Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

manet.m

Zarejestrowani
  • Zawartość

    123
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez manet.m

  1. manet.m

    Jak zacząć rozmowę o rozwodzie

    No to przykkro mi że okularnik okazał się zyebem, sorry, musiałem. Daj mu to poczytać bo gość przegrał, przegrał ze sobą! On wiedział że tak to może się skończyć, dał Ci nadzieję w ciemno? Pustą nadzieję? I to facet??? Przegrywusek i tyle ale wróci, gdy inna nie da bo uzna że już za późno :-)
  2. manet.m

    Jak zacząć rozmowę o rozwodzie

    Ten który kocha nie ukarze kobiety za to że ona nie może mieć dzieci i się nie katapultuje, kiedy teMPowTE pustaczki wreszcie to zrozumiecie?? Umarłbym gdybym musiał powiedzieć mojej SAJONARA po 20latach bo ... dzieci mi nie dasz. Wystarczy przejść się do domu dziecka i popatrzeć, ile tych dzieci można mieć!!!!!!! Adopcja to też wyjście albowiem ja doskonale o tym wiem, że rodzic to ten który KOCHAŁ i WYCHOWAŁ a nie ten który ZROBIŁ! Amen.
  3. manet.m

    Jak zacząć rozmowę o rozwodzie

    Czym mam się udaławić mając żonę od 17lat i będąc w tym samym związku lat prawie 24? Udławić mogę się jedynie jej wylewami poorgazmowymi, niczym więcej. Bez urazy kobietko, kochać nie znaczy być kochanym. Łzy miłości mają być po obu stronach i nigdy nie kończyć się. To co napisałaś o swoim facecie to nic innego jak tyranizm. Okularnik okazał się xxxyyynem. To nie była miłość, bo kocha się na całe życie, dziś już to wiem więc nie dam sobie zamydlić ocząt byle frazą, że nie było widać braku miłości, honoru, szacunku, rządzy, oddania i setek innych. Nie do końca tylko on jest winien temu, co Ci się przytrafiło, przykro mi. Ktoś kto tak się zachowuje już dawno musiał dawać znaki że będzie coś nie tak, prawdziwy samiec nigdy nie draśnie samicy, bez względu na to czy to będzie draśnięcie psychiczne czy fizyczne, po prostu dorosły pan nie umiałby aż tak upaść. Dlaczego lata temu nie zrobiliście sobie badań?? Dlaczego przeżyliście pół żywota i dopiero na koniec staracie się o dzieci??? Gdzie podziała się obustronna odpowiedzialność, no bo przecież oboje wiedzieliście co to rodzina i że każde z Was dążyć będzie do osiągnięcia tego? Nie uszykowaliście się? Ile Wy macie lat? Od dekad w programach TV pier.tolą że osoba osobie niepisana (może być...), więc nikt z Was nie wpadł na pomysł aby przed zdobywaniem pieczątek w paszportach, przed zdobyciem domu, mercedesów i innych fantów najpierw sprawdzić czy będzie komu to oddać w spadku? Moja pani robiła sobie badania na możliwość zajścia gdy byliśmy ze sobą niespełna lat kilka i mieliśmy jeszcze tzw. "naście" więc o co kaman? Do kogo żal że się dzisiaj nic nie da? Przecież to logiczne że 90% związków sypie się gdy nie mogą mieć dzieci, było o tym pomyśleć na początku a nie teraz, gdy koniec nastaje. I co Wy zrobicie gdy odejdziecie od siebie? Samotny pijaczyna singiel + samotna bezdzietna singielka na amen do grobowej dechy? Przecież to się tak skończy albowiem dzisiaj, teraz, w tych czasach... złapać coś dobrego w wieku 35-45 będzie piekielnie ciężko. Albo trafisz na niechcianego złamasa albop na psycho coś tam po 10 rozwodach. Z odzysku po 35-tce znaleźć miłość życia będzie jak trafić bańkę w tocia. Pomyślcie nad tym zanim dacie sobie po zebach i sami zostaniecie. Wtedy możecie zostać i bez siebie i bez dzieci.
  4. manet.m

