Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nuska***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nuska***

  1. Hej. Może mi prądu nie wywala dzisiaj..he.;) Magdalenka jak po wynikach??/ Nie stresuj się a to co w necie pisze to czasem można się przerazić. Czytając objawy to nie raz wychodzi że nie wiadomo co nam nie dolega. Pola mam nadzieję że wypoczęłaś. Naładowałaś akumulatory na zimkę. Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę takich pięknych wczasów. Jak budowa?? I nie wiem czy to Ty pytałaś kiedyś o drzewka i krzewy do ogrodu. W każdym razie ja polecam wycieczkę do porządnej szkółki z ogrodem , gdzie na żywo można zobaczyć co i jak rośnie. I na pewno takie szkółkowe krzewy zdrowsze iż z supermarketu , a przy dużych ilościach też ceny maja konkurencyjne. Najważniejsze żeby wiedzieć co jak duże rośnie . Żeby potem się nie okazało że okno nam zasłania okaz np. 2 metrowy . Co do magnolii jest piękna ale nie wiem czy są miniaturowe raczej rosną jak drzewo i krótko kwiaty mają. Polecam wszelkie rododendrony , azalie i oczywiście róże. Co do róż to kwestia czy takie zwykłe , czy pnąca czy krzaczaste. Pnące są nawet trzy metrowe i trzeba podpory robić. I to co mi się najbardziej podoba to glicynie. http://www.swiatkwiatow.pl/glicynia-slodlin--wisteria-id438.html Jak ktoś ma balkon to przy odpowiednim prowadzeniu mamy bajeczną ozdobę domu. Ja niestety do póki nie zrobimy z dachem nie mam co sadzić przy domu ale kiedyś tak sobie zrobię. Jedna mi rośnie przy altanie tzn w miejscu gdzie altana ma stać He He. Może w przyszłym roku będzie już w pełnej okazałości. Najprościej by było kupić sobie projekt ogrodu i ogrodnika zatrudnić. Ale to już kogo stać i czy w ogóle woli cudza ingerencję czy własną. Pola widzisz tak mamy z tą wagą. Ja to niestety rodzinne mam bo moja matka i siostra tez szczupłe. Czarować się nie będę do spadku wago sama się przyczyniłam , stres , nie regularne jedzenie do tego papieroski i szybka przemiana materii. I wiesz mało kto mi wierzy że przytyć jest bardzo trudno , bo raczej mało kto chce zyskać kilogramy. A teksty Boże jak Ty chuda jesteś rozwalają mnie. Bo jakoś w druga stronę się nie mówi znajomej Boże jaka ty gruba jesteś !!! Bo tej osobie było by normalnie przykro i mi tez jest przykro jak takie coś słyszę. Tym bardziej że próbuje coś z tym zrobić. Kiedyś to nawet o anoreksje byłam posądzona ;) A z tą szkołą to straszne co mnie czeka. Na razie mamy codziennie zadania ale krótkie i go cieszą. Cieszy mnie że ma zapał. Oby mu tak zostało. Martwi mnie tylko nawiedzona katechetka bo dopiero drugi tydzień szkoły a oni już trzecią modlitwę maja zadaną na pamięć. Do tego wczoraj czytaliśmy pismo święte bo miał opowiedzieć fragment. Z pisma to on nic nie zrozumiał. A mamy biblie dla dzieci na podstawie ewangelii cos tam załapał ale też ciężko. Trzeba przyznać ze trudne jest tam słownictwo niektóre nazwy to pierwszy raz słyszał.
