łaknienie

Usunięta treść

Prowadzisz dialog sama ze sobą?

To gdybanie

A jeśli będzie normalny to też go nie chce. Bo pomyśli sobie: "a to ciepła klucha" (ciekawe skąd z góry taki wniosek?) idę do Miecia on pali i pije i jest bardzo ciekawy (nie wyróżnia się za bardzo) tak jest? Co o tym sądzisz?

Robią je osoby, które nie mają czym zaimponować i zostały przeniesione "do cywila" wprost z cel więziennych. Osoby o niskim poczuciu własnej wartości lubią tatuowac całe ciało lub pokazac na widoku motyw obrazkowy. Ich wola, każdy lubi co innego. Ciało moim zdaniem samo w sobie jest piękne i nie ma potrzeby szpecić go "obrazkami". Co innego tatuaże w innych kulturach, gdzie na święta lub uroczystości tworzy się malunki na ciele.

Każdy sam zobaczy co jest prawdą a co fikcją.

"Zagotowałam wodę i zaparzyłam herbatę" ,,Wszedłem do kawiarni. Moim oczom ukazał się obraz stolików i ludzi w kolorowych maskach. Pili soki, capuccino i wino. Pili te napoje nie ściągając masek. Wszyscy śmiali się. Poczułem się dziwnie i nieswojo. Spodnie leciały mi z tyłka więc je poprawiłem. Podrapałem się po głowie. Zadzwonił telefon. "Nie to nie mój" - pomyślałem sięgając dłonią do kieszeni. Kelnerka wyjęła dotykową cegłę. Rzuciła nią o ścianę uśmiechając się obłąkańczo. Druga kelnerka waliła pięścią w lade. Jeden z klientów kawiiarni poprawił maskę na mój widok i zaczął nerwowo rozglądać się wokół. Jako jedyny zachowywałem się w tym cyrku normalnie a przynajmniej tak mi się wydawało. Nagle zobaczyłem, że maski ludzi wokół poruszają się nienaturalnie. Spod dziurek wychodziły czarne mrówki, cała chmara. Zaczęły obłazić twarze kobiet i mężczyzn znajdujących się w kawiarni "pod Kosą". Przyszła kobieta w czarnej sukni i wyjęła fiolke z czymś co przypominało mrówki ale nimi nie było. Sypnęła zawartością fiolki prosto w moją twarz. Obudziłem się o 4.17 Zapaliłem lampkę nocną. Maska karnawałowa była w szafie. Po ścianie chodził mały pająk. Pająk to zwiastun dobrej nowiny. Wzięłem słoik. Ośmionóg wpadł do środka. Wypuściłem go na trawę. Poczułem ulgę. Po przebudzeniu nie mogłem zasnąć więc poszedłem do kuchni zrobić sobie gorące kakao. Otworzyłem szafkę. D**a zbita. Nie ma kakaa. Wziąłem więc herbatę indyjską. Wsypałem jedną łyżeczkę do czajnika. Zagotowałem wodę i wlałalem ją do czajnika. 7 minut wystarczy. Usiadłem na krześle w pokoju obok. Patrzyłem na drogę i las. Ogarnął mnie spokój. Przez asfaltówkę przeszedł czarno-biały kot. "Dobrze, że nie czarny. Miałbym pecha" - z uśmiechem pomyślałem.

Zagotowac miała.

,,Pająk to zwiastun dobrej nowiny. Wzięłam słoik. Ośmionóg wpadł do środka. Wypuściłam go na trawę. Po przebudzeniu nie mogłam już zasnąć więc poszłam do kuchni zrobić sobie gorące kakao. D**a zbita, nie ma kakaa. Wzięłam więc herbatę. Zaparzylam wodę. Siedziałam i patrzyłam przez okno. Widziałam tylko drogę i sosny. Przez ulicę przebiegł kot. Czarno-biały."

dziewczynę dzisiaj widziałem, ale miała maskę na twarzy a w oczach zdziwienie i zainteresowanie. Nic poza tym dzisiaj nie było. Tak to chodziły same mężątki z psem

Tak, nawet, można tak powiedzieć.

1. W krajach takich jak Włochy i Hiszpania, oraz w pewnym stopniu w Wielkiej Brytanii i USA, przeciążenia szpitali z powodu silnych fal grypy nie są niczym niezwykłym. Ponadto nawet 15% lekarzy i pracowników służby zdrowia zostało poddanych kwarantannie, nawet jeśli nie wystąpiły u nich objawy. 2. Często pokazywane krzywe wykładnicze „przypadków koronawirusowych” są mylące, ponieważ liczba testów również gwałtownie wzrosła. W większości krajów stosunek pozytywnych testów do testów ogółem (wskaźnik dodatni) pozostawał stały na poziomie 5% do 25%, lub nieznacznie wzrósł. W wielu krajach szczyt zachorowań został osiągnięty na długo przed wprowadzeniem restrykcji. 3. Kraje, które nie wprowadziły drastycznych restrykcji i zakazu kontaktów socjalnych, takie jakJaponia, Korea Południowa i Szwecja, nie doświadczyły bardziej negatywnego przebiegu wydarzeń, niż inne kraje. Szwecja została nawet pochwalona przez WHO, gdyż teraz cieszy się z wyższej odporności ogólnej w porównaniu z krajami objętymi zakazami.

// to jest info z pewnego poważnego źródła \\

Otóż mam dla was informację z pierwszej ręki: po 3 latach, nooo góra po 5 latach. Co o tym myślicie? Jakie jest wasze zdanie?

Mam zamiar zmienić spowrotem na "jego diaboliczną Wysokość" czy zostawić ten?

Tu też jest problem. Nie chcę mi się go już rozwijać

Tak. Świetna powieść. Nie powiem Ci bo nie pamiętam Ja przeczytałem prawie wszystkie. Oprócz jednej, która została wydana dosyć dawno. To dość szybko ją przeczytałaś? Z tych nowszych wydań tu w PL też są fajne historie.

Jesteście wyjątkami i ewenementami na skale światową

Oraz wąchac kwiaty lub je rysować?

Napisz mu że jest po ebany i jest homosiem

Po ebani

Aha żeby się pokazać że mają więcej dywanów od innych (wtedy to był luksus) i wieszali je ścianie a później ściagali.

I masz mi to za złe?

Po pryszczu na lewym udzie.

... przekonałem się o tym kilkukrotnie tam gdzie panuje obłuda i hipokryzja, gdy wchodzisz między wrony musisz krakac jak i one