Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lizard29

Zarejestrowani
  • Zawartość

    368
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez lizard29

  1. Jak piszemy, tak nas widzą Dorota pokazała Janusha bez twarzy. Może ktoś wie, czy Janush ma własną twarz, czy tylko tę pożyczoną? Bluzy LL, Nasa, TH, białe, niebiałe, w kolorze pomalowanych ścian ( Dorota, znów chcesz wracać do żółtego? )... Ja chcę vlog na nasz temat, dedykowany nam Z chęcią obejrzę. Jak będzie dobry, humorystyczny i mądrze zrobiony to dam łapkę w górę. Tyle stron naszej twórczości do omówienia. Dorota - pamiętaj, że hejter jest życiowym nieudacznikiem, zatem jeśli nas "zhejtujesz", to wiadomo. Ja, na Twoim złotym miejscu, już dawno bym to zrobiła. Włosie stanęłoby na głowie każdej z nas. Wierzę w Ciebie i niezmiennie podziwiam Twoje samozaparcie
  2. Ej, znowu oplułam monitor ze śmiechu. Weźcie ostrzegajcie małpy, bo mi chusteczki się kończą
  3. Dla mnie czatowanie na bana to jakaś forma kompensacji i racjonalizacji plus chęć doargumentowania beznadziei Doroty, "bo przecież mnie bez powodu zbanowała". Jeśli mam wyrazić swoje zdanie - mam bany w doopie, tak jak większość niepotrzebnych mi w życiu rzeczy. Nie piszę do influencerów w oczekiwaniu na reakcję, gdyż nie potrzebuję się dowartościowywać w taki sposób. Nie komentuję na YT, nie piszę na blogu ani na Instagramie, ponieważ wiem, że rozmówca nie spełni moich oczekiwań towarzyskich i nadziei pokładanych w rozmowie. Dla mnie rozmowa ogólnie ma czemuś służyć. Wolę pisać z Wami. Nie wszystkim komentarzom przyklaskuję, nie hejtuję, nie reaguję na głupoty. Mam swoje zasady
  4. Witaj podczytywaczko Myślę, że bardzo głośno piszesz, przez co zwracasz uwagę youtuberów Jeśli chcesz bana - napisz Dorocie dokładnie to, co napisałaś w pierwszym swoim poście. Poskutkuje od razu. Wiadomo przecież, że Dorota oczekuje pochwał i jęków nad jej wspaniałością, a nie potrafi zupełnie wejść w humorystyczną interakcję z komentującym, bo do tego trzeba mieć trochę takiej fajnej, pozytywnej przekory i życzliwości, a nie chęci dokopania Co do ...enki - fakt, Dorota sama przyznała, że jest sprana. Nie wiem jednak, gdzie szyją LSF i być może ten cios byłby zbyt delikatny
  5. Jak sama nazwa wskazuje - torba, która nigdy do końca nie da się napełnić, nie powinna przeciekać
  6. Dorota nie tylko nie ma taktu. Uważam, że ona całkiem świadomie te "dane porównawcze" podaje w taki sposób, żeby podkreślić, że ona jest najszczuplejsza, najlepsza, najładniejsza, prawdziwa modelka A jej koleżanka to ignoruje bo jest o niebo lepiej wychowana i nastawia drugi policzek bo ma wyyebane, jak na inteligentnego człowieka przystało. Ja tymczasem siedzę przed moim wspaniałym laptopem, w okularach, białej podkoszulce mustang, którą Dorota by pogardziła, w spodenkach z hm, które by wyrzuciła przez okno wprost na wypasiony daszek osiedlowego toitoja, opychając się jeżynami i malinami, chociaż wiem, że Dorota przecież woli duszki w fioletowej paczce. I mi to zwisa. Jestem zadowolona bo dziś wykupiłam dostęp do wszystkich treningów Chodakowskiej i będę, koorwa, jeszcze piękniejsza, bo nie wystarczy mi moja zayebiście piękna osobowość, lubię też wizual w rozmiarze, kuźwa, M, bo cycki Kocham Was wszystkich, małpy musiałam to napisać bo poziom endorfin mi skoczył pod sufit i pierdo*nął się w łeb
  7. Za kształt twarzy odpowiedzialna jest natura, ale ona nie przyjmuje reklamacji Ja się nie będę znęcać nad wyglądem Doroty. Uważam, że jest ładną kobietą zupełnie pozbawioną wdzięku, pogody ducha i spontaniczności.
