*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

co wy na to, by kazdy skrobnal cos o sobie w stopce? gdzie mieszka, moze rocznik? Bo tabeli trzeba zawsze szukac, a tak mamy dane pod reka... ja juz wpisalam co chcialam :-)

kuk, dzieki za gratulacje! tez tak mysle i ciesze sie bardzo (boje sie tez troszke...) ale patrze na to pozytywnie! :-)

:) Naneczka - cudowna wiadomosc!! :D Gratulacje!! Pozdrawiam z pracy w ramach przerwy na lunch

:) kuk - moj szwagier mieszka w Grenoble i skarzy sie bez przerwy na problemy z jakoscia powietrza. Grenoble lezy w niecce otoczonej gorami podobnie jak Turyn i nie pamietam, zeby chociaz raz wjezdzajac do tego miasta, nie mialo sie wrazenia, ze wjezdza sie w mgle :o

Margot - koledzy smieja sie ze mnie, bo oni nawet nie zauwazaja tego smogu a ja czuje sie podduszona i non stop wyskakuje z jakims pomyslem racjonalizatorskim - jak poprawic jakosc powietrza w Turynie. Przecietny Turynczyk uwaza, ze Turyn to i tak oaza zieleni w porownaniu z innymi wloskimi miastami i nie zaprzata sobie glowy takimi \"glupstwami\"... Wlasnie wymyslilam, ze nalezaloby podregulowac swiatla na skrzyzowaniach miejskich (z reguly czeka sie na nich baaaardzo dlugo) i opodatkowac gigantycznym podatkiem te rodziny, w ktorych na glowe przypada wiecej niz jeden samochod (!) Za uizyskane w ten sposob pieniadze doprowadzilabym do porzadku komunikacje miejska - autobusy i tramwaje az kleja sie od brudu! - i zakupila autobusy na akumulatoryw miejsce tych na benzyne...

tak ze slonecznej Italii

Wiec dlaczego z taka pogarda piszesz ? Ja wrocilam wlasnie stamtad i juz tesknie.Zostawilam kawalek serca ,kawalek siebie ...Zakochalam sie w tym kraju iiiiiii nie tylko w kraju ;)

witam wszystkich!!!czytam was od jakiegos czasu, probujac przeczytac te kilka stronek....niestety jest to nierealne!!!mieszkam w stanach od polttora roku, chicago, ogolnie nawet mi sie tu podoba,ale chcialabym sie przeprowadzic do washington state:))) jak narazie marzenia... kokus,squirley naked chef byal , jest to ksiazka Jaimiego Oliviera mlodego szefa kuchni z wysp brytyjskch, bardzo utalentowany, strasznie lubilam ogladac jego programy, taki sepleniacy bladasek!!!!ostatnio tu w stanach znalazlam jego program na discavery chanell podrozowal po wloszech!!!pozdrawiam serdecznie

naneczka: bombowo!!! nareszcie to co chcialas!!

pesteczka: no prosze!! no to sie wyjasnilo!! nie wiem czemu mi sie tak pomyrdalo.. kilka lat temu cos chyba slyszalam w Jay Leno, ze to o Nigelle chodzilo... hmmm. anywho...

maza - ja jestem z Italii. A gdzie dokladnie ta Twoja dziura? ;)

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W DNIU SWIETEGO WALENTEGO! Milych i bezstresowych Walentynek! Sloneczka, dobrych nastrojow i usmiechu! Squirley , Margot - dzieki! :-) ciesze sie jak glupia! musze w piatek zlozyc wymowienie... ale na razie nie powiem, ze zmykam do konkurencji, zostawie sobie jeszcze kilka dni...niewykluczone ze mnie wysla na \"przymusowy urlop\" Bo mam dostep do wielu waznych i poufnych informacji... co prawda podpisalam klauzule poufnosci, ale nie wiem, co szef zdecyduje... Pesteczka - witaj Kuk - fajne masz pomysly! Wczoraj wieczorem po pracy odwiedzily mnie kolezanki trzy niemki i jedna POlka! zrobilam zupe ogorkowa i pierogi z miesem czyba im smakowalo Zakropilysmy to zubroweczka z sokiem jablkowym mniam! Jedna z nich, pracujaca w redakcji Galileo zachwycila sie moja krotka opowiescia o zubrach i Puszczy Bialowieskiej i kombinuje cos, by moze Galileo zrobilo o tym reportaz... fajnie by bylo nie? A poza tym nasmialysmy sie i wyglupialysmy jak nastolatki! Lubie takie babske wieczory! Mozna sie nