Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość mała29
Witam... Dziewczyny to moje wyniki hist.fragmenty jaja płodowego o łącznej śr. 5cm. w ich obrębie znaleziono fragmenty łożyska doczesnej. Tkanek płodu makroskopowo nie zidentyfikowano ... Czy któraś może mi jaśniej napisać co to znaczy.. Jeszcze nie byłam u lekarza bo jest na urlopie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie racje dziewczyny ..roznie moze byc :) uda sie teraz albo i nie ;) poki co .. pozytyw : z okazji rocznicy slubu robie mezowi niespodzianke ; foty z sesji w bieliznie ;) niech ma :) aaa i sama sie ladnie umaluje i ubiore i zobacze ze jest niezle to mi humor wroci :) oderwe sie na chwilke ;) aaaale sie ciesze juz :) dzis nie smutamy :) ..moze i pogoda sie nieco poprawi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Girls, ciesze sie ze kolejne II kreseczki pojawily sie na forum, i to na pewno ze jeszcze nie koniec :)) za co trzymam kciukasy :** pogoda wreszcie sie zrobila, czas by tak wyjsc na spacer..ale tak mi sie nie chce ze leze w lozku.bledem bylo nie ścielenie :)) my dzis zaczynamy oficjalnie 9 m-c (36 tc), i tak poczytalam w madrych zrodlach ze porod moze nastapic w kazdej chwili..ale to chyba nie prawda, co? dzis ide na zajecia oddechowe na pilkach dla ciezarnych i tak mysle zeby mi to nie przyspieszylo porodu. zobacze po pierwszych zajeciach jak to wyglada. :) bylyscie moze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doris, juz niedlugo bedziesz trzymala synusia w ramionach. jak slodko!! :) mysle ze poczeka na Tatusia.jak uwazasz? :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
BOŻE!!!Dziewczyny trzymam właśnie w drżących rękach test ciążowy i są dwie kreski!!!dziś miałam dostać @ i tak wróciłam z pracy i bez żadnych emocji zrobiłam test....a teraz teraz mam mętlik w głowie!wpadłam w chwilową euforię ale już mi przeszło boję się bo nie mam żadnych objawów ciąży żadnych!!ani nie wymiotuję ani mnie nie bolą piersi,jedynie zmęczona jestem....więc narazie się nie cieszę bo mam tak samo jak ostatnio przed poronieniem wtedy nawet miałam więcej objawów niż teraz...;((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciąglemartwiąca-Gratulacje! Nie martw się,że nie masz jeszcze objawów.Przyjdą! Każda ciąża jest inna,objawy są prawdopodobne i nie muszą wszystkie występować.Jest przecież dużo kobiet które nie odczuwają mdlości,wymiotów,zaparć i rodzą zdrowe Maluszki. Bądź dobrej myśli!Jeszcze raz Gratulacje!!!! Tofilebork-co tak zamilkłaś?Napisz co u Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciagle martwiaca Gratuluję!!! Niedowiarku wreszcie masz czarno na bialym ze bedzie dobrze poniewaz jak dobrze pamietam juz straciłas wiare... Trzymam kciuki i głowa do gory...teraz musi sie udac nie ma innej opcji kochana ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciągle martwiąca- po cichu gratuluję ;) teraz juz będzie tylko dobrze mala2103 z tą betą to tez jest różnie jak juz sie zdążyłam przekonać oszczędzaj się i badz dobrej myśli, ja wymiotowałam codziennie chyba przez 14 tygodni i spadło mi az 5 kg przez to że nie mogłam za bardzo jesć, dopiero niedawno dobiłam do wagi sprzed ciazy i jak do tej pory jestem 2,9 kg na plusie w porównaniu z tym co było przed ciązą a już zaczełam 7 miesiąc. Dziewczyny pierwszy egzamin w tej sesji zdany :) piękna czwóreczka z interny...chyba córa mi podpowiadała :D...w poniedziałek drugi i ostatni z pediatrii więc jak najbardziej na czasie i życiowo przygotuje się merytorycznie do opieki nad malutką :)...zmykam coś zjesc bo od rana tylko na śniadaniu jadę. buziaki, odezwę się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J55j555
