bluevanillasky

Nie chcę diagnozować ludzi przez internet ale ona jest moim gilty pleasure od czasu bloga (pamiętamy zniszczone baletki Tory Burch), pierwszych piątków i innych rzeczy. Jak dla mnie ona czasami się zachowuje jakby wpadała z mega radości w zjazd i potem w drugą stronę. Jak się na coś nakręci, to jest hiperfokus, a potem najczęściej porzucenie danego przedsięwzięcia. Dla mnie coś bardzo dziwnego. Sama mam znajomą w podobnej sytuacji do niej - 32 lata, rok po rozwodzie. Z byłym mężem byli razem od 16 roku życia. Spotyka się czasami z jakimiś facetami ale do zachowania naszej singielki jej bardzo daleko

Dla mnie nigdy tam nie było zdrowej relacji z jedzeniem, ćwiczeniem, własnym ciałem. Za czasów YT wydawała się być trochę normalniejsza, szczególnie na początku kiedy mieszkała w Poznaniu, miała jakąś lokatorkę. Jakby nie było, CC to operacja z rozcięciem wszystkich powłok i zanim się to wszystko ładnie zagoi, łącznie ze szwami w środku, pewnie mija trochę czasu. Pewnie dobrze się czuje i ćwiczy ale widać też, że totalnie nie potrafi wrzucić na luz, zregenerować się, poczekać.

Obsesja to fakt, mnie zastanawiało też jak szybko wróciła do treningów siłowych po cesarskim cięciu. Jasne, że aktywność jest bardzo ważna ale kilka tygodni po porodzie już przerzucała ciężary.