Dakota

Witaj Zdiablona Szybko wychyl kielicha, to się rozgrzejesz :D Borewicz, polej kolezance :D

cześć Margot Śmiało przyłączaj :D Borewicz, polewaj :D tylko od razu zapodaj jakiś sprawdzony sposób na kaca :P

Dzięki Borewicz :D a można coś mocniejszego? ;) jakaś taka cienka ta impreza dzisiaj :P :D a ja tak rzadko mogę się dorwać w weekendowe wieczory do kompa... buuu.... gdzie się wszystkie Diabły rozlazły?

Witaj Zosieńko kochana Zdaje się że jeszcze nie miałyśmy okazji się bliżej poznać, mam tu krótki staż i na dodatek rzadko ostatnio bywam, no a Ty jeszcze rzadziej Ściskam wszystkie Diably, ktore już pewnie poszly spać ;)

Witajcie Diabły Strasznie się cieszę, że operacja się udała :) Nie miałam wczoraj zbyt wiele czasu żeby pogawędzić, wpadałam tylko na chwilkę od czasu do czasu, żeby sprawdzić czy są jakieś wieści. Czytam, że nie tylko ja sprawdzałam kolejne posty z drżeniem serca. Ale po takiej akcji nie mogło się przecież nie udać :D Ściskam wszystkich diabelnie mocno

Kachni, tylko misek czasem nie wyrzucaj :D :D :D potrzebujemy je na imprezy ;)

Gio :D No, ja gratuluję!!! i życzę kolejnych dwóch tysięcy co najmniej równie udanych postów Haneczka, znudzony, majorek, karaani, Margot, akara Dzień dobry wszystkim, którzy w końcu wstali :D nawet tym, co się nie chcą przyznać że mi wąsy domalowali ;) ale ten, co go najbardziej podejrzewam chyba jeszcze śpi, bo coś go nie widzę...

Hejka Kachni Wygląda na to że była niezła impreza ;) tak leżą pokotem pod naszym łóżeczkiem A tak na marginesie to chciałam wyjaśnić kwestię tych wąsów, co to ich od piątku nie mogę domyć... Przyznawać mi się tu natychmiast!!! Czyja to sprawka?

oj, chyba się wczołgam na górę, ledwo widzę na oczy życzę wszystkim diabelnie dobrej zabawy :D :D :D Pa pa pa Morfeuszu!!! idem w twe ramiona [idzie lekko chwiejnym krokiem] .............. łup! oła! ............[nie poddaje się, idzie dalej]............... [do Morfeusza jeszcze tylko parę metrów]........ och tak, o tobie tylko marzyłam....

mała --> piffko jest tam gdzie leży Borewicz, coś nam odpadl chlopak ;) ale Ty się częstuj, chyba, że wolisz co innego, Gio miala chyba gdzieś koniaczek

[na stronie szeptem] jasne Margot, nikomu ani mru mru ;)

Kachni -- > ja... nie, no wiesz... ja nigdy bym... ten tego... ;) my tu wiesz , po kilku piffkach to już gupoty gadamy...

rozumiem Margot, to już będę wiedziała na przyszlość :D Haneczka miło Cię widzieć no i wreszcie ktoś przyniósł ptasie mleczko, taką miałam chętkę :)

No nie krzyczcie już na tą Kachni, widocznie była dziewczyna w potrzebie ;) Macie tu drugą megapaczkę

błazen -> suuuuper Ci idzie ;) gdzieś Ty się tak nauczył tańczyć? Zdrówko, Margotka :) Rany, ale nam idzie... mamy drugie łózko ledwie dwie godzinki, a już tyle stronek żeśmy nastukali :D

Nie mówcie mi tu o jakichś budzikach przy piątku!!!!! Budzikom precz! (przynajmniej do poniedziałku ;) )

No nareszcie Borewicz, się do Ciebie dopchałam :D nigdzie się nie chowam, nie ja!!! :D Kachni -> też mi bardzo miło Cię poznać

No tak, Borewicz już zmroczony ;) i na dodatek gdzieś go wcięło, a mojego piffka jak nie było tak nie ma... I jak ja mam teraz wznosić toasty? Hę? :D Gio, Zosia pewnie ma teraz mocno utrudniony kontakt ze światem, bądźmy dobrej myśli :)

No jasne... na chwilę tylko wyszłam i po moim piffku nawet wspomnienie nie zostalo ;) Borewicz --> mogę liczyć na jeszcze jedno? :D

Margot -> toteż mówię, że to łóżko świetnie wygląda od spodu ;) no, no, najnowszy dizajn, fiu fiu

O rany!!! Nowe łóżko!!! :D Mamusiu jak tu pięknie! Mamusiu jak tu ładnie! ;) Ale Diabły mam nadzieję te same, najlepsze na świecie?