Ciagle martwaiaca gratuluje:-)za wczesnie na objawy ja zaczelam wymiotowac w 7 tyg dopiero jak robilam test tez nie miala zadnych objawow a maly ma teraz 14 miesiecy i lobuz z niego okropny:-) women ja tez od 36 tyg czekalam na porod ktory wywolali mi dopiero w 42 tyg tak ze spokojnie jeszcze troszke czasu do porodu napewno masz:-) doris kochana jak ty sie czujesz? A moj maly czasami przechodzi sam siebie dzisiaj naprzyklad rozebral mi sie w lozeczku:-)zdja spodenki i pieluch:-)as maly pozniej sciagnol przescieradlo strasznie mu przeszkadzalo i je wywalil:-):-)czasami nie mam na niego sily:-)ale jest przy tym taki uroczy no nie jestem wstanie na niego krzyknac:-)ale musze sie za niego wziasc ostro bo niedlugo sobie z nim nie poradze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onlyfamily
Ciągle martwiąca Gratuluję:)!!! Spokojnie z tymi objawami to różnie bywa... Ja w pierwszej ciąży właściwie to nie miałam żadnych objawów, poza sennością. Jak tylko wracałam z pracy kładłam się spać. Całą ciążę nie miałam mdłości ani wymiotów, zaparć czy innych "dolegliwości". Po kilku tygodniach zauważyłam powiększenie się piersi (nawet mnie nie bolały) - ale chyba tak ok.8-10 tyg. Nawet w pierwszym m-cu ciąży miałam okres, fakt że o tydzień spóźniony i odrobinę skromniejszy niż zwykle, ale myślałam że to przez stres. I w taki sposób ciążę potwierdziłam w 12 tygodni:) A teraz mam 9 letnią córę! Więc różnie to bywa... A w drugiej ciąży od początku mdłości męczące od rana do wieczora, zmęczenie, senność, nabrzmiałe piersi - i jak widać ciąża zakończyła się zbyt wcześnie:( Także spokojnie, nie ma reguły, każdy organizm jest inny, każda ciąża również! Rozumiem że przychodzą różne myśli i porównujesz jedną ciążę do drugiej - my chyba nie możemy tego uniknąć - ale bądź dobrej myśli! Trzymam kciuki i mam nadzieję że wizyta u gin również doda otuchy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wom@n napisz koniecznie jak po zajęciach, ja na takie niestety nie chodziłam ale to głównie dlatego że do opola mam ponad 30 km na jakiekolwiek zajecia więc zawsze musiałbym kogoś zabierać ze sobą bo teraz to boję się gdzieś sama jechać bez "obstawy". A dziś popołudniu zauważyłam że chyba naprawdę odchodzi czop bo już zauważyłam gest ś luz, położyłam się od razu i zminimalizowalam wszelkie chodzenie, do soboty mysze wytrzymać choćby nie wiem co a potem niech się dzieje wola nieba:) Ciągle martwiaca serdeczne gratulacje, doskonale rozumiem twoje niedowierzanie...kurcze przecież ja też tak niedawno stała z testem w ręku tak teraz wspomniałam sobie po twoim wpisie a to było przecież 33 tyg temu...tobie też szczęśliwie one miną zobaczysz:) Dentis czy z podpowiedziami od córki czy bez i tak zdolniacha z Ciebie i gratuluje świetnie zdanego egzaminu, kolejny też zaliczysz śpiewająco:) Mala 2103 napisz koniecznie jak tylko mąż odbierze bete i poznasz wynik. Paulapaula/// spokojnie odpoczywaj w domu, trzymam za ciebie kciuki i myślę że u ciebie tym razem będzie wszystko dobrze, zresztą masz już zdrową córkę. A