Julia000
-
Zawartość
33 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Julia000
-
-
Napisalam poznym wieczorem i jeszcze nie odpisal chyba juz nie odpisze
-
Tak napisalam ze ide w srode z siostra na sniadanie i ze jak ma czas i ochote to moze isc z nami
ze bedzie mi milo
-
Ostatnio widzielismy sie w srode i tylko pytal jak pracuje powiedzialam ze jeszcze mam jedna zmiane i w piatek siostra przyjezdza, a potem mam urlop
-
Widzelismy sie 3 razy czy ja tez moge napisac czy zaproponowac spotkanie czy raczej zawsze facet musi pisac pierwszy
-
Poznalismy sie na portalu randkowym zaprosil mnie na spacer po parku, bylo wesolo, swietnie sie rozmawialo i 3 razy mowil ze chce sie jeszcze spotkac na pozegnanie mnie pocalowal w policzek i powiedzial ze w sobote sie spotkamy, ale nie piszemy ze soba , wczesniej tez rzadko pisalismy i teraz mi jest glupio sie odezwac, zeby nie myslal ze sie narzucam, ale z drugiej storny sobie mysle, ze moze on pomyslal ze mi sie on nie podoba. Czy jest jaka regula kto ma pierwszy pisac?
-
Poznalismy sie na portalu randkowym zaprosil mnie na spacer po parku, bylo wesolo, swietnie sie rozmawialo i 3 razy mowil ze chce sie jeszcze spotkac na pozegnanie mnie pocalowal w policzek i powiedzial ze w sobote sie spotkamy, ale nie piszemy ze soba , wczesniej tez rzadko pisalismy i teraz mi jest glupio sie odezwac, zeby nie myslal ze sie narzucam, ale z drugiej strony moze on mysli ze mi sie on nie spodobal, ale gdy pytal o kolejne spotkanie powiedzialam , ze chetnie sie z nim spotkam
-
Teraz sobie sam robi wszystko z tatą został a przed zerwaniem miał do mnie pretensje, że mu nie pokazałam jak się koszule prasuje
-
Bylam z Panem Piotrusiem 5 lat nigdy nie zamieszkal ze mna mieszkal z rodzicami mama wszystko dla niego robila mimo ze juz ma 33 lata odszedl twierdzac, ze juz mnie nie kocha, ze zwiazek musi byc mocny
Pare dni pozniej umarla jego mama czy taka osoba dojrzewa po smierci mamy ? Czy pozostaje wiecznym chlopcem?
-
3 minuty temu, Nieznajomy87 napisał:Nie gadam o nowym zwiazku gadam o zajecku cie czyms nowym co nigdy nie robilas.
mam duzo zainteresowan, ale nie bylam w stanie cokolwiek robic dopiero wrocilam do pracy, czytam ksiazki na sport nie mam sily
-
niestety nie potrafie wejsc odrazu w nowy zwiazek musi uplynac kilka miesiecy
-
By moze ona znajdzie sie kiedys w takiej sytuacji jak ty wtedy i poczuje ten bol
-
1 godzinę temu, Nieznajomy87 napisał:Ja dzisbmam rozprawe rozwodowa i niestety napewno nie jedna. Jak poszla do innego cierpialem z pol roku i tez jej powiedzialem ze ja nadal kocha i czy nie chce wrocic do mnie. I boli mnie to ze mamy sena lvl3 i boje sie go stracic. Nieraz placze chodz jestem facetem. A ta sytuacja trwa od stycznia tego
-
Rzucil mnie chlopak po 5 latach powiedzial ze mnie juz nie kocha ze sie nie cieszy jak mnie widzi i nie ma na mnie ochoty nigdy nie mieszkalismy razem nie chcial dzieci, zony wolal zawsze z rodzicami mieszkac niedawno umarla jego mama i zaprosil mnie na pogrzeb a ja znowu cierpie nie moge dojsc do siebie po tym rozstaniu
Powiedzial ze nic dla mnie nie zrobil wszystko zepsul ze zasluguje na kogos kto mnie bedzie kochal ozeni sie ze mna i bedzie chcial dzieci
On nie wie czego chce od zycia i nie bedzie wiedzial, ze ma zimne serce i nawet mu to w pracy mowia
Ja sie czuje jak sponiewierany pies i nie moge dojsc do siebie pomozcie mi
-
2 minuty temu, kardulaki napisał:Mój były zerwał ze mną po 4 latach i zaraz przyprowadził nową babę i się z nią bzykał w pokoju obok pomyśl jak ja się czułam...
straszne, ale to o nim zle swiadczy
-
2 minuty temu, barteekk napisał:okej
okej okej, to zatem brzmi inaczej, na pewno nie jak spektrum autyzmu, ale właśnie niegotowość na założenie rodziny... niedojrzałość... nie wiem które lepsze/gorsze, autyzm to jscze można wybaczyć no tak miał, ale niedojrzalość... no 34 lata to już czas nie ? rozumiesz teraz czemu cierpisz
w wieku 34 lat chyb juz czlowiek mniej wiecej wie czego chce
-
uwielbia imprezowac, pic, zartowac , pelny uroku, zabawny duzo znajomych mial jedna dziewczyne 4 lata ale wtedy jeszcze byl mlody w wolnym czasie imprezuje, podrozuje nigdy nie usiedzi na miejscu caly czas musial cos robic jest osoba impulsywna, wybuchowa, niecierpliwa nie daj boze nie moglam isc z nim na impreze to strzelal fochy ze znowu sam musi isc na impreze ze znowu ktos mu powiedzial a o ty znowu sam na imprezie
-
Bylismy 5 lat razem i odszedl powiedzial ze mnie nie kocha i nie cieszy sie jak mnie widzi.
