mirelio

3 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Nie chciałem.

Dawno takiego brzydactwa nie widziałeś.

4 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Daj link do swojego.

Masz na privie do jej.

ja nie piję , nie ćpam to ona mnie niszczy i zaszczuwa prawnikami.

Dam chętnym link do jej profilu na fb.

24 minuty temu, samiec_mewy_srebrzystej napisał:

Jako kobieta chyba powinnaś wiedzieć jak się zachowują samice w Dniu Comiesięcznego Wk...nia

Mogła pojechać grubiej niż by chciała...

No własnie, ja wiem, jak się zachowują panie w czasie PMS. 

Co to znaczy, mogła pojechać grubiej?

26 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

A co miała powiedzieć? Ma do ciebie na pewno sentyment ale ja bym była na twoim miejscu bardzo uważna bo jednak nie zawsze się śledzi życie byłego , zwłaszcza jeśli relacja zakończyła się w średniej atmosferze... A może bańka po prostu dba o swój dobry pr w towarzystwie i zależało jej na złagodzeniu ostatniej rozmowy. To wie tylko ona 

No ona zawsze dbała o dobre relacje  z ludźmi i w ogole była taka bardzo dyplomatyczna bardzo.  Taka pani kulturalna, nawet " k.." nie można było przy niej powiedzieć.

9 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

Myślę że nie wyszło jej z nowym chłopakiem i szuka poduszki na którą może miękko upaść tyłkiem 

Mówiła, że jest bardzo szczęsliwa, opowiadała o nim z miłością i czułością.

Przykre słowa to niekoniecznie emocje. Powiedziała dobitnie co jej się we mnie nie podoba, ja też i już. Ale nie była to awantura sensu stricte.

5 godzin temu, Nenesh napisał:

I w tym sęk, łatwo jest być dobrym, jeśli jest się szczęśliwym, zadowolonym, usatysfakcjonowanym. A Ty służysz temu, by potwierdzić jej 'dobroć' w jej mniemaniu. Dobrze, że pomogła, ale nie ma sensu z tego powodu stawiać jej na piedestał, postąpiłby tak każdy przyzwoity człowiek i to niezależnie od własnej sytuacji.

Żadna klasa. 'Klasa' nie awanturuje się i nie pozwala sobie na emocjonalne opluwanie innych. Myślę, to po prostu zwyczajne podnoszenie sobie poczucia wartości. I, mimo wszystko, pozostawianie sobie uchylonej furtki.

To nie było emocjonalne. Ona jest bardzo mało emocjonalna, bardzo spokojna i wyważona kobieta. Ona mi na spokojnie powiedziała, że za dużo nas różni, aby to dalej ciągnąć, i że ma innego.

Przed chwilą, Kliop napisał:

Z tego co piszesz, nie przychodzi mi na myśl żaden podtekst. Może jej intencje są szczere i ma klasę. 

Po czym sądzisz, że ma klasę? Bo wzniosła się ponad konflikt?

Pokrótce opiszę- ja rozwiedziony. Ona bezdzietna rozwódka, bardzo atrakcyjna, wykształcona, spełniona zawodowo. Krótki romans, sex po czym oboje dochodzimy do wniosku, że nie ma co dlużej tego ciągnąć, szczególnie że po łóżku nagle wszystko zaczyna się psuć. W końcu ona znajduje sobie innego, o czym mnie informuje, kłócimy się. Po kłotni, gdzie padają przykre słowa z obu stron- ona kategorycznie zabrania do siebie pisać/dzwonić/odzywać się. Po jakimś czasie, gdy dowiaduje się o ciężkiej chorobie mojej matki- niespodziewanie się odzywa się przez fb i oferuje pomoc. Faktycznie załatwia lekarza niemal na cito. Mnie informuje, że nie ma do mnie żalu i tamta kłótnia to był nic nie znaczący drobiazg, a ona miała PMS więc źle wszystko odebrała i się nie gniewa. Wg mnie klasa. Ale może to wszystko ma jakiś podtekst?
Tylko nie piszcie, że chce wrocić- no nie chce, jest szczęśliwa w nowym związku.

Tzn ona mi napisała ze 2 tyg temu, że ma ewentualnego klienta, a ja jej napisałem " dzięki".  no a teraz sprawa się bardziej wyklarowała w sumie jestem jej wdzięczny za ten gest.

Ktoś doradzi?