    Jak zacząć rozmowę o rozwodzie

    Zapomniałem, zapytać... Jaki to dobry seks dla faceta gdy nie widzi w/na twarzy swojej kobiety radości,zadowolenia, rządzy, czerwono-sinych kolorów z wy/przemęczenia łóżkowego? To naprawdę dobry seks taki mono stronny? Mnie osobiście coś takiego przestało rajcować gdy kończyłem 18-stkę i brałem się za starsze panie... przeskakując z dziewczynek :-)
  5. manet.m

    Jak zacząć rozmowę o rozwodzie

    Od dziś jesteś moją idolką, aż żonę z kanapy zwaliłem aby sobie poczytała ... Naprawdę czekałaś z tym aż tyle lat??? Może pora na doktora? A teraz ode mnie: teraz widzisz czym i jak płaci się za DOMEK Z OGRODEM i FRAJDĘ PO ZAGRANICACH? I pewnie było też tak, że gdy lata temu biegali za Tobą tacy którzy nie mogliby wtedy zagwarantować Ci domku z wakacjami co roku za Odrą to... ich nie widziałaś? No widzisz, wybierały, przebierały, wymagały a na koniec... same se zostały :-) Amen i tyle koleżanko... Amen Bez urazy! Proszę, tylko bez urazy bo... widziały gały co brały, prawda? Aż pół życia czekałaś na zmianę tyr.ana w księcia? Naprawdę tego wszystkiego wcześniej nie było widać? Dobry aktorzyna, wyślij go do T.V.NU, furorę zrobi ...
  6. Wczoraj TV włączyłem i o mało na zawał nie zlazłem. No, no, ładnie, kryzys mamy i ... z 8000zł na 12000zł pensyjki u żłoba powindowały w górę. Nawet nie wyobrażam sobie, jakby to było móc żyć mając miesiąc w miesiąc te 12 tysioli! Pytanie do szefa, Pana Adrzeja Dudy: "Kiedy możemy spodziewać się prawnego podniesienia minimalnej krajowej na 1000 euro o kitórych Pan wspominał w kampanii?" No co? A może Pan Andrzej zaloguje się w kafeterii i mi odpowie... :-) :-) No bo... Po 1000 euro to właśnie podwyżki w rządzie były, kryzys taki, żyć się za 8000 nie da i to w chwili w której taki jak ja z 3200 netto musi daćjeść żonie, córce, psu, ryppkom... i zatankować 14 letniego grata i stancję za 1400 opłacić ... ehhhh
  7. manet.m

    Nie umiem porozumieć się z partnerem

    Stepilniał bez roboty. Łap za czerep, kop w du... i ma iść do ludzi. Po prostu zdziczał, odzwyczaił się o żywota. Ja mam 4 dzieci i też mam rowery i rodzinę i obowiązki. Pracuję 7-18/19, a potem pranie, sprzątanie, prasowanie, lekscje z dzieciakami, wyjazdy, spacery, zakupy ... Wiesz co? Nie mam czasu nawet pomyśleć o tym że nie mam czasu ;-) Spakuj manele do rodziców, zabieraj dzieciaki na kilka dni, ogłoś separację, zgłoś focha ... i jedziesz. Daj mu ten post przeczytać bo cjipa się z niego zrobiła, może mu wejdzie na rozum i przywróci klepy na miejsce. Wygodniackli kjufa, wygodniacki. 90% dzisiejszych panienek za torbielatość-fotelowo-domową odstawiłaby go na ulicę w jeden weekend, się kjufa przyzwyczaił. A jednak samece to mają od czasu do czasu fuksa wyrwać robota kuchennego, no patrz :-) On nerwa łapie bo żyć ma? A weź to ubij heheh, cjita męska i tyle. Wyśmiać pozostaje, wtyd i hańba i tyle. I to facet? pipa ...
  8. manet.m

