stic

Witam wszytkich, \"Mamy Cię\" przegapiłem ale widziałem w urywkach takiego gościa na Leppera zrobionego i super go parodiował :)

Ja jeszcze w pracy oram ale zaraz spadam. Pozdrawiam wszytkich. Bis morgen

Witam wszytkich w poniedziałkowy dzionek . W radiu słyszałem że ma być +20 stopni. :O Ale w niedzielę to normalnie hebel chyba był bo siedziałem w dresie i bluzie. Szkoda odchodzi ciepłe lato. :( Czy w sklepach to są jeszcze jakieś wyprzedarze np pod koniec września bo zupełnie jestem w tych sprawach \"lajkonikiem\"?? blondi->Mi już słów brakuje - tak wygadany jak niektórzy to ja nie jestem. Mogę jeszcze zarzucić tekestem Wujka Staszka i to wszytko...:D po prostu odechciewa się pisania czegoś nowego jeżeli to sprowadza się do właściwie jednego komentarza chica->thx za nagranie spotkania, czekam na Re: od Miss M.-mam nadzieję że nie skończy się jak w \"Sublokatorce\":D. Poprzez tą kurację kołnierzową będziesz się prezentować po jego zdjeciu \"dumnie i wyniośle\" ;)

Chicquita -> moje gg 4043463 czekam na kontakt - ustalmy szczegóły Śliwa -> Tak jak napisałem, ocena kogoś po kilku jego wypowiedziach źle świadczy o osobach, które takie osądy wysuwają.

Niezwykły Banan ---> No pewnie - czekam - przecież napisałem ci do 500 PLN Zapultek--->Hahaha. Lubię się uśmiać z ludzi, którzy oceniają innch po góra 10 postach. Dno i jeszcze z dwa metry mułu a później wodorosty.....

A ja już mam zjeb....humor bo zjadłem marchewę. Nie ma jak chrupiąca carotka na poprawę humoru. Kawy nie pije ponoć źle wpływa na płyny i takie tam.....;)

O żesz mordę kur#$%*$% :D. Stoję z tą gazetą - strugi deszczu płyną mi po twarzy, widzi że mam cienką kurtęczką a z rękawów kapią krople. No jak ja jadę tramwajem i widzę starszą osobę, którą tramwaj miota na lewo i prawo to nie czekam aż babcia czy dziadek padnie jak placek na glebę aby domyślić się, że może lepiej byłoby jakby usiadła. Dodam, że połowa pojazdy ma gęby tępo wpatrzone w szybę ;)

Witam wszytkich - ale pada. Oczywiście scenke rodzajową na początek dnia zaliczyłem. Stoję sobie na przeciwko rotundy na przystanku tramwajowym. W ręku gazeta \"Dzień kur#$% dobry\" i szukam miejsca pod wiatą. A tu sobie baba stoi pod wiatą z rozłożonym parasolem wielkim jak tależ od anteny satelitarnej z lat 80 i sobie się na mnie patrzy - a ja sobie moknę. Żadnej litości aby choćby mi na jedno ramię nie kapało. No i zmokłem................

Dzięki za stronę - no upewniło mnie to w przkoaniu że bez współlokatora się nie obędzie...:(

Sliwka-> no ja to mam szczęście \"czemu wszycy mają parasol a ja nie kiedy deszcz napier...:( Chicquita->Budżet raczej skromny do 500 PLN

Hehehe chętnie w towarzystwie mieszanym bo bym się odchamił za własne pieniądze, w Lublinie mieszkałem z kumpelą no to było po prostu zaje... . Krzysiu tylko musiał zakupy zrobić i gwożdzia w ścianę wbić, jak byłem grzeczny to nawet prasowanie wchodziło w grę acz kolwiek okupywane różnego rodzaju fantami. Pózniej kumpel ze mną zamieszkał to było gorzej niż w \"publicznym ustępie\". W końcu ja się przeniosłem do wawy bo kolejka na przeszczep wątroby jest dłuuuuuuuuuuuuuga....same rozumiecie..

O kurcze ja jeszcze sobie w pracy tak do 18:00 pobujam - a co kota nakarmiłem to se posiedzę - oo a propo tej przeprowadzki szukam sobie lokum taniego nawet z wspólokatorami ale nie jakaś speluna gdzie inni sobie jedzenie podkadają raczej coś cichego z kulturą - gdzie zacząć takie poszukiwania????

No witam ponownie, praca pracą a widzę że topik nabrał rumieńców od rana. Powstał jakiś front.

Spadam do pracy, z mojego okna nie było tego widać a w sumie do Marszałkowskiej mam 150 m. Jak złapie poczucie humoru na poziomie zapultasa to pewnie coś skomentuje.

Oki może ktoś sprawdzi moje IP i się przekona że nie jestem tą samą osobą...zresztą nie ulegam marnym prowokacją. Czy dzsiaj w końcu zdecyduje się padać???

