Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dżalapeńjo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1856
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    8

Wszystko napisane przez Dżalapeńjo

  1. Dżalapeńjo

    Takoł mamoł też jestem

    No przecież wiadomo, że to jest wytłumaczenie. Ale w kontekście "godzę pracę z macierzyństwem" i "praca vlogera to 47 godzin na dobę 9 dni w tygodniu" to się robi lekko śmieszne... Taaaak, zapomniałam o tym "nadgoniłam fotoksiążki" hit. Ja nadganiam pranie, jak jednej soboty nie zrobię i w tygodniu muszę nastawicdodatkowe prania
  2. Dżalapeńjo

    Takoł mamoł też jestem

    Hm, bidony są fajne na spacery, wyjścia, kiedy nie ma dostępu do kubeczka (albo jest niewygodne). To pomaga wypracować nawyk picia wody cały dzień. Minio to wiadomo, że z takiego musi pić standardowo. No ale pamiętam, że poprzednie bidony Luśka zamawiała już na nowym mieszkaniu, więc wychodzi dość drogo. Nie orientuję się - nie można zmienić tylko rurki w tym bidonie (wiadomo, dzieci ją wygryzają plus kwestie higieniczne)?
  3. Dżalapeńjo

    Takoł mamoł też jestem

    A - i nadal twierdzę, że akcja WOŚP miała być wstępem do lutowych występów. Tyle, że w założeniu miały zebrać całą zakładaną kasę i wrzucić filmik 1 lutego z tytułem o wielkim sukcesie czy cos takiego. Ale, że uznały, że sukcesu nie było (nie wiem w sumie czemu, 50k to jest kupa kasy), to zaczęły vlogi później. Parakul nie będą sie raczej pokazywać - pod ostatnim swoim filmikiem mieli chyba całe 6 komentarzy, w tym 3 o WOŚP i że jak im nie wstyd. Więc jeśli jest odzew publiczności, to negatywny...
  4. Dżalapeńjo

    Takoł mamoł też jestem

    Kochana, jeśli nie wiesz - znaczy, że nie jesteś grupą docelową dla tego wątku.
  5. Dżalapeńjo

    Takoł mamoł też jestem

    A kto to wie, w Luśkowym świecie to wiesz... Obejrzałam ten vlog i mam jeden wniosek: ona przy swoich koleżankach (czy to ze studiów, czy na eventach) wygląda jak uboga krewna zza wschodniej granicy, nawet przy równolatkach wygląda na mocno zaniedbaną, klocowatą, źle ubraną.
  6. Dżalapeńjo

    Takoł mamoł też jestem

    Badania nie zawsze wykazują nietolerancję/alergię. Ja miałam robione IgG4 w różnych konfiguracjach, zanim wyszedł wynik prawidłowy. No ale moja nietolerancja istnieje ciągle i nie mija po zjedzeniu talerza pierogów popitych litrem mleka...
  7. Dżalapeńjo

    Takoł mamoł też jestem

    Po pierwsze - sąd może zabezpieczyć kontakty z dzieckiem także na czas postępowania. Dwa - ustawa COVIDowa przewiduje, że sąd może rozpoznać taki wniosek na posiedzeniu niejawnym. Co do pogrubionego - Gdzie napisałam coś przeciwnego? Nigdzie nie napisałam, że dostała nakaz zapłaty tylko sąd zabezpieczył widzenia z dzieckiem. Ulżyłaś sobie? To nie jest seminarium z prawa rodzinnego żeby sobie robić wykłady.
  8. Dżalapeńjo

