nuska***

No ja cię , ale puchy??????????????????/// ????????????????????????????????????????????? ????????????????????????????????????????????? ?????????????????????????????????????????????

He wszystkie na plaży ??? Miłego dnia kochane..... Ja biorę się za soki.

Kropka to super , nie ma jak wypoczęta mama. Ja mam na ziemi małą traktorzystkę , jeździ zabawką brata. Co ciekawe lalki i miśki jej nie interesują tylko auta i traktory ;) A co do chodzenia to ładnie sama stoi ale do przodu nie ruszy. Za to wczoraj opanowała wchodzenie na łóżko i przekichane.

Hej.;)) Kaweczka podana ...... Pola kochana wiesz wszelka spontaniczność wręcz wskazana jak najbardziej krzaki z komarami...he he Iza udanego wypoczynku..... Evika właśnie teraz pewno relacje z siostra się poprawiły. Kropka jak karmienie.

A tak to upałek na całego. W nocy mamy taki gorąć ze oddychać w pokojach nie ma czym.Nawet przeciągi się nie robią. Mała już super sama stoi ale do przodu nie chce ruszyć. Najlepsza zabawka to samochody brata. Powolutku mowa się jej puszcza ale tata dalej pieronica nie powie...he he. Jak jej coś nie pasuje przeważnie jedzenie to kręci głową nie nie nie.... Mały zbiera na trampolinę. Brakuje mu trochu ponad połowę to może do przyszłych wakacji nazbiera. A jak ma udać na pierdy to lepiej niech kupi sobie konkretną rzecz. Całuski dla Was (cmok)

Dziękuje za życzenia dla syna. Imprezka była super tylko było tak gorąco że raczej jak muchy się ruszaliśmy. Dostał kolejkę i wygibasa to cały czas byli tym zajęci. Co do torta to masakra skończyłam o 2 w nocy. Po pierwsze wystawiła mnie siora bo miała przyjść do dzieciaków , a tak musiałam biszkopty piec które mi raczej nie wychodzą w asyście bez przerwy nudzącego syna i domagającej się uwagi Dońki. Potem akcja kolacja, kąpanie i dopiero jak poszli słodko spać wzięłam się za masę cukrową. Tu to był koszmar nie dość że wykosztowałam się na składniki to jeszcze nie chciało mi się ciasto wyrobić , jak wyrobiłam to był problem z wałkowaniem. Jak rozwałkowałam to się rozpadała na małe części. To jeszcze raz wyrabiałam i to samo...... W końcu próbowałam obłożyć tort w kawałkach masy , ale wyglądał paskudnie.We łzach ze złości zrobiłam szybciorkiem zwykłą polewę czekoladową . Efekt widziałyście. Juz nie eksperymentuje z tą masą , zdaje sobie sprawę że trening czyni mistrza ale polewę tez można zrobić kolorową i zostanę przy tradycyjnych metodach.

Cze Kobitki ;)) Maam Evika jaka szkoda że się nie zgadałyście z tym wyjazdem. Mogłybyście razem się opalać he he ;)) Fajnie że wczasy się udały. Eviczko współczuje taką drogę powrotną , dorosłemu ciężko a co dopiero dzieciaki. Kropeczko jak tam karmienie?? Pola wypoczywaj.Może uda Ci się jednak wyszukać tą dużą kwaterę. Natalijka witaj!!!Ja też długo starałam się o drugą dzidzie.Dziewczyny tu wspierają się wzajemnie. Ja w sierpniu urodziłam córę.Tylko jak chciałam zajść to za Chiny się nie dało.A potem niespodzianka niespodziewane dwie krechy ;) Powodzenia. A Pola piszę się na obiad , gdzie wy jeszcze truskawy macie u nas już brak chyba ze rano na targu ale po południu nie kupi.

Cze. Urodzinki się udały super.!!! Normalnie taka lampa na polu że nic tylko się moczyć i moczyć. Szybciorem piszę i pozdrawiam wszystkie i zmykam do wody. Dla każdej po kawałeczku torta posyłam.... JUtro skrobne coś więcej. Kropka przystawiaj i przystawiaj.Teraz upały to na pewno dużo chce pić. A jak nic to nie da, to nic się nie przejmuj , bez piersi tez dziecko nakarmisz.;)) Całuski.;)))

a taki torcik chce stworzyć... http://www.wielkiezarcie.com/recipe18166.html Lub ten : http://www.wielkiezarcie.com/recipe30981.html popatrzcie jakie cuda można zrobić.

