Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bebe111

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1296
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez bebe111


  1. 1 godzinę temu, Malutka92 napisał:

    do samego pociągu fizycznego raczej wystarczy sam wyglad, bycie w czyimś typie a do zauroczenia juz trzeba czegoś więcej, przede wszystkim rozmowy. Jestem przerażona widzac jak wielka mam konkurencje i raczej sobie odpuszcze szukanie faceta, bo to szukanie igły w stogu siana...A  racji ze nie jestem 10/10 tylko podobno 8/10, więc juz z racji samego mniejszego biustu czuje sie ,,niewystarczajaca" dla wielu facetów bo maja wokół pełno ładniejszych lasek. Juz samo dopasowanie sie pod względem fizycznym jest trudne- w sensie zebym i ja sie podobała facetowi i on mi, żebym poczuła ten pociąg fizyczny który tak rzadko u mnie występuje na czyis widok, a co dopiero dopasowanie sie charakterami, zeby to było cos na dłużej...

    nie znam ani jednego faceta u ktorego biust bylby jednym z glownych kryteriow przy wyborze dziewczyny...to jest tylko dodatek dziesiatej kategorii i nie liczac jakichs tam erotomanow, ktorymi i tak bys nie byla zainteresowana, to nikt na to nie patrzy...

    co do tematu - w pracy mam sporo bardzo atrakcyjnych lasek, ktore maja duzo adoratorow i wcale mnie to nie dziwi, ale tylko jedna z nich ma to 'cos' co mnie przyciaga i tylko nia bylbym zainteresowany gdyby byla wolna, a reszta mimo tego ze jest bardzo ladna mnie w ogole nie pociaga, nie interesuje itd., po prostu jest cos takiego jak chemia do niektorych osob

    • Like 1

  2. bo w 80% do policji ida osoby, ktore nie maja kwalifikacji na zadna inna normalna prace, albo nie posiadaja koneksji, aby ktos z rodziny zalatwim im jakas fuche za normalna kase - przynajmniej tak to wyglada jezeli popatrze na osoby z mojego otoczenia, ktore poszly do policji...po prostu z braku laku, nie chcieli robic gdzies na magazynie na 3 zmiany albo rozwozic pizze, to cyk, mundurowka

     

    nie znam zadnej policjantki, ale mam kilku znajomych policjantow i powiem tylko tyle, ze nie ma na swiecie wiekszych ku****rzy niz policjanci. nie ma z nimi innych tematow do rozmow tylko praca i panienki, a oczywiscie kazdy zajety, zona, dzieci, na boku 8 bab, poczawszy od jakichs gówniar wyrawanych na dyskotece, skonczywszy na starych babach po rozwodzie, w mysl zasady potwór, nie potwór...

×