

Alkatraz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Alkatraz
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 9
-
hanio u nas z kupką nie ma problemu czego by nie zjadła ale jak zagęszczam kleikiem to zle mi spi w nocy jest marudna i bulgoce jej w brzuszku widać ze jej akurat niepodchodzi. A na rano i wieczór chce jej dawac coś bardziej sycącego bo jak zje o 6-7 to następny posiłek ma o 11 a wieczorkiem przed spankiem też mogła by jakąś kaszke zjeść. nie wiem która z was pisała ze zmieniła mleko i jej malenstwo ma gazy u mnie tez tak było jak przeszłam na mleko nastepne ale po 3 dniach wszystko wróciło do normy:)
-
Surfitko dzieki za odpowiedz:) chodziło zeby nie ryżowa bo moja mała ma po kleiku ryzowym dolegliwosci zżołądkowe a nie chce podawać jej samego mleka z rana tylko czymś zagęszczone dzieki jeszcze raz za odpowiedz jutro poszukam w sklepie
-
dziewczyny czy są kaszki dla dzieci bez dodatku kleiku? i od kiedy można podawać kaszke manną dzieki za odpowiedz i pozdrawiam
-
hej kobitki u nas tak sobie uwazam ze kosmici porwali mi dziecki;) bo miałam spokojna usmiechnieta córunie a teraz to istny diabełek. Wymusza wszystko a jak sie czegos jej nie daje to strasznie krzyczy. Mój mąż jadł pomarancze i mała to zobaczyła i krzyk wiec dał jej polizać i zaraz zabrał a ta jak na niego zaczełą krzyczeć i płakać ten skapitulował i dał jej znowu wiem że nie powinna jeszcze dostawać cytrusów ale już macznęłam ręką i powiedziałam jej że jak będzie miała wysypke to jej sprawa. Oczywiście wszystko zrozumiała;) Postanowiłam od dziś używać często słowa nie ale nie wiem czy to poskutkuje bo jak wczoraj mówiłam nie wolno nie z groźną miną i podniesionym troszke głosem moje dziecko śmiało sie w najlepsze i finał był taki że i ja nie wytrzymałam i zaczęłam sie śmiać. Co do jedzonka to nie ma większych problemów u nas wygląda to tak; 6-30 7-30 mleczko 210 ml 11 zupka 15 mleczko 210 17 deserek 20 mleczko 210 no i w miedzy czasie jakis chrupek i picie w nocy czasem mi sie budzi ale dostaje pic i znowu spi Zagęszczałam mleczko jej kleikiem ale miała problemy z brzuszkiem pierdziała kręciła sie i widać było że coś jest nie tak więc zrezygnowałam( czy któraś z was miała takie przejścia po kleiku?) pozdrawiam i dużo zdrówka dla maluszków i mamuniek:)
-
Katrin ja mam ten sam problem z moja wszedzie jej pełno i juz zaczyna mi stawac na nóżki. Byłam nieprzekonana co do chodzika ale moi rodzice mieli siebie w domu i mi dali teraz jak mam cos do zrobienia czy chce skorzystac z toalety wkładam malą do chodzika i wiem ze krzywdy sobie nie zrobi. Korzystam z niego tylo w takich sytuacach mała w nim siedzi jak ja mam cos do zrobienia.Wiem ze u mnie kojec nie zda egzaminu to moje dzieciatko musi byc wszedzie a tak mam chwile na sprzatanie itp. pozdrawiam
-
Surfitko napisałam ze to glupi pomysł bo tak uważam nie krytykuje gdyz uwazam ze kazdy ma prawo do wlasnej decyzji i jakaby nie była nalezy tylko do niego. Przepraszam jezeli uraziłam Cie moja wypowiedzia. Patrzac na moja Hanie mysle ze byłoby to nierozsadne z mojej strony gdyz to taki mały diabełełek tasmański;) i wiem ze kolczyki u niej moga sie skonczyc nieszczesciem
-
hej załapałam sie na kawusie ja nie będe przekuwać uszu małej uważam że to głupi pomysł(ale to tylko moja opinia) Hania jest na etapie poznawania swoich uszu i ciągle za nie ciągnie zreszta chce żeby poszła do przedszkola a tam napewno wda sie w jakąś bijatyke o zabawke i moze jakies dziecko pociągnie ja za kolczyk. Ja uszy przekułam sobie na komunie nic nie bolało a potm mi sie spodobało i sama pprzekułam sobie jeszcze 3 dziurki:) Hania jak bedzie chciała miec kolczyki to jej przekuj uszy a jak nie to nie pozostawie jej tą decyzje pozdrawiam