  2. Upisałam się i wyłączyli mi prąd ;( właśnie Evika doczytałam juz o chrzcinach super , ze się udały i ze kontakt z siora jest taki jak należy ;)
  3. Hej. W końcu mobilizacja do pisania mnie napadła. Mała śpi , mały w szkole. Dziękuje Wam za wszystkie kilogramy , ale niestety tak się nie da. Nawet na wagę nie wchodziłam , poczekam jeszcze miesiąc. Evika , Kropka przykro mi że tak w pracy Waszej się dzieje. Może wszystko wyjdzie na prostą. A i Kropeczko współczuje 300 zł mniej to bardzo dużo. Ja tez próbuje oszczędzać na czym mogę. Niestety ceny tak do góry poszły , że normalnie nie sposób nic zaoszczędzić. Ja szukam tanich i dobrych artykułów ale z tym coraz trudniej. Normalnie podstawowe produkty typu mąka, cukier, mleko, masło itp. To normalnie ponad stówa a gdzie reszta? Coraz ciężej żyje się w tym kraju. Eviczko już po chrzcinach ???/ Maam mówisz że zapracowana jesteś. Ja też marzę sobie o połączeniu kuchni z pokojem, ale nie jest to takie proste i jak na razie remontów mam po dziurki w nosie. Teraz znowu musimy czekać miesiąc do wypłaty , bo funduszy brak. A brakuje wiele. Reszta płytek , kleje lustro , i ta nieszczęsna umywalka , dostaliśmy od znajomego i jeszcze nam się rozbiła. A jeszcze trzeba wymurować tą wnękę na pralkę na maxy tez nie ma kasy. A jeszcze lampki .. Co do szkoły to syn jest strasznie zadowolony. Podoba mu się bardzo, i chce chodzić. Mamy problem ze wstawaniem ale jak już wstanie to spoko. Ma taki zapał do nauki , chce zostać dyrektorem He He. Głosuje , próbuje czytać i nawet pisać krótkie wyrazy. Chodzi na zajęcia wyrównawcze ale ze względu ze został skierowany jeszcze z zerówki , ja się w sumie cieszę bo jest ich tylko pięciu na tych zajęciach i pani poświęca tylko im czas. Jemu się podoba. Czekam bo miał mieć zajęcia logopedyczne , bo ma problem z wymowa i słyszeniem typu R L .Na pewno mu te zajęcia nie zaszkodzą. Dońka rozpieszczuch się robi. Wymyśliła sobie że jak cos po nie jej myśli to siada na ziemi i ryczy.. Staram się odwracać jej uwagę bo może wyjdzie jej to z głowy. Oczywiście rączki to jest to. chwyci za nogę i opa. Jak nie weźmiesz bek. Mój M taki już zdenerwowany bo małą tylko opa i jeszcze płacze. Tłumaczy jej ze na ziemi tez może się bawić i że rozpieszczona się robi. A ta jak nie tuli się do niego. To mój M momentalnie szczęśliwy i moja córeczka he . Córeczka tatusia.
  4. Hej*** Kładziemy płytki na ziemi. Remont idzie opornie. Dzieciaki zdrowe. Mi wrócił apetyt. To tak w skrócie , mam nadzieję że przez weekend więcej skrobnę. Przeleciałam szybciorem i szybciorem odpisuje : Evika na chrzest moja córa dostała kolczyki złote i świece. Od chrzestnej 300 zł i koszulkę. I pamiątki. Każdy daje na ile go stać. Tak jest u nas. Moim zdaniem i tak sporo już się wykosztowałaś bo zakupiłaś całą wyprawkę chrzcielną a to też wysoki koszt. Przepraszam Was i zrehabilituje się w obecności na topiku. Pozdrawiam. Maam pilnuj swoich ciasteczek ;)
  5. Hej. Ja właśnie wróciłam z małą ze szpitala. Już wszystko ok. była przeziębiona (jest dalej ) wymiotowała i biegunka. Wyszliśmy na własne żądanie i kurujemy się w domu. Na razie nie mam czasu pisać ani czytać. Nie zapomniałam o Was ,;) Łazienka dalej w rozsypce mój albo pracuje po 10 12 godz, i do tego skierowali go z pracy na kurs to idzie strasznie opornie. Już mi wszystko bokami wychodzi , kolejne kilo mniej na pewno tydzień temu to 43 kg ważyłam. Pozdrawiam Was Kochane ;)
