Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wesoła_halinka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    711
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez wesoła_halinka

  1. Zależy jaka koloryzacja. Czasem delikatne refleksy potrafią zrobić dużą różnicę w wizualnej objętości włosów, a tak nie niszczą. Znam też osoby, które zapuściły włosy na Hairtalkach, bo włosy są ukryte między kanapkami i nie są tak niszczone przez np. prostowanie. U Wandzi faktycznie lepiej byłoby zejść na bardziej naturalny kolor, bo za niedługo będzie łysa. Moje znajome, które przedłużają mają ładne swoje włosy, po prostu chciały mieć efekt wow. Nie sądzę, że w sytuacji W. jakiekolwiek przedłużanie to dobry pomysł. Mogłaby spróbować mezoterapii czy jakichś innych zabiegów, ale lepiej pójść po najprostszej linii oporu i oczywiście na darmochę/współpracę. Jeśli nie przedłużą jej włosów na kanapki, tylko jakąś bardziej niszczącą metodą, to średnio widzę ich kondycję za parę miesięcy... A nawet najbardziej delikatne metody obciążają. Widać, jacy to "super" fryzjerzy, skoro nie potrafili jej tego wyjaśnić.
  2. I jeszcze idzie ze swoją psiapsi Poszłaby z nim kiedyś na swoje fancy zakupy, a nie będzie ciągać Muczosa ciągle jak taką tanią służkę. On kupił sobie parę markowych T-shirtów na krzyż i teraz ciągle w tym chodzi,a w butikach może tylko obejść się smakiem. No tak, za dużo zamieszania. Jakoś jechać na Cypr, a później do Włoch z małym dzieckiem podczas pandemii to nie jest zamieszanie.
  3. No proszę: "Invincible Brands is a next-generation social commerce platform that operates within the Beauty, Health, Fitness & Nutrition sectors. Converting connections into spending, IB developed a unique formula of product development methods to test and ensure products are top notch and to live up to the highest customer expectations. \\With our brands HelloBody (Skin Care), Natural Mojo (Superfoods / Nutrition), Banana Beauty (Color Cosmetics) and Mermaid + Me (Hair Care) we reach millions of customers across the world every month." Wszystkie marki są zarejestrowane w Berlinie, pod tym samym adresem "Their marketing platform reaches over 100 million women and men across the world on social media every month. This powerful combination of greatest products and global social marketing defines our invincible brands." To już teraz nie ma się co dziwić, że akurat te marki są tak chętnie wciskane na Insta przez influencerki. Wchodząc na stronę invinciblebrands i klikając w poszczególne marki, u góry od razu wyświetla się -15% na Natural Mojo, -20% na Hello Body, -15% na Banana Beauty. Nie znam tego Mermaid+Me, ale założę się, że za niedługo Wanda zacznie to reklamować mówiąc "kochani, pytacie mnie ostatnio co robię, że moje włosy tak odżyły, podzielę się moim sekretem" , a Ewka powie, że to widzowie jej polecili.
  4. Ciekawe czy Edzia ma zamiar dołożyć się do wesela. Jakoś nie widzę tego żeby tyle firm chciało współpracować z Wandzią żeby miała całkowitą darmochę. Niestety wesele to droga impreza, a skoro Wandzia kupuje torebki za kilkanaście koła, to suknia np. za 5 tysięcy będzie dla niej za tania i za mało luksusowa. Sama przyznała, że patrzy na metki i wie, że nie zawsze idzie to w parze z jakością. Byłoby mi głupio gdyby mój facet żalił się publicznie, że tyyyle musiał oszczędzać na pierścionek zaręczynowy. Po akcji z pseudohodowlą jego pochodzenie i cena stają się coraz bardziej podejrzane. Ciekawe jak wygląda u nich oszczędzanie na mieszkanie i wesele. Niestety, sami nie pokazują się w korzystnym świetle i dużo wskazuje, że mogą żyć ponad stan, jednocześnie nie posiadając własnego samochodu i mieszkania.