-
hej ale miałam zaległości do nadrobienir :) mój ślubny ma urlop i mało czasu mam na komp. A Hania to istny łobuziak, wczoraj wyszłam z pokoju i zostawiłam ją samą wracam a dziecka nie ma poszłam do kuchni i do łazienki a tam jej nie ma wracam do pokoju i jej szukam a ta wlazła pod stół i sie cieszy. MOja juz raczkuje i nie można jej zostawiać samej (panele jej nie przeszjadzają). Ząbków nie ma chociaż miała jjuż uwypuklenie lewej dolnej jedynki ale jakoś znikło może miała jakieś zapalenie dziąsła bo wiecznie na podłodze łapki brudne pcha do buzi. A nie jestem w stanie upilnowac jej i myć łapek co 2 minutki niech się przyzwyczaja do bakterii. Narazie na nic nie chorowała nawet kataru nie miała. Co do butelek to nie wyparzam jej od ukończenia 4 miesiąca myje pod gorącą woda płynem do mycia naczyn. Zupki miksuje jej ale nie na papke staram zostawiac jej grudki. A wczoraj dostała chrupka kukurydzianego myślałam ze nie będzie chciała a ona wcięła całego gryzła sobie ładnie coprawda raz sie troszke zadławiła ale cóż musi sięnauczyc że wszystko nie jest papkowate. pozdrawiam
-
hej widze ze przygotowanie do świąt u was ida, u mnie lipa nic mi sie nie chce miałam juz w piątek posprzatnane mieszkanko ale mąz miał wolne i znów bałagan posprzatam w wigilię bo wtedy nie zdąży nabrudzic:). ja na świeta nie gotuje bo mamy 3 wigilie i napewno dostaniemy jedzonka na wynos wiec mam wolne. Prezenty kupione narazie dla małej i mężą reszte kupie w wigilie:) Jakoś nie chce mi sie teeraz latac po sklepach. Mała oki teraz sobie spi a ja mam czas na kompik. Tylko zaczeła budzic mi sie w nocy 2 razy kiedys było raz ale dostawała mleczko i szła daslj spac a teraz dostaje tylko pic pewnie dlatego. pozdrawiam
-
hej dawno nie pisałam bo nie mogłam sie zebrać ale jestem na bieżąco z czytaniem :) witam nowe oleżanki u nas oki chociaż mała przez ostatnie trzy noce była nieswoja budziła sie ok 12 i nie mogła zasnąć ale dzis mi ładnie spała położyłam ją o 20 30 i spała do 7 40 oczywiście obudziła sie o 12 i 4 na picie w nocy. Nie daje jej mleczka w nocy bo zauważyłam ze jak dostanie tylko pić to lepiej spi. Moja królewna kończy jutro pół roczku nawet nie wiem kiedy to zleciało. Też chodziłyśmy na rechabilitacje żeby poćwiczyc ale błam z nia 2 dni temu na kontroli i wszystko jest oki. Nie mam z nia problemów nie choruje i nie marudzi narazie nawet kataru nie miała. pozdrawiam
-
hej kobitki u nas oki mała troche pokasłuje ale mam nadieje że samo minie, u nas jak zwykle jeden problem z zasypianiem za choler nie chce sama zasnąć trzeba ją ponosić coprawda trwa to krótko ale wolała bym żeby wkoncu sama nauczyła się zasypiać. Ja mojej kupiłam szceniaczka uczniacz już jakiś czas temu mała go uwielbia. Już załapała że trzeba nacisnąć zeby grało. Ale nie wiem co jej kupić na mikołaja. Co do przekręcania to świetnie jej wychodzi ale jak ma ochote jak jej sie nie chce to sie nie przekręci, jak podaje jej palce to ładnie sama się podciąga i jak już się podciągnie a ja zabiram jej moje ręce to utrzymuje sie w pozycji siedzącej sama jakies 5 sekund. pozdrawiam
-
