Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zula

Zarejestrowani
  • Zawartość

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Jeszcze jestem w trakcie ale niestety słabo zareagowałam na stymulację, liczyłam na więcej... To czy finalnie będzie to podwójna czy zwykła stymulacja to jeszcze lekarz zadecyduje.
  2. Jak wszystko się dobrze ułoży to w tym miesiącu robimy podwójną stymulację. Nie wiem co o tym myśleć, mało jest o tym w internetach a jak już jest to raczej dziewczyny tego nie polecają... Niemniej jednak chcemy zaufać lekarzowi i spróbować. Ja tam jestem dobrej myśli :)
  3. .Iness, bardzo mi przykro... W styczniu przeszłam pierwszą procedurę, udało się uzyskać 2 pęcherzyki, jeden pusty, jedna pobrana komórka była niedojrzała, dojrzała im w trakcie ale nie wykazała żadnych oznak zapłodnienia. Zrobiliśmy sobie krótką przerwę od tematu, w międzyczasie cała ta akcja z koronawirusem więc i tak za bardzo nie było jak chodzić na wizyty. Niedawno byłam znowu u lekarza, kazał ponownie zrobić badania w tym amh bo jego zdaniem teraz będzie wyższe. Nie robiłam sobie nadziei ale nawet nie wiecie jakie było moje zdziwienie jak okazało się, że moje amh wzrosło aż do 0,81 ng/ml (rok temu za pierwszym razem 0,15 a za drugim 0,06). Ja wiem, że 0,81 to dalej jest bardzo mało ale jednak zmiana jest ogromna a poza tym taki wynik oznacza o wiele tańsze leki! Widocznie mój organizm potrzebował ponad roku na regenerację po operacji jajnika. Działamy dalej! Teraz lekarz zaproponował podwójną stymulację (DuoStim) czyli dwie stymulacje i dwie punkcje w jednym cyklu, wszystkie uzyskane (oby takie były) zarodki są mrożone. Podobno druga stymulacja ma dać lepsze efekty, więcej i lepszej jakości komórki niż pierwsza stymulacja. Czy któraś z Was ma doświadczenia z podwójną stymulacją? Słyszałyście coś na ten temat?
  4. Tak, ja mam normalnie okres co 21-25 dni (od zawsze mam tak często)
×