jeśli dziś normalnie zacznie z ciebie 'lecieć' to jutro będzie drugi dzień.
  25. DoMi

    In vitro 2020

    Kochana na początek ciąży to nic nie planuj. Jestem właśnie w 8 tyg ciąży i mogę jeść tylko akurat to na co mój organizm ma ochotę i przez co nie będę miała mdłości. A to się zmienia z dnia na dzień. Jednego dnia coś ci "wchodzi" innego już nie na początku jedź to możesz a jak przejdą mdłości to nadrobisz wszystkie składniki Ja miałam mieć odłożony transfer że względu na hiperstymulację. Sama podjęłam decyzję że jednak chcę transfer świeży bo nie czułam się bardzo źle jednak do teraz mam powiększony jajnik ok. 6 cm. I niestety ciągle mnie pobolewa, muszę uważać żeby się nie skręcił. Niestety nie jest to wszystko przyjemne i nie wiem czy gdybym jeszcze raz miała decydować to czy nie odroczyłabym tego transferu. Jednak z drugiej strony nie wiem czy przy innej decyzji miałabym teraz mojego cośka w brzuszku Myślę jednak że jeśli lekarz bardzo się upiera nad mrożeniem to wie co robi i warto mrozić, podobno jest większe prawdopodobieństwo powodzenia (mój nie był pewny co zrobić więc decyzję zostawił mi)
×