dawno nie pisałam ale z czytaniem jestem na biezaco:P) u nas oki mała grzeczna i pogodna jedyny problem jest z zasypianiem za cholere nie chce isc spac trzeba ja ululac na raczkach a jjuz był okres ze sama mi zasypiala w lozecku ale cos sie jej odwidzialo. Do jedzonka podaje jej zupke ze sloiczkow chcetnie ja zjada ale jak skonczy 5 miesięcy bede jej sama gotowala. Jutro mamy szczepienie mam nadzieje ze bedzie oki poprzednio jak ja szczepiłam nic jej nie bylo. W poniedzialek bylam z nia u lekarza tak kontrolnie poszlam zobaczyc jak sie rozwija no i moja panna wazy juz 7600 moim zdaniem sporo ale lekarz powiedzialz ze wszystko jest w normie. i jeszcze jedno nie chce jesc deserkow zadnych wszystkie wypluwa strasznie jej nie smakuja ale zupke wcina. Nie zmuszam jej na sile jak nie chce to nie daje jej ale co jakis czas probuje moze bedzie jej smakowalo narazie deserki i owoce sa bleee
-
he dziewczyny camomilla gratulue co do pieniędzy to należy się becikow ale est jeszcze jeden tysiąc od panstwa ale o tym nie informują. Jak idziecie na wychowawczy to tracicie swoe dochody i żyjecie tylko z pensji męza wiec zmiejsza sie dochód. Ja na wychowawczy jak pójde dostane jeszcze 1000. i rodzinne. Dowiedzcie sie dokładnie u was w urzedzie miejskim. Wiem ze trzeeba miec zaswiadczenie ze skarbówki ( na to czeka sie 2 dni) i jakies jeszcze papiery dokładnie nie pamietam co. Ale wystarczy byc na wychowawczym miesiąc aby go otrzymac. Przynajmniej u nas jest tak. To sie nazywa zapomoga jednorazowa. U nas oki mała waży 7600 i żarłoczek z niej jest w sumie nie zjada zadużo jej jedzonko wyglada tak. 7-mleczko 150 10-11 zupka słoiczek 14- mleczko 150 17-mleczko 150 20-2:30 mleczko 150 1-mleczko 150 czasem nie zjada mi całego mleczka ale godzinowo pilnuje zeby i musi dostac. Za to z deserkami jest problem nie smakują jej i nie chce mi jeść. Zamiast owoców woli coś konkretnego tak jak ja zamiast owoców lub słodyczy wole schabowego Hahah. pozdrawiam
-
moja dostaje 5 razy mleko i raz zupke. lekarz zalecił wprowadzanie supki 2 razy dzieennie ale poczekam z tym jeszcze jakis tydien zanim zaczne podawac 2 razy dziennie. Ja mojej daje zupki ze słoiczka połowe do butleki i rozcienczam woda a połowe zjada lyżeczką. Po zupce wytrzymuje mi 4-5 godzin. Zawsze dostaje ją koło 10 a potem jest głodna między 14 a 15. Jak podawałam jej samą łyżeczka to był płacz a jak ma coś juz w brzuszku to ładnie mi zjada reszte z łyżeczki. Może spróbujcie też tak zrobić pół porcji przez butle drugie pół łyżka. Na moją mała to działa. pozdrawiam
-
u nas oki mała jest troszke marudna dzis bo w porze jej snu byłyśmy u lekarza i nie pospała tyle ile powinna. Surfitko moja po zupce wytrzymuje jakieś 4 4,5 godzin niczym nie zagęszczam. Moze spróbuj podać picie zamiast mleka bo to jest przyzwyczajenie ze dziecko jadło o tej godzinie i poprostu sie domaga, nie wiem czy pomorze ale warto spróbowac
-
hej dawno nie pisałam ale jakoś nie mogłam się zebrać ale czytam codziennie. Moja Panna nie przepada jeść z łyżeczki ale mam na nią sposób polowe porcji dostaje z butelki a jak już jest cosik w brzuszku to reszte zjada łyżeczką. Ale z butli bardziej jej podchodzi . Postanowiłam że jakiś krótki czas tak bede jej podawać zupki a jak już ładnie i bez fochów bedzie to sama łyżeczka pójdzie w ruch. Mam pytanie czy można rozrabiać zupki wodą nigdzie o tym nie piszą a ja jej tak robie jak daje z butli. U nas zaczał sie problem z zasypianiem kiedyś kładłam do łóżeczka i yło spanko a teraz tylko w foteliku. Coprawda usypianie trwa 5 minut ale wolałabym żeby zasypiała sama. Próbowałam ją tego oduczyć ale miałam dosyć bo co ją położyłam to byl wielki płacz i trwało to ponad 2 h. Coprawda dla własnej wygody to zrobiłam ale sie przez to nie wysypiałam a w dzien nie moge sie położyc bo spacerujemy póki jeszcze ładna pogoda. Pozdrawiam
