Lilys
-
Zawartość
552 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Lilys
-
-
Co za typ, myśli że ktoś mu przyklasnie, bozesz dawno takiej miernoty nie spotkałam.
-
2 minuty temu, duży ogórek napisał:Na pewno go odrzuciła.
Oczywiście a nie był w stanie jej dokopać to linki będzie rozdawał w necie, mam nadzieję że ktoś jej napisze to więcej zadośćuczynienia jej zapłaci.
-
Przed chwilą, mirelio napisał:Ja żalosny, ona jest żałosna.
Nie kompromituj się rozklapciocho, gdzie ci mężczyźni. Rany boskie płacze w necie że baba go pogoniła bo kretona z siebie zrobił.
- 1
-
Coś tu mocno nie halllo, delikwent nawet nie czuje jak bardzo jest żałosny łoo matko baba mnie bije. Nie dziwne ze go odpaliła, ma kobieta poukładane w głowie.
-
2 minuty temu, ola1230 napisał:Ciężko mi zrozumieć dlaczego tak się stało . Nic się nie działo co by świadczyło o tym że coś jest nie tak między nami . Jest przystojnym facetem i takim jakiego zawsze chciałam może teraz taki mi się wydaje z czasem być może moje myślenie się zmieni . Boje się że z takiej znajomości narobię sobie niepotrzebnej nadziei . Ciągle tylko mi powtarza że nadal mu się podobam ale nic nie czuję do mnie .
Skoro powiedział że nic do Ciebie nie czuję sama podejmij decyzję czy na takiej relacji Ci zależy. Nie masz poczucia ze on gra na Twoich emocjach bo dobrze wie że liczysz że może Cię jednak pokocha? Najlepiej porzucić złudzenia bo można sobie krzywdę zrobić.
-
Cóż za wspaniały człowiek chce dla Ciebie jak najlepiej i dlatego Cię zostawił a teraz żeby nie było Ci smutno z dobrego serca będzie z Tobą sypial.
- 1
-
3 godziny temu, rycerznabiałymkoniu napisał:A potem gdy czar prysnie, albo nadepniesz na odcisk to wychodzi diabeł, albo szm*ta lub inne dziadostwo. Przynajmniej ja takie spotykam
Każdy jest milutki jak czegoś chce lub kogoś lubi to nie ma płci. Najlepiej zacząć od siebie bo skoro ma się takie doświadczenia z kobietami warto się zastanowić dlaczego tak się dzieje. Łatwiej jednak u kogoś wady zobaczyć mniej boli niż ocena samego siebie nieprawdaż?
- 1
-
Przed chwilą, downhiil napisał:różne rzeczy mają na to wplyw
Jasne ale zawsze masz możliwość wyboru w którą stronę iść a nie czekać co tam spadnie na Ciebie przypadkowo.
-
1 minutę temu, downhiil napisał:jeszcze moje nieszczęście życie, ale ogarnę sie
Życie masz jedno, sam decydujesz jak je przeżyjesz
-
16 minut temu, downhiil napisał:różnymi rzeczami, częsta irytacja zły nastrój, kłótliwośc
Wiesz dobrze ze nie cukier tu problemem.
-
Przed chwilą, BoniBluBabciaBandzior napisał:Cukier samo zuo. Wogle to ja żem myślę, iż czeba zrezygnować ze szystkiego w tym życiu i czerpać energię ze słońca jedynie. Amen.
A że mało słońca u nas stąd pewnie te wahania nastroju i odstawienie cukru tu nie pomoże na dłuższą metę
-
2 minuty temu, downhiil napisał:normalnie miałem wahania nastrojów i mnóstwo agresji a teraz jestem oaza spokoju
Czym ta Twoja agresja się przejawiała bo tu jesteś potulny.
- 1
-
1 minutę temu, kavinale napisał:Prosze poradźcie mi jak mam takiej sytuacji postepować . To , że napisałam , ze trzymam sie na dystans to troche nie tak. Po prostu ja sie poniżałam , przepraszałam sama nie wiem za co, ale jesli on mnie nie przytula nic nie mówi o nas wiec ja też sie nie narzucam i nie wracam do tematu. Nie piszę nie wydzwaniam . Po prostu czekam, ale zaczyna mnie to irytować, zrobiłam się nerwowa.
Dobrze ze zdajesz sobie sprawę z tego ze się ponizalas i przepraszałaś sama nie wiesz za co a teraz do pracy nad sobą, poczytaj trochę książek na temat takich zachowań i pomyśl o sobie a nie o nadskakiwaniu jakiemuś facetowi.
-
9 minut temu, kavinale napisał:To co mi radzisz . Jak Ty bys postapiła w takiej sytuacji /? Ciężko mi ,bo go kocham ,ale nie potrafie do niego dotrzeć jak pytam go o prawdę.
Ty już uważasz żeby go nie urazić jakimś nawet żartem, za chwilkę będziesz na wszystko uważała. Obie strony mają być zadowolone a tu Ty stoisz na paluszkash. Ja bym odpuściła, przebolała i szla dalej tego kwiatu to pół światu, to tak z doświadczenia.
-
Nie musi mieć innej kobiety być może nie ma tyle odwagi żeby się z Tobą rozstać więc prowokuje kłótnie i ochłodził swoje podejście do Ciebie.
-
1 minutę temu, Martunia1994 napisał:Może coś ze mną jest nie tak ? Ogólnie to facet z firma dobrze persperujaca nie ma dużo czasu wieczne wymówki
Hmm może żonę ma stąd te wachania nastroju raz chce a raz musi domowe obowiązki wypełnić.