  6. Hej. Ja dalej remontowo. Nie wiadomo kiedy koniec. We dwójkę plus dwoje dzieci to samemu ciężko. Woda podłączona tylko instalacja z rurek do poprawy ze spawaniem. I cała reszta przed nami. Mojemu skończył się urlop to może za dwa tygodnie jak dobrze pójdzie. Remont wychodzi mi dla tego bokami , bo nie dość że brak łazienki to warunki spartańskie. Automat musiałam na pole wystawić żeby pranie wyprać. W ogóle wszędzie panuje rozpiździel . Trudno mi się wyrobić. Remont , gotowanie , sprzątanie i oczywiście pociechy. Do tego same wypadki nas dręczą. Pierwsze mój M naświetlił oczy spawarką (masakra) nie wiem co czuł ale wyglądał jak by tydzień pił. Do tego jeszcze sparzył rękę maszynką 300 stopni. Potem w któryś dzień syn nie zamknął drzwi i mała spadła ze schodów prawie z połowy , dla mnie masakra co przeżyłam. Nic się jej nie stało. Ale popołudniu w ten sam dzień wyszła na stołeczek i spadła na grzejnik ja w tym szoku to wpadłam w taki popłoch ze darłam się o pogotowie że mała nie oddycha. A ona chyba wystraszyła się mojej paniki. Na szczęście wszystko ok. Ale strachu najadłam się wiele. Potem jeszcze raz osa ją pogryzła. Na koniec w sobotę chcieliśmy domierzyć umywalkę (dostaliśmy za darmo) i spadła i się rozbiła. To sobota była taka że już oboje ryczeliśmy , przeklinaliśmy cały remont i wszystkiego mieliśmy dość. Wczoraj trochu odpoczęliśmy to może udało się nam podładować akumulatory. Najgorsze że jesteśmy zdani tylko na siebie. Ten plus , ze siostra wpada i chociaż na chwilę zajmie się maluchami. Syn znudzony na maksa , już gada sam ze sobą , twierdzi że rozmawia ż chmurami , drzewami.. Koszty masakra!!! A to tylko łazienka jeszcze mała i na kosztach tniemy jak się tylko da. Tak więc wszystko mi bokami wychodzi. Podczytuje Was i przepraszam ,ze nie odpisuje ale moje napięcie sięga zenitu. Jeszcze teraz jestem przed @ to już w ogóle jak szerszeń jestem ;( Mieliśmy jeszcze roczek małej robić w sobotę , a tu się nie dało. Musimy przesunąć na tą sobotę ale czy znowu się wyrobie To tyle moich wypocin. Pozdrawiam Was gorąco i trzymajcie się ciepło.
  7. Kochane nie mam jak klikać .... Tyle roboty ....czasu brak ...;( Całuski dla Was ;) Miłego weekendu. Pozdrawiam.
  8. Zaraz Was doczytam bo dużo na klikałyście. Maam odpoczywaj ;)) I kochana proszę odpocznij troszku za mnie ;)
  9. Hej. Masakra łazienka dalej w rozsypce.....Tzn powolutku idzie do przodu ale myślę że przyspieszy jak mój m będzie miał urlop. Warunki spartańskie , mycie się w miednicy. Stara wanna wyniesiona na pole. Tyle ze dzieciakom zrobię atrakcje i kąpiel w wannie pod chmurką he he. Najgorsze że teraz wychodzi ,że zakup kabiny i wanny to pikuś przy pozostałych kosztach.Masakra. Eviczko u nas w mieście fotka jedna pozowana 80 zeta. Plus koszty wywołania.Skoro obawiasz się że coś nie wypali pierwsze po znajomych spróbuj. Na pewno chętni się znajdą bo fotki masz boskie po prostu . Wystarczy że pokażesz kilka swoich dzieł. Gdybyś mieszkała bliżej mnie to z całą pewnością umówiłabym się na sesyjkę. Teraz w modzie są fotki i dużo ludzi ceni sobie fajne artystyczne zdjęcia. Trochę wiary w siebie ;)Na pewno się uda. Fajnie by było jakbyś przy okazji córę zapaliła do robienia fotek. Kto wie może za kilka lat z talentem po mamusi będzie znanym fotografem... A odnośnie wschodów słońca to kiedyś miałam okazję w nocy wychodzenia na wielką górę w tym celu. Widoki fantastyczne.I nawet zwykłym aparatem udało się pstryknąć kilka fajnych fotek. Posyłam linka to popatrzcie. http://mojegorki.tnb.pl/readarticle.php?article_id=4