Cze. Witam w piękny słoneczny poranek. Mój skarbek starszy ma dzisiaj 7 urodzinki. Aż wierzyć się nie chce jak to minęło.Nawet wczoraj wieczorkiem wspominałam mój czas na porodówce tyle lat temu..... Teraz dopijam kaweczkę i mamy zrobić plan imprezki , bo mają być różnego typu zawody. Proszę o pomysły. Nasze to na razie: - dwa ognie -bieg z jajkiem -skok w worze -karmienie kisielem -jabłuszko na sznurku Mięliśmy się przebierać ale z tego zrezygnowaliśmy upał ma być duży.

Iza ;)) Właśnie się przeciągam, Kawkę mój m zrobił.... A mnie komarzyska tak pogryzły ze szok.

Moja mała normalnie robi strajk do jedzenia. Jak ją karmię to robi piękne pruuuuuu i cały grysik na niej i wszędzie albo chwyci zębami łyżeczkę i nie puści . Jeszcze wymyślili zabawę jak wykończyć mamusie : mały krzyczy aaaaaaa a mała za nim tez na cały głos aaaaaaaa i normalnie dom wariatów he he. Właśnie próbuje mi tu zrobić cyk i wyłączyć komputer.

No widzisz Iza jak mi się pomieszało , to od tych wspomnień .....

Pola mam nadzieję że wirusik minął....;)) Teraz razem z Maam do spółki będziecie tęskniły za pociechami, razem raźniej... Maam to Ty też numerantka jesteś. Ja na początku znajomości z moim M to tez rożne rzeczy się robiło.he he W aucie , w lesie i najlepsze nawet w szpitalu hi hi..... Gdzie te czasy....Trzeba coś ożywić pożycie i wrócić do spontaniczności, tylko pierwsze chłopine muszę rozruszać bo po 10 godz. pracy to jak dętka wieczorem jest.

hej.Kawkę pije też i ja.... Iza a o co chodzi z tym Watykanem. Bo kiedyś to wiem załatwiało się to przez Watykan.A teraz chyba od roku się zmieniło i w Krakowie to załatwiają... To co z powrotem do Watykanu ma iść??? Pogoda miodzioooooooooooooooooo

To smacznego, ja sprzątam i dochodzę do kompa. A reszta to chyba na plaży leży bez dostępu do komputera hi hi ;)))

Iza gratuluje stronki !!!

Iza ooooooo...... Powiem ci wiesz na odległość spoko , każdy robi to co lubi. Ale nie wiem jak bym się zachowała gdyby moi bliscy znajomi taką nowiną mi wyjechali, chyba czułabym się skrepowana. Wiesz ja tez numerantka jestem bo po jakiejś imprezce w nocy z kumpelą na waleta się kapałam i nago po ogródku ganiałam ale to tylko dla jaj i trzeźwa wtedy nie byłam. Do dzisiaj się tego wstydzę , jaka głupia byłam ....he he.

Maam widziałam foteczki , chodź normalnie Ciebie tam najbardziej widać. Szwagierka lasencja, a brat cała Ty...bliźniaki??? Jeszcze raz piszę że super iż weselicho się udało. Sama bym się na takim pobawiła.... A co do moich błedów.To w wieku 19 lat na złość wszystkim i chcąc pokazać nie wiadomo co.Po czterech miesiącach znajomości wyszłam za mąż za gostka 13 lat starszego.Po dziesięciu już nie byliśmy razem. Co nie znaczy ,że miałam spokój bo on mi nie chciał odpuścić a rozwód trwał 3,5 roku bo on nie chciał mi go dać. Gdyby dało się cofnąć czas i mieć ten rozum co teraz wszystko było by inaczej. Niestety tak się nie da i pocieszam się że to było twarde doświadczenie życiowe , które sprawiło że jestem jaka jestem teraz. Nie żałuje tego co było , patrze w przyszłość , teraz mam inne wspaniałe życie.Czasem pod górkę i z zakrętami ale jak wszędzie , nie ma prostych dróg. Rozmawiałam już z księdzem jest szansa działać w tym kierunku, jeszcze teraz nie idzie to do Watykanu , tylko w Krakowie. Tylko brak mi mobilizacji , bo to wszystko trzeba opisać i w ogóle. Trochu ciężko wracać do szczegółów.