    Kodeks karny

    Oglądam TVN :-) więc doinformowany jestem jak nikt ;-)
  9. Ja mam czwórkę dzieci, mam dwie córki 17 i 19lat oraz syna 3letniego i córkę roczną. Od kilku miesięcy zastanawiam się nad Rosją, czyli miejscem w którym demonokracja i technika jeszcze nie rządzą. Sądziłem że uda mi się wychować córki, myliłem się. Internet, nowoczesna szkoła + życie online zrobiły swoje. One mają już 5ty rok focha i doła, zero chęci do życia. Osobiście sądzę że nie dociągną wesołekj 50-tki, prędzej czy później pójdą na łatwiznę czyli na skróty do piachu. Za 20-30lat nie będzie nawet śladu po tym, o czym moglibyśmy i coniekótrzy chcieliby jeszcze porozmawiać. Dobrze że mnie już nie będzie.
  10. Dla społeczności wychowanej online? Pewnie że tak, nasz świat to świat którego nie znają. Ostatnio byłem na Ukrainie na wycieczce, paczka różnych ludzi z rodziny, przedział 25>50 i wiesz co? Przedział 25>30 był załamany! Niby mają maturki, niby połowa po studiach ale... uposledzeni mentalnie po całości! Zero zainteresowań, zero wrażliwości, zero chęci poznawania, zero chęci robienia czego kolwiek a każdy spacer (wypad w teren) męczył niemiłosiernie. Temat przewodni na cały dzień = komentowanie wpisów swoich znajomych na portalach społecznościowych + zamieszczanie fotek na pokaz online. Wieczorem przy kolacji oglądamy fotki, pytam się a toooo gdzieee byłooo, co taam z tyłu??? I co? I nic! Nie wiedzieli gdzie byli! I o czym z takimi porozmawiać? Osobiście odpuszczam konwersację wszystkim osobom poniżej 35lat, często nawet poniżej 37-38! Dlaczego? Oni wszędzie byli, wszystko widzieli = nic nie pamietają. Płycizna takowa uniemożliwia wtedy nawiązanie jakiejkolwiek głebszej konwersacji, dosłownie wyć się chce. Gdy nie było jeszcze internetu (to znaczy on był, bo był od 1993 roku ale masowo pojawił się dopiero od 2001-2002) ludzie byli inni. Oni wtedyyyy... zapamietywali swój żywot i dzięki czemu, można było o czymś z takim osobnikiem porozmawiać, żywot był "przeżyty" oczętami a nie soczewką aparatu. W grudniu na wylocie z młodzieżą do Oslo (przedział młodzieży 17-21) wróciliśmy z wyjazdu o tydzień i 3 dni wcześniej. Dlaczego? Zobaczyli śnieg i się wystraszyli, zimno, śniego po kolana, źle, tragicznie. 85% osobników spędziło 1/3 urlopu ze smartfonami w łapach pod kocykiem w hotelach, wierzysz? Za moich czasów gdy istniały takie zimy to ... nosami wierciło się tunele w zaspach a gdy wyszło się z domu rano to wracało wieczorem. Mentalność upadła i nigdy nie będzie już lepiej. Technika jaką dysponujemy uka.tru.piła ludziom najpierw zdolności manualne a teraz zdolności myśleniowe. Ja to nazywam THE NEW WALKING DEAD.
  11. manet.m

    Kodeks karny

    A oglądanie 16 latki już nie??? Zejdź na ziemię, gdyby tak było mieli byśmy na utrzymaniu kilka tysioli więźniów mniej.
  12. Moim zdaniem paczkomaty inpost to najlepsza rzecz jaka mogła powstać dla ludzkości w tym dwudziestoleciu :-) demokratycznym. Aż dziwne że jak dotąd tacy jak upc, dhl czy siódemka nie zrzucili się na swoją sieć paczkomatów, aż dziwne. Dla mnie paczkomat to numer uno i ostatni, omijam wszystkie aukcje gdzie nie ma paczkomatu. Najtaniej, najszybciej, bardzo sprawnie, idziesz do paczkomatu, chwila klikania, paczkę wrzucasz w skrzynkę, zamykasz i noga do domu a na poczcie stoisz i się pocisz albo czekasz pół dnia na kuriera a on jedzie, jedzie i dojechać nie może. Paczkomaty to przyszłość, powinny być jeszcze aptekomaty i podobne, wysyłasz receptę online, opłacasz i nie martwisz się. Lecisz do aptekomatu, kodzik i wyjmujesz co Ci potrzeba. Moim zdaniem takie rozwiązania są po prostu genialne w swojej prostocie a na zachodzie są jeszcze fajkomaty, kondonomaty i masa innych sprzętów naprawdę usprawniających żywot. No dlaczego np. w biletomacie nie można doładować sobie telefonu jadąc autobusem do pracy? Powinien jeszcze istnieć w polsce SUPER-MONEY-TRANSFER jak w Kanadzie, wkładasz szmal w banknotach w bankomat, podajesz numer bankomatu i tyle. Osoba na drugim końcu kraju znająca kod i będąca akurat pod danym bankomatem, odpala kod i szmal ma w łapie w zaledwie 30 sekund! Koszt transferu 5% wsadu, bez posiadania kont, kart i innych pseudo dobrodziejstw doczesnego świata. Ludzie sobie za paczki w taki sposób płacą, zero transferów bankowych bo wlazł z ulicy przy markecie pod bankomat, wrzucił kasę, dostał KOD (tylko kod, nic więcej), wysłał SMSem komuś innemu i po transferze. Piękna sprawa, bez kolejek, debecików na kontach, loginów, hasełek, pioerdolniczków...
  13. manet.m