  10. Pierwsze to gratulacje Eviczko dla Twojej siostry. Teraz to na pewno Was zbliży i relacje się dobrze poukładają. Super , tylko roczek różnicy między dzieciakami , fajnie razem będą dorastać. Całuski dla Julci (cmok) I jeszcze mamą chrzestną będziesz rewelacja. Pola nic się nie martw na pewno super urządzisz domek. Prace jak piszesz do przodu pełną parą idą. Wrzuć foteczki z dachem do naszej galerii. Pewno już wielkie zmiany. I jaki robicie płot? Ja mam ten problem że z funduszami na bakier a nasza obecna łazienka aż krzyczała o remont. I muszę to wszystko tak pokombinować ,żeby było ładnie za grosze. Mój to się za głowę chwyta bo wymyśliłam halogenki w półce nad wanna I jeszcze mi się marzą w obudowie wanny. Na razie to mam wielki rozpiździel , ale drzwi wybite , okno wprawione. Ale jeszcze mnóstwo pracy przed nami. Największy plus że ta wspólna praca fajnie nas zbliża. I cieszymy się jak dzieci bo sami to robimy. Magdalenka gazetki i spokojnie leżeć i odpoczywać. Żebyś jak najszybciej do domku mogła wrócić. Na pewno jest to stresujące ale inaczej się nie da i lekarze robią wszystko dla waszego dobra. Trzymam w kciuki za poprawę. I całuski dla Ciebie. Maam nie załamuj głowy a nóż sobie traficie ;)) Najlepsze życzenia dla Rodziców. Super 33 lata razem. Ja to do 10 dobijam a tu 23 lata więcej . Trzymam poślady za Twoje staranka ;)) Udanej pogody i leniuchuj do woli na urlopie. O co chodzi z tym potwierdzeniem na nk ? Bo nie kumam ;) Kropka współczuje z tym zębem. Najważniejsze że wszystko ok. się skończyło.
  11. Cze. Do kawki i ja się dołączam. Evika gratuluje takiego wejścia ze stronką. Już Was czytam ;) Ale na-klikałyście...;))
  12. I jeszcze stronkę zgarnęłam ;)) Właśnie Pola kiedy parapetówa ???
  13. Hej. U mnie wczoraj wielki dzień. Mała zaczęła chodzić, tak nagle ....;) Wcześniej trochu się puszczała ale najwięcej 5 kroczków , a od wczoraj normalnie maszeruje , w szoku jestem. Co do płytek to nas budżet mnie na razie nie puszcza za bardzo. Kupuje na razie tylko pod kabinę na ścianę i kawałek obok wanny.I wiadomo podłoga. Wypatrzyłam sobie w Leroy-u fiolet i połączę to z beżem.Chyba że mi jeszcze coś się jeszcze zmieni. Taki wybór tego jest a mnie niestety kaska trzyma. Maam niestety nie kupowałam nigdy przez neta biletu. Ale myślę że ta forma musi się sprawdzać , bo przecież nie wszędzie są kasy. Bierzesz się za podróżowanie koleją? July a kot stary??? Może ze starości? Dla mnie to przykre ,ze zwierzęta żyją krótko. Ja ciężko zniosłam uśpienie mojego pudelka.Ale innej rady nie było. Iza co Ty w tym domu wyprawiasz jak dzieci brak?//;)) Eviczko wiedziałam ,że wszystko będzie ok, a słodkości po takim sukcesie należą Ci się ;) Kropeczko współczuje , tulę Cię i głowa do góry. Cuda się zdarzają i trzeba w nie wierzyć.A wiara czyni cuda. W niedzielę zmarła mój dziadek , miał raka jelita ale miał 81 lat.
  14. Jestem sama ;))) Kawkę podaje.... Magdalenka może jakiś wirus. Iza to Norbert to normalnie już kawaler. STO LAT!!! I SAMYCH UŚMIECHÓW!!! Pociesz się tym ,że moja teściówka wykręciła mi jeszcze lepszy numer. Syn w końcu zdecydował się na pobyt tam z noclegiem.Pierwszy raz. Już się pakował , dzwonimy a tu odmowa. Bo ona nie będzie cisła się w trójkę przy spaniu. Dla chcącego nic trudnego. Dodam ,że mają polówkę którą mogliby rozłożyć. No ale widzisz. A co do imprezki to myślę że będziesz bardziej zadowolona jak sama przygotujesz. Zrobiłamym Ci torcik autko (praktykę mam) Jak chcesz mogę ci podać przepis jak zrobić. Na prawdę nic trudnego , jak tylko potrafisz biszkopta piec.Jakby co to pisz to ci wytłumaczę jak ja robiłam. Maam no niestety trzeba wszędzie się pilnować. Ty to masz taki hardy charakter jak normalnie góroliczka. Nie dasz sobie w kaszę dmuchać. Może masz jakieś korzenie wywodzące się z gór?