  5. On chyba serio wyjdzie lepiej na tym związku, bo jakby się ewentualnie rozstali, to ma swoją ekipę, dużą rodzinę (Wandzia nigdy nie pokazywała wyjazdów do brata, tylko jeżdżą do Sary i Olka), będzie nagrywać jak "pomaga" Wandzi przy Jabłeczniku, który umówmy się, wzbudza zainteresowanie i może jeszcze chodzić po tych wszystkich programach dla singli. Tam głównie biorą udział kosmetyczki i "trenerzy personalni". Gdyby nie rodzina Muki to Wandzia ostatnio nie miałaby co pokazywać. A. rzadko pokazuje się w jej vlogach, pewnie z wiadomych powodów, o dziadku nie wspominam nawet. I zostaje pokazywanie Szarlotki, chodzenie po knajpach za Muczosem żeby go pilnować, jeżdżenie na wakacje z kumplem Muczosa i jego napaloną na kasę z Youtube'a dziewczyną. Jeszcze może potrzymać kamerę jak Muka na jej oczach dotyka ciągle M. Wandzia nie widzi, że to bardzo toksyczne budować tak całe życie wokół faceta. Ktoś tu dobrze ją opisał, kobieta bluszcz. A Muka Piotruś Pan bawiący się w życie.
  6. A Muczos ma w końcu jakieś papiery na bycie trenerem, czy nie? Też mam takie zdanie o tych trenerach. Na dodatek rozpisywanie diet przez Muczosa to śmiech na sali. Miałam rozpisywane diety przez prawdziwych dietetyków (ze względu na problemy zdrowotne) i są to osoby, które ciągle doszkalają się na kursach dotyczących różnych chorób, alergii i to dość nietypowych. Wszystko żeby nie zaszkodzić. A tutaj taki Muczos rozpisywał diety i twierdził, że ma swoich "podopiecznych". Przecież żeby komuś pomóc efektywnie schudnąć trzeba najpierw orientować się czy ta osoba nie ma problemów ze zdrowiem. Patrząc na podejście Muczosa do ciąży i badań Wandzi widać, że jest mocno zacofany w takich tematach.
  7. Ogólnie jakoś podobnie wyglądają. Wszyscy chudzi, drobni (poza Yurasem) i lubią pokazywać kostki w rurkach. Czym zajmuje się Majkel i Adrian? Bo Adrian ma na Insta, że jest trenerem i się zastanawiam, czy to też dla picu jak Muka? Czy to z nimi i Yurasem Muka mieszkał na jednym mieszkaniu, biedował i jadł tylko ryż? Serio nie można wyżyć z pracy trenera? Jakoś mi to nie pasuje. A ten Majkel się przeprowadził do Wawy, tak? Kojarzę jak się rozpłakał gdy Muczos powiedział mu o zaręczynach i zastanawiałam się kto to. Myślałam cały czas, że Adrian jest chrzestnym Jabłecznika, bo wygląda najbardziej reprezentacyjnie, a było dużo opinii, że z powodu swojej prezencji Juras nie dostąpił tego zaszczytu. Przyznaję, że nie oglądałam większości filmów Muczosa. Na Insta tego Majkela oczywiście nie ma nic, co wskazywałoby, że tych prawie 40 tysięcy ludzi miałoby powód, by go obserwować. Jedynie znajomość z Muczosem.
  8. Czemu? Przecież Wandzia nic nie wymaga od faceta A jak się rozstaną, to Muczos pójdzie jak piszecie do tego Love Island czy Hotel Paradise i będzie pajacować. Chętnie bym zobaczyła jak go gaszą laski w takim programie. W Hotel Paradise był taki manipulator Łukasz i coś czuję, że jakby pokazali rozmowy Muczosa z laskami to pewnie wyglądałoby to bardzo podobnie.
  9. Byleby nie pies z pseudohodowli A takie atrakcje, o których piszesz muszą zachować na kawalerskie Youriego i Muczosa, bo potem już ciężko będzie to przebić.
