Paździochowa

Wspaniale, gratulacje! Dużo zdrowia

Bob jedyny bez ściemy pokazuje emocje, szkoda tylko, że nie walnie pięścią w stół i nie powie, że nie chce być wstawiany do internetu. Podobała mi się jego mina w scenie jak Luśka idzie z rodzinoł do kościoła (vlog, w którym wyszła w kapciach z domu i wróciła się po birkenstocki). Jednak asertywności brak.

Ale mnie wkurzają te wynurzenia na temat zachodzenia w ciążę. Nie wiem co ludzie mają w głowach, żeby pytać obcych, za którym razem doszło do zapłodnienia. Może jeszcze w jakiej pozycji, ile trwał stosunek? OMG. Z jednej strony wielka pruderia, edukacja seksualna zua, a z drugiej takie pytania.

Dana w swoim żywiole, eventy, wielkie życie influencerek Prawie jak w tym vlogu, w którym mówiła, że w Warszawie mieszkają tylko Wybitne Jednostki.

Co to babsko bredzi, szok, niedowierzanie. Ograniczając dziecku kontakt z ojcem ona niby jest godna naśladowania? Propagując foliarskie treści też? Odleciała całkiem...

Nic dziwnego, Konfa ma najwięcej poparcia u takich "chłopaków po zawodówce" i u innych chłystków metrykalnych i umysłowych.

Naszła mnie jeszcze jedna myśl: dlaczego ona się nie podpisuje swoim CAŁYM nazwiskiem pod tymi wy*rywami? Czyżby męzuś nie chciał być z nimi kojarzony? Pewnie udzielił jej mądrej rady.

Zdaje się, że w Opus Dei, nie w Ordo, ale to też sekta.

Foliarstwo się panoszy niesamowicie. Ja nie jestem tolerancyjna, więc pewnie na miejscu rządu bym ich pałowała, jak za dawnych lat. Może wtedy przestaliby używać starodawnych określeń jak apartheid czy segregacja, których znaczenia nie znają i rzucać się na pracowników służby zdrowia z pięściami. Co do szczepionki: w maju dostałam 2 dawkę znienawidzonej przez wszystkich Astry, nic mi nie jest. Miałam po pierwszej dawce 2 dni gorączkę i ból głowy i mięśni, a po drugiej nic. Nie znam nikogo, kto zmarł po szczepionce. Znałam za to paru żartownisiów "plandemia, hehe", którzy słono zapłacili: zdrowiem i życiem.

A mnie się podoba ta grzywka nawet. Ta koszula nie.

Ciekawe jak te jej dzieci funkcjonują takie wystrojone. Są dwie opcje: albo muszą się ostrożnie bawić i pilnować, żeby nie pobrudzić ubranek za miliony monet prezesa, albo wbrew eterycznemu wizerunkowi, Kaszakowa drze na nie ryja, jak się pobrudzą niczym typowa Karyna z osiedla.

Zapytaj jej na sm. Co drugi miesiąc miała vlogować, jak jest, każdy widzi.

E tam, przecież ona jest "szczęśliwoł mamoł i ma już wszystko" w życiu się nie przyzna, że przed dzieckiem miała jeszcze jakieś oznaki rozwoju i życia: studia, eventy, znajomi, teraz już tylko kiszenie się we własnym sosie i udawanie, że ma niemowlę w domu. Smutne i przerażające.

Bardziej chodziło mi o jej styl tworzenia contentu, wtedy, kiedy zaczynała taki retro styl był niespotykany w Polsce. W innych krajach było tego pewnie trochę, ale jak na Polskę, był to powiew świeżości.

Moja też podobnie mówiła, a wiedziała co mówi, bo jej mąż, mój dziadek zmarł w wieku 44 lat zostawiając ją z 5 dzieci. Ale co tam, postęp jest ble, feminizm zmusza kobiety do tyrania, tak jasne.

A na profilu Mandziu "Ona jedna ich trzech" wydaje mi się, że gdzieś to widziałam, ale wstyd się przyznać gdzie. Foursome czy coś.

Ponoć jej piszą, że jest otyła XDXD, dlatego nagrała ten film. To wysoka dziewczyna, więc po niej nie widać tak bardzo przytycia, sama to przyznaje.

Ona nawet wy*rywów Kaczorowskiej "moda na brzydotę" broniła, twierdząc, że ludzie nie potrafią czytać ze zrozumieniem, więc tak. Jasne, wszyscy głupsi od niej. Wobec tego proszę się jaśniej wyrażać, a nie obwiniać innych, że czegoś nie zrozumieli.

kojarzy mi się Europeistyka, ale ręki nie dam sobie za to uciąć.

No i dobrze, nie mam żadnego współczucia dla takich bezmyślnych kwok. Jak się proszą o kop w d&pę, to niech mają.

Na pewno, przecież jest mądrzejszy od niej. Przynajmniej w jej mniemaniu.

No właśnie: warunek: trzeba to dobrze rozegrać. Ona kiedyś nie miała męża, choć trudno w to uwierzyć, bo są jednością XD i radziła sobie dużo lepiej: nie wiem czy finansowo, ale wizerunkowo z pewnością. Wtedy jeszcze Aeterie nie kojarzyło się z plamami, dziurami, krzywymi szwami i robieniem łaski, jeżeli ktoś dokona zwrotu towaru i (bezczelnie) domaga się zwrotu pieniędzy. Jej ebooki ponoć wydaje jej mąż XD, ale selfpublishing można sememu robić, Elajzie się powodzi.

Ona wbrew pozorom nie jest głupia, jest zmanipulowana, a to różnica. W razie zawinięcia klamotów przez lubego zostają jej zdolności artystyczne, dobry angielski, duża rozpoznawalność w sm, która niegdyś wynikała z dobrych rzeczy: ciekawego, niespotykanego w polskim internecie stylu, subtelności itd. Szkoda tylko, że nie bierze odpowiedzialności za losy tych wszystkich zmanipulowanych fanek, które jednak takich zdolności i zasobów nie mają, a dziwnym trafem uważają, że ją naśladują, bo siedzą z dziećmi w domach.

Pewnie Hydepark też namierzony XD Dla niej obrażanie, to wytykanie jej hipokryzji i propagowania dziwnych poglądów.

Dzisiaj propagowaliście państwo treści foliarskie, więc podziękuję. Plandemiści są gorsi niż pisowcy.