ariana1422

Zapomnieli się przelogować podczas liva Karo, bo mam screena jak z konta hejłobuzy napisali tam komentarz "kiedy jakieś nowości w calmia?" plus Karolina mówiła, ze podcastu nie nagrali, bo rzadko są razem i w weekend Darek miał sprawy do załatwienia na działce, oczywiście bez niej musiał tam jechać. Jak pamiętam w weekend wstawiał story jak grał w pokera z byczkami.

Wzięła ...enke z hm rozmiar L i mówi, że nie poleca jej, bo rękawki wbijają jej się w ramiona. No może dlatego, że jest za mała? ale ona oczywiście obwinia ...enkę. Jeszcze rozumiem jak jakieś oversizy bierze w tych rozmiarach ale czemu ona bierze elki normalnych ...enek?

Jak widać nie ma zbyt wielu chętnych na reklamę u niej i nie dziwi mnie to, bo jest trochę antyreklamą. Zauważyłam też, że nie umie się przyznać do tego, że wyświetlenia ma takie marne, bo po prostu straciła w oczach wielu ludzi różnymi zachowaniami i też latami usuwa każdą krytykę, banuje. Według niej wyświetlenia są jakie są, bo to wina tik toka i tam siedzą ludzie. No jakoś dużo youtuberek w Polsce robi jednak spore wyświetlenia na youtube, więc jej teoria jest z tyłka wzięta. Może nastolatki oglądają więcej tiktoka niż youtuba ale Karolinę oglądają na pewno dorosłe osoby. Tak samo mówiła, że reklamy u influencerów się już kończą i jest ich mało, no po prostu może w jej przypadku marki nie są zainteresowane?

Jeszcze parę lat temu mówiła, że ona nie wyda własnych kosmetyków, bo nie jest makijażystką więc nie uważa aby to było ok i że dostawała propozycje ale odrzuca. Jak już wyświetlenia zmalały i co raz mniej współprac to nagle bierze wszystko jak leci. Też uważam, że to żenujące i nieprofesjonalne, że jak tylko firma nie chce kontynuować współpracy to ma focha i pokazuje, że go ma. Przecież marce musi się opłacać i charytatywnie nie będzie takich rzeczy robić, widocznie jej produkty nie schodzą tak dobrze i tyle. I te jej "piszcie do tej marki, żeby to wróciło" czyli "pomóżcie mi zrobić".

rocznikowo 40

Ale nie wiem czy coś ominęłam czy już nie ma ona współprac z jakimiś znanymi markami? zablokowała mnie na insta po polubieniu komentarza, żeby Darka kopnęła w dupę ale tak jak ostatni rok u niej pamiętam to była tam reklama kuchni vikinga, te lullalove i uzdrovisco ale jakiś takich naprawdę znanych i topowych marek już u niej nie widzę jak kiedyś. Np wiele influencerek ma współprace z lorealem i było na tych dwóch wyjazdach w Paryżu i to influencerki większe i mniejsze, a jej tam nie było. Sporo dziewczyn też miało ostatnio współprace z etam, tego też u niej nie było. No i co raz więcej dziewczyn reklamuje u siebie na profilu produkty spożywcze znanych marek, a u Karoliny tylko linki afiliacyjne pod wszystkim co poleca i chyba już co raz mniej osób jej coś proponuje.

Według mnie jest antyreklamą. Ta firma z torebkami, która z nią współpracowała skończyła z nią pracować i się zawinęła. Jeśli dużo jej widzek kupowałoby te torebki to chyba by tak nie było. I od razu po współpracy torebek więcej ich u niej nie było tylko zachwalała inne, bardzo jest wiarygodna. Jak dajesz hajs i chcesz coś reklamować to super i wszystko fajnie, ale jak już dłużej współpracy nie utrzymasz to foch. Jakbym miała markę kosmetyczną czy ubraniową to nie nawiązałabym z nią na pewno współpracy. Wzięłaby za małe ciuchy, które brzydko by leżały więc ludzie by ich nie zamawiali.

Na miniaturce widzę najmodniejsze buty w tym sezonie, no kto by się spodziewał, że Donica je kupi? xd. Weszłam tylko na ten fragment jak zmywa puder i mówi, że nie nagra testu kosmetyków Maxineczki, bo nie ma na to czasu. Czyli nie ma czasu na prace? bo to jest jej praca i jeśli by się zmobilizowała i szybko to zrobiła to nałapałaby trochę wyświetleń, których brakuje jej przez ostatnie lata. To jest niesamowite, że ona ma czas ciągłe łazić po galeriach, scrolować instagrama i sephore, ma czas latać co dwa miesiące na wakacje ale nie ma czasu na nagrywanie tego czego oczekują widzowie.