  10. Jeszcze lubią zamawiać s.tr.ipt.iz i się razem bawić, nawet z Szarlotką, bo była w brzuchu mamy wtedy.
  11. Ciekawe jak wyglądają ich umowy dotyczące współprac. Normalny Kowalski wyleciałby z roboty na zbity pysk, mając takie podejście jak Wandzia. Czy oni nie mają określonego czasu, w jakim mają się wywiązać z promowania w tym przypadku Primarka? Diecie pudełkowej zrobili antyreklamę, z Vinted olali, a dziewczyny wpłaciły kasę... Jak byli na Cyprze to zastanawiali się, czy nie olać umówionej współpracy w Polsce i jechać prosto do Włoch... Ona jest kompletnie niewiarygodna jako influencerka. To przykre, że nie promuje się etyki pracy. Np. taka Kim Kardashian, co by o niej nie mówić, słynie z tego, że jest bardzo zorganizowana, wywiązuje się na czas ze swoich umów, jest profesjonalna. Problem tkwi w tym, że te produkty istnieją chyba tylko na Insta, jakoś nie widziałam żeby Wandzia promowała coś, co jest dostępne w Rossmanie czy Sephorze. Wciskają byle influencerkom te kody, bo to i tak nie jest tyle warte, tylko kto to kupuje??
  12. Akurat Klatex odpowiadając na pytanie na Insta, czy ma jakieś dobre kumpele (tylko nie pamiętam czy pytanie było ogólne, czy o kumpele z YT) wymieniła Wandzię i Wandzia nawet to udostępniła. Musiała być jej naprawdę wdzięczna, bo pamiętam jak Muka wytknął jej, że nie ma koleżanek i próbowała wymieniać Miałam odczucie, że Klatex zrobiła to trochę z litości, bo ok, może się lubią, ale czy aż tak? Miały jakieś babskie wypady? Wandzia jest miła i wszyscy widzą, że samotna. W ogóle ciekawe, że Muka ma pełno koleżanek, pisze do nich na Insta żeby je poznać (bo tak było z Klatex i z Marysią), a Wandzia musi się dostosować, bo swoich koleżanek nie ma.
  13. Jak stwierdził Muczos, Wandzia jest mało wymagająca no i akcja ze s.tr.ipt.izerką, więc założmy, że nie jest zazdrosna o to, że Muka ciągle dotykał M. na filmie, a nawet podkreślał, że W. wie, że M. mu się podoba. Wobec tego pozostaje kwestia braku wspólnych tematów. Siatkarka ładnie się ubiera, ma tam jakiś swój styl, ale raczej na LV jeszcze jej nie stać. Wandzia jakby mniej interesuje się takimi babskimi tematami, do tego jest teraz na innym etapie w życiu, bo ma dziecko. Marysia jest młodziutka i pewnie większość swojego życia podporządkowuje pod sport. Możliwe, że jeszcze do tego studiuje. Mogłyby ewentualnie pogadać o podróżach. Tak naprawdę z Ewką W. też nie miała tematów, za to Marysia się z nią świetnie bawiła na chrzcinach. Mnie bardziej ciekawi o czym Muczos gada z M., że tak się zakumplowali.
  14. Pamiętam vlogmas, w którym porównywała się do Cristiano Ronaldo i próbowała pokazać, że ma gdzieś zdanie obserwujących. Tylko dlaczego usuwa komentarze z konstruktywną krytyką odnośnie wydawania pieniędzy? Dla mnie to super, że na wiele ją stać, ale prowadzi kanał lifestyle'owy i ludzi nudzi ciągłe oglądanie zakupów na siłę. Rozśmieszyło mnie też, że twierdzi, że ludzie powinni dążyć do tego żeby też móc wydawać pieniądze tak jak ona. A może wydajemy, ale na to co faktycznie uważamy za słuszne? Ona uważa, że jeśli ktoś mało zarabia, to powinien się wziąć do roboty, bo jest według niej nieudacznikiem. W takim razie mam nadzieję, że jej firma i firmy rodziców płacą godne pensje ludziom, którzy nie mieli szczęścia urodzić się w takiej rodzinie jak ona, a pewnie są wykształceni i pracowici. Może Domcię męczyło przebywanie z tak oderwaną od rzeczywistości osobą. Jako jedyna nie próbowała się na niej wybić, ale widocznie ceni sobie bardziej normalne życie od kasy z Youtube'a. Są ludzie, którzy dobrze zarabiają i jakoś ich życie nie kręci się wokół zakupów. Tym bardziej mnóstwa świecidełek i ozdób do wynajmowanego mieszkania Nie rozumiem jak można tyle kasy wpakować w wynajem. Ale Rezydencja chyba normalnie funkcjonuje? Mnie zdziwiło, że syn W. nie przyjechał na chrzest Jabłecznika. Chyba Wandzia pokazywała go z żoną w jakimś starszym vlogmasie, nazywała bratem.
  15. Lol, na końcu tego filmu śmiali się, że Wandzia jest mało wymagająca i nawet ktoś napisał komentarz: "Mało wymagająca A, wywołało taką radość u M, przypadek? ale torebusia się marzy". Przejrzałam jej profil i wrzuca zdjęcia robione podczas gry, widać, że tym żyje. A reszta to takie dość skromne, więc też zaskoczyła mnie ta odp. z torebką.
  16. W tym filmie w miniaturkach ona skojarzyła mi się z Wandzią, bo W. miała podobne zdjęcie w rozpuszczonych włosach. A Wandzia w koczku. Mają bardzo podobny typ urody. Mnie zastanawia, jak to się stało, że tak się zakumplowała z Muką i dołączyła do "ekipy" (czytałam historię poznania). Przecież ma swoje życie, sukcesy, na pewno masę znajomych... Muka nie jest zbyt wysportowany, ona mu imponuje, ok, ale czy mają jakieś inne tematy? Teraz do mnie doszło, że ja tak naprawdę niewiele wiem o Muce, jeśli chodzi o jego prawdziwe oblicze. No bo to jak traktuję Wandzię to jedno (Piotruś Pan bawiący się w życie i toksyczny związek), ale jego życie to kreacja - udawanie Włocha, teraz jak dziecko się urodziło lekcje hiszpańskiego, nazywanie kuzynów rodzeństwem, kupowanie książek historycznych i coachingowych na pokaz (bo nic z nich nie wynosi), chodzenie na siłownię na pokaz (od kilku lat nie widać efektów). A co on tak naprawdę lubi robić? Co jest jego pasją? Czy jest coś, co robi godzinami? On tak naprawdę nie ma pomysłu na kanał tematyczny, musi ciągnąć ten wątek lifestylowy na plecach Wandzi i męczy kolegów w tych filmach. Dla mnie to jest za nudne, więc przewijałam. Może Muka chce uformować coś na wzór Teamu X itp., bo wymyśla te głupie pytania i "randki". Może umówili się, że ją wypromuje w kręgach Youtube'a i pokaże od bardziej "ludzkiej" strony? Bo jest znana przecież, ale ma tylko niecałe 40 tys. na Insta, a Muka prawie 10 razy tyle.
  17. Widzę, że kogoś tu boli, że ktoś o siebie dba i nie musi przerabiać zdjęć Za bardzo dosłownie to bierzesz. Napisałam, że "wkurza", w odniesieniu do tego, co wcześniej dziewczyny pisały, że "wkurza" je ocenianie po wyglądzie, a inna wcześniej pisała, że "wkurza" ją przerabianie zdjęć przez dziewczyny, więc nie bierz tego tak do siebie i nie spinaj się. Każdy ma coś, co jego zdaniem wygląda dziwnie, a szczególnie, jeśli jest estetą. Dla mnie "sztuczność" jest ok, byleby się nie rzucało od razu w oczy, że coś jest zrobione (tutaj należy pochwalić licówki Wandzi). I teraz napiszę coś, co Wami wstrząśnie: mój facet też uważa, że to nie pasuje jak góra rzęs jest na maxa posklejana, bardzo mocno wymalowana albo doklejona, a na dole nie ma nic. I nie trzeba tutaj dorabiać żadnej ideologii, że ktoś jest płytki. Też ma długie, ciemne rzęsy, to rzuca mu się to w oczy, proste. On mnie pytał, po co te laski chodzą na rzęsy i mają takie "firanki" u góry, jak i tak widać jak wyglądają bez makijażu, jak dół jest całkiem jasny i czy nie mogą tych rzęs na dole "zafarbować" żeby wszystko było czarne. Paradoksalnie zrobione rzęsy + podmalowane dolne wyglądają bardziej naturalnie, bo jesteśmy przyzwyczajeni, że jednak ludzie mają dolne rzęsy. Tak samo pyta mnie, po co laski golą brwi i domalowują (najnowszy trend foxy eye inspirowany Bellą Hadid, też mega creepy). Jak już ktoś się decyduje robić rzęsy, to rzucają się na pierwszy plan i wtedy spójnie by wyglądało jakby dolne też były ciemne. Jeśli ktoś nie chodzi na zabiegi na rzęsy i ma swoje, to wtedy niepomalowany dół może wyglądać ok. Siatkarka mocno maluje górę i jest chyba po laminacji, dlatego jest duży kontrast. U niej to się bardziej odznacza na stories, bo porównałam przerobione zdjęcia z jej profilu ( przerabia podkrążone oczy). Ale ja nie mówiłam o TWOICH oczach i nie mówiłam o naturalnych rzęsach Być może u Ciebie wygląda to dobrze, bo masz naturalne rzęsy i nie malujesz ich w pająki. Ja mówiłam o laskach, które robią rzęsy, bo jest wtedy bardzo duży kontrast, jeśli mają jasne rzęsy. Wygląda to dziwnie i zdania nie zmienię. Wy nie rozumiecie, że tutaj chodzi o pewną spójność. To trochę tak jakby laska z krótkimi włosami poszła doczepić włosy do pasa, a wierzchnia krótka warstwa by wystawała. Gdzie tu logika? Jestem dokładną osobą i lubię to w sobie, wy nie musicie. Każdy ma inny styl. Mi się nie podoba, że ktoś ma niepomalowane dolne jasne rzęsy, a jednocześnie u góry na siłę mocno wymalowane/zrobione. Albo podejście Wandzi: mimo, że ma zrobione licówki i usta plus torebki za kilkanaście tysięcy, wygląda jakby się jej nie chciało uczesać. To po co wydawać kasę na zabiegi, jak takie "detale" je demaskują? Koleżanka wyżej może uważać, że jestem płytka, bo dbam o moje naturalne rzęsy, włosy i zęby i jak coś u mnie źle wygląda, to wolę o to zadbać w prawdziwym życiu, niż później przerabiać w PS, a na stories u znajomego bez filtra wyglądać inaczej. I o to mi chodzi z tą Marysią. Jakby nie miała zrobionych rzęs, to bym pewnie nawet nie zwróciła uwagi na to, że ma niepomalowane na dole. A jakby nie photoshopowała podkrążonych oczu na swoim Insta, to nie zwróciłabym na to takiej uwagi widząc stories Muczosa. Poprawiając coś na zdjęciach tylko zwracają uwagę na swój kompleks, jak moja koleżanka z liceum prześwietlająca nos na każdym zdjęciu na NK (teraz już używa aplikacji zmniejszających go ).
  18. No tylko ponoć lubi starszych Mogłyby sobie podać rękę z Niemodną
  19. Tylko, że ona uważa to za defekt. W przeciwnym razie nie tuszowałaby tego tak filtrem i aplikacjami do przeróbki zdjęć. Powinna najwyżej się umówić z Muczosem, skoro są w takich bliskich stosunkach, że ma dać bardziej rozświetlający filtr jak ją nagrywa, a tak jej obróbki idą na marne. Po prostu dziwi mnie to, bo po pierwsze jest niespójne, a po drugie osobiście wolę nie zmieniać swojego wyglądu na zdjęciach. Wolę żeby ktoś uznał, że najwyżej wyglądam lepiej w rzeczywistości niż na zdjęciu, niż potem się niemiło rozczarował. Tak samo Wandzia, poprawia brzuch do zdjęć, tak jakby ludzie jej nie widzieli na żywo. Zresztą miała prawo dochodzić do siebie po ciąży, a i tak wyglądała szczupło. Teraz jak trochę nie przystopuje z tymi restauracjami to będzie niewolnikiem tych wyszczuplających aplikacji. Muczos ogólnie chyba lubi blondynki, bo pani s.t.ri.ptize.rka też była jasnowłosa, z tego co kojarzę. Aż mnie to zdziwiło, bo myślałam, że Wandzia dla odmiany zamówi mu brunetkę, skoro ona jest blondynką.
  20. W filmiku, w którym Muczos przyznał się, że uprawiał seks praktycznie jeszcze jako dzieciak (a sam układał pytania, więc chciał widocznie się tym pochwalić publicznie), ciągle wybierał tą laskę i tam były pytania z kim chciałbyś mieszkać itp. On jasno dawał do zrozumienia, że ona mu się podoba i jeszcze powiedział, że Wandzia wie, a Wandzia stała za kamerą. To ciągłe dotykanie. Pomyślałam wtedy, że serio albo mają otwarty związek albo Wandzia zgadza się na takie traktowanie, bo boi się, że on odejdzie. On ją urabia i wmawia jej, że te zachowania są normalne, ona samą siebie oszukuje. Między nim a tą laską widać dużą chemię, której u Wandziaksów nie było widać nawet po powrocie do siebie. Gdyby mój facet tak zachowywał się w stosunku do jakiejś koleżanki, to nie chciałabym żeby nim dalej był. Żeby nie było, mówię o całokształcie, wszystkim fragmentach filmów, gdzie ich razem widziałam i ich stories na Insta.
  21. Pura vida na InstaTa laska też widać pajacuje pod dyktando Muczosa. Też pamiętam. Wyglądało to po jej minie, jakby coś bliżej ich łączyło. Dziwnie się zachowała. Wyglądała na naprawdę smutną. Prawdziwa kumpela by się podjarała i pogratulowała. W ogóle ma bardzo podkrążone oczy. Okropnie to wygląda, skóra jak u żaby. Nie widziałam nigdy czegoś takiego na żywo. Za to ma chyba więcej włosów od Wandzi. Jakby porównać ją z Wandzią z czasów, gdy W. zaczęła być z Muczosem, to Wandzia by wygrała. Ładne, długie, zadbane włosy, figura co prawda jabłko, bez talii, ale ładna kobieca i szczuplutka, nie miała tylu szpetnych tatuaży i pięknie podkreślała oczy eye-linerem. Wyglądała tak zadziornie i była bardzo przebojowa. Ubierała się też bardziej kobieco, a teraz w kółko te same neutralne kolory i fasony z butików. Mam teorię, że Muczos widzi trochę w tej lasce starą, w miarę aktywną i ładniejszą Wandę, a poza tym siatkarka jest wyćwiczona i mu imponuje. Niech Wandziaks uważa Ta laska musi siedzieć naprzeciw Muczosa, a jak są blisko siebie to jest dużo niewerbalnych gestów (i dotykania przez Mukę), a on wydaje się być szczęśliwy, wyluzowany. Ona też jest zadowolona (choćby dzisiejsze stories). Za to smutnieje, gdy Muczos siedzi obok Wandziaksa. Można prosić o więcej szczegółów? Chodzi o twarz (że inna bez filtrów?), figurę? Bo ponoć kamera dodaje kilogramów, więc powinna wyglądać szczuplej (nie uwzględniam tu przerobionych stories).
  22. Jestem ciekawa co zareklamuje Jabłecznik. Raz tylko na Insta W. wrzuciła M&M'sy czy coś takiego, ułożone chyba w cyfrę obok małej. Aż dziwne, że Wandzia nie ma więcej ofert, bo dziecko mają ładne. Może potencjalne firmy, które mogłyby z nimi podjąć współpracę odstrasza ich wizerunek, bo nie są do końca normalną rodziną (st.ri.pti.ze.rka, W. mówiła o kłótniach na klatce schodowej, brak szacunku do siebie na filmikach, ciągle wożą to biedne dziecko po restauracjach i piją alkohol). Paula Tumala ciągle reklamuje jakieś akcesoria dla dzieci, ale sprawia wrażenie bardzo sympatycznej. Wandziaksy promują naprawdę słabe produkty, więc wątpię, że nie połasiliby się na współprace dla małego Jabłecznika.
  23. Dobra, ale beczenie do torebki w luksusowym butiku czy co tam kupił w Paryżu normalne nie jest. Ci ludzie są totalnie oderwani od rzeczywistości i zachowują się jakby byli pępkami świata.
  24. Szkoda, że nie rozumiał jak dziewczyny na Vinted zamówiły ciuchy u Wandzi, wpłaciły pieniądze i ponoć to on nawalił z przesyłką... Albo jak nie umieli zmienić terminów dostawy diety pudełkowej, wiedząc, że wyjeżdżają...
  25. Mam nadzieję, że nie zrobią komuś takiej "niespodzianki" ze s.t.ri.pti.zerką, bo w sumie to bardzo w ich stylu. Ważne, że ma być tak jak oni chcą i "światowo". I żeby był wzruszający/kontrowersyjny content na kanał, w przerwie pomiędzy reklamami Coco Mojo, czy jak to się nazywa. Ciotce z Włoch dali prezent ze współpracy, bo nie chciała być nagrywana, to nie ma się co starać.
×