nuska***

Hej. Kropeczko biednie masz z tatą. A je w końcu , czy dalej nie? I kropeczko nie smęcisz kochana. A dzieci lepiej. U mnie tez znowu syn chory. W poniedziałek jak wracaliśmy ze szkoły to mi mówił ze mu słabo. Myślę że zmęczony, w domu odzyskał wigor. We wtorek zbieramy się do szkoły i znowu ze mu słabo , i strasznie kaszłał. To zamiast do szkoły do lekarza , ma antybiotyk 7 dni potem dwa po w domu czyli zejdzie nam prawie dwa tygodnie. Do tego dostałam skierowanie do poradni alergol. I tam dopiero 1 grudnia zapisy na marzec. Z tym sexem to u mnie tez posucha ;( Jakoś tak nie mogę się z moim zgrać, jak on ma ochotę ja nie mam , jak ja to znowu on zmęczony ;( W ogóle jakieś cycry tez mam z cyklem bo jak miałam 33 35 dniowe od dwóch miesięcy mi się skraca w tym to już koszmar 26 . Co do domu. To powiem wam wcale to nie jest takie piękne. Wielu ludzi sądownie walczy o odszkodowania. W jakiejś wiosce rodzina za działkę i dom dostała 120 tyś. Przychodzi rzeczoznawca szacuje wartość domu minus koszty amortyzacji. Nasz dom jest bardzo stary i po wycenie wątpię aby starczyło na nowy. A w bloku nie chce mieszkać. Po drugie nie wyobrażam sobie innej lokalizacji, plusem było by brak tej sąsiadki ale reszta na minus. Są dwa warianty tej drogi jeden przebiega przez nasz dom a drugi takimi polami około 3 km dalej. I dowiedziałam się wczoraj ze na 99 procent pójdzie ten drugi. Chodź zostaje procent niepewności. Pola odespałaś w końcu??? Maam chyba dopadła cię chandra jesienna? Evika wrzucisz fotki z konkursu.

Pola super ze jesteś zadowolona. Nie uwierzycie wczoraj przypadkiem natrafiłam na mapki przebiegu beskidzkiej drogi integracyjnej. i wariant najbardziej pewny to wariant który przebiega przez mój dom i ogród.!!!! Ja jestem w tak ciężkim szoku , nie wiem co to będzie. Może za dziesięć lat zburzą nasz dom. Ja wiem wypłacają odszkodowania itp, ale dla mnie to co z tego , tu mam tak rewelacyjne miejsce, mój ogród do bloku nie pójdę , budować nowy dom??? Mówię wam straszne bo w ogóle nie wiadomo jak dalej żyć teraz , czy to przejdzie czy nie. Co robic dalej czekać???? A syn znowu chory , goraczka , kaszel

Własnie teraz kumpela oznajmiła mi ze ma wieści. Jest w trzecim miesiącu ciąży.To jej trzecie dziecko będzie. Do tego jej szwagierka tez tylko miesiąc niżej. Ona znowu długo nie mogła zajść miał zbyt wysoka prolaktynę po dwóch latach się udało.

Witam i ja ;) Evika gratuluje !!!! Kobito Ty masz talent ;) Cieszę się razem z Tobą. Podeślij może na nk fotki wyróżnione? Po długim weekendzie czas wrócić do normalności. Chociaż u mnie to wcale taki długi nie był bo mój M nawet w czwartek był w pracy i w piątek i w sobotę. Dzieciakom przeszło ale dalej kuchlają. Doszłam do wniosku że może być jeszcze jedna przyczyna alergii. Mianowicie mamy dwa koty , które ja cały czas wyganiam z domu a babcia upierdliwie je wpuszcza i trzyma w pokoju do tego ma jeszcze psa. Być może maja alergie na sierść .Ja zresztą też często mam piekące i załzawione oczy. Małej badań nie zrobię ale synowi tak i zobaczymy. Dla mnie wiem ze to głupio brzmi ale było by na rękę bo miałabym argument do nie trzymania zwierząt w domu. A teraz to babcia to wpuszcza a ja wyrzucam i sprzątam. Powiem Wam że zawsze cieszyły mnie Świeta a w tym roku to jakoś nie. W ogóle nie wiem jak to zorganizować. Należę do osób pamiętliwych i nie jest mi łatwo zapomnieć że ktoś zrobił mi przykrość. I jak ja mam się opłatkiem dzielić? Najlepiej by było gdyby babcia po prostu na wigilie poszła do teściowej albo do swojego syna. W ogóle znowu jazdy w domu że piekę , że piorę , że światełko od pralki się świeci. Już normalnie szlak mnie trafia. Małej oczka nawet przeszły. Za to mały ma dalej problem z tymi uszami raz słyszy raz nie. Zobaczymy 24 co to będzie. U nas bajeczna pogoda . Normalnie róże kwitną w ogrodzie. Gdyby nie brak liści to wczoraj pogoda jak w lecie. Mój w podkoszulku chodził po ogrodzie. Ja się cieszę bo przynajmniej akumulatory podładowane na całego.