Tak samo jak robili urodziny dla córki w domku i pozapraszali swoich znajomych typu Boogie, którzy pewnie mają tam z 2 h drogi i pewnie ich dzieci ledwo się ze sobą znają. Nie przyszła to potem Karo rzucała teksty, że o zapraszaliśmy niektóre osoby i nie przyjechały, więcej nie zaprosimy.

Cały ten filmik z ulubieńcami to z 30 linków afiliacyjnych. Jej livy to samo wszystko co tam pokazuje to od razu wstawia linki afiliacyjne, byleby zarobić % z tego co ktoś kupi. Wszystko jest zaplanowane i nie ma tam nic bezinteresownie. I tak jak piszecie póki firmy waliły drzwiami i oknami o współprace to wywalone, a teraz jak już mają słaby wizerunek i co raz mniejsze wyświetlenia to dzień dobry kochani, tak doceniam, że was mas ojojoj.

W najnowszym filmie mówi, że jest wdzięczna, że ma widzów i że ma Darka.

Też mam wrażenie, że influ niby mają dużo kasy, te wakacje ale i tak ciągle jakieś smutne i zmęczone. Człowiek powinien się cieszyć też z małych rzeczy, jeżeli ktoś jest szczęśliwy tylko wtedy gdy pojedzie na wakacje, a na co dzień wegetuje to nic dobrego to nie przyniesie.

Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Czego ona już nie robiła? były obudowy na telefon, biżuteria, boksy, krótki epizod sklepu z ciuchami Darka czyli koszulkami z napisem "hej łobuzy" zastanawiam się czy ktokolwiek to kupił xd. Nie pamiętam ale podobno były też podstawki pod alkohol, torebki i reklama ich tak dobrze szła, że firma torebkowa padła. Jeszcze były jakieś ...enki, które Karo sprzedawała, nie wiem czy sama zleciła szycie czy z jakąś marką je tworzyła ale też szybko ucichło. Po prostu ten kanał to telezakupy mango, póki wyświetlenia były super i fajne marki chciały współpracować to była taka pewna siebie i mówiła, że ona nie będzie wypuszczać kosmetyków, bo nie jest makijażystką ale jak już popularność minęła jednak nagle sama pisała do marek, żeby wypuścić. Nie chce mi się wierzyć, że to co tworzy jest jakościowe i dobre jeśli robi tyle rzeczy naraz .

Pewnie te same osoby, które pakują boxy będą pakować świeczki ale nie sądze, że tłumy na to polecą. Darek podobno ostatnio mówił że sklep otwiera i ma problem z elektronicznymi paragonami. Taki to jego sklep, ze zarejestrowane na Karoline i pewnie ona wyłożyła hajs i będzie się wszystkim zajmować. Może się dowiedziała ile taka Andziaks zarabia na swieczkach sojowych i uznała, że też chce mieć ale porównajmy zasięgi Andziaks do zasięgów Karoliny... I Andziaks otworzyła sklep ze świecami sojowymi gdy nie było jeszcze przesytu tym na rynku.

To jej gadanie, że nikt jej nie pomógł i doszła do wszystkiego sama mogłoby zaboleć Alana albo mamę, która tyle dla niej zrobiła na dobry start. Przez jakieś pierwsze 5 lat kanału to mama fundowała jej kosmetyki i ciuchy, które pokazywała. Gdyby nie to to jej youtube by nie istniał, bo ona nie robiła jakis wybitnych pogadanek i jej content w 90% to były zakupy. Bez Alana firma nie wiem jakby istniała, bo skoro boi się wychodzić sama z domu to nie widzę jej jadącej bez niego do Łodzi do szwalni i ogarniającej wszystkie sprawy.

Dokładnie i sama zachwala, że uważa Wrocław za idealne miasto do życia. Przecież to nie jest sytuacja, że siedzi tam na siłę, bo ma np dobrą prace i nienawidzi tego miasta i jest tylko dla tej pracy. Ona może pracować z każdego miasta w Polsce, a jednak tam kupiła mieszkanie.

Dzisiaj natknęłam się na pieskowe konto jej koleżanki Oli i ona robi większe wyświetlenia od Donicy przy rolkach, a ma to konto ile z dwa lata? i nikt jej nie wypromował, bo Donica zwykle nawet tego jej prywatnego konta nie oznaczała i nikt jej finansowo też raczej nie pomógł, po prostu miała pomysł. Donica kilkanaście lat w internecie i jej za to nie dochodzą obserwatorzy tylko odchodzą. Pewnie znając Donice jest zazdrosna.

