Witajcie,
jestem 5 lat po rozwodzie cywilnym. Powodem była patologiczna zazdrość męża i w kosekwencji znęcanie psychiczne. Byłam w Kurii Diecezjalnej i powiediano mi ,że mam złożyć wniosek. Zwlekałam z tym juz długi i najwyższy czas wziąć się do roboty i spróbować. Ponieważ mój stan psychiczny po rozwodzie był fatalny- miałam spotkania z psychologiem-0 tera próbuję go odnaleźć aby powołać go na świadka. sama przygotowuje wniosek, ale jeśli ktoś z was może mi podac kontakt do kanonika, który mógłby mi poradzić ( nawet za opłatą) to będę wdzięczna. Może znacie kancelarię prawno-kanoniczną, która pomaga w tych sprawach.