kāspej

choć ze mną na ryby, tylko glizdy sama musisz na hak zakładać tak jak kumple

prawda, widać że z tobą życie by było piękne, prawdziwa partnerka

a jakby to facet prał twoje majtki to wtedy w porządku? czy też źle?

po prostu pomyśl, raz kozie śmierć, albo ty ją wyrwiesz albo zrobi to ktoś inny, twój wybór

pierzesz ręcznie w rzece i tłuczesz te skarpetki patykiem? jest chyba do tego sprzęt

jak chcesz być jedną z wielu z doskoku....... pozatym to jakiś dziwny układ, niby razem ale osobno

a kolorowe babskie gazetki czytasz?

no to kiepsko, nie nadajesz się do związku

że się godzisz na taki chory układ, trudno to zrozumieć

jak chcesz przestrzeń to po co ci związek?

wy macie konpleksy przez TV i media, które pokazują przerobione lalki a potem każda z was ma doła i kompleksy że nie jest idealna i taka jak ta z TV czy z czasopisma, zrozumcie że to stworzona FIKCJA ( wiem, gadzi mózg myśli że to co widzi jest prawdziwe )