-
hej a co tu nikogo nie ma pwnie wasze pociechy jeszcze spia a my własnie wstałysmy mała bawi sie na macie a ja kawusie pije. Wczoraj moje dziecko zapomiało zjesc kolacji zasnęła przes 20 i jak podawałam jej butle to memlała smoczek a nie jadła nie mogłam jej dobudzic na karmienie i dałam sobie spokój. Miała zjeść ok 20 30 ale nie chciała. Obudziła mi sie o 24 bardzo głodna dostała jeść i spała do 5 zjadła i dalej spanie. Troche mnie zdziwiła bo to głodomorek i o jedzeniu nie zapomina a tu wczoraj sobie postanowiła dietke zastosować. Moja tez mało pije ale nie ma problemów z kupką . Latem wypijała mi 300 ml wody a teraz jak przez cały dzień wypije 60 to jest dobrze. Ja podaje jej soczek jabłkowy z winogronem rozrabiam z wodą. Deserki jej nie smakuja ale za to lubi zupke jarzynową lekarz zalecił jej 2razy dziennie podawać zupke ja narazie podaje jej raz żeby sie przyzwyczaił brzuszek. W sobote skonczyła 4 miesiące i pierwszy raz dostała zupke wiec jakie 2 tygodnie i bedzie dostawała 2X dziennie. pozdrawiam
-
Martynko ja jestem z Elbląga więc niedaleko a rodzinke mam w Redzie wię jjak kiedyś bede do nich jechała to może zorganizujmy małe spotkanko :)
-
hej dawno mnie nie było ale u nas była śliczna pogoda i strałam się być z Hanią jak najwięcej na spacerkach. A dziś zrobiło się zimno i byłyśmy tylko 3 godzinko bo zmarzłam. U nas nocki są oki mała budzi się ok 2 na mleczko i śpi do 7 czasem do 8 30 zależy jak ma ochote. A wieczorkiem dostaje amku o 20 i spać. Jutro konczy 4 miesiące narazie dostawała tylko jabłuszko i wczoraj marcheweczke ale marchew jej zabardzo nie smakuje. Dziś dostanie jabłuszko z bananem bo dostałam w przesyłce promocyjnej. Pisalyście o fryzurkach ja byłam 2 tyg. temu na balejagu i podciełam włoski za to zapłaciłam 150 zł. drogo ale zawsze chodze do jednego zakładu bo zawsze jestem zadowolona. Ewcia widze że koleżanka po fachu HA ha ja też jestem fryzjerką ale bardzo nie lubie tego zawodu. Fryzjerstwo zrobiłam w czasie stdiów zaocznych bo nie miałam co robić w tygodniu. ale jak tylko zdałam egzamin czeladniczy wiedziałam że nie bedzie to mój zawód. Martnko pisałaś że jesteś z pomorza a dokładniej z jakiego miasta? Dziś poszłam małej kupić pieluszki i wydałam 250 zł bo zobaczyłam ładna kurteczke jakiś sweterek rajstopki i uzbierało się, mam nadzieje że mój mąż nie będzie tylko zadużo narzekał bo wszystko wydałam na małą. pozdrawiam ps witam nowe kobitki tak tylko i ewelone
-
hej kobitki moja córunia już śpi była marudna i ją uśpiłam w foteliku nie chciało mi się czekać aż zaśnie sama w łóżeczku jestem przeziębiona i mam lenia. Chyba jakaś cholerstwo się do mnie przyplątało mam straszny katar i kaszelek mnie łapie. Mam tylko nadzieje że nie przejdzie na mała. Dziś byłyśmy na spacerku w lesie mieszkamy niedaleko lasku więc poszłyśmy popatrzec jakie kolory ma jesień. Wczoraj jak zabrałam ją do lasu spała mi 5 h a dziś jakoś nie miała ochoty na sen więc wróciłyśmy po 3 h do domeczku. Moje dziecko jak nie śpi to płacze na spacerku bo chce na rączki i patrzeć na świat. Ja boje się ją wyjmować z wózeczka żeby mi się nie przeziębiła. W pozycjisiędziącej też jej nie sadzam chyba że jesteśmy 2 min od domu żeby mi nie płakała. Dziewczyny kiedy można sadzać dziecko w wózku. Moja jak jest w pozycji półleżacej to sie podnosi i siedzi. a jak leży na płasko to unosi główke na jakieś 3 -4 cm. pozdrawiam i życze miłej nocki ja jeszcze musze dzis pomyć butelki a strasznie mi sie nie chfce:)