Hej. Pola ,Chorwacja moje marzenie..... Na razie mam swoją tropikalną wyspę he he na ogrodzie. Woda świeżutka w basenie , ogród w połowie wykoszony, korzeń wytargany..... Normalnie do 22 wczoraj zapieprzałam. Za chwilę kawkę dopije, domek ogarnę , potem mam zlot psiapsiółek (chyba nie będzie lało , tyle bab he he). Normalnie codziennie mam gości...wczoraj siora była ale zagoniłam ją do koszenia , a co się młoda byczyć będzie. Iza za miesiąc roczek kochana.

U mnie też w końcu wakacje.normalnie dzisiaj prawie do 9 spaliśmy. Prze weekend byliśmy u szwagra i graliśmy w siatkówkę. Wszystko mnie boli.Taki człowiek za stany ;)) Ale super się tak poruszać. Mamy takie łóżeczko turystyczne i rewelacyjna sprawa. Po pierwsze to mała jest wyjątkowo grzeczna, a po drugie to bawiła się w nim cały czas , potem spała w wózku.Jak by dziecka nie było. Brawo biła, mecz oglądała i na dzieciaki patrzyła normalnie złotko. U nas na ogrodzie tez mamy boisko ale w rozsypce , bo wszystko wyrównane oprócz dziury i korzenia którego nie możemy z ziemi wyciągnąć.Mam nadzieję że w tym tygodniu uporamy się z nim. Basen mam na sucho.bo spuściłam wodę żeby go umyć, bo niby woda była ok ale powolutku ja brało a mają być upały to wolę świeżutka. Końcówka @ to na maksa basenik wykorzystam. Dziękuje za życzenia rocznicowe. Ślubu dopiero 3 a tak to razem już 9 lat.Razem z górki i pod górkę he he. Mam nadzieję że uda nam się w przyszłości wsiąść ślub kościelny , bardzo bym chciała.Tylko pierwsze muszę te moje wcześniejsze błędy młodości odkręcić. Pozdrawiam Was kochaniutkie ;))

Iza gratuluje wagi.U mnie to przybieranie w miejscu stanęło. Mała z 5 dni temu odrzuciła cyca.Po prostu już nie chce. Mi za to cycki wklęsły.Dla mnie rozpacz.Bo z fajnego b nawet a nie mam. Tak jakby ktoś z nich powietrze puścił. Mam nadzieję że wrócą do normy bo jędrności w nich brak. Fajnie że masz możliwość ćwiczeń w pracy. Eviczko jak Ci zazdroszczę takiego sprzętu.Nic nie żałuj wydanej kasy , bo przecież wiesz że to Cię cieszy.Fotki super. Fajnie się czyta o Bartuniu rozrabiace he he.Akcja ze ślimakiem super. Takie uroki młodych odkrywców.a jaki towarzyski , jak już sąsiadki całuje he. Dońka też czasem paskudzi , tu tapetę stargała itp.a kontakt to tez jej ulubiona zabawka , jak tylko patrze na nią i mówię że nie wolno to ucieka he he. Potrafi zrobić kosi kosi, pa pa i nawet co jestem w szoku stoi bez trzymanki sama. Kiki witaj.Dobrze ,że się odstresowujesz, będzie dobrze. Kropka jak w zoo???Byliście? Maam super że wesele się udało!!!Czekam na foto. To wygrałaś na tych butach.Bo wygodne buciory to podstawa udanych tańców. Nie pisałam wcześniej o tej Twojej sytuacji w sklepie , ale szczena mi opadła jak czytałam.to dobrze ze masz gadanę bo nie każdy się potrafi odezwać i potem jest jak jest. Czekam na fotki jak reszta dziewczyn i pełną relacje weselną. Pola kochana mam nadzieję, że już przestałaś płakać. Nie pozostaje Ci nic innego jak ten wolny czas bez dziecka wykorzystać na maksa dla siebie.Ja jeszcze nie rozstawałam się z moim małym na tak długo ale pewno tez mi smutno w razie czego będzie.a jak to będzie jak dorosły zostanie , jakiś ślub o boziu....;)??? July napisz na co się zdecydowaliście.

Hej. witam. ;))

Chodzi mi o wytrzymanie @ , chłopa to tak długo przetrzymywać nie będę he , taka zołzą to nie jestem ;0