Agula13

Z partnerem raczej nie mam problemu

Za każdym razem, myślę, ze z sześć razy. W poprzednich związkach nie miałam takich problemów.

Od trzech miesięcy spotykam się ze swoim chłopakiem. Niestety podczas zbliżenia, „coś” się dzieje z moja pochwa i wprowadzenie członka zdaje się być niemożliwe. Bez skurczy, bez bólu. On nie może mi włożyć, ja sama tez sobie nie mogę włożyć jego członka. Nie ma problemu z włożeniem palców. Czy to może być pochwica? Wyczytałam, ze jej towarzysza bóle i skurcze, a tego u mnie nie ma. Czy ktoś miał podobnie?