*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

hej!!!!! jutro Agais i rodzinka przyjada do mnie w odwiedziny!!!!!!!!!! chfalem siem:P

Pozdrowienia przesylam serdeczne

Hejka!! Coz to za pustki?? Esja i Agais udanego spotkania!! Gdzie sie wszyscy podziali? Ja juz sie zaczynam denerwowac jutrzejsza rozmowa. Kokus prosze, trzymaj kciuki :D Papa!

JoAska - bede trzymal mocno.. Pozdrowienia dla wszystkich..

Dzien dobry w tej wyjatkowo piekny dzien

Czesc, witam wszystkich w piekny, poniedzialkowy dzien.. ostatnio mnie jakis leniu opanowal i nie chce mi sie pisac na topiku, ale w sumie nic ciekawego sie nie dzieje u mnie. W sobote spotkalem kolege, ktory jest misjonarzem w Boliwii, przyjechal na trzy m-ce, z tym ze jedzie na jakis czas do Hiszpani zeby zarobic sobie na podroz. Oczywiscie nie bedzie pracowal na jakichs plantacjach ale w kosciele, bedzie zastepowal ksiedza, ktory wyjezdza na urlop. Po powrocie mamy sie spotkac na dluzej, zaprasza mnie do Boliwii. Oczywiscie byloby to realne, gdy bede kiedys w Stanach. Juz nawet sprawdzilem ceny biletow, z NY do La Paz kosztuje najmarniej 900 USD, potem jeszcze maly, godzinny przelot awionetka nad dzungla... wow.. No, ale to sprawa przyszlosci, pozyjemy, zobaczymy.. Wypilem herbate i jade do pracy, zajrze pozniej... Ppappaaaaa

Witajcie :) Dzisiaj jedziemy odebrac nasz nowituki samochodzik :D A po poludniu niestety musze jechac do Aix na jakies spotkanie w sprawie magisterki. Co prawda nie mam zamiaru akurat kontynuowac tego, co juz zaczelam (kobieta zmienna jest :D ), ale w razie gdyby z jakichs powodow nie przyjeli mnie na te wymarzone studia, bede miec cos w zanadrzu :) :) JoAska - pamietam o 11-tej! Juz zaczynam trzymac kciuki! Powodzenia :) kokus - Boliwia to bardzo interesujacy kraj! W zeszlym semestrze mialam zajecia z pania profesor, ktora pisala swoj doktorat o Boliwii wlasnie i cale jedne cwiczenia poswieciela na opowiadanie o tym kraju! :) Chetnie napisze Ci cos wiecej na ten temat jak wroce! :) Teraz niestety musze uciekac! Czas na sniadanko! Pozdrowienia dla wszystkich

Hej, pozdrowienia od tej co sie pojawia i znika ;). Chcialam Wam tylko powiedziec, ze dostalam prace w sklepie z odzieza damska i teraz juz zupelnie nie bede miala czasu na siec. Dzis tez powinnam pracowac, ale moja manager popelnila blad i okazalo sie, ze mam wolne, grrrrrrrrrrrr. Moglabym sobie teraz slodko spac, chlip, chlip... (mialam ciezka noc, chyba do 4ej nad ranem przewracalm sie z boku na bok). No nic, posprzatam mieszkanie i chyba sie zdrzemne...

drugie sniadanie time... Akara, gratuluje, czy to jest ten sklep, o ktorym opowiadalas chyba miesiac temu? czy jeszcze inny. Szkoda ze nie bedziesz miala czasu na kafeterie, ale jakbys miala wolny dzien to zagladaj koniecznie.. Margot - fajnie, ze bedziesz miala nowy samochodzik, bardzo sie ciesze, napisz koniecznie jaki i jakie wrazenia... Chetnie sie dowiem, co wiesz o Boliwii.. Amber - tez dzien dobry... w kraju zaczyna sie robic cieplo, jak na polowe czerwca przystalo.. JoAska - no i jak? Esja - ale fajnie, ze spotkalas sie z Agais. Napisalem \"spotkalas\" ale nie wiemy czy napewno.. napiszcie cos, dziewczyny z wyspy.... Mayenka - Cooper zostalo wykupione przez PWh juz kilka lat temu, moze w \'98 albo \'99? Squrley - znakomite sprawozdanie, brawo... Fajnie, ze dobrze sie tam czujesz, to najwazniejsze w pracy... ok, kanapki zjedzone, herbatka wypita, czas do roboty.. przyokazji scigam wrony i szpaki z czeresni, nie dosc ze malo owocow, bo przemarzly zawiazki to jeszcze dojrzec nie dadza tylko zjadaja na zielono, gady jedne.... :D

ale fajna reklama u gory stronki, hihihiihiii.. :D:D:D

witam goraco wpadlam sie przywitac i zyczyc wszystkim milego dnia :D ale jestem zabiegana, uff... za kilka dni poczytam wszystko i napisze cos wiecej calusy

