Ta_z_1_

Nie no. Jak faktycznie tak nie lubi tych dzieci to dobrze, że o tym napisała. Po co tracić czyjś czas. Z drugiej strony marne szanse jej wróżę. Mogła dodać, że lubi leżeć nago przed wentylatorem. Może to by pomogło

Nasłuchała się wykładów o energii żeńskiej i męskiej i pewnie chce dać chłopu pole do popisu żeby mogl się nią opiekować

Ona nawet o tym chłopaku gadała źle mimo że coś tam że inteligentny i zabawny. I tak mu d.pe obsmarowala, że "milczał przez kilka dni"

W ogóle gdyby ktoś gadał o byłych na pierwszych spotkaniach.

Swoją drogą ja nie ogarniam jak ona może chcieć stałego związku i jednocześnie "nie mieć czasu" to co ona... Chce żeby od razu się do niej obcy chłop wprowadził czy o co chodzi? Coś czuję, że ona takiego znajdzie... A potem będzie powtórka z historii z lwem bo się nie dogadają...

Ja tak samo. Każdy ma swoje życie. Tyle że Siwa ma wybitnie nudne. Dlatego czepia się faceta jak bluszcz...

Jak Ci się chce przebrnąć to 1 października 2013 wstawiała na insta zdjęcie dyplomu

Kiedyś chyba przy okazji jakiegoś haula coś chciała przeczytać z etykiet ale stwierdziła, że nie będzie kaleczyć języka aż dziwne.

Jak to co by powiedziała Werka? Że siedem kielichów do kolacji należy znormalizować!

A może cały czas chodzi o tego inteligentnego, wysokiego przystojniaka. Może myśli, że jak mu zniknie to zatęskni

Ciekawe jak długo będzie to wstawiać w tytułach

Mam nadzieję, że ogląda. Najlepiej wszystkie filmy.

Ewidentnie poczuła się zraniona. Ale po co gada o jakimś nieznanym facecie na vlogu? Dziwne.

A na tatuazu była zaraz po tym jak Kicia miała "krytyczna noc" więc po 15 sierpnia. Czyli przestawiając meble 19-20 mogła już mieć tatuaż... Zdjęcie kici na kanapie w nowym ustawieniu wleciało zdaje się później...

Chodziło mi generalnie o to, że niektórzy pisali że to zdjęcie było z czasów jak kicia jeszcze nie chorowała.

Jakie teorie spiskowe teoria spiskowa to było to że to stare zdjęcie kici.

Według mnie przemeblowanie było w w okolicy weekendu 19-20 sierpień.

Na zewnątrz teraz mrozy, że aż włosy się kruszą. Dajcie żyć. Larwa też pragnie trochę ciepła

Apeluje o nowy tytuł vloga "200 km hulajnogą w miesiąc. 41 lat"

Powiedziała to z taką ekscytacja i dumą, że aż sobie przeliczyłam ile to wychodzi aż mnie śmiech ogarnął. A jak wiCki? Pewnie dumne, że Szusz jest takom silnom kobietom?

Może trzymała głowę w lodówce bo jej było gorąco

Zaprawdę powiadam wam to jeszcze nie koniec. Facet powiedział jej wcześniej, że miał osaczajacą partnerkę. Więc napisała wiadomość zakańczającą i liczy, że wróci zanęcony cy.uszkami.

Ja pierdziele ja tu medytuje nad tym łódzkim a mój przemocowiec Kevina ogląda

Ale tak tylko odrobinkę. Bidulka. Całkiem nam zmizernieje. Już ledwo na nogach stoi.

Super. Robię tyle w tydzień na rowerze