  8. Małpek do mnie czy moje do nich?
  9. Małpki są moje. Proszę mi je zostawić do umieszczania w postach. Brak nicka już mi jedną zostawiła, Wy kochane, też mi zostawcie, proszę. Nie ma nic gorszego niż pozbawianie mnie małpek, które mogę napisać
  10. Wiesz, łódkę trzeba pokazać, michę wyeksponować, Moeta rozlanego zareklamować... Mam wrażenie, że ta Magda jest jedną z ostatnich osób, które Dorocie zostały. Nie licząc brata i jego dziewczyny, na których ciągle się uwiesza jako ta bardziej zależna strona. Kiedy Dorota uprzytomni sobie, że zostały jej tylko lovlisilki, modża i elektryczne samochody, z których na pewno nie ma wymarzonych pieniędzy, powinna sobie przypomnieć, że ma jeszcze nas Grono wspaniałomyślnych i szlachetnych, które chcą, żeby w jej życiu zaczęło się w końcu kręcić tak, jak trzeba. A zacznie się kręcić, jak Dorota zrozumie, że miłość do ludzi jest lepsza niż arogancja i zawsze się lepiej sprzeda.
  11. Nie czynię analizy ich pobudek, tylko piszę to, co mi do głowy przyszło... Z litości robi się różne rzeczy..... Z litości można nawet taką Dorotę przygarnąć, dać michę, pocieszyć...
  12. Ja myślę, że ci ludzie mają coś takiego jak litość. I z litości fundują im super rejs po Zegrzu i kolację w starej, dobrej knajpie. Ponadto: po tej Magdzie widać, że jest fajną, ciepłą kobietą.
  13. ...Po 50-tym przejdzie reinkarnację i z ...enki zrobi się luksusowa ... do podłogi
  14. Ona nie ma pomysłu, ale za to my mamy milion pomysłów na nią. Dobrych, jakościowych, może nie tanich, ale skutecznych i klikalnych. Zanosi się na film o normalności. Nie mogę się doczekać. Aż wtrąbiłam całego rawa od Chodakowskiej z nerwów. Wiem, że ona nas czyta. To widać. Szczerze mi smutno, że jest u niej taka bieda, że żeby pójść na siłkę musi koniecznie ogarnąć sobie współpracę. Wolałabym, żeby mogła sobie kupić ten karnet, żeby nie musiała odkładać miesiącami na torebkę i zastanawiać się - wyjazd czy produkt, bo to upokarzające. Być może jej definicja przedsiębiorczości to właśnie życie za darmo, dobra ze współprac, luksus barter. Chciałabym zobaczyć paragon za żakiet Balmain z podpisem "więcej nie będę siać takiej wiochy, więc kolejnych fotografii paragonów nie będzie. Pozdrawiam forum, które uświadomiło mi jak żyć". Hehe
  15. Generalnie muszę przyznać, że ta sonda uliczna wyszła fajnie. W końcu Dorcia zrobiła coś innego, powiało jakąś świeżością. Wprawdzie musi dużo rzeczy zmienić, udoskonalić i przemyśleć, przede wszystkim kierunek swoich dalszych działań, bo widać, że doszła do punktu, w którym sama sobie zdała sprawę, że jest źle. Ja tam jej życzę dobrze, byle by zmądrzała i przestała sama się oszukiwać, bo to dla dojrzałego i empatycznego widza męczące patrzeć jak kobieta, która mogłaby być całkiem spoko, się stacza.
  16. Przecież psycholodzy też mają litość i nie żyją w niedouczonym świecie pogardy wobec słabszych jednostek, ale na swój sposób próbują je usprawiedliwiać i przytulać swoim czułym i wykształconym ramieniem. To jednostki, które są wrażliwe na uczucia drugiej osoby. Ja też często usprawiedliwiam, ponieważ nie lubię myśleć o kimś źle. W ogóle nie lubię źle myśleć. Dorocie się nie podoba karmienie głodnych i pomaganie potrzebującym, ona woli wpychać niepotrzebną "pomoc" i bezużyteczne "rady" do coraz bardziej pretensjonalnych filmów. Influencer to dla mnie ktoś, kto pobudza innych do działania, zmiany, a nie tylko zapier******a do sklepu lui vitą po nowy życiowy nadbagaż gadżetowy. Influencer to osoba programująca kogoś na sukces, na inne życiowe tory, otwieranie się na nowe doświadczenia, wyzwania, sprawdzanie siebie. Tymczasem Dorota jest wręcz ucieleśnieniem antyinfluenceryzmu stosowanego, czyli na potrzeby przedstawienia swojej wypaczonej wizji "Luksusorii" przyjęła kreację zimnej "...", czym sama się szczyci, i w tym swoim "sukowym" kreacjonizmie zatraciła proporcje, dlatego mamy to, co mamy. Ona nie potrafi nawet porządnie zagrać samej siebie.