-
Jak ktoś po 3 miesiącach snuje z Tobą plany na przyszłość to już powinno Cię odstraszać ze coś tu nie halo
-
To dopiero 3 miesiące i zamiast unoszenia się na skrzydłach już masz jazdy od chwilowej euforii bo facet łaskawie da Ci chwilę przyjemności do rozpaczy. Szkoda życia, kiedyś to zrozumiesz a do tego czasu nieźle zryje Ci psyche.
-
1 godzinę temu, 84Michal84 napisał:Wiem ze niektorzy powiedza ze to moja wina, ale ze mi sie nalezalo albo cos innego - bo sa hejterami i nie sa zainteresowani zeby komus tu pomoc, wiec z gory mowie dajcie sobie siana i nie piszcie w tym temacie.
Mialem dzis spotkanie sluzbowe z kobieta, ogolnie wygladalo to tak ze ona zaczela mowic o sobie, opowadac co robi jakie ma pasje itd, wiec w swojej kolejce ja zaczalem mowic o sobie, o tym co robie co osiagnalem, jak sie wszystkiego uczylem, ona w pewnym momencie mi przerwala i zapytala czy nie za wysoko sie oceniam ,czy nie przeceniam swoich mozliwosci i ze sie zwyczajnie przechwlalam, na co ja - ze to dla mnei zwykly i normalny dzien i zwykle i normalne czynnosci po prostu opowiadam o swoim zyciu i nie widze tu cienia przechwalania sie tak jak ona opowiadala o swoim i tez przeciez mowila o rzeczach ktore sa neidostepne dla 70% spoleczenstwa jak drogie podroze, surfing na hawajach itd. Ona sie oburzyla, wiec powiedzialem ze jak tak ma wygladac rozmowa to ja wychodze i wstalem, powiedzialem ze juz wstepnie sie nie dogadujemy a na pewno sie nie dogadamy bo ona nie dosc ze nie ma wiedzy technicznej to juz na poczatku sprawia problemy, poskarzyla sie na mnie do prezesa ze utrudniam im kontakty handlowe, prezes dzwonil oburzony, przywolalem go do porzadku tlumaczac ze jak mu sie nie podoba to ja moge w kazdej chwili odejsc, pozatym wiem ze praca z ta kobieta bedzie oznaczala klopoty i jest masa chetnych na jej miejsce a jutro mam gadac przez skype z ludzmi z zagranicy - on sie zgodzil.
Ona teraz do mnie wypisuje ze mnie przeprasza, ja mowie ze nic z tego ze zupelnie sie nie dogadamy, wiec teraz zarzuca mi ze jestem narcyzem i bucem. Na co odpowiedzialem jej po swojemu
Teraz spojrzmy na to obiektywnie sama zaczela cykl opowiadania o sobie, ja odpowiedzialem tym samym a ona mnie zaatakowala, co sie z tymi ludzmi dzieje ?
nie ukrywam jestem roztrzesiony ide sie przebiec
prezes dzwonil oburzony, przywolalem go do porzadku tlumaczac ze jak mu sie nie podoba to ja moge w kazdej chwili odejsc - uważaj bo po następnym przywołaniu do porządku prezes pomyśli że go zwolnisz i pozwoli ci odejść
-
Słodko w tych kimonach wyglądają
-
4 minuty temu, Niburdiama napisał:I spodobało mi sie akurat kimono z magicznymi podwodnymi scenami w jaskrawych kolorach z jedwabiu. Jest oczywiście charakterystyczne tak jak jego cena 1900. Dlaczego akurat spodobało mi się coś, co kosztuje tyle, a nie inne kimona, których byly setki? Dodam, że nie widziałam ceny, bo jak zobaczylam to dobry humor mi sie popsuł.
Nie kokietuj cenę widziałaś.
-
2 minuty temu, Xxxxxx napisał:Dopiero nie dawno się poznaliśmy. Po prostu zapytałem czy warto rozwijać tą znajomość. Nigdzie nie napisałem, że zamierzam zrezygnować z kobiety, bo ktoś coś tam będzie mówił. Chciałem tylko zapytać co myślą inni na ten temat
Czy warto Ty powinieneś wiedzieć, poznajesz ja nie napisałeś innych cech a skupiłeś się na wieku, więc tak to odebrałam.
-
4 minuty temu, Xxxxxx napisał:Ja mam 25, ona 30
Jakbyś czuł ogień tobyś nawet o takie rzeczy jak wiek 5 lat nie pytał. Skoro się nad tym zastanawiasz i szukasz potwierdzenia puść dziewczę wolno znajdzie się taki co nawet o tym nie pomyśli.
- 1
-
1 minutę temu, Xxxxxx napisał:Nie, jak kobieta jest młodsza to w porządku, ale jak facet to różne są opinie
Kieruj się tym co czujesz i czego chcesz, opinie są były i będą. Myśl aby Tobie było dobrze a nie to co ogół myśli.
Boję się, że on mnie zostawi
w Życie uczuciowe
Napisano
Skup się na sobie, zacznij pracować nad swoją samoocena bo widać że szczęście uzależniasz od tego czy ktoś będzie z Tobą. Ciągły lęk przed tym że Cię zostawi może zatruć relacje. Skoro jest dobrze a to początek relacji ciesz się ze widzisz jego zaangażowanie, nie zrzucaj na niego swoich leków bo może go to zniechęcić do Ciebie.