    Sklep nokii

    W obecnym sklepie pseudo Nokii (ta firma nie istnieje od wielu lat, przejął ją ktoś kto nazywa swoje szmelcfony Nokią) są apki rodem prosto z i-sla-mu. Przeglądałem KaiOS Store jakieś 24 miechy temu to na zawał o mało nie zlazłem, kor.an.u w jakiej chcesz wersji tyle masz, jehowcy też są :-) Trzymaj się od tego z daleka, aplikacje nie mają nic wspólnego z sensem życia ;-)
  14. manet.m

    Kodeks karny

    W tym kraju to choroba jest, wszędzie na zachodzie (prawie wszędzie) można legalnie ciupciać się od powiedzmy 15-stego roku życia i nie jest to łapane za p-ed0-filstVVo tylko u nas cycate, wyszminkowane, wyminiowanme, głodne jak nie wiem co wszędzie/wszystko dajki w wieku 16,17 traktowane są jak małe dziewczynki a rypią się lepiej jak 40-stki! Cyrk na kołach i tyle i nie to abym był jakimś cichym zwolennikiem pań bez dowodów osobistych ale niestety taka jest prawda. Pełnoletność niby umysłowa to była ale przed wojną, wszystko poszło do przodu a dzieciofilizm jak został tak został, tymczasem mamy dziesiątki tysięcy młodych mamusiek w Polsce co wózeczek sobie pchają a dowodu jeszcze nie mają. I teraz puknie taki 18.5 latek taką 17.5 latkę i idzie siedzieć, śmiech na sali.
  15. No i Pan Prezydent nie loguje się, kurdę :-) Pewnie opija podwyżkę, poczekam zatemmmm... :-)
  16. manet.m

    Praca po 8 godzin marzeniem?

    W jakich czasach Ty żyjesz? Umowy? Wszyscy mają! Mają podpisane codziennie z rańca. Codziennie nowe :-) Wpada kontrola? Są umowy? Są! Jest czas na zgłoszenie przecie ... :-) Z roboty wychodzisz i umowy ni ma ... jutro będzie nowa :-) a po kontrolce i tak wszystkich wyrąbią bo muszą uzbierać nowych na następną kontrolę a pracownik zawsze dostaje repo: pan powie że pan pracuje tu dłużej jak w umowie, to będziesz pan szukał robotki poza województwem, no wiesz pan, my biznesmeny wszystkie się tu znamyyy bo to lipna dziuraaa, polujemy razem, grillujemy i pan rozumiesz? I dzięki temu w małych miejscowościach ludzie mają jęzory za zębami bo jak stracą robotę to wszędzie ją stracą. PS. A na wiochach nazbierać nowych to jedno ogłoszonko z rańca dają w żullixie i po południu kolejka stoiii.... Wróćmy jednak do tematu pracy po 8h, taka istnieje tylko w sejmie, senacie i np. w urzędzie miasta stołecznego Wawka ...
  17. Z kim się przystaje = takim się staje. Iloraz inteligencji zaraźliwy jest, popróbuj pogadać z paniami to zrozumiesz o czym mówię :-)
  18. manet.m

    Praca po 8 godzin marzeniem?

    To miałoby sens gdyby kara wynosiła 100000zł za głowę + wspólny wyroczek do całości w postaci zabrania prawka jazdy i w zawiasach do 5 lat ale teraz?? PIP wpadnie, wystawi mandaciki po pińcet, pewnie pięć razy pińcet pod stołem weźmie, dnia następnego wszystkich wy...dolą i na ich miejsce wezmą ukrainę i kto na tym coś ugra gdy bez roboty zostanie? Polska pod względem wyzysku to jeden z najgorszych krajów w całej EU, nigdzie już tak nie ma. Zobaczcie co dzieje się w zakładach pracy typu stolarnie, warsztaty itp. Tam się hula średnio o 7 do oporu a opór jest około 20-stej i to też mało, wystarczy że wpadnie montaż mebli na mieście i masz dniówkę od 7 do 23. W dużych miastach jeszcze powalczysz o swoje bo jest sporo roboty ale na pipidówach podskoczysz i kwiczysz bo roboty nie znajdziesz dlatego robią co chcą. Albo zapitalasz albo wypitalasz, Polska norma norm.
  19. manet.m

    Czy wszyscy kłamią...?