  17. Ja nie słyszałam o takiej głupocie, że Olfaktoria ma mi tłumaczyć świat, jego formę i sposób funkcjonowania
  18. Ten w... był udawany. Wszystko po to, by mieć dobrego klikbajta, a ten był bardzo średni. Dorota nie potrafi udawać oburzenia, jest mierną aktorką i przerysowanie jaskrawo zaznacza się w tonie jej głosu. Stutysięczną widownię pod pojedynczym filmem miała ostatnio trzy miesiące temu, kiedy napisała "popłakałam się" w tytule wynurzeń na temat przeprowadzki. Jeśli "nie słyszała" o takiej "głupocie"jaką jest przerwa techniczna, to znaczy, że jest zupełnie niedoedukowana i odporna na wiedzę i doświadczenia, czego serdecznie współczuję. W tych jej komentarzach na temat rozgrywającej się rzeczywistości widać jedynie prostactwo i intelektualną miałkość, nie zrozumienie dla świata, luz i serdeczność. Te składowe są jej obce. Być może dlatego ludzie traktują ją per noga, pozawerbalnie pokazują, że są "przy niej" wyłącznie z litości i ją lekceważą.
  19. Bo chwalenie się piciem taniego jabola-berbeluchy i oznaczanie osoby do tego inspirującej może być przez naszą ELYTĘ odbierane jedynie w kategorii jaj
  20. Ej, Melba, jakie nabija? Jakie nabija? Tuż przecież tutaj sztukę tworzymy, nie widzisz? Dziewczynie darmowy kontent dajemy do opracowania i sfilmowania. Odwalamy za nią cały ten intelektualny pracowy pacierz, prawie łącznie z końcowym Amenem, a ona by spijała piankę, gdyby trochę się ogarnęła..... Dorota zamiast ruszyć głową woli wymachiwać rękami, niczym, k***a, łopatami na budowie....
  21. Ucz się przytulać bana. To cenna umiejętność w kontakcie z osobowościami narcystycznymi...chociaż..może powinnam napisać "osobliwościami"..... Wiedz, ze Dorka, banując Cię, będzie sobie pod nosem powtarzała..."zbanuję też twoją żonę, matkę, babkę........." ....będzie też święcie przekonana, że tym swoim osławionym banem zmiotła Cię z powierzchni ziemi i Cię już nie ma. Jesteś byłym człowiekiem i skończyła się twoja kadencja człowiekowania......
  22. Ona wysyła tę wiadomość na zasadzie kopiuj-wklej. Ja też taką dostałam Psychologiczna sztuczka - interakcja z jej strony ma spowodować większe zaangażowanie z Twojej. Wszak wspaniała Dorota zwróciła uwagę na Twą niepozorną osobę i przypieczętowała waszą piękną znajomość swoim uśmiechem. Teraz masz się odwdzięczyć i być #inspiredbyolfaktoria ......masz mieć Teyę, chlać modżo, chodzić na pielgrzymki do Moliera, spacyfikować szerokość rozkroku poprzez spódniczkę z lovlisilka. Jedwabną, biacz... Masz lajkować, pisać co uważasz o wyrywaniu ósemek jak Doronia zapyta, być jej przenośnym socjaltechnicznym eksperymentem.... ...bo inaczej ban.
  23. Dorota, nieruchomościowy ejżen prowokatehhhhhr, który prowokuje do przełączenia lub zmiany orientacji inteletualnej na inne youtuberki.... Serio, zrobiłaby karierę w jakimś biurze nieruchomości na Nowogrodzkiej lub Hożej, ale to biuro musiałoby się specjalizować w totalnej surowiźnie. "Tutaj jest ściana, z której tynk nie odpada"..... Dorota, zrób umysł-tour. Oprowadź nas po swoim intelekcie. To jest bowiem rzecz, której nie widać i być może lepiej byś się sprawdziła w jej opisywaniu....
  24. Nie, no przecież osoba pokroju i rangi Doroty powinna mieć wypasiony apartament na Twardej. To jest lux miejscówka dla niej. Blisko do Złotych Tarasów i dużo kobiet rozpylających wokół siebie zapach prostytutki Ona lubi takie klimaty....
  25. Olbarteria, Olbakteria, szkoda, że nie Olbankierka To bardzo karykaturalna dziewczyna. Zagubiła się w tym swoim fantasmagorycznym świecie, w swojej kreacji "Olfaktorii". Tymczasem ja widzę żyłę złota w przebranżowieniu z głupiej i nadętej na fajną i wyluzowaną youtuberkę, która robi sobie z siebie wspaniałą bekę i zarabia na tym w pytę siana... Ale w tym celu trzeba by było chyba wykonać operację zmiany osobowości.... Psów nie lubi, ludzi nie lubi....ale halumi lubi....
×