Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nieduży

Zarejestrowani
  • Zawartość

    830
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Nieduży


  1. 13 godzin temu, Aduśka91 napisał:

    Nie ma w tym nic dziwnego. 

    Wydaje mi się że sporo jest kobiet które lubią trochę agresji i dominacje w łóżku. 

    Nikt nie mówi tu o Napier******* a o zwykłych klapsach, mocnym złapaniu za tyłek czy za biodra.. 

    Dużo kobiet czuje się przez to pożądana a nie ma się co oszukiwać poczucie tego że się podoba zwłaszcza ukochanej osobie jest wspaniałe. 

     

    Wydaje mi się że też zależy to od "typu" faceta. Ja jestem dość drobnym, niskim facetem, więc podejrzewam że "lanie" w moim wykonaniu wywołałoby falę co najwyżej śmiechu aniżeli pożądania. Co innego pewnie w przypadku większych gości, których lanie faktycznie by spowodowało pożądanie u kobiety.


  2. 55 minut temu, Mejka napisał:

    W łóżku z bardzo wysokim i silnym mężczyzną nie byłam cichutka, ponieważ on to robił z dużą siłą. 

    Z drobnejszym było ciszej i delikatniej.

    😊

    Wow!

    Mogę spytać który robił to "lepiej"? To znaczy, czy z którymś podobało Ci się bardziej?


  3. Przed chwilą, Onkosfera napisał:

    Za każdym razem gdy twierdziłam, że jakaś cechę fizyczną kategorycznie lubię i innej nie zaakceptuję, to zakochiwałam się w mężczyznach, którzy byli przeciwieństwem🤷‍♀️

    Zdarza się! Miłość nie wybiera, prawda?

    Faceci robią to samo, mają jakiś w głowie ideał, ale czasem zakręci nam w głowie totalne jego przeciwieństwo.


  4. 1 minutę temu, Onkosfera napisał:

    Oczywiście że można, a niby czemu nie, każdemu się coś podoba. Ale są rzeczy ważniejsze niż upodobania estetyczne. I czasem jakas zaletą może przeważyc. A niektóre aspekty zyskują na znaczeniu dopiero z biegiem lat

    Okej rozumiem.

    Z biegiem lat, myślę że i gust się człowiekowi zmienia.

    Zgodzę się, że później na pierwszy plan wysuwają się inne rzeczy.


  5. 20 minut temu, gotb napisał:

    Poza zajętością łóżka, to w zabawach okołołóżkowych dwumetrowy kulturysta może z 40-kilogramową drobinką robić co chce, w różnych pozycjach i konfiguracjach.  A 160-centymetrowy chudzielec będzie miał mniej opcji do wyboru w zabawach z 90-kilogramową rusałką.

    No właśnie to miałem na myśli, że taki wielki facet ma znaczenie większe możliwości "zabaw" z kobietą - zwłaszcza jak ta jest drobniutka.

    Takie może moje dziwactwo, ale czasem jak widzę tego typu pary (znaczy wielki, umięśniony facet i drobna, niziutka dziewczyna) to się zastanawiam co on z nią w sypialni wyrabia 😛


  6. 18 minut temu, gotb napisał:

    Tak długo jak wchodząc do windy nie uruchamiasz alarmu i lampki "OVERLOAD!" to jest OK 😄 

    A wracając do tematu:

    Nie trzeba być kobietą by wymyśleć, że na pewno się różni.  Poza zajętością łóżka, to w zabawach okołołóżkowych dwumetrowy kulturysta może z 40-kilogramową drobinką robić co chce, w różnych pozycjach i konfiguracjach.  A 160-centymetrowy chudzielec będzie miał mniej opcji do wyboru w zabawach z 90-kilogramową rusałką.  Co nie zmienia faktu, że wszyscy mogą się dobrze bawić i może im się to podobać.

    No właśnie to miałem na myśli, że taki wielki facet ma znaczenie większe możliwości "zabaw" z kobietą - zwłaszcza jak ta jest drobniutka.

    Takie może moje zboczenie, ale czasem jak widzę tego typu pary (znaczy wielki, umięśniony facet i drobna, niziutka dziewczyna) to się zastanawiam co on z nią w sypialni wyrabia 😄


  7. 13 minut temu, Onkosfera napisał:

    Pytać możesz, ale niekoniecznie odpowiem. Czy Ty sądzisz, że chcę sobie wbić gwóźdź do mojej trumny życia społecznego? 😅 Mam 170 cm wzrostu i to wystarczy, żeby część facetów była dla mnie drobna. Nie mówię że to wada, bo wielki klocu to z kolei zdusi i ograniczy mi ruchy. Ale o swojej kubaturze wolę nie rozprawiać😏

    No faktycznie, myślę że ja bym był dla Ciebie drobny, przy Twoim wzroście.

    Rozumiem że jednak preferujesz większych mężczyzn, jeśli wolno spytać?


  8. 17 minut temu, marawstala napisał:

    Kobietom chyba nawet ciężej osiągnąć taki efekt by mięsień był zarysowany (?) tak mi się wydaję : ) więc jeśli tak to sporo wysiłku muszą w to wkładać...

     

    Chyba tak, tak słyszałem.

    Nie bez znaczenia jest tu fakt że moje "mięśnie" do zarysowanych nie należą :P


  9. Pytanie do kobiet, z czystej ciekawości.

    Czy spanie z dużym, muskularnym, wysokim facetem w dodatku "hojnie obdarzonym" różni się jakoś od robienia tego samego z facetem mniejszym, żeby nie rzec - niewielkim? 

×