    Ja cały czas piszę, mam konto na sympatii i w kilku innych, żona wszystko wie, od czasu do czasu to Ona się za mnie loguje poczytać twory. Ubaw ma wtedy po pachy. To nic złego mieć hobby takie i ubaw z przegrywusów. Oczywiście, nigdy nie atakuję ludzi na foto normalnie wyglądających, łapię i koszę tylko te wytatuowane od stóp po globus, takie wyminiowane z dekoltem na zewnątrz i wyszminkowane czyli wykreowane na głodne i tylko takie co w profilu mają wpisane że szukają jedynie PRZYGODY i MĘŻCZYZN :-) heheh. Wtedy nadziejuję taki towar, kokietuję, bajeruję a potem KOP i WON! Ale się plują gdy kosza dostają, ohhh. Dobry sposób na nudę, polecam a o jakich fajnych problemach można poczytać, jakie te panie biedne i co najgorsze, wszystkie z dość dziwnie niskim ilorazem inteligencji, wszystkie wspólnym hurtem zdziwione, dlaczego same zostały. No i standard wszędzie: bite, zdradzane, poniewierane. Wiecie że zwariować od czegoś takiego idzie? Mam też drugie konto, tam jestem brunetka niebieskooka 30-sto kilku letnia rozwódka bez dzieci. Na tym koncie to panowie płaczą najczęściej o tym jak żona nie daje w łóżku a jak już daje to tak strasznie że muszą szukać innych. Dzisiaj jeden pan pisał czy robię lody w gumie no bo on ma żone już 4 lata i doczekac się nie może bez gumy hahah. Wczoraj natomiast łoś pisał że jego pista już 5-ty rok tylko classic daje i nic a nic więcej, będzie rozwód. Panie kochane, to łóżko a raczej brak fantazji w łóżku jest w 99% przypadków Waszym problemem :-) Powiedzmy w końcu to głośniej...\
  20. manet.m

    Praca po 8 godzin marzeniem?

    U mnie 11 codziennie, często 12 a bywało i 13 a jak chcesz po 10 to mówią że mają na moje miejsce chętnych ukraińców i mogę robić co mi się podoba jak mi źle.
  21. Wynajęcie kawalerki w pojdeynkę graniczy z cudem, 80% wypłaty oddacie na najem, to miasto pod względem opłat i dochodów nie opłaca się już od minimum 5 lat dlatego z ulic zniknęły wszystkie tablice rejestracyjne typu LLU, LUB, LU, RZ, RJA i tak dalej. Po prostu nie opłaca się pracować tylko na najem. Ukraińce w moim zakładzie pracują za 9,70zł na rękę i płacą za jamy od 1800 do 2400zł. Ja mam 17.50zł na ręke i uciekam z Warszawy, nic mi nie zostaje mając żonę i dziecko, nic, zero, wiecznie brakuje do zwykłego życia, brakuje aby tylko żyć.
  22. Ja w umowie mam napisane: wypowiedzenie obustronne180dni roboczych; termin wpłaty za czynsz między 10 a 25 każdego miesiąca; w przypadku opóźnienia w opłatach wypowiedzenie najmu 14 dni roboczych. Umowy podpisuję tylko i wyłącznie u notariusza, nigdy nie podpisałem ani jednej umowy z warszawiakiem na tzw. widzi mi się, nigdy. Znaleźć jednak kogoś z kim można podpisać umowę u notariusza graniczy z cudem bo 90% warszawiaków to kanciarze. Kantują na opłatach za wodę, prąd, gaz, smieci i na innych dlatego zawsze na wiść o tym iż rachunki mają być do skrzynki na mój adres nikt nie chciał podpisać umowy. Oni sobie wymyślają opłaty i stawki według widzi mi się, dlatego olewa się takich którzy rachinków nie chcą dać. Już raz za prąd płaciłem po 0,80/kwh, za wodę też płaciłem 30zł/m3 i kilka razy po trzy razy za śmieci też. Wszyscy w sądach przegrali i z odsetkami oddwali kasę. Od tamtej pory tylko moja umowa + notariusz. Jestem długoterminowcem, zawsze wynajmowałem na minimum kilka lat. W umowie ma być napisane "czynsz stały bez możliwości podzwyżki". Teraz mam pół roczne wypowiedzenie napisane i babka zgodziła się, wynajmowałem w grudniu na Rembertowie bardzo ładne M2. W ramach odnowienia zgodziła się na brak kaucji a chatę mam za 1380 na rok, potem 1480 kolejne 2 lata i później 1580 do końca umowy + media. Rachunki na mój adres wszystkie zatem jestem uradowany bo za prąd miałem 4 dychy w tym miesiącu a za gaz 18zł (2 starsze osoby + dziecko). Mieszkania szukałem pół roku. Dlaczego mam taką umowę? No bo warszawiacy płącą jak chcą, kiedy chcą i ile chcą, z wypłatami od lat są tu problemy, np. teraz mam urlop od poniedziałku, opczywiście 2 tyg. bezpłatny, zero kasy za urlop, ujjj ich obchodzi że masz opłaty. Gdybym miał w umowie że czynsz do tego i konkretnego dnia, już bym się pakował bo nie miał bym ruchu dorobić kasy na boku gdzieś na szybko. Jakie czasy takie czasy w warszawa pod względem kanciarstwa i najmu to najgorsze miasto w całej Europie.
  23. manet.m