Hejka! Witam wszystkich. Margolcia nic nie wspominalas o odbiorze nowego samochodu wczoraj :) Super. Oj Kokus :P Masz na mysli reklame majtek czy gornej czesci bielizny? :) Dzieki za kciuki. Na pewno duzo daly. W srode maja sie odezwac i poinformowac mnie czy zaprosza mnie na Assessment Center(wiec jak co to ponownie beda twe kciuki potrzebne :D ) czy juz mi dziekuja. Nie obiecuje sobie wiele bo jak zbadaja maja inteligencje to mi odziekuja :P. Zobaczymy. W dodatku okazalo sie, ze praktyki beda odbywac sie w Wawie!! :( Ja nie mam tam nikogo z rodziny i nawet zadnego znajomego, kto moglby mi pomoc w szukaniu noclegu. No bo nocleg na ten czas samemu trzeba sobie zorganizowac a 12 tygodni nie przespie w jakis hotelu bo mnie nie stac. Mimo ze praktyki sa platne. To juz rozumie czemu takiecyrki robia z rekrutacja. Ale nie ma co grybac bo dowiem sie w srode czy wogole jeszcze chca mnie widziec. Amber Akara , gratuluje dostania pracy i.. milej drzemki :) Ide sie odstresowac :) Papa!

witajcie po weekendzie... no i ja nadal padam na pyszczek... w patek dalam rade! z malego spotkania z 2 znajomych zrobila sie kolacja w wiekszym gronie, a z kolacji poszlismy na tance hulance i spotklaismy sie z 4-ka moich innych znajomych. Szalelismy do poznych godzin nocnych i zrobilismy zwariowanych 100-tki zdiec by na koncu tanczyc flamenco na ulicy. (z moja przyjaciolka czeszka, jej belgijskim narzeczonym, przyjaciolka rosjanka -Julia i kolega Kanadyjczykiem...) W sobote szalalam w mieszkaniu i pralni, bo wyh´gladalo straszliwie! szczegolenie moje biale kafelki (Margocia, ty wiesz cos o tym) za to wczoraj jezdzilismy rowerami po gorach.. jeju jak ja sie wymeczylam! Ja zorganizowalam grupe -w sumie 12 osob, a kolega M. wymyslil trase - MORDERCZA! Blisko 60km i do tego blisko 1500 m. wjazdow (zsumowana wysokosc podjazdow) ny koncu bylam tak zmeczona, ze mimo wieeelkiego glodu nie mialam sily jesc... Misiek gnal jak szalony, ale wieczorem tez padl jak niemowle...he he he Kokus! piec musiales wlaczac, by sie ogrzac... szok! a kwestia wyjazdu do Boliwii wyglada ciekawie... to musi byc fascynujacy kraj! JoAska! No no, brzmi powaznie! Mam nadzieje ze uda Ci sie przejsc dalej, a W-wie pewnie uda sie cos zorganizowac, moze cos Ci poradza nasze forumowe Warszawianki... No i milego odstresowywania... Leela! dzieki za zyczonka! Tobie tez milego dnia Slonko! Akara! No no ! gratuluje pracy..ale mam nadzieje ze i tak dla nas znajdziesz...chodzby casem.. plizzzz...;) Margotka! Juhuu! nowe autko! to dla Ciebie? bys miala czym gnac do Aix? Kiedys cos wspominalas, ze planujecie Tobie cos kupic, ale chcialas jakiegos uzywanego peugeocika...jesli sie nie myle...A z sukienka masz racje! Jak Cie zobaczy w calym \"rynsztunku\" to efekt MUROWANY! A podeslalam Ci juz moje slubne? Mialam suknie, kapelusz i kwiaty wlasnego projektu... A slub gdzie? w Ojczyznie, czy we Francji? Po Polsku, czy po Francusku, czy dwujezyczny? Mayenka ! gratuluje zdania, ale pewnie, ze lepiej jeszcze pocwiczyc jak nie czujesz sie do konca pewna. Ja musialam po zdaniu egzaminu jezdzic najrozniejszymi samochodami! Malym merdcedesem, duzym merdcem, potem (co bylo na poczatku najgorsze) sportowym mercedesem z jakas kosmiczna iloscia koni mech. potem z kolei Old Timerem wieeelkim Jaguarem, potem moim ukochanym SAAB-em teraz szaleje moja ciezarowa -a jak przytulnie nazywam mojego malego Peugeocika 206... mozna sie do tych zmian przyzwyczaic, zobaczysz! powadzenia w pracy nad esejem. Amber! pozazdroscic pieknego dnia... u nas cieplo ale wlasnie przewala sie burza... Esja + Agais ! ale Wam fajnie! Kto by sie spodziewal, ze sie nasze rodaczki w Islandi spotkaja... Squirley- no no to szkolenie wyglada interesujaco! ciekawe sprawozdanko! Jak bedziecie chcieli, to przysle Wam zdiecia z piatkowych szalenstw i niedzielnej wycieczki po gorach. Widoki zapieraly dech! Booziaczki dla wszystkich!