Moja była dziewczyna wyświadczyła mi przysługę- naraiła klienta przy sprzedaży auta. Bardzo poważnie kupnem jest zainteresowany jej kolega, ma przyjść obejrzeć. Już jej raz, gdy mi o tym powiedziała- dziękowałem przez fb, ale czy podziękować jeszcze raz? 

2 godziny temu, marawstala napisał:

"nic nieznaczące komentarze" może właśnie niepotrzebnie czegoś więcej w nich się dopatrujesz : )

Ale lajków jej nie daję niech sobie nie myśli!

2 minuty temu, naomi quinnn napisał:

Mnie ex ciągle zaprasza na fb z fałszywych kont, wymyśla sobie nowe tożsamości i nazwiska, a potem do mnie pisze, wyciąga ode mnie co slychać i udziela mi rad. Kiedy go rozpoznaję, natychmiast banuję, a on wyrzucony drzwiami wraca oknem pod kolejnym zmyślonym nickiem. 

Twój jest chory, a moja ex chora nie jest. W przeciągu pół roku może skomentowała coś ze 2x, ale zastanawiam się po co?

Jak można interpretować fakt, że moja ex od czasu do czasu komentuje mi coś na moim wallu? To jest bardzo rzadkie i są to zazwyczaj nic nie znaczące komentarze. Raz wpisała " Pięk ne zdjęcie" raz że  wyjątkowo ładny widok z okna". Nie rozstaliśmy się w zgodzie, ona ma innego- więc po co to? Chce sie przypomnieć czy jak, a może tak sobie pisze jak każdemu?

No pewnie, że pięknie się zachowała. wielka klasa.

Przed chwilą, navani napisał:

Trochę dziecinne gierki...

No ale jest bardziej przyjęte że to facet może być "namolny" niż kobieta...

Przepraszam, zostałem wprowadzony w błąd. Ta opcja tak nie działa, nawet jak odznaczysz  wiadomość jako nieprzeczytaną, to nadawca i tak dostaje info, że ją odczytałeś. Wyprobowałem z bratem teraz. Więc- albo wwalił do spamu, albo nie zagląda na fb. 

Jak chcesz ja mogę do niego napisać z jakimiś głupotami czy łańcuszkami i zobaczyć czy przeczytał.

2 minuty temu, navani napisał:

A czemu do niej nie zadzwonisz?

Bo mam obawy, że nie odbierze i wtedy wyjdę na mega namolnego. Wiadomość jest póki co nieodczytana, ale dowiedziałem się własnie, ze mozna wiadomość przeczytać i szybciutko odznaczyć jako " nieprzeczytaną", więc może ten Twoj i moja tak robią. 

1 minutę temu, navani napisał:

Na moim telefonie spokojnie widać całe zdanie na pasku a ja się do niego nie rozpisywałam...

No to tak, całe zdanie, ale jak wiadomość zawiera kilka dłuższych zdań- jak ja dziś napisałem, to nie ma takiej możliwości aby odczytać z paska.

24 minuty temu, XXXX napisał:

Powinno ci pisać że nie możesz napisać do danej osoby jak dała do ignorowanych.  Pewnie cię olewa poprostu 

Chyba to tak nie działa. Pisać moge bez problemu.

8 minut temu, navani napisał:

Jest jeszcze opcja czytania wiadomości bez klikania na nią tylko rozwinięcie z paska...

Nie widzę też żeby był ostatnio aktywny na FB a do tej pory brał udział w różny webinarach...

Jak to rozwinięcie z paska? Nie rozumiem. W pasku nie widzisz przecież całości wiadomości, no chyba że ktoś odpisuje zwieźle " OK" albo " bede o 18".

4 minuty temu, Pocahontaz napisał:

Jakby był ciekaw to by coś z tą ciszą miedzy nimi zrobił

Nie bądź naiwny. 

Przeczytać może, odpisywać nie musi. Zawsze takie " zakręcone na czyimś tle" baby łechcą ego. Ale skoro nie czyta- to albo ma odwyk od fb, albo wrzucił ją do spamu. Tylko pytanie- czemu nie wywalił ze znajomych, nie zablokował dostepu? Ja kiedyś taką strasznie namolną i chorą kobietę zablokowałem, bo nie chciałem od niej nic czytać.

Mnie tylko ciekawi, czy on ją wrzucił w spam, czy po prostu nie czyta z premedytacją tych wiadomości. Bo przecież zapewne byłby ciekaw co ona napisała.