    Garażówka pchli targ Warszawa

    Ty żartujesz? W Warszawei targu szukasz? Już dawno wszystko zamknięte, teraz jest nawet nagonka na Wolumen, który o dziwo jeszcze działa. Tylko Wolumen w weekendy, niczego innego nie ma. Są jeszcze małe bazarki ale nie liczą się już, np. przy wiatracznej w niedzielę czasami wystawiają się jacyć handlarze starociami ale zwijają ich strażnicy. Na Ochocie przy Bakalarskiej przy rynku też coś było ale tam też policyjne czystki. Gdzieś przy Obozowej też był ryneczek po zachodniej stronie trasy Toruńskiej ... ale chyba już tego nie ma. Było jeszcze kiedyś WGE i plac obok WGE i się wystawiali pod parkiem ale czystki były i teraz tylko trawa tam rośnie. Tylko Wolumen w weekendy (soboty żarcie a w niedzielę reszta) a ile płaci się za wjazd to nie wiem.
  24. A wiecie że w czasie piątku i soboty na jedym w wielkich blokoiwsk w Moskwie nie było ani jednej głośnej imprezy ze zwierzęcymi krzykami z okien i balkonów po godz. 21? Tam za coś takiego nie ma upomnienia, tam milicja przyjedzie i wpiertol daje :-) i tego mi trzeba, ludziej kultury, szacunku, ciszy, spokoju. Widzieliście w TV jak ludzie z grupy LGBT prowokują policję? W Rosji za coś takiego to kamieniołomy byłyby, i do takiego czegoś teśknię. Mówili po 1990 że komuna była zła, ciekawe dlaczego teraz nic nie mówią i wszyscy wynoszą się jak najdalej od ludzi. U nas nad Wisłą normalnośc będzie jeszcze tylko 15lat zatem nowe pokolenie powinno to spokojnie przetrzymać. Po co te jadki? Za 15lat wszyscy z roczników 50,60,70 mogą już nie żyć, zniknie kościół tak jak zniknął na zachodzie. Moje roczniki już od dawna nie interesują się rodzinnością, kościołem, spokojem, życiem, szacunkiem, honorem, godnością. Nasze dzieci mają teraz 15-20lat, wychowane są w dziczy. 80% ludzi z roczników 75-85 jest po rozwodach lub żyją inaczej w samotności. To wszystko to jedna wielka "bombunia" która wystrzeli gdy stare roczniki odejdą a one odejdą na amen za 15lat. Tyle nam zostało na ustawienie sobie życia. Nie chcę nawet sobie tego wyobrażać co to będzie gdy będę 55-60 letnim dziadkiem z niemocą a u władzy będzie to, co dzisiaj bije się o te władzę.
×