    Takoł mamoł też jestem

    Nikt nie kazał pracować do 16. Mogłaś wcześniej wyjść z pracy i zrobić dzieciaka, to byś teraz nie płakała... ŻARTOWAŁAM. Tak tylko sobie wyobrażam odpowiedź wybitnej na Twój smutek. A wiesz, że leczenie niepłdonosci to nie tylko invitro? To także edukacja, dostęp do badań (np. powszechna cytologia, usg etc.)? Nie? To siedź cicho Pucle, siostro, lubię cię i dałabym ci wszystkie czekoladki (nie na pół) z kalendarza, ale nie naciągaj faktów jak Luśka gumkę w majtkach. Tak się składa, że jam siostra ze stolycy - więc kojarzę rejony, w których mieszka DRE, dla kogoś kto od urodzenia tutaj mieszka, pewne fakty które pokazywała we vlogach / o których mówiła są łatwe do połączenia, Wizyta była w okolicach zamieszkania Bałwanka mójejcóreczki - to raz. Dwa - wizyty są regularne, w grudniu Luśka zniknęła na dwa weekendy, w tym ten przed wigilią i ten, gdy dziecko mówiło że przyjeżdża tatuś a wieczorem Wanna z Ja.nóżem rozkładali namiot w pokoju małej. Trzy - jako prawnik mówię ci, że dla zabezpieczenia widzeń z dzieckiem nie są potrzebne rozprawy, przewody sądowe, wyroki i apelacje. Dodatkowo teraz sądy działają SZYBCIEJ, bo albo sprawa idzie od razu na posiedzenie niejawne, a jak jest rozprawa to odbywa się za pomocą... waga... Teamsów, więc wszystko idzie szybciej, sprawniej, jest więcej terminów wyznaczanych. Widzenie z dzieckiem załatwia się wnioskiem o ustalenie widzeń I WNIOSKIEM O USTALENIE ZABEZPIECZENIA WYKONANIA POSTANOWIENIA SĄDU. Luśka musiała dostać POSTANOWIENIE sądu (wydane na posiedzeniu niejawnym, ot tak przy biurku sędziego, bez rozprawy) o wyznaczeniu kontaktów ojca z dzieckiem, zabezpieczenie w postaci kary finansowej za każdy brak widzenia plus zabezpieczenie, że obie strony ponoszą koszty wizyt. Pewnie DRE ma dwa weekendy w miesiącu, co drugi w miejscu zamieszkania matki a co drugi w miejscu zamieszkania ojca. Więc Luśka jeździ raz w msc do WWA, ojciec do Ols też.
  9. Dżalapeńjo

    Takoł mamoł też jestem

    Chyba kiedyś była akcja, że ktoś napisał do firmy z dziecięcymi rzeczami, którą L. reklamowała, że L. alienuje dziecko od ojca i czy odpowiada im taka reklama. Odpisali, że nie wchodzą w życie prywatne L. i chyba jeszcze później też wysłali jej jakiś barter. Także wiesz...
  10. Dżalapeńjo

    Takoł mamoł też jestem

    No juz się nie czepiajmy - kobieta chciała dobrze, dała coś, co się zawsze przyda i (normalny) rodzic może wykorzystać zgodnie z potrzebami dziecka (zamiast dawać kolejną durnostojkę), skąd mogła wiedzieć, że będzie kamerowana i to pójdzie w świat. Większe żenady były w tym filmie moim zdaniem, nie pchała się przed kamerę, intencje miała dobre. Trzeba jej odpisać "myślałam, że ślub był Kurki a nie Wasz a Bobek jest ojcem M&M a nie G." Strasznie chciałabym kibicować L. w ogarnięciu się - i psychicznym, i fizycznym, i życiowym. Ale skoro nie otrzeźwiło jej odejście Dre, to obawiam się, że już nic jej nie przywoła do porządku. Ona tak strasznie brnie w zaparte, chociaż nie musi. To jest straszne. Młoda kobieta, jak odszedł Dre miała 32 lata, życie przed sobą (teraz też ma). Ok, rok, dwa mogła płakać po miłości życia i nie być gotową na nowy związek (a może nigdy już nie będzie) - ale to nie zwalnia jej z ogarnięcia życia, siebie, przyszłości. Tyle rzeczy mogłaby robić. Ona się tak zapętliła, że chyba nie widzi wyjścia z tej sytuacji. A szkoda, bo życie jeszcze przed nią - mogłaby jeszcze trochę zdziałać.
  11. Dżalapeńjo

    Takoł mamoł też jestem

    OJ, SIOSTRY... NIKT NIE KAZAŁ PRACOWAĆ DO 16.
  12. Dżalapeńjo

    Takoł mamoł też jestem

    Na zbiórce przy wpłatach?
  13. Dżalapeńjo

    Takoł mamoł też jestem

    To jest niesamowite, że ludzie wpłacają tę kasę tylko po to, żeby zostawić komentarz, którego Luśka nie może usunąć
  14. Dżalapeńjo

    Takoł mamoł też jestem

    Śmierć dziadka była nagrywana 8 dni przed porodem a prywatny nie był. Widocznie prywatne jest wszystko do 7 dnia przed porodem. Swoją drogą ciekawe - pandemia, wczoraj umarł dziadek a one następnego dnia, zamiast wspomóc rodziców w organizacji pogrzebu, robią filmik ciążowy. Serio, nie mogło to poczekać na inny dzień? "Ogromna praca L." jak to powiedziała M.
  15. Dżalapeńjo

    Takoł mamoł też jestem

    Ktoś mocno zaorał: Katarzyna Krzeszowska11 minut temu Od dłuższego czasu nurtuje mnie pytanie dlaczego na filmach nie ma twojego męża? Nie lubi być nagrywany czy poprostu nie chce?
×