*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Bagatelko na litr przegotowanej letniej wody wsypuje lyzke soli (najlepiej gruba niejodowana) i na dno sloika wrzucilam koper (ta korone), chrzan-korzen, i okolo 2 zabki czosnku (ja wrzucialam 4 :D ) i zalalam ta woda, zakrecilam i postawilam w takie miejsce, zeby juz ich nie ruszac... To przepis przyjaciolki mego ojca-ona robi pyszne ogorki :D

Piwonia - to milego spotkania, ale macie super :) Marzenusia - masz racje, ja tez bym dala wiecej czosnku, uwielbiam wszystko czosnkowe i tu na szczescie mam juz wsparcie mojego Kochania :D A on dzis postanowil byc aktywny kulinarnie i zrobil ta salatke na zimno z makaronu, mam nadzieje, ze dobra bedzie, a ja jeszce do tego dorobie zielona salate, zeby bylo duzo jedzenia :D Szkoda tylko, ze nie ma piwa albo bialego wina, bo czerwone jakos mi w takie upaly specjalnie niesmakuje, ale moze otworze szampan, to jedyny zimny napoj w tym domu, pozalsieboze :D I dzieki stokrotne za ogoreczki

Kokus> ja bym chciala w jedno lato, ale cholera nie dam rady;-) moze jak bym byla rasowa studentka od rana do nocy i nie pracowalabym to kto wie?;-) Nie wiem za bardzo juz jak sie nazywam, wczoraj test, dzisiaj test, potem szkolenie, teraz 2 dni odpoczynku i znowu.. chyba sie upije dzisiaj;-) Jem plastikowe czeresnie, tzn nie plastikowe tylko takie wszystkie w tym samym rozmiarze pewnie pedzone hormonalnie hihihi i jak osiagaja srednice 1 cala to same opadaja z drzew;-) smakuja dziwnie ale zawsze to czeresnie.. nic mi sie juz dzis nie chce, wiec pewnie wskocze pod kolderke i choc wyspie sie jak czlowiek hihihi pozdrowienia dla wszystkich

BAGATELKO nie ma sprawy... Ja nie przepadam za czosnkiem, ale dobrze smakuja.. Ohh biale wino. Uwielbiam tylko jedno i niemieckie a szampan tylko asti :D

Czesc wszystkim.... Siedze sobie spokojnie, pije kawe i czytam Wasze posty i zaczyna do mnie docierac, ze ta moja boczna ulica jada duze samochody, i wszystkie inne, mnostwo.. Jedyny wniosek - wypadek na glownej szosie.. i faktycznie, za kilka minut przyjechala karetka, policja, straz.. Bylem tam.. otoz kilkaset metrow dalej sa dwa zakrety w ksztalcie litery S, ostre dosc.. Duza ciezarowa z naczepa wiozaca grys - taki jak na podbudowe drogi, przewrocila sie w poprzek szosy rozsypujac 30 ton kamienia.. Kierowca caly, tylko reke maja zaszyc, ale nic groznego.. Ide tam jeszcze raz, ciekawe, jak sie zabiora za zbieranie tego, na asfalcie to nie problem, ale row tez jest pelen.. pewnie nasi strazacy-ochotnicy beda szuflowac... To na razie tyle, aha, zrobilem sobie dzis wolne, nie pojechalem do pracy.. co nie znaczy, ze pol dnia spedze przy kompie, o co to to nie... Pozdrawiam serdecznie...

Dzien dobry wszystkim! :) Dzisiaj malowania ciag dalszy wiec zaraz wybywam z domu zaraz po przyjsciu malarza :D Gadzina - mysle, ze Bagatelka - tak ja wspominala - zdecyduje na otwarcie drugiej czesci zaraz po rocznicy... chociaz bedzie to niestety rozwiazanie na gora 2-3 miesiace... :( Bagatelka - a wiesz, ze ten pan nadal fruwa i fruwa i przestac nie moze ;) :D A odnosnie przepisu - jeszcze go nie wygrzebalam przez ten remont :o ale postram sie to zrobic :) W najgorszym wypadku, wiem do kogo po niego musze sie ponownie udac :) Marzeniusia - koniecznie sprobuj zrobic sobie ogoreczki malosolne. Ja od wielu juz dni nie moge sie nimi najesc! Podobnie zreszta jak kapusta kiszona z mlodej kapusty! Niebo w gebie :D Piwonia Jay jak juz bedziesz pic, to pamietaj o wypiciu za mojej zdrowie ;) :D Barb - juz sie lepiej czujesz? A jak zab? Mam nadzieje, ze jest juz ok! :) kokus - jak to dobrze, ze kierowcy nic powaznego sie nie stalo! No coz, to by bylo tyle na teraz. Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie! Pa, pa