  15. Witam ;))) Ja normalnie ranny ptaszek, nie dam rady pospać bo na przeciwko budowa i jeszcze sprzęty mają na naszym ogrodzie. To muszę rano wstawać jak do pracy he he. Co do domowego Spa to pazurki zrobiłam , kaśkę odchaszczyłam jest ok. Będzie jeszcze bardziej ok bo za tydzień ruszamy z remontem łazienki (nie wiem jak wy wklejacie te fotki bo bym wam pokazała moją upiorną łazienkę) Ale mam mieć nową wannę , umywalkę w końcu (pralka i miejsca było brak, teraz mój kochany M będzie budował wnękę na pralkę . Mam mieć kabinę prysznicową, co w sumie pluje sobie w gębę po w sumie mogłam poszukać z ogłoszenia wcześniej nie raz ktoś prawie nową oddaje sprzedaje za grosze nie raz nawet nie używane. A tak to ponad siedem stówek. Do tego okno , grzejnik , umywalka , bojler, płytki na razie w połowie. Wszystko na kredyt inaczej nie ruszy.I tak jeszcze braknie. Dobrze ,że koszty robocizny nam odpadną. Ale będę miała w końcu ciepłą wodę !!!! Pola , Maam uszy do góry ;))) Dobrze będzie i my tu Was wspieramy , dupasy zaciskamy , w końcu się uda.!!! Pola gratuluje 2 kilo życzę kolejnych.Ja na razie wagę omijam szerokim łukiem. Pakuje do dupki co się da. Gratuluje stronki.Myślałam że tamta nigdy się nie skończy. Evika pomyślnego audytu. Jak ja ci zazdroszczę tych kilosków..... dopiszę za chwilę bo moje pociechy wstały ;)
  16. Witam. Dziękuje kochane za życzenia ;)) W tym roku nie obchodziłam urodzin ale w przyszłym to sobie nie odpuszczę i trzydziestkę huczną wyprawię. Z takim tortem ... http://www.wielkiezarcie.com/recipe37893.html Ale bez masy cukrowej he he ;)) Iza co do mojego powrotu do pracy do raczej mało realne. Na prawdę nie ma mi kto małej pilnować a jeszcze syn do szkoły. Nie wykluczam i bardzo bym chciała , ale zobaczymy co czas przyniesie. Ja w ogóle chce jakiegoś ducha życia wprowadzić w siebie ;) Ostatnio to nawet na kawkę nigdzie nie wychodzę do kumpeli. Tak się zapuściłam że cho cho ..... Odrost 4 cm. Ostatnio to nawet ze zdziwieniem stwierdziłam po 16 że się rano nie czesałam. Wstyd na maksa. Szybka toaleta była bo jeszcze by chłop uciekł. Ale prawda jest taka niestety że kobitki to ja ostatnio nie przypominam.Poplamione pory z grysiku , bluza byle jaka i jeszcze teraz patrze dziura w skarpecie!!! Dlatego taka ważna jest dla mnie mobilizacja do zmian nawyków. Mam taką znajomą , babka po 60 ale ona zawsze rano makijaż , nie naganne ubranko ..... Oj zapuściłam się. strasznie. Zresztą w ogóle dzisiaj mam lenia , pada i pada pogoda nie do życia. Kiki Marta ładne imię siora ma takie a Dawid jeszcze ładniejsze ;)Kiki czyli z zaskoczenia.Jeszcze raz gratuluje!!! Kropka no tym kotom coś się porąbało. Pola ja to z tych zdolnych ale leniwych he he. Maam i na Ciebie przyjdzie czas kochana.
