Nie moge patrzeć na te poddupniki. Ona czesto jeżdzi z tymi dziećmi po 400 km trasami szybkiego ruchu. Nawet nie chce myslec co by było. Poza tym czesto sie chwali ze zabieraja kolezanke Mariki- czyli tama dziewczynka juz w zaden spoob niezabezpieczona - tylko pas na szyji....