szukam kobiet które chca wziąć ślub dla paszportu.

tak wogóle to witam wszystkich i prosze o jakies informacjie w tym kierunku. potrtzebuje bardzo pilnie gotówki, mam spore problemy. ale co was bede zanudzal. przeczytalem w gazecie ze sporo cudzoziemek szuka polaków bo chca wziac fikcyjny slub. bardzo prosze o jakies informacje. z góry dzieki serdeczne

MARGOTka dawaj przepis na malosolne!!! Ja mam tylko na normalne!!! A juz czas zbierac znowu, wiec sprobuje!!! :D Kokus dobrze, ze nikomu sie nic nie stalo :o

hej, hej... Tak, kierowca wrócił niedługo potem, nie mógł tylko znalezc dowodu rejestracyjnego, widocznie gdzies pod kamieniami zostal. gdy szyba wypadla. Tak sie zlozylo w momencie wypadku, ze z naprzeciwka jechala powoli ladowarka, wiec nikt jej nie wyprzedzal ze wzgledu na zakrety. Dzieki temu nie bylo innych pojazdow tylko ta ciezarowka. Slyszalem jak policjant mowil wlascicielowi firmy, ze kierowca jechal ponad 70 km na godz. - tak bylo na tachogramie. Ciezarowka byla wlasnoscia firmy, ktora niedaleko buduje droge, wiec zaraz przyjechaly wywrotki po kamien, robotnicy z lopatami i ladowarka. Woz pomocy drogowej postawil ciezarowke razem z naczepa na kola i odholowal. Po dwu godzinach szosa byla przejezdna, tylko trawa na poboczu mojej bocznej ulicy jest zajezdzona do oporu i nie wiem czy betonowy wjazd przed brama nie popeka za jakis czas. Szczerze mowiac dziwnie sie czulem, gdy ludzie z autobusow zagladali mi wprost do ogrodka... Na razie tyle, koniec przerwy... Sloneczka zycze, u mnie jest 32 st. C, ale mala wilgotnosc i wysokie cisnienie, wiec swietnie sie pracuje..

Marzenusia - zobacz tutaj: http://www.kafeteria.pl/bonappetit/przepisy/obiekt.php?id_o=76 :)

Dzieki BAGATELKO! Hej, co do kapusty kiszonej i kopytek (pominelam to jakims cudem, przepraszam) :o No wiec kopytka robisz jak zawsze, a po ugotowaniu podajesz na talerzu do wyboru: ugotowana kapuste kiszona, lub surowke.. Ja wole te druga opcje, bo uwielbiam smak kiszonej kapuchy prosto z puszki, sloika czy wiadra :) !!!! Mniam :) Surowka do tego to: kapusta kiszona (nie plukac!), por, malenka marchewka, sol, pieprz, troche cukru i oliwy :) Wszystko wymieszac i jesc :D

Wlasnie pozyczylam sobie dwie plyty Arethy Franklin... I oczywiscie natychmiast je wlaczylam.... Az sie chce prasowac! Mam nadzieje, ze dzieki Arecie przetrwam jakos te cholerne upaly... ze pomimo niemilosiernego goraca znajde w sobie sile na to zeby dokonczyc przygotowania na przyjazd Taty&Company... A to przeciez juz w niedziele! Kurcze, jak oni przezyja te upaly? Ostatni raz jak tutaj byli (dokladnie 2 lata temu) nie zobaczyli slonca w ogole przez trzy tygodnie. Ale wtedy przynajmniej dalo sie wyjsc z domu! W tym roku beda mieli tego slonca w nadmiarze, cos mi sie zdaje, hihi. Tymczasem zajadam sie brzoskwiniami o nieprzytomnosci. One sa... no po prostu... PYCHA !

