Santee

Z punktu widzenia przedsiębiorcy mam prawo wiedzieć, jak wyglądać będzie przyszłość mojej firmy. Jeśli inwestuję w pracownika, wdrazając go na określone stanowisko ( nawet w handlu czy w krawiectwie trzeba jednak pracownicę wdrozyć, nauczyć, jak praca wtym określonym miejscu wygląda ), mam prawo wiedzieć, czy za chwilę ta inwestycja nie okaze się stratą. Po prostu tak to wygląda. Gdy odejdziesz z powodu ciąży, to JA będę ponosił wydatki związane z wdrożeniem zastępczyni.

Zależy jaki wniosek, i jak prawnicy poprowadzą. Generalnie chyba tak. Aż tak bardzo w tym nie jestem. Sam rozwód to przy wykazaniu winy strony kilka lat.

rozwód trwa chwilę ( ok pół roku, do roku ) tylko wtedy, gdy jest za porozumieniem stron

Nie. Widzę, że nie znasz realiów. Rozstajesz się z kobietą. Nie wiesz co ona wywija, bo się odcinasz. Wnosisz o rozwód od razu. Proces w sądzie trwa 3-4 lata, jeśli nie ma za porozumieniem. W tym czasie ona z innym zachodzi i rodzi. Wg prawa, jeśli nie podała innego ojca, TY nim jesteś "z automatu", mimo że nic o tym dziecku nie wiesz. Masz czas 6 miesięcy OD URODZENIA dziecka ( o czym NIE MASZ bladehou pojęcia ), nie OD ROZWODU. A ona urodziła rok po ROZSTANIU, nie po rozwodzie. Comprende?

tylko że ma na to 6 miesięcy...a jeśli nie ma o tym pojęcia, bo rozstał się 4 lata przed rozwodem?

Musi to przeprowadzić SĄDOWNIE, co nikoniecznie jest łatwe. Ale zaciekawiłeś mnie, podaj mi przepis prawny, który to umozliwia. Bo nie kojarzę.

Przynajmniej mu tulenie kalorka nie grozi

Żeś mnie teraz Wonska zaimponowała swą erudycją!!! Przeniesienie nie zmienia rzeczywistości Wonska. Doucz się Zapowiada nam się tu kolejna zawodniczka w Olimpiadzie Dla Myślących Inaczej... <wezpigulkewezpigulke> <rotfl>

Wówczas nie "kupujesz" lecz "zyskujesz". Z Chinolami to bym raczej uważał. W biznesie są tak długo mili i uprzejmi, dopoki im się to opłaca. Gdy coś opłaca się bardziej, wyjeeppią Cię w kosmos bez mrugnięcia okiem, nieważne ile byś tych "podarków" dał. Przerabiałem nieraz.

jaką definicję słowa "kupisz" znasz? to, ze kolokwialnie mówi się "kupił tym przyjaźń" nie oznacza, że uzycie tak tego słowa jest właściwe.

Loki... Tak ''zachłanne" stworzonka jak nasza Electrinka napawają mnie przerażeniem wręcz, a ja zwykle niebojący...<rotfl>

Nonnononno!!!!!!!!!!!...... Żeś oh.....no...teges..?..<rotfl>

Chyba bym oszczędzał ją bardziej...<rotfl>

Ma prawo, do 6 miesięcy od urodzenia. Prawo to zostało tak nie inaczej skonstruowane, by zapewnić bezpieczeństwo małoletnim, nie dorosłym. Jak niby kobieta ma prawo pozbawić mężczyznę OJCOSTWA? Bo niezbyt kojarzę taki przepis prawny.

Zdaje się ze problemy z szefostwem, bo wydała kasę na obiad dla ekipy na rachunek firmy? Tak jakby mi wychodzi z tego, co pisała.:)

U niego zawsze. Wiadomo, nie siedzieliśmy po 8h, zwykle 10-12, ale po prostu taki miał standard zawsze. Dlatego ekipa była bardzo dobra, i trzymali się firmy.

do szkoły, uzupełnij wiedzę o polskim pisanym <wezpigulkewezpigulke>

To Res, w drugim, "lepszym" wcieleniu:))))) Wyciąga priv info, a później tym jako Res jedzie po Was.

Swego czasu, gdy pracowałem w systemie "dynamicznym-zadaniowym" ( rekord to 62h nonstop ), boss po prostu dowoził obiady lub zamawiał. Wiedział, że jest od nas zależny po prostu, bo zawodowców z powietrza nie weźmie, musi o nas dbać. Bywało, że dla 30 chłopa równocześnie

To w dalszym ciągu AKTYWNOSĆ, nie bierny incelizm

Posiadanie partnera to nie zaden przywilej lecz efekt okreslonych staran, aktywnych. Skoro je zaniedbalas, nie nauczono Cie ich, stoisz na gorszej pozycji. A to dosc bezwzgledny wyscig. Albo sie zabierzesz za.Siebie, albo dalej bedziesz stac i patrzec jak inni "maja" a Ty nie.

Nie daj sie prowokować. To incel, zbierający info priv jako rzekomo"normalny" ( w mocnym cudzysłowiu ), po to by jako Res wykorzystywać je do hejtu. Po co Ci to? Nie karm trolla.

kolejny temat incela nieuka.. tjaa jeszcze poczekajmy na jego alter ego Resa Znów chcecie karmić trolla wyciągającego prive info od naiwnych kobiet, po to by jako Res was jechał niczym dzikie swinie? Zostawić gamonia nie karmić postami Spadnie w ranku i zniknie