Czesc kochani :) Jejciu, mialam 5 dni bez kompa :D Chyba nie ejstem juz uzalezniona, bo jakos wytrzymalam :P Wszyscy mowia o pogodzie, wiec i ja dorzuce swoje 2 grosze: u mnie w Duluth jest mozna powiedziec umiarkowane lato: raz na jakis czas zdarza sie sloneczny dzien, z reguly zas chodze w chmurach - doslownie :D To wyglada, jak mgla, ale tak naprawde sa to chmury, bo mieszkamy na szczycie najwyzszego tutaj wzgorza, ktore czesto tonie w chmurach, zas na nizszych poziomach jest calkiem przejzyscie ... Margot - rozumiem, ze ten nowy samochodzio to bedzie Twoj ??? ;) I gratulacje, ze wreszcie po wszystkim w szkolce i bedziesz w koncu mogla zajac sie tymi super przyjemnymi sprawami zwiazanymi z najblizsza (a tym samym najdalsza) przyszloscia :) Gnu - w Stanikach prawo jazdy wyglada tak, ze co stan to obyczaj, ale ogolnie chyba jest duzo taniej i latwiej niz w Polsce, z tego co slysze. Ja robilam prawko w Michigan, ktory jest ponoc najlatwiejszym stanem do dostania prawa jazdy, poniewaz stan ten zyje z przemyslu samochodowego i chce, zeby wszyscy jezdzili i to najlepiej kilkoma samochodami naraz :D W tym celu zredukowano tam rowniez niemal do zera komunikacje miejska ... Zgroza! W kazdym badz razie polecam Ci sie zmotoryzowac w Stanikach, szczegolnie jesli nie zamierzasz mieszkac w Polsce, bo polskie prawko i tak tu bedziesz musiala zamerykanizowac (czyt. zrobic tutejsze) :) Buziaki dla wszystkich

Hej :) Wpadlam tylko na momencik! Jutro znowu musze jechac do Aix! Zla jestem jak osa, ale coz... jak trzeba to trzeba! :o Juz myslalam, ze jestem na wakacjach, ale chyba jeszcze caly tydzien bede miec urwanie glowy w Aix... seria spotkanek, wyjazdy w teren, zeby poznac ewentualne tematy magisterek itd. itp. :o Nowym samochodem na razie nie bede jezdzic! Najpierw musze wziac jakies lekcje jazdy i w ogole w planach mamy zakup w sierpniu drugiego samochodu, przeznaczonego tylko i wylacznie dla mnie! :):):) Nowiusienki samochod i poczatkujacy kierowca - coz, to chyba nie najlepsze polaczenie... Musze najpierw zalapac troche wprawy... potem oczywiscie tez nim bede jezdzic, ale najpierw musze sie wycwiczyc na czyms, na czym zal mi nie bedzie jak wjade zle do ogrodu i zachacze o ogrodzenie (mamy paskudny wiazd do ogrodu :o ) :) Akara - gratuluje pracy :) kokus - napisze Ci albo najlepiej opowiam Ci o Boliwii przy nastepnej okazji! :) :) JoAska - nadal trzymam mocno kciuki A jesli chodzi o Wawe, to nie mam co prawda rodziny w tym miescie, ale kilkoro znajomych, moze uda mi sie z nimi pogadac! Cos sie wymysli :) :) Naneczka - slub dwujezyczny i w Elegancji ;):D Swoje zdjatka slubne juz mi podeslalas! Wygladalas naprawde REWELACYJNIE! :D A samochodem jezdzic nie bede do Aix, ani tym, ktory kupilismy dzisiaj, ani tym ktorego zakup jest w planach! Finansowo oznaczaloby to ruine! Naprawde pociag wychodzi 5 razy taniej! Zreszta w przyszlym roku bede dojezdzac nie do Aix, ale od Marsylii na zajecia! :) Bagatelka - ja juz myslalam, ze mam koniec, a jednak sie troche przeliczylam... Teraz bowiem zafundowali nam serie spotkanek itd. :o Przsylam usciski