Nie chcial ze mna zamieszkac mieszkal u rodzicow mimo ze ma juz 34 lata, u rodzicow w garazu naprawial samochody dlatego mial zawsze wymowki do niezamieszkania razem
po naszym rozstaniu umarla jego mama zostal sam z tata w domu
Nie chcial nigdy dzieci, zwierzat slubu powiedzial ze zasluguje na kogos kto mnie bedzie nosil na rekach kochal da mi dzieci i slub
Powiedzial mi ze nie wie czego chce od zycia i nie bedzie wiedzial, ze ma zimne serce i tak tez w pracy mu mowia kolezanka z pracy zapytala czy on jest szczesliwy ze mna powiedzial ze nie ona chciala sie z nim umowic na piwo,ale on odmowil mimo ze ladna byla.
Powiedzial , ze bylam dla niego za dobra ze on taki zly byl dla mnie , ze ja mu gotowalam , prasowalam , ze bylam taka pozytywna a on taki niegatywny ze on wszystko zespul, spoznil sie na pociag, nic dla mnie nie zrobil, wie ze bedzie zalowal tego rozstania, ze moglam go naciskac na wspolne mieszkanie, a nie proponowalam wiele razy ? zawsze na temat wspolnego mieszkania byl foch obraza
Bardzo rzadko klocilismy sie jesli juz doszlo do klotni to o wspolne zamieszkanie
ponoc juz mnie nie kocha od czasow korony gdzie ja sama przesiedzialam miesiac w domu a on z rodzicami
potem mialam 3 miesiace wolnego on w tym czasie byl zajety naprawa autami i niby ze jeszcze chcial sprobowac na urlopie czy jeszcze cos czuje do mnie, na urlopie tylko mi dogryzal byl zaczepny nie czulam sie dobrze ...
Napisal do mnie ze mama umarla i ze mnie zaprasza na pogrzeb mial mi podac date pogrzebu, ale juz wiecej nie napisal..
Moi znajomi odetchneli z ulga, ze w koncu nie jestesmy razem, ze to nie byl facet dla mnie
-
Bylismy 5 lat razem i odszedl powiedzial ze mnie nie kocha i nie cieszy sie jak mnie widzi. Wygladal jakby go cos opetalo
Nie chcial ze mna zamieszkac mieszkal u rodzicow mimo ze ma juz 34 lata, u rodzicow w garazu naprawial samochody dlatego mial zawsze wymowki do niezamieszkania razem
po naszym rozstaniu umarla jego mama zostal sam z tata w domu
Nie chcial nigdy dzieci, zwierzat slubu powiedzial ze zasluguje na kogos kto mnie bedzie nosil na rekach kochal da mi dzieci i slub
Powiedzial mi ze nie wie czego chce od zycia i nie bedzie wiedzial, ze ma zimne serce i tak tez w pracy mu mowia kolezanka z pracy zapytala czy on jest szczesliwy ze mna powiedzial ze nie ona chciala sie z nim umowic na piwo,ale on odmowil mimo ze ladna byla.
Powiedzial , ze bylam dla niego za dobra ze on taki zly byl dla mnie , ze ja mu gotowalam , prasowalam , ze bylam taka pozytywna a on taki niegatywny ze on wszystko zespul, spoznil sie na pociag, nic dla mnie nie zrobil, wie ze bedzie zalowal tego rozstania, ze moglam go naciskac na wspolne mieszkanie, a nie proponowalam wiele razy ? zawsze na temat wspolnego mieszkania byl foch obraza
Bardzo rzadko klocilismy sie jesli juz doszlo do klotni to o wspolne zamieszkanie
ponoc juz mnie nie kocha od czasow korony gdzie ja sama przesiedzialam miesiac w domu a on z rodzicami
potem mialam 3 miesiace wolnego on w tym czasie byl zajety naprawa autami i niby ze jeszcze chcial sprobowac na urlopie czy jeszcze cos czuje do mnie, na urlopie tylko mi dogryzal byl zaczepny nie czulam sie dobrze ...
Napisal do mnie ze mama umarla i ze mnie zaprasza na pogrzeb mial mi podac date pogrzebu, ale juz wiecej nie napisal..
Moi znajomi odetchneli z ulga, ze w koncu nie jestesmy razem, ze to nie byl facet dla mnie
Minelo 15 dni od rozstania i nadal niedowierzam i nie moge dojsc do siebie.
Co sadzicie o takim zachowaniu ?
w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Napisano
Poznalam faceta 45 l. spotykalismy sie przez miesiac po czym uslyszalam : jestes fantastyczna, dobrze zorganizowana, sex jest swietny ale..... uwiodl zmanipulowal technikami sexu poszedl ... a ja sie teraz za to obwiniam ...jak mi to powiedzial to jeszcze ciagnal mnie do siebie do domu wiadomo w jakim celu do tego chyba jest seksoholikiem lubi dominowac bez gadżetow i sprosnych tekstow mu opada
Przyznal sie ze byl w klubie dla swingersow 2 x ciagle ma jakies fantazje o ktorych mowi albo chodzil po ulicy kiedys i zadawal laskom pytanie czy pojda z nim do lozka
mnie poznal rowniez na ulicy i obawiam sie ze wyrywa laski z ulic... bajeruje gadką, ze chce dziecko, ze jest romatyczny, itp po czym po kolejnych spotkaniach mowi o tym ze uwielbia sex o swingersach, o gadżetach tindera tez mowil ze nie ma po czym okazalo sie jednak ze ma tam profil uwodzi potem znika nawet na ulicy go spotkalam to nawet czesc nie powiedzial...