Ona w starym filmiku jak miała z 27/28 lat mówiła, że tak ma, że ciągle by jadła i jadła i uwielbia jeść i co chwilę jest głodna. Tyle, że wtedy jakoś potrafiła to jeszcze kontrolować, bo mówiła też, że zawsze zimą tyje a na wiosnę się ogarnia i przechodzi na dietę, żeby schudnąć. Wtedy wyglądając w normie była w stanie stosować chociaż wiosną tą dietę, a teraz gdy jest naprawdę wielka i widać, że to jej kompleks to jednocześnie mówi, że ona nie będzie się odchudzać. Myślę, że to jedzenie to taka jedyna przyjemność w jej życiu i nie chce sobie jej odmawiać. Przykro się tylko na to patrzy, że te inne jej otyłe koleżanki z youtuba ładnie schudły, a ona z roku na rok co raz większa. Widziałam ostatnio jakiś jej stary haul z boogie i boogie była przy niej wtedy taka duża, a teraz po latach Karolina wygląda gorzej. Ostatnio ktoś zauważył, że nie podawała rozmiarów ale na metce przy jeansach z zary było widać niby, że rozmiar 46 (gdzie przecież na co dzień wmawia, że jej rozmiar to l/xl). Jestem ciekawa jak ona będzie wyglądać za 5 lat skoro tyje co raz bardziej i ma podejście, że nie będzie się odchudzać.

23 lata jak ślub i 25 jak dziecko. Zdarzają się tacy co w tym wieku faktycznie chcą, sama znam takich osób trochę ale w jego przypadku pewnie chodziło o kasę i łatwe życie. Jej zależało na kimś kto szybko weźmie ślub i będzie chciał dziecko, gdyby był niezdecydowany to może by go wtedy pogoniła, a ciężka praca w gastro w Holandii nie była jego marzeniem.

Nawet ostatnie mierzymy "o i ten dekolt w ...ence jest fajny, bo mieści duży biust". Jak na jej tusze to ten biust jest wręcz mały.

Mnie to dziwi, że woli wyglądać modnie ale +10 kg niż założyć to w czym wygląda korzystnie. Naprawdę takie bardzo szerokie spodnie wyglądają ładnie tylko na bardzo szczupłych dziewczynach. A ona już porzuciła chyba całkowicie rurki i nakupowała z kilkadziesiąt par szerokich. Pewnie ten ubiór to dlatego, bo chce się odmłodzić i myśli może, że wmiesza się w tłum nastolatek ale no bez przesady. Nie sądze, że mimo młodzieżowego ubioru i tak ktokolwiek weźmie ją za nastolatkę.

Ona ma po prostu taki brzuch. Ktoś kto ją spotkał na żywo pisał, ze rzuca się w oczy. Nawet raz sama Karolina opowiadała z dwa czy trzy lata temu, że w pepco ktoś ją przepuścił w kolejce bo myślał, że jest w ciąży.

A ja myślę, że to jeszcze będzie długo trwało. On potrzebuje jej kasy, bo nie chce mu się iśc na etat i lubi takie wolne życie, a jego instagram nie przynosi za bardzo zarobków, kanał vlogowy bez niej też padnie. Ona musi koniecznie mieć męża byleby tylko mieć i jest tak zdesperowana, ze jak widać zniesie wszystko.

Myślę, że byczki dalej będą ale nie będzie ich pokazywać. Już wiosną rok temu pod podcastem był komentarze o tym, że jest gejem to odpowiadała, że ludzie są zazdrośni i od tej pory Kerad już mało byczków pokazywał ale dalej się spotykali. Np jakaś dziewczyna widziała go na lotnisku jesienią jak leciał z chłopakami do Holandii ale na insta wstawił tylko jedno zdjęcie, że tam jest i żadnego z chłopaków nie pokazał. Na działce też sam nie przebywa, bo on nie miałby się tam nawet jak dostać bez auta.

Wtedy jeszcze nie reklamowała co popadnie. Krytykowała osoby, które robią tak jak ona teraz robi. Jeszcze ok gdyby w każdym filmie załóżmy była reklama ale wyglądałoby to tak, ze jest 15 min vlog i na chwilę robi 2 minutową przerwę na reklamę i to wszystko, a u niej vlog to czasem wciśnięcie 3 reklam gym glamour, własna marka i potem jeszcze jakaś pielęgnacja z kodem i nie ma tak naprawdę żadnej treści poza tymi reklamami.