hej, witam wszystkich!!! Moje poszukiwanie pracy tkwilo w martwym punkcie caly tydzien przez moje klopoty z zebem. Na szczescie zaczelam juz leczenie, i powoli przestaje bolec. Dzis mam z kim zostawic Damiana, wiec udam sie na poszukiwania pracy. Wczoraj spotkalam sie ponownie z Marzenusia i Piwonia, bylo swietnie, pogadalysmy sobie. Kokus- moi rodzice wyjechali do Polski tydzien temu i mama mowila ze ceny artykulow spozywczych (miesa, ryzu, cukru, itd) poszly 3x do gory. Mowi ze nie mogla uwierzyc jak poszla do sklepu. Ty tez to zauwazyles? Gadzina- jak tam Fasolka? A jak ty sie czujesz? Gator23- jezeli bede znala kogos takiego to dam znac. Piwonia- super ze jedziecie do Kalifornii. Ja tez bym chciala pojechac na wakacje, ale nie wiem czy Tomek bedzie mogl. Bo ja moge- nie pracuje!!! Dark Elf- nie narzekaj, wolalabym kosic 2 godz ogrod, niz go nie miec wogole tak jak ja :((((( Buziaczki dla wszystkich!!!!

hej, witam wszystkich!!! Moje poszukiwanie pracy tkwilo w martwym punkcie caly tydzien przez moje klopoty z zebem. Na szczescie zaczelam juz leczenie, i powoli przestaje bolec. Dzis mam z kim zostawic Damiana, wiec udam sie na poszukiwania pracy. Wczoraj spotkalam sie ponownie z Marzenusia i Piwonia, bylo swietnie, pogadalysmy sobie. Kokus- moi rodzice wyjechali do Polski tydzien temu i mama mowila ze ceny artykulow spozywczych (miesa, ryzu, cukru, itd) poszly 3x do gory. Mowi ze nie mogla uwierzyc jak poszla do sklepu. Ty tez to zauwazyles? Gadzina- jak tam Fasolka? A jak ty sie czujesz? Gator23- jezeli bede znala kogos takiego to dam znac. Piwonia- super ze jedziecie do Kalifornii. Ja tez bym chciala pojechac na wakacje, ale nie wiem czy Tomek bedzie mogl. Bo ja moge- nie pracuje!!! Dark Elf- nie narzekaj, wolalabym kosic 2 godz ogrod, niz go nie miec wogole tak jak ja :((((( Buziaczki dla wszystkich!!!!

po dwuch upalnych, przepelnionych duchota dniach, dzisiaj wylaczylam klime i otworzylam szeroko wszystkie okna w domu, mamy piekny poranek i mam nadzieje, ze taki tez bedzie caly dzien :) Barb dzieki za spotkanie, bylo bardzo sympatycznie, Damianek jest prze rozkoszny :) Nic nie wspominalam o Kalifornia poniewaz jest to wyjazd pod wielkim znakiem zapytania, ale jesli nie teraz to w innym terminie, wiec nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo :D a ty koniecznie sprawdz te # telefonow jaki Ci dalam, zycze powodzenia w znalezieniu pracy !!! co do naszego kolejnego spotkania, to pomyslalam sobie, ze moze jednak spotkac sie w nastepny czwartek czyli 29-ego zanim Ty znajdziesz prace i zanim Marzenka wyjedzie na wczasy :) Marzenka Tobie tez dziekuje za wczorajszy dzien, bardzo milo mi bylo spedzic prawie jego wieksza czesc w Twoim towarzystwie :D dzisiaj ostatni dzien pracy w obecnje pracy mojego meza, trzymajcie kciuki bo od poniedzialku moj malzonek staje przed nowym wyzwaniem i nowymi obowiazkami w innym miejscu !!! pewno wroci pozno dzisiaj bo beda go zegnac pizza i piwem jak to medzy facetami zazwyczaj bywa :D z racji, ze Wy tutaj tak o gotowaniu sobie plotkujecie ja moge pochwalic sie przepisem na lososia jesli ktos z Was jest tutaj rybozerny :D no to papa wszystkim !!!

