to mu baba będzie marudzić że odcieli prąd i wode, będzie musiał w nieskończoność tego marudzenia słuchać aż go wezmą myśli że harakiri już lepsze niż słuchać tego wiecznego pitolenia, bo już babie zapewnił wszystko i technicznie jest zbędny, ma tylko orać i standard wygody jej utrzymać, nic mu się nie należy, jest tylko baterią której moc słabnie każdego dnia.... a jej się należy no bo tak i tyle..... eh frajerzy