hellou!!!! na poczatku chcialabym powiedziec ze spedzilam cudowne popoludnie niedzielne z Agais i Jej Markiem i Emilka.....przesympatyczni ludzie!!!!!!!! Alez sie ciesze ,ze ich spotkalam!!!!!Dzieki forum!!! A tak poza tym to sie zeskypowalam i mam wreszcie skype!!! Padam na pysk............ Margot -dzieki za dzisiejsze pogaduchy.......posluchalas islandzkiego..buehehehe dobranocka

What\'s up :D ?? alez mialam aktywny weekend, a jak sie wyszalalam :D :D kolega zrobil urodziny w knajpce i zabalowalismy do 4 nad ranem, ale bylo extra :) zdiecia z Chin mam na uwadze i nie zapomnialam, momencik kochani, wysle wysle na pewno :) w piatek tak jak Wam pisalam mielismy zamowic meble kuchenne ale w polowie drogi dostalam telefon od kolezanki, ze urodzila dziecko i ze jest juz w domu wiec niewiele myslac zawrocilismy samochod i pojechalismy przywitac malenstwo i jego rodzicow :) dziewczynka jest prze slodka i taaaaaaaka malutka, i tak fajnie steka hihihi :) tez chce taka dzidzie, byc moze w tym miesiacu nam wyjdzie, trzymajcie kciuki :D dopiero dzisiaj zamowilismy meble, przyjda za jakis miesiac, juz sie nie moge doczekac :) dokladnie wygladaja tak jak na tym zdieciu ze strony sklepu w jakim je kupilismy :) http://www.advancedcabinetscorp.com/gallery/includes/full.asp?Path=AdvancedCabinets013%2Ejpg&fact=1.0&strpath=/gallery/cabinets/ sorry, ze taki dlugasny link ale to nie ja go ustalalam he he he ;) pozdrawiam Was wszystkich :)

Piwonia> meble ladne, a co do dzieci, to od trzymania kciukow dzieci sie niestety nie zrobia;-))) do dziela;-) mam jutro 2 testy z laboratoriow czy jak to sie odmienia a w czwartek jakies quizy a w piatek2 testy cholerka.. a ja tu nie rozumiem wszystkich zastawek, ech ide przysiasc faldek;-)

Garaca pogoda wszystkich rozleniwila? Piwonia, och! Bardzo piekne! Dzisiaj byla rocznica kiedy podjelam jeszcze jedna decyzje o odchudzaniu, przezyjmy to jeszcze raz :-D : Podsumowanie roku 2004 06.01.2004 - 80.90 kg / 179 funty Start 06.13.2004 06.18.2004 - 79.77 kg / 176.5 07.13.2004 - 79.19 kg / 173 07.30.2004 - 77.06 kg / 170.5 08.13.2004 - 75.93 kg / 168 09.11.2004 - 73.90 kg / 163.5 10.12.2004 - 73.45 kg / 162.50 South Beach Diet, start 10.26.2004 10.29.2004 - 72.32 kg / 160 11.04.2004 - 71.19 kg / 157.50 11.10.2004 - 69.38 kg / 153.50 11.26.2004 - 69.15 kg / 153 12.10.2004 - 67.34 kg / 149 wakacje, urodziny, swieta, sylwester czyli.. swieta nie szkodza ;-) 12.20.2004 - 69.60 kg / 154 01.04.2005 - 68.93 kg / 152.5 :-P Aktualna waga: 64.63 / 143 :-D A zaczelo sie od tego,z e postanowilam zrzucic okolo 5kg :-D