Gadzina> ja nie moge owlosionych owocow jest, bo zaraz atakuja alergicznie;-) ale lyse nektarynki np uwielbiam hihihi u mnie tez goraco.. postanowilam zaraz po zajeciach odbebnic swoje chodzikowanie 45 minut.. i to byl blad nad bledami, w nocy, po ciemku zwykle chodze.. i jest troszke chlodniej, teraz w polowie drogi myslalam, ze sie poloze na ulicy i poprosze, aby mnei ktos do domu podwiozl;-( ukropnosci... Barb> juz wczoraj mialam zapytac ale zapomnialam co to jest miazga? cos w zebie? w dziasle? prosze sie nei smiac, o takich rzeczach bede wiedziala dopierow przyszlym semestrze hehe Elfik> sluchaj moze powinnas zaczac zarabiac koszeniem trawy?;-P a jaka opalenizna.. a jeszcze moglabys dodac opcje bikini z Twoim cialkiem i brac 3 razy wiecej hihihihihihi pani nauczycielka w koncu usatysfakcjonowana z 12 osob, ktore zaczely 2 tygodnie temu dzis na zajeciach pojawilo sie 5... bez komentarza.. czekam az Jonathan zje lunch i zmykamy poplywac w oceanie, przynajmniej tam temperatura nie pzrekracza 30C pozdrowienia dla wszystkich i do zobaczeniapozniej

Zoladek mam znowu wypchany brzoskwiniami a zoladkiem - brzuch sama nie wiem jak tam starcza miejsca dla Fasolki :) Barb, Fasola ma sie swietnie, dzieki :) Rosnie, oj! rosnie! Ja czuje sie jak kangur, spie inaczej, schylam sie inaczej, poruszam sie inaczej... No i zaczelam czuc jej harce !!! Zycze powodzenia w szukaniu pracy i w leczeniu zeba tez :) Pozdrawiam wszystkich i ide poczytac...

:) Jay, nektarynki tez dobre ;) a jakbys tak te wlochate obierala ze skorki, he???

BARB dzieki za spotkano. Super jak zawsze :D PIWONIA ja Tobie rowniez dziekuje za mily dzien :D JAY tu jest budowa zeba. Zobacz: http://www.dentystyka.republika.pl/bud_zeb.html

GADZINA tylko nie przejadaj sie za bardzo tymi owocami bo jeszcze urodzisz jakas nektarynke ;) A powaznie, to ktory juz miesiac? Kurcze zazdroszcze Ci. Tez bym juz chciala, ale przede mna tyle jeszcze szkoly itp. :o I mloda jestem :D

Heyka wszystkim:) dziewczyny ale wam zazdroszce tego spotkania kurde ja musze miec prawko i to szybko:) Barb- masz racje powinnam sie cieszyc z ogrodu no ale czlowiek to taka istota ze zawsze mu czegos bedzie brakowac hihihi a dzisiaj zrobilam sporo w ogrodku skosilam przed domem zasialam nowa trawe wyrwalam chwasty a teraz wlaczylam spryskiwacze:)Powodzenia w poszukiwaniu pracy:) Jay- no niezly ohhhh skoczylabym do oceanu poplywac :)pomysl z tym koszeniem w bikini wlasciwie to jak kosze to jestem tez pprawie w bikini bo w koncu chce sie rownomiernie opalic:) Marzeniusia- narobilas mi smaka tymi ogorkami malosolnymi musze je zrobic.J a osttnio robilam golabki mniammm Piwonia:) Bagatelka:) Margot:) pozdrawiam wszystkich:)

Ludzie wysiadl dysk w moim komputerze, teraz pisze od meza. Nie mam nic... Nie wiem, czy bede miala moja liste gadu-gadu, kontaktow e-mailowych...Maz mnie pociesza, ze moze cos bedzie na sieci, ale nie obiecuje. Czekam teraz na dysk inny. Nie wiem do kiedy potrwa to!!! Zalamalam sie. Dla mnie byc bez komputera to tragedia :( :( :( Dark Elf wlasnie stalo sie to kiedy pisalam do Ciebie w odpowiedzi na ogorki... Eh juz mi sie odechcialo ogorkow!!!!! Trzymajta sie.. Odezwe sie znowu za jakis czas :( :( :(