Witam i ja ;) Evika gratuluje !!!! Kobito Ty masz talent ;) Cieszę się razem z Tobą. Podeślij może na nk fotki wyróżnione? Po długim weekendzie czas wrócić do normalności. Chociaż u mnie to wcale taki długi nie był bo mój M nawet w czwartek był w pracy i w piątek i w sobotę. Dzieciakom przeszło ale dalej kuchlają. Doszłam do wniosku że może być jeszcze jedna przyczyna alergii. Mianowicie mamy dwa koty , które ja cały czas wyganiam z domu a babcia upierdliwie je wpuszcza i trzyma w pokoju do tego ma jeszcze psa. Być może maja alergie na sierść .Ja zresztą też często mam piekące i załzawione oczy. Małej badań nie zrobię ale synowi tak i zobaczymy. Dla mnie wiem ze to głupio brzmi ale było by na rękę bo miałabym argument do nie trzymania zwierząt w domu. A teraz to babcia to wpuszcza a ja wyrzucam i sprzątam. Powiem Wam że zawsze cieszyły mnie Świeta a w tym roku to jakoś nie. W ogóle nie wiem jak to zorganizować. Należę do osób pamiętliwych i nie jest mi łatwo zapomnieć że ktoś zrobił mi przykrość. I jak ja mam się opłatkiem dzielić? Najlepiej by było gdyby babcia po prostu na wigilie poszła do teściowej albo do swojego syna. W ogóle znowu jazdy w domu że piekę , że piorę , że światełko od pralki się świeci. Już normalnie szlak mnie trafia. Małej oczka nawet przeszły. Za to mały ma dalej problem z tymi uszami raz słyszy raz nie. Zobaczymy 24 co to będzie. U nas bajeczna pogoda . Normalnie róże kwitną w ogrodzie. Gdyby nie brak liści to wczoraj pogoda jak w lecie. Mój w podkoszulku chodził po ogrodzie. Ja się cieszę bo przynajmniej akumulatory podładowane na całego.

Jest jeszcze możliwość wyciągnięcia kości z nóżek z kurczaka i faszerować, jadłam takie były pyszne. Niestety nie potrafię tak oprawić nóżki......

July można nafaszerować piersi z kurczaka....pieczarkami , serem albo masłem... Albo rolady z pieczeni w środku z ogórkiem , zależy z czym lubisz.

July co do rosołu to można zamiast makaronu zrobić takie kluseczki z grysikiem. To jest niby jakieś bawarskie danie. Tylko jest jeden problem nie każdemu smakuje, jedni się zachwycają (w tym ja ;))inni krzywo patrzą , mój M tego nie przełknął .... Czyli makaron najbezpieczniejszy.

Na deser placek z jabłkami z lodami bądź bita śmietana. Ja już trzeci raz z rzędu piekłam taki kruchy placek z jabłkami i pianką , dzisiaj znowu tak się na jeść nie mogą. ;)

July ja myślę że najlepiej i prosto sprawdza się rosół z makaronem. Potem ziemniaczki itp pieczone nóżki z kurczaka , albo kotlety lub rolady. Zawsze smakuje i raczej się udaje.

Iza teraz na ciebie trafiło dużo zdrówka ;) Maam dońka dużo lepiej , już nie było rano zaropiałych oczek. u nas pięknie słonko świeci i ruszamy w południe na spacer do szkoły po małego ;)

Hej ;) Pola udanego wypoczynku ;))) Poleniuchuj tez za mnie ;))

Kropka to jest taka buteleczka jak aktimel troszku większa. Bez recepty zamiennik kosztuje koło 8 zł. Ta jedna butelka jako posiłek. Mój dziadek tez to pił i tez morfinę brał. Bo to chodzi o to żeby organizm całkowicie nie osłabł i szybko się regenerował. Ja słyszałam że przy nie których chorobach na receptę to grosze kosztuje.Musiałabyś doktora spytać. Ale na pewno takie coś jest.

Kropeczko tak mi przykro. Trzymaj się kochana dzielnie. A tata mimo wszystko powinien jeść , może takie napoje dla ciężko chorych i po chorobie. Tam są wszystkie witaminy i składniki mineralne. To taka nie duża buteleczka.Lekarz powinien to wypisać tacie na recepcie.

Taki tłok ze normalnie nie wszystko idzie doczytać. Maam dopinguj swojego M w niepaleniu. Evika już doczytałam co to za fotki. Całe szczęście że zajęcie masz jeszcze zgodne z tym co lubisz. Chodź pewnie wolałabyś fotografować bardziej przyziemne sprawy niż maszyny he he ;) Powodzenia.

A co do ciotek nawiedzających. To moim zdaniem to jakaś pomyłka stwórcy. Ja późno dostałam pierwszy raz bo w wieku 15 lat , co nie zmienia faktu że to już prawie 15 lat czyli około 180 razy. A gdzie tam do końca????