-
u mnie moja Hania ma od 2 dni focha i nie wie czego chce. Wczoraj byłyśmy na spacerku i oczywiście zaczęła płakać że chce na rece nie spała mi od 9 do 14 a jak na nia to nie spotykane. Nosiłam ją cały spacer na rączkach bo jak tylko odłożyłam to był straszny pisk wieczorem też była marudna i nie zasnęla sama tylko bujałam ją w foteliku i jak zasnęła to przełożyłam do łóżeczka. Tak się zastanawiałam czy zęby jej nie idą. Koleżanka była u mnie wczoraj i powiedziała że ma zaczerwienione dziąseła i coś tam widzi a ja przyglądałam i nic nie widze albo jestem ślepa albo nie umiem rozpoznać. Moja jest kąpana jest codziennie bardzo lubi poleżeć w wanience więc zawsze ją kąpie. Ja też nie smaruje jej pupci niczym chyba że ma jakieś zaczerwienienie to wdedy posmaruje oliwką ale bardzo żadko uważam że nie ma co przesadzać z kosmetylkami. Od paru dni dostaje jabłuszko wcześniej ślicznie mi jadła a wczoraj i przedwczoraj wypluwała nie wiem o co jej chodzi. Narazie dostaje tylko jabłuszko jak skończy 4 m to dostanie cosik innego. Mleczka też jej nie zmieniam na 2 zrobie to po 5 miesiącu pozdrawiam
-
my wrócilismy z nad morza było super . Słoneczko swieciło a Haniątko spała nawet przez sen ją karmiłam. teraz jest wykąpana najedzona i znow spi:) miłej nocki
-
elmirko ja nie dawałam mojej tego zelu znieczulajacego bo był na recepte proponuje zająć czyms dziecko wez jakąś grzechotke i niech na nia patrzy jak bedzie kłuty moze jak zainteresuje sie czyms to nie bedzie plakać. Co do usypiania to moja kiedys tylko na raczkach a tereaz w łóżeczku kłade ja jak zaczyna marudzic biore na rece uspokojam i znowu kłade i zasypia. Kiedys było to męczące bo pare razy wyjmowałam wkładałam teraz wie ze jak idzie do łózeczka to na spanie spróbujcie może i u was poskutkuje
-
cześć dziewczyny wczoraj moja mała miała chrzciny w kościółku była wyjątkowo grzeczna, nawet jak ksiądz polewał jej główke wodą to nie płakała. W kościele rozgladała się i uśmiechała. Ale na zdięciach nie chciała sie uśmiechnąc jest na wszystkich bardzo poważna, ale jak tylko wyszliśmy od fotografa zaczęła się śmieć. Wredne to moje maleństwo i nie będzie się uśmiechać na zawołanie. Mój mąż ma dziś wolne i postanowiliśmy jechać nad morze odpocząc troszke bo jesteśmy zmęczeni wczorajszym dniem. W sumie była tylko najbliższa rodzina 8 osób ale i tak to wystarczyło żeby się zmęczyć. Co do jedzonka moja narazie dostaje tylko jabłuszko, za niecałe 2 tyg. konczy 4 miesiące i wtedy dostanie coś innego do szamania. Ma jeszcze całe życie przed sobą żeby sobie pojeść.Wole jej wprowadzać w terminie posiłki żeby nie było problemów. Musi się pomalutku przyzwyczajać do jedzonka. Hania już coraz częściej zasypia mia sama w łóżeczku chociaż czasem ma focha i nie chce do łóżeczka. Mam pytanie będziecie same gotować swoim pociechom posiłki czy będzieci kupować gotowe.? Ja wolała bym sama gotować ale zabardzo n ie wiem jak sie do tego zabrać może któraś podała by mi przepis na zupke dla maluszka. Z góry bardzo dziekuje pozdrawiam i zycze miłego poniedziałku
-
wpisałam w google i wyskoczyło pare linków poczytałam troszke to tu to tam
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 9