Czesc Gadzinki wszystkie. Mam krociotkie pytanko bo zaraz musze leciec. czy ktoras z Was albo ktorys;)) edukowal sie ze tak powiem online? I jak to potem wyglada ze znalezieniem lepszej pracy jak sie juz ma taki dyplom. Wciagnal mnie wir nauki;)) moi drodzy.....najlepsze lekarstwo na depresyje;))

Hej dziewczyny! Od bardzo dawna czynnie uczestnicze w zyciu naszego forum ale na ten temat trafilam dopiero dzis, moze dlatego ze teraz sama jestem Polka za granica i wydal mi sie o wiele blizszy! Zdazylam przeczytac tylko kilka wypowiedzi a juz widze ze bardzo mile laski jestescie! Od ponad 3 tygodni mieszkam w USA, w Los Angeles. Przyjechalam tu z chlopakiem i kumplami na kilka miesiecy z programu Work&Travel. Firma zalatwila mi jakas prace ale w Oregonie i strasznie maloplatna, wiec postanowilismy zostac w LA i na wlasna reke poszukac pracy! I sie zaczelo! Chlopaki moment znalezli sobie prace, coprawda na budowie ale nawet sporo kasy zarabiaja, ja natomiast nadal BEZROBOTNA! Nigdy w zyciu nie sadzilam ze bedzie tu tak trudno o prace! Przeszlam juz chyba z milion restauracji i sklepow i NIC. Mimo studiow dziennych pracowalam juz sporo. Ok 3lata w butiku z ciuchami,4lata w agencji jako modelka i hostessa, pomagalam w restauraji i na przyjeciach jako kelnerka, wiec troche doswiadczenia mam. Garbata tez nie jestem wiec sadzialm ze JAKAS praca bedzie. A tu nic. Dziewczyny pomozcie bo nie mam juz pomyslow co robic.A pieniazki sie koncza!!!JAK TU MOZNA ZNALEZC PRACE??? Nie dbam juz jaka, po prostu prace! A tak w ogole to ta Ameryka srednio mi sie podoba!I te ich sztuczne usmiechy, zarcie do kitu, oni sa tacy powolni, ze mnie juz trafia! KAzdy tylko chce aplikacje i CV i rozpatruje tygodniami! A jak przyjdzie cos zalatwic w urzedzie to trzeba sie znac na tym lepiej niz oni bo inaczej kicha totalna! Mieszkam w Hollywood i to chyba jedyna pociecha, bo to niesamowita frajda mieszkac w centrum Hollywood choc kilka miesiecy! Pomozcie mi dziewuchy, licze na jakies wskazowki! Bardzo cieplo pozdrawiam i caluje!

Witam cudnie kwiat swiata byc może dzis polecę WAM coś nie z kuchni ale cos z wnetrza pamieci podobno DUSZA nam zawsze gra a czym? tym czym wspomninia zyją :))) jesli macie winampa lub REALA w kompie to zapraszam do słuchania i wspominania http://67.42.60.6:8000/listen.pls pozdrawiam

Aha mam jeszcze jedno pytanko:szukam jakiejs kobietki gdzies w okolicy, moze sie zdarzyc ze ktoras z Was mieszka tez w Hollywood, bardzo chetnie bym sie spotakala. Mieszkam z samymi chlopakami i juz tak mi sie chce normalnej pogaduchy z babka! Pozdrawiam jeszcze raz buziaki

Aha mam jeszcze jedno pytanko:szukam jakiejs kobietki gdzies w okolicy, moze sie zdarzyc ze ktoras z Was mieszka tez w Hollywood, bardzo chetnie bym sie spotakala. Mieszkam z samymi chlopakami i juz tak mi sie chce normalnej pogaduchy z babka! Pozdrawiam jeszcze raz buziaki