Pocahontaz
-
Zawartość
6122 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Pocahontaz
-
-
Dnia 23.03.2021 o 15:58, Sylwia_ napisał:Nie wiem jak zacząć...
Chciałam napisać do faceta, który mnie nie zna. Ja go znam z widzenia tylko, on mnie w ogóle, nawet nie wie o moim istnieniu. Jest starszy ode mnie 10 lat.
Mnie wiem czy wypada mi jako kobiecie pisać pierwszej do niego? Wiem, że nie ma nikogo i szuka kobiety do związku.
Głupio mi jest napisać do faceta pierwszej, ale on do mnie raczej nie napisze, bo nawet nie wie o moim istnieniu.
I tak od jakiegoś czasu myślę o tym cały czas. Jest w moim typie, podoba mi się. I czasami wieczorami siedzę, przeglądam jego zdjęcia i zastanawiam się czy napisać czy nie.
On mnie nie zna więc niby nawet jak nie odpisze czy nic z tego nie będzie to nic się nie stanie. Ale nie wiem czy pisać czy nie. Z jednej strony bym chciała napisać a z drugiej się wstydzę.
A jak już bym miała napisać to co? W jaki sposób? Że niby „hej” czy „cześć”? Co byście napisały?
Wolałabym 100 x bardziej doprowadzić do "przypadkowego" spotkania z nim niż pisać.
Dałąbym mu tym samym wolną rękę żeby coś z tym zrobił.
Nigdy nie wyręczam facetów w pierwszym etapie znajomości.
Nie wierze w "nieśmiałość", często jest to tylko wygodna wymówka jak facetowi nie chce się starać, a potem okazuje się, ze dla innej kobiety nie jest już tak nieśmiały
- 1
-
41 minut temu, KtośNieZnajomy napisał:Jestem dziewicą chce zrobić sobie dobrze i np w tyłek wsadzić sobie ogórka. Czy stracę dziewictwo? Wiem że błona jest po drugiej stronie ale czy to bezpieczne
Dlaczego tylko ogorka?
są inne bardziej "zabawowe " warzywa. A co z bakłażanem czy dynią ??
-
1 minutę temu, downhiil napisał:to nie odpisuj musiałem gdzies wyrzucić smutek
najgorsze ze ja wyidealizowalem dokładnie nie poznalem i bede ciągle myśleć
coś pomału dochodzi do łba
Wczesniej twierdził, że zna , bo sie "paczajo" na siebie
-
-
2 minuty temu, 18karat napisał:Jaki prostaczek i cham? Jestem bardzo kultularnym człowiekiem chyba opisałaś kogoś innego. I nie uważam że mam jakieś problemy
Poglądy masz podwórkowego buchaja.
Wiem, że nie sa twoje, dlatgo mówie ci cały czas, że grasz w tych momentach i nie jesteś autentyczny.
W śrdoku jestes inny, "Gardzisz" kobietami bo sie ich boisz. tego jaka maja moc nad toba gdy się zakochasz.
-
4 minuty temu, 18karat napisał:Tak jasne co Ty mi tu wmawiasz wcale tak nie jest wanna be psychologu
Nie jest tak bo ..?
No włąśnie, nie potrafisz myślec samodzielnie na chwilę żeby coś sensownego odpowiedzieć.
Nie wiesz co toba kieruje/
Widac u ciebie klasyczny mechanizm wyparcia i strachu przed powtórką.
Wewnątrz mały wystraszony, zapłąkany, bojący się kobiet chłopiec - na zewnątrz chamowaty prostaczek, żeby te niepewnośc przykryć.
Panie..nie działa ten bullshit
-
14 minut temu, 18karat napisał:Ta jasne, ona tak cały czas potrafi aż mnie krew zalewa xD
ach ta "Mroczna Triada", a drażliwośc i nerwowość jak u malutkiej dziewczynki.
- 2
-
2 godziny temu, 18karat napisał:Żadna laska niema takiej mocy żeby mi coś zrobić, coś sie Tobie pomyliło
Miała i MA.
Pomimo tylu minionych lat, nadal ona siedzi ci w głowie na tyle, że panicznie boisz się otworzyć rpzed kobietą. Stad traktujesz je jak gorące ziemhniaki - tlyko do seksu, bo wtedy masz pewnośc, że sam sie nie zaangazujesz, a tego boisz sie najbardziej. Powtórki.
-
2 minuty temu, 18karat napisał:No a nie? Jeżeli to dobre koleżanki, mógłby zrobić je obie na raz
Ale cię przeorała ta mała wtedy
Jesteś dowodem na to, że kobieta może faceta naprawdę załatwić, jak ma słabą psychike.
-
Alez to jest ciekawe!
czy powinienem reagowac czy zostawic to jak jest?
w Życie uczuciowe
Napisano · Edytowano przez Pocahontaz
A o teściu i Ojcu nic nie mówili?
Już tyle rodziny jest zaangażowane w te twoje "story", że byłoby jeszcze bardziej wiarygodne jakby teściowa okazała się marzeniem chłopaków z pracy.