Agais,1978,Islandia od 1999,baran AMBERANGELIC Arlington Hts, IL 1974 od 03.96 Strzelec AKARA Amsterdam, 1980, od grudnia 2002, Wodnik BARB okolice Chicago 1979 3 BAGATELKA Duluth, Minnesota; 1972 w USA od 08.89; Strzelec BRITTA Szwecja, Malmö 1976, 3 lata Baran CYGNUS Chicago, USA 1979 1,5 CYTRUSOWA Koeln, Niemcy, 1977, od grudnia 2004 DARK ELF Springfield, IL 1977 2 Elisabetta,Italia,Cesenatico,1965,4 lata ESJA Islandia, Reykjavik, 1980, 4 lata EWULEK Schaumburg, IL 1978 4,5 FUNKIA okolice Chicago, IL 1970 15 GAPA, Mary Esther Fl. 1975, od wrzesnia 2004, Strzelec G*O*S*I*K Toronto, Canada 1977-2 GNU generation, Lindley, NY, 1980, od wrzesnia 2005 panna (22.09) IZZA Lutsen i Grand Marais/MN 1978 25 m-cy JAY Charleston, SC 1975 2 JOASKA Francja 1979 pol roku KOKUS Tarnobrzeg, PL 1963 wakacje K-11 Canada 1969 / 15 lat / LEW KaHa Greenville, SC 1969 4...........wodnik Kasiuga Stuttgart 1983 od marca 2003 Leela Jersey Channel Islands od grudnia 2002 RAK MAGARTA Italia, 1966 10 lat malutka_de Bad Urach 1981 5.2002 SKORPION MAYENKA Toronto, Can 1981 1,3 MARGOT Francja, 1980, 2 i pol roku, LEW MARZENUSIA Okolice Chicago, IL 1984 1,6 MICKA NIEMCY 8LAT LEW NANECZKA Niemcy, Monachium, 1975 ponad 5 lat, LEW PIWONIA Okolice Chicago, IL 1977 11 SAN ANTONIO TX, 1970, 7 m-cy SIMONKA CINAMONKA Shreveport, La 1977 2 lata SIOBHAN Canterbury Anglia od 13 kwietnia 2005 SQUIRLEY Tega Cay, SC 1978 3,5 Rak SZILVA 1963, nizina węgierska, Hungary 18 lat VERTE_INGA okolice Paris, 7 miesiecy, Panna XANA Seattle, WA 1974, od 7.04.05 (15 lat Niemcy), WAGA (11.10)

Ja tylko szybciutko pozdrawiam - niedlugo wybywam do Aix! Zycze wszystkim milego dnia :) Ach, zapomnialam sie pochwalic, ze egzamin z metodologii zdalam na 14 :D Nic, zmykam, bo nie wyrobie sie na czas

dziendoberek! Ambe jak zwykle mnie zalamalas Twoim zestewieniem... moja waga, mimo wszystkich sportowych wyczynow, ciagle pokazuje 75... spodnie tez sie nie robia luzniejsze. Zobaczymy, czy uda mi sie co nieco zrzucic do 25.06 - 30stka mojej przyjaciolki. Ona wlasnie strzelila sobie 2 tyg. kopenhaskiej diety, wytrwala i jest juz 6 kilo lzejsza... a ja ciagle nic.. Amber ile Ty masz wzrostu? Jay, masz racje! od trzymania kcukow, choc nie wiem jakbysmy te piastki zaciskali, dzieci nie bedzie...;-) no i trzymam kciuki za testy! Piwonia! ;-) zgadzam sie z Jay jak juz wspomnialam... fajnie, ze Wam sie weekend udal! Fajne meble sobie wyszukaliscie! Esja! czad, ze sie spotkaliscie! Margocia! dziki za infos! Zgadza sie, ze poczatkujacy kierowca w nowym aucie, to niebezpieczna kwestia... Cwicz wytrwale, a zaraz bedziesz smigac! Rozumiem, ze autkiem drozej niz pociagiem. Ja mam 10 min do pracy i to cenowo nie ma roznicy, ale czym dalej tym auto drozsze. Jak chce oszczedzac, to musze rowerem, co tez robie! Bagatelka! No no ! uzaleznienie niemal przezwyciezone! Ja mam w weekendy juz pierwsze oznaki uzaleznienia (nie mam kompa w domu...) a z tymi chmurami, to wcale nie fajnie! A wiecie co? z tej drugiej firmy, do ktorej wyslalam podanie tez znowu do mnie wydzwaniaja i aktualnie domagaja sie swiadectw pracy... brzmi interesujaco...tylko jak ja im zalatwie standardowe niemieckie swiadectwo z polskiej firmy ktora nota bene juz nie istnieje??? he? Caly moj urlop w Polsce sie rozwial w powietrzu. Mialam jechac na tydzien (2 weekendy) a Michi mial w pol. tygodnia dojechac a na 2-gi weekend mieli dolaczyc koledzy bioracy udzial w rajdzie berlin-wroclaw... ale nie pojada na rajd wiec i nie ma co na nich czekac, Michi nie dojedze... chyba pojade na krocej, tj. od czwartku do niedzieli, czyli juz za tydzien... pozdrawiam i wracam do nudnej roboty!