jak tylko nadchodzą cie wątpliwości to idź na dodatkową wizytę do gina czasem lepiej pójść częściej ale spokojnie przejść ciążę niż dodatkowo brać na siebie dodatkowe niepotrzebne stresy:) Sohvii, zobaczysz pięknie swojego zdrowego malyszka, badania napewno wyjdą dobrze. Wiem że się denerwujesz, sama o ciąży powiedziałam rodzinie dopiero po tych badaniach w 13 tyg. A jak ty się czujesz fizycznie? Mała 29 nie pomogę ci niestety w rozszyfrowania badań histo, bo jak o nich słyszę od dziewczyn to mam wrażenie że celowo ktoś je tak piszę by zwykły śmiertelnik nie miał bladego pojęcia co to znaczy:( a ktoś kto ci je wydawał nie spojrzał na nie żeby coś podpowiedzieć? Sista83 to zapowiada się u ciebie ciekawy wieczór;) miło czytać że się dziś nie zasmucasz:) taka sesja napewno spodoba się dla twojego męża:) a która to wasza rocznica? J55j555 heh ten Wikus kochany normalnie widzę go oczami wyobraźni takiego dymnego w łóżeczku porozbieranego z przescieradlem na podłodze :D nie zarzekaj się że się za niego weźmiesz bo nawet ja po twoich opowieściach wiem że to nie możliwe bo sama bym nie umiała:) i zapewne lada moment przekonam się tego na własnej skórze:) usciskaj go ode mnie bo za te jego pomysły należy mu się nielimitowana ilość czułości:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
Dziękuję dziewczynki za gratulacje ale boję się je przyjąć...jeśli wszystko potwierdzę u lekarza i usłyszę serce wtedy do Was napisze że wreszcie wierzę...teraz siedzę na słoneczku wygrzewam się i tak myślę że i piłam alkohol ostatnio często;(( impreza za imprezą i pies mnie przewrócił na spacerze czy to aby wszystko nie zaszkodzi;((?? Mówię Wam dziewczyny jak czytałam Wasze wpisy (dziewczyn które się martwiły) nie dowierzałam że można się tak denerwować....teraz sama tak mam....nic pozostało mi jedynie czekać....po weekendzie powtórzę test,a pod koniec czerwca/początek lipca umówię wizytę u ginekologa:) Tak bardzo się modlę by się udało....a strach jest przeogromny:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciagle martwiaca, gratuluje. wiedzialam ze posypią sie II kreseczki :)) nie panikuj o objawy.ja nie mialam. ani razu nie wymiotowalam, zadnych boli piersi, nic! wrocilam z cwiczen.bardzo spokojna muzyka, ale po miesniach czuc, ze cos sie rozciaga.spokojny ukladzik. pozniej cwiczenia na pilkach na siedzaco, lezeco z nogami na pilkach, na czworaka z oparciem rekamio pilke.podobno ulubiona pozycja rodzacych z bolami ledzwiowymi. zawsze to jakis ruch, choc przed ciaza lubilam intensywny step :) J55j555, no to niezly rozrabiaka z malego :))) chcialabym to zobaczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onlyfamily
Dziewczyny, jedna sprawa nie daje mi spokoju. w 2012 w lutym dostałam @ 22, w marcu już nie miałam @. Robiłam chyba ze 3 testy ciążowe i wynik był negatywny. Jednak czułam się zmęczona i jakoś tak dziwnie, jakbym mogła być w ciąży. Jednak 10 kwietnia dostałam znowu @. Około 22 byłam u gin i dostałam skierowanie na wyniki. prolaktyna - 14,99ng/ml - wygląda na to że ok oraz Hcg beta - wyszło 0,161mIU/ml. Czy sądzicie że mogłam być w ciąży i mogło wystąpić poronienie samoistne... Już sama nie wiem, bo jeśli tak to było by już drugie... I już chyba zwątpiłabym zupełnie. Bo jak wtedy starać się o kolejne??? Jak sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanakali
ciągle martwiąca - już teraz będzie dobrze :) Zaczynamy odliczanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalinka1990
Witam ponownie:-) dziewczyny mam pytanie. Od samego poczatku mialam duza ilosc bialego grodkowatego sluzu teraz zauwazylam ze ten sluz jakby zanikal i robi sie tam sucho i kolou jest hmmmm herbaty z mlekiem. Czy to normalne? Gdzies wyczytalam ze taki sluz jest na poczatku gdy szyjka macicy sie zamyka. Dodam ze dobrze sie czuje brzuch mnie nie boli tak jak to bylo poprzednio w tym samym czasie :-\ z gory dziekuje za odpowiedz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalinka1990
Zapimnialam dodac ze jest to koncowka 5 tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxim77
mala2103 po jakim czasie zaczełaś się starać? Doczekałaś do pierwszej miesiączki czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalinka1990 nie wiem jak dokładnie powinno być, ale u mnie pojawił się brązowkawy śluz ok 5-6 tyg i towarzyszyło temu takie dziwne uczucie ciężkości w brzuchu, jakby ciągnięcia. Były jakby brązowe ślady (wyglądały jakby nici w śluzie...)podczas wizyty w toalecie na papierze. Było tak ze 2-3 dni. Potem pojawiły się znowu ok 9-10 tygodnia, zmieniały się czasem w śluz koloru jakby janej kawy z mlekiem i pojawiły się znowu przed samym poronieniem w 15 tyg.. Dodam że ciąża obumarła w 10 tyg. Nie wiem czy mogło mieć to jakiś wpływ na ciążę. Ale ja również czytałam w necie że dopóki nie ma śladu krwi to nic nie powinno się dziać. A jednak teraz żałuję że zlekceważyłam to może trzeba było coś brać na podtrzymanie:( Więc ja osobiście przeszłabym się do gin i powiedziała o tym, tak dla czystego sumienia. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxim77
Ja miałam podobnie, najpierw plamienia w kolorze kawy z dużą ilością mleka, potem coraz bardziej brunatne, aż pojawiła się krew ze śluzem. Zaraz pojawiły się silne skurcze, pogotowie, szpital i tam już wszystko ze mnie "wyszło", a na drugi dzień łyżeczkowanie. Ja bym upławów nie lekceważyła, gdybym zdążyła to na pewno leciałabym do lekarza jakbym je tylko zobaczyło. Poronienie miałam w 10tc, ale płód zapewne już wczesniej nie żył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wynik bety potwierdzil ciaze. Wynik mam 304 mlU/ml. Pani w lab dala mi jakas tabelke i wg tej tabelki to 2,5- 3,5tydz od zaplodnienia. Czyli w sumie sie zgadza. W piatek zrobie jeszcze raz i zobaczymy co dalej. Maxim77 zaczelam starania po drugim pelnym cyklu za pozwoleniem lekarza i sie udalo za pierwszym razem. Chyba jestem jeszcze w szoku :-) Dziewczynki tez gratuluje 2 kreseczek i trzymam kciuki. Naprawde dzieki wam mam takie mega wsparcie ze widze przyszlosc bardzo optymistycznie. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxim77
Dzieki za info! Ja też po drugim cyklu przejdę się do lekarza i jak tylko będzie ok zacznę starania. Poprzednim razem zaszłam w ciążę przy pierwszym cyklu to może i tym razem się uda ;) Póki co czekam na pierwszą miesiączkę, jestem dokładnie 3 tyg po poronieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje dziewczyny za wsparcie - najbardziej mnie pociesza teraz jak widze ze po dwoch poronieniach komus tez sie udalo :( Gratuluje tez nowym zafasolkowanym. Ja oczywiscie mam pytanie - dostalam wlasnie wyniki z Pl i okazuje sie ze przeciwciala antykardiolipinowe i antykogulant toczniowy wyszly