  17. Pozdrowienia dla wszystkich kobietek ;)) U nas pogoda pod psem już 3 dzień pada, teraz trochu słonko się przebija. Mały chory zrobił sobie prysznic pod chmurką i efekty są. Leży w wyrku. Iza fajnie że jesteś, na pewno wypoczęta to spotkanie z prezesem powinno nie być stresujące. Evika jak tam po sesji foto??/ A walczę z myszą.Nie wiem jakim cudem ale na górze mamy nie proszonego gościa.I cholera nie chce w łapkę się złapać. Dodam że posiadam dwa kocury które łapanie myszy maja głęboko w d....
  18. Witam w dniu dzisiejszym z położenia 29 latki. ;) Analizując moje sukcesy to oprócz moich dwóch największych skarbów to normalnie jak pisałam wcześniej moja rola kobiety ogranicza się do miotły, ścierki , prania , sprzątania , gotowania.... Życiowo powinnam być zadowolona ale czegoś brakuje. Sama chyba zapędziłam się w kozi róg. Praktycznie od prawie dwóch lat siedzę w domu. Mój każdy dzień praktycznie wygląda tak samo.... Nie wiem jeszcze jak ale dzisiejszy dzień napawa we mnie ducha zmian. Za te zmiany tyle razy już się brałam ale rzeczywistość wszystko weryfikowała. Może tym razem będzie efektywnie. Jeden plus że po kilku dniach brania potasu i magnezu czuje się o niebo lepiej. Kiki co za wiadomość!!! GRATULUJE!!!!! To teraz kochana dbaj o siebie. I napisz koniecznie co doprowadziło do tych dwóch krech??? (wiem skąd biorą się dzieci he he ale wiesz o co mi chodzi)
  19. A u mnie... Moja waga zamiast do góry spadła tak strasznie w dół ...45 kg. Nigdy tyle nie ważyłam. Dla mnie masakra. Zrobiłam już badania i anemii nie mam , tarczycy ani cukrzycy też. Brak potasu i magnezu. Jeszcze mnie czeka RTG płuc , bo coś mnie tam kuje a lokomotywa to nie zła ze mnie. Apetyt rano mi nie dopisuje ale obiad i kolacja spoko. Wiem ze moja w tym wina bo brak mi systematyczności i jak głupia zapier.... i czasem sobie przypomnę koło 15 jak mi słabo ze jeszcze nic nie jadłam. Jeszcze geny robią swoje moja matka waży 37 kg ale ją wyniszcza wóda co nie zmienia faktu że zawsze chuda była.
  20. Maam niezłe sny.... Co Ty za filmy przed snem oglądasz??? Dobrze ze uczulenie przeszło. U mnie mały dalej pokaszluje ale tylko wieczorem, remontować nie mam jak bo czekam aż z ubezpieczenia się odezwą a czekam już ponad miesiąc, parodia jakoś. Gdyby nie to że wiem że inni ludzie po powodzi zostali bez dachu nad głową i są w gorszej sytuacji niż ja to bym tam wydzwaniała bez przerwy. A z drugiej skoro płacę składki to tez wkurzające jest że maja nas gdzieś. Evika normalnie bomba z tym Bambo...uśmiałam się. Mówisz że intensywnie korzystasz z wakacji. Ja jak na razie to doszłąm do wniosku że normalnie do szmaty i miotły przyrosłam bo nic tylko sprzątam , piorę itp a potem padam po 23 na pysk. Wypadało by na wstrzymanie wsiąść. Całuski dla dzieciaczków. Kropka ja też na FB nie za bardzo, jakoś mało przejrzysty dla mnie. Maam załóż sobie chociaż fikcyjne na NK .
  21. Dziewczyny macie kontakt z Kisą , Monia Mama , Wodnisia , July , Kiki??? Tak znikły z topiku...... Anetka Ty tez gdzie jesteś? Iza na wakacjach.... Skromnie nas zostało: Maam Pola Iza Kropka Evika Ja Jak kogoś pominęłam to z góry przepraszam ;)
  22. A jestem pomarańczowa !!! Chciałam zmienić końcówkę nicka i się pogubiłam.
  23. To ja ;)) Pozdrawiam jutro się odezwę. Całuski ;))
×