ale cisza!

Jay - no widzisz jaka ja nie doinformowana ;) a ja myslalam, ze te kciuki jak najbardziej pomoga he he he ;) kurcze chyba Wam zle meble pokazalam, cos mi sie wydaje, ze te ze zdiecia maja jakis taki polysk a nasze sa bardzo matowe hmmm.... nie wazne, jak beda juz u nas zainstalowane to pokaze zdiecia dla porownania przed i po :D Amber - wygladasz rewelka i to sie chwali, tez tak \"kcem\" !!! kto pisal, ze kupil samochod ??? czy Margot ?? :)

Ludzie ratujcie! Siedze juz drugi dzien na jakims glupim treningu z pracy szef mnie wyslal...gosciu mowi od rzeczy a ja nie mam pojecia o co mu chodzi...Jego glos powodoje ze w 5 min glowa chce mi rozbic ekran komputera. Staram sie nie spa, pije kawe jedna za druga, jem czekolade, nawet bylam w lazience umyc twarz w zimnej wodzie...i nic nie pomaga...Nie wiem jak ja dzisiejszy dzien przezyje. To jeszcze moze by i bylo interesujace jakby kto inny prowadzil ten kurs. A jak usne to przeciesz mnie wyleja :(

Ufff... nareszcie w domu! Jestem padnieta! Na dobra sprawe pojechalam do Aix na 15 minut - tyle bowiem trwala nasza dyskusja na temat jutrzejszej \"obrony\"! :o No, ale ni ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo - spotkalam sie z przyjaciolka na plotach i zrobilysmy przy okazji runde po sklepach... tak ze przyjechalam do domu objuczona jak wielblad! :D I jeszcze dzisiaj jak na zlosc musialam sobie z calym tym nadbagazem przespacerowac sie piechotka z dworca (mam 100 m pod gorke :o )! No, ale kondycyjce mojej na pewno dobrze to zrobilo ;):D :) Piwonia - bardzo podobaja mi sie Wasze nowe meble kuchenne :) :) Amber - coz to byl za rok! brawo :D Ja sie zatrzymalam na 51 kg. To juz mnie satysfakcjonuje, ale do pelni szczescie jeszcze tak 3 kg chcialabym zrzucic! Kontynuuje wiec nadal 2 faze! :) :) Naneczka - waga na pewno sie ruszy! Cierpliwosci! :) A jesli chodzi o samochod, to najpierw musze wziac kilka lekcji :) Potem bede sie cwiczyc na nowym-starym autku zanim sie przesiade do naszego nowego zakupu :) Na uniwersytet nadal bede jezdzic pociagiem, bo jak obliczylam jezdzac min 3 razy w tygodniu, musialalbym wlewac do baku za okolo 250-300 euro miesiecznie, do tego doliczyc trzeba by bylo oplaty za autostrady... Po podsumowaniu wychodzi duzo za duzo! :o Pozdrawiam wszystkich