ujemne, wiec kolejna rzecz do wyeliminowania. Poziom glukozy w krwi 85 w normie, ale w moczu 102 (norma maksymalna 99) . Czy to moze swiadczyc o cukrzycy?I jeszcze zawsze lekarze zlecali mi robienie tylko TSH jako badanie tarczycy (mialam 2.15) a teraz czytam ze powinno sie robic przeciwciala TPO i inne - czy wyniki tarczycy kiedy nie jest sie w ciazy pokaza problemy? Oprocz tego wszystkie wyniki w normie, a ja bym tak chciala cos juz znalezc :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
only family- jak beta ci wyszla ponizej jednego to napewno nie byla ciaza, w moim laboratorium chyba dopiero od 3 liczy sie ciaze, mi sie zdaje ze to byly zawirowania z okresem, po poronieniu czesto sie cos przestawia i okres sie moze spozniac. Tak przynajmniej wyczytalam czesto na forach;) A beta chyba moze wyjsc jakas minimalna nawet kiedy nie jestesmy w ciazy. Doris - trzymam kciuki za porod:) Jak tobie sie udalo to nam tez sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
nie wiem czy za chwile czar nie pryśnie....spadła mi tem z 37,00(wczoraj) na 36,8 dzisiaj ;((( tak sie martwię;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciagle martwiaca, po moim przykladzie mowie Ci..: nie patrz na temperature! ja myslalam ze zwariuje, a maz razem ze mna. mialam juz chyba obsesje i nie rozstawalam sie z termometrem ;/// mierzenie temp. nie dziala u kazej kobietki. ja mialam zawsze nisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w moim domu roztacza sie zapach pysznego gulaszu , ktory machenlam wczoraj o 22 na fantazji :) własnie dochodzi sobie ..a zapach powoduje ,ze sasiedzi nawąc***a gdzie to tak ładnie :))))))) jeszcze tylko 7 h pracy i czas dla siebie : dzis pielegnacja wloskow , maseczka i moze pazurki :) ... ale przed tym odkurzanie i takie tam fajne czynnosci :) stresów mam ost tyle i z praca i z budowa i zyciowych ...ze chyba musze sobie zalatwic przycisk do wylaczania siebie /emocji ;) ale ..co nas nie zabije.. Nawet nie wiecie jak bardzo sie ciesze ,ze znow komus udalo sie miec II kreseczki :) jeju wyobrazam sobie jak bede sie czula kiedy to zobacze u siebie :) co do mojego prezentu sesja dla meza : rocznica bedzie pierwsza slubna :) a jestesmy ze soba 5 lat . lat mam 30 i ...bardzo chcialabym byc mamusia ..moze w tym roku sie jeszcze uda ? ( poronienie bylo koncem stycznia .. ) dobrego dnia kochane . buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doris my też jeszcze nie powiedzieliśmy rodzinie. Wie tylko moja koleżanka z jednej pracy i kierowniczka z drugiej, bo przez tydzień musiałam leżeć i nie chciałam wymyślać sobie żadnych innych chorób. Badania mamy we wtorek, więc myślę, że po nich sukcesywnie będziemy informować... Przyszli dziadkowie będą mieli prezent na Dzień Ojca. Ja czuję się coraz lepiej - mdłości są nieco mniej dokuczliwe, a piersi też są mniej napięte, choć nadal zdarza się, że bolą niewyobrażalnie. Strach nie opuszcza mnie cały czas, ale wierzę, że będzie dobrze. x Akinom kiedy Ty masz kolejny scan? Pewnie nie możesz się doczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sohvii-U mnie też nikt nie wie o ciaży.Jedynie wie jeden bliski kolega i koleżanka oraz Wy-dziewczynki.Ja scan mam dopiero 24 czerwca i nie mogę się doczekać.Jednocześnie się boję ale màż non stop mi powtarza,że będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×