Pola odpuszczenie to tez metoda ;) Ja Wam z całego serca życzę tych dwóch krech.Tobie i Maam ;) Co do wyjazdu to obyś wypoczęła , urlopik jak najbardziej Ci się należy. Co do serialu to niestety nie jestem w temacie. Ja to tylko M jak miłość czasem oglądnę. Tak jak wczoraj he he. Umyłam się idę z kolacją na film, a tu Tomasz Lis po serialu , znowu mi jakoś czas umknął.... Pola dzięki nie będę jej nic przemywać tylko te krople.Ja mam Gentamicin WZF cztery razy dziennie. U nas tez ogólnie ponuro. Całe szczęście w ciągu dnia nie pada tylko zawsze w nocy ;) Iza gratulacje dla córy !!! Jakie tu talenty mamy ;)

July fajnie że nas odwiedziłaś. Pisz co u Ciebie.... Evika a co to za poważna sesja?? I jak jej rezultat końcowy? Kropka to weekend pełną parą. Dobrze że Twoje skarby zdrowe. Mój w mc donaldzie był tylko raz w życiu przy okazji szkolnej wycieczki. ;)I cieszę się że najbliższy jest dopiero w Bielsku. Po prostu reklama działa na dzieci,. Mój mały jak idziemy do sklepu to widzi np jogurt z cukierkami i on go chce(wyłącznie dla tych cukierków) oczywiście nie daję sie wmanewrować tylko tłumaczę że to taki sam jogurt jak bez cukierków tyle że kosztuje raz więcej.Wiele takich przykładów. A już najbardziej rozbrajają mnie artykuły świąteczne. Wczoraj to byłam w szoku wszędzie palety z czekoladowymi mikołajami , bańkami itp. Maam super że imprezka się udała i jesteś zadowolona. Mnie najbardziej nurtuje ten masaż dla dwojga w czekoladzie??? Pisz o szczegółach.

witam ;0 no normalnie ruch na topiku ;) Jak miło ;) do kawki i ja się dołączam ;)

Hej ; (No normalnie skończę się. Mała dzisiaj jak się obudziła to z opuchniętym okiem . Całe oczy zaropiałe. Robię jej okłady z herbaty , przecieram wacikiem, ale za cholerę jej to z oczu nie może zejść bo posklejało się z rzęsami. Tak to jej nic nie ma , normalna żywa , biega , bawi się . Już mnie to słabi. Pola jak po urodzinach? Maam okna założone ?Imprezka się udała? Evika te cysterny to gdzieś blisko Ciebie? Iza? Kropka?

Oj Iza nie wiem jak Ci pomóc. Bo sama mam ten sam problem, nie mamy czasu dla siebie. Mi się marzy cały dzień w łóżku , bez dzieci. Dla mnie nie realne . Jeszcze na dodatek podczas ostatnich wygibasów nocnych , zdawało mi się ze syn wstał. Na szczęście spał, ale koniecznie musimy albo u niego zainstalować drzwi (teraz ma takie przesuwane ) albo my się jakoś odgrodzić bo pokój gdzie śpimy mamy otwarty bez drzwi. Mały dorasta i trzeba to jak najszybciej zrobić. No nie wyobrażam sobie jak by nas tak złapał. Teraz jak widzi jak się przytulimy to z pięściami do ojca doskakuje.

http://mloda.pani.domu.pinger.pl/m/1483240 Tu ta stronka.

a któraś z Was pisała mi o occie ma grzyba. i powiem że efekt lepszy, tyle że nie pada...no zobaczymy. Ale znalazłam w necie stronkę o occie w domu. Ma tyle zastosowań. skorzystałam z jednego : Mianowicie : Zawsze miałam problem z myciem mikrofali.Płynu nie da się dać bo potem czuć zapach. Ale wlałam do miseczki wody dolałam octu i włączyłam na pełną moc. Tą wodą myłam , umycie zajęło mi nie całe 5 min. Polecam.

:) Pola Wszystkiego naj dla synka ;) Maam okna założone?a Twój syn nie miał tez teraz urodzin?Tak jakoś mi się kojarzy że w zeszłym roku organizowałaś jakaś imprezę w stylu Halloween Kropeczko kawka pyszna ;) Dońce się poprawiło , dzisiaj spała do 8.30 ;). Już im tyłki odżyły i się normalnie biją ... Wczoraj przewijałam małą i poszłam po czyste ubrania , została bez pampersa to misię z siurała na środku pokoju , no ale ten pierwszy raz musiał być...

a po wizycie u laryngologa. Źle nam wyszło badanie uszów.Za trzy tygodnie powtórne , jak wyzdrowieje do reszty. Podejrzenie trzeciego migdału. Może dlatego mu zatyka te uszy i katar. Chciałam wizytę popołudniu , to się nie da. Znowu będzie musiał opuścić dzień w szkole.