:) offca - wspolczuje! Chodz, poglaszcze Ci po glowce

wiecie ze u nas przez ostatnie 2 tygodnie non stop padalo....wpadlam w jakas depresje. Nasz zbiornik wody nawet przelal i ludziom zalalo ogrody ktorzy byli zbyt blisko rzeki. Takiego wysokiego poziomu wody nie bylo juz od 10 lat. Teraz nareszcie wszystko wysycha i dzisiaj nawet slonce wyszlo. Wogole nie pisalam Wam ze odwiedza mnie kumpela z Polski na cale wakacje przylatuje. Mysle ze to mnie zmotywuje do tego aby pozwiedzac jeszcze lepiej nasze prowincje. Dlatego koncze wszystkie projekty aby potem miec tylko czas na rozrywke........i tak jak Naneczka ...na sporty.........jako ze ja bardzo niesportowa a moja kumpela jak najbardziej. Naneczko, jesli chodzi o wage i wzrost to tak na prawde nie mozna sie przyrownywac do innych bo kazdy ma inna strukture kostna i miesniowa. Z Twoich zdjec widac ze jestes bardzo wysportowana, masz mocne miesnie i wogole masz dobra tonacje. Nie sadze ze potrzebna jest Tobie dieta !!!! Ja sama teraz wlasnie potrzebuje stonowac sie bo dosyc troche zrzucilam i sie troche zmiekczylam..... Ehhhhhhhhh zawsze cos, najgorsze to to ze wszystko na mnie wisi a na prawde nie chce kupowac nowych ciuchow a boje sie przerabiac moje spodnie. Amber, czy jak zmniejszalas spodnie (jeansy) czy zachowaly ten sam fason? Wiesz, ja tez sobie zrobilam bilans od stycznia tego roku i tez jestem z siebie dumna. Na pewno bylas moja motywacja aby sie porzadnie za to wziac. Squirley, nielatwo jest przechodzic obok tych stolow, nieprawda? U mnie tez bylo podobnie jak gdziej sie znajdowalam na jakims specjalnym projekcie gdzie serwowali mnostwo jedzenia to akurat wtedy kiedy bylam na ostrej diecie. Kiedys pracowalam przy G-8 i na prawde miasto sie odszczelilo z jedzeniem. Mielismy osobne pokoje wypelnione jedzeniem i to jakim!!!. Nawet byla hala deserowa ...a ja nic...........chodzilam i spijalam czarna kawe. Tyle zarcia to jeszcze nigdy nie widzialam w jednym miejscu i na dodatek moglismy jesc obojetnie kiedy obojetnie ile, bez limitu za darmo . Teraz zaluje.........moze nie bylo warto. Dlatego jak jest okazja to dlaczego nie , potem sie tylko zaluje i wspomina. No ale to dotyczy tylko takich glodomorow jak ja !!! :-P Esja , Agais, swietnie ze sie spotkalyscie. Rzeczywiscie ta Kafeteria to wspaniala rzecz !!! Joaska, powodzenia w srode !!! :-) Kokus, pisales o gulaszu z serc. Wiesz co.........u nas ludzie nie lubia podrobow. Brzydza sie tym. Ja za to uwielbiam aczkolwiek specjalnie sie z tym nie obnosze po wczesniejszych reakcjach znajomych. No a serduszka to uwielbiam !!!! Margot, gratuluje autka. Wiem jaka to radosc. CO prawda ja nigdy nowego nie mialam bo zawsze kupuje roczne, ale pamietam jeszcze z Polski ten niezapomniany zapach i ta folie na siedzeniach jak odbieralismy go z fabryki. Ciesze sie z Toba !!!! :-) Piwonia, ladne bedziecie mieli meble. Czy kolor taki sam? a jaki rodzaj drewna? Powodzenia w planowaniu rodzinki hehehh tez bede kciuki trzymac. Mayenka, Crown Victorie macie? to duzy samochod. Ja sama sie uczylam na Fordzie Fairmoncie i zupelnie nie zalapalam i wyladowalam w rowie z egzaminatorem, hehehhe a o parkowaniu pomiedzy samochodami wogole nie bylo mowy. Egzamin oblalam.....Teraz jezdze prawie wszystkim ale do tych wlasnie mam uprzedzenie. Drugim takim co kategorycznie nie pojade to Chevy Impala, czy cos takiego....policja tym jezdzi, trzy osoby moga siedziec z przodu, siedzenia jak kanapa hehheheh Wszystkim milego dnia !!!! wracam do pracy .... :-) :-) :-)

k11 - to tzw. Shaker Beech finish :) zupelnie taki jak na zdieciu :) tyle wiem he he he