Taaaa, a ja już po porannej kawce. ninna_->zagwozdziacha to taki pozerski tekst co by zwrócić na siebie uwagę

Melduje się dnia dzisiejszego. Postanowiłem zwołać oficjalną konferencja prasową dla tego forum. Co następuje: -nigdy nie zmieniłbym nicka na innego na tym forum ani na żadnym innym gdyż liczba postów mojego nicka ma byc dowodem na to, że jestem wiarygodnym i wiernym czytelnikiem tego forum. -ninna_->śliwka węgierska mnie nie interesuje, ponieważ nie prowadzimy ze sobą bezpośredniego dominującego dialogu na tym forum. Podkreślam, że reaguje też na inne wypowiedzi forumowiczek oraz moją deklarację stania się dla nich osobą odpowiednią przede wszytkim do wymiany opini i myśli /nie płynów/. -nie wiem kto to jest zapultek ale próbuje wedzrzeć się w wasze grono i prowokacyjnie wręcz obscenicznie prowokuje \"niewęgierską\"-spekulacje na ten temat będą jeszcze trwały-może powstanie \"biała księga\"-proponuje dziką lustrację -śliwka->mieszkam z kotem płci żęskiej-starą panną z humorami acz kolwiek kochaną Życzę miłego......dnia

No nie mogę ninna_ - właśnie szukam sobie znajomych do spotkań po pracy, dopóki ich sobie nie znajdę to chyba już wolę być wypoczęty w pracy. Zresztą mieszkam prawie sam, lubię pracować, no kids, brak dziewczyny. Oooooooo wiem ale mam telewizor ale tylko cztery kanały i taki szajs w nich leci. A jak wracam do domu to nie mam już nawet siły grać chociaż przymierzam się nabyć coś ekstra w przyszłym miesiącu /jakiegoś RPG\'a/....

Wy to jakieś dziwne jesteście - ja jak sobie wrócę po pracy do domu to przysłowiowo i dosłownie padam na twarz (mała powierzchnia to zawsze trafiam w materacyk na podłodze). Później już tylko gimnatyka zdejmowania ciuchów na leżąco. Tak wiem brudas ze mnie ale następnego dnia szybki zimny prysznic i jestem jak młody bóg. A nie jakieś tam prochy czy urlopy.....

:) - tak wygląda człowiek po tygodniowej kuracji Mam jeszcze ręce, które lecą - fru fru...

Śliwka-> To może jakaś meliska albo całe VIADRO, nowy rewelacyjny lek na bezzsenność, w połączeniu z uspokajającą muzyką działa kojąco na nerwy i frustracje seksualne :). Wystawiam darmowe recepty...

Na poprawę humoru blondynek: Blondynka dzwoni do swojego chłopaka i mówi: - Mógłbyś do mnie wpaść? Mam tu strasznie trudne puzzle i nie wiem, od czego zacząć... - A co powinno z nich wyjść według rysunku na pudełku? - pyta chłopak. - Wygląda na to, że tygrys. Chłopak decyduje się przyjechać. Blondynka wpuszcza go i prowadzi do pokoju, gdzie na stoliku porozsypywane są puzzle. Chłopak przez chwilę przygląda się kawałkom, po czym odwraca się i mówi: - Kochanie, po pierwsze nie wydaje mi się, żebyśmy, choćby nie wiem co, ułożyli z tych kawałków cokolwiek przypominającego tygrysa. Po drugie: zrelaksuj się, napijmy się kawy, a potem pomogę ci powrzucać wszystkie te płatki kukurydziane z powrotem do pudełka...

Sie manko Sliwka ->dzięki za recenzje, zamierzam się wybrać, pytałem o SEEFOOD bo bym sobie jakąs ośmiorniczkę przekąsił (tylko żadnych ble proszę) albo innego mięczaczka:) najlepiej upolował...;) Trochę dołujący ten temat op pracy, mogę tylko trzymać kciuki za Ciebie Blondi i resztę, że nie dacie się tak robic w konia jak ja przez 6 miesięcy. Orałem przez 12 godziń w twardej akwizie za niecałego tysiaka i miałem szefa hu@#$^&ja skończonego. Ale zawsze poźniej czy prędzej przychodzi dno i możliwość odbicia się od niego. Teraz optymistycznie na to patrze choć w innych aspektach życia nie jest mi do smiechu. Jeszcze miałem pecha 13 tego i mnie złapały kanary - 30PLN w plecy - cholera zapomniałem mini i makijarzu..... PS: Ogólnie nie znam Wawy i nie zdiwcie się moimi głupimi pytaniami o lokalizacje albo o dojazd.

Witam wszytkich Chicquita ----> Mam nadzieję że szybko wydobrzejesz, najważniejsze że nie poniosłaś uszczerbku na zdrowiu, ja bym na Twoim miejscu jeszcze uważał na traumatyczne doznania ze strony naszej wspaniałej \"służby zdrowia\" Sliwka ----> A gdzie jest SEEFOOD, to tutaj na Jerozolimskich, szukam dobrej smacznej pizzy ale nie kawałka gumy jak w Pizza Hut (oho zaraz odezwą się obrońcy PH) Wszytkim miłego dnia......

Dla mnie Wyspa się nie kleiła i akcja mi się rwała - skąd on miał ten schiz z tymi ludzmi wciągającymi go do wody ??? A do kina najlepiej chodzi się samemu bo nikt nie zadaje głupich pytań w stylu: \"skąd on miał ten schiz z tymi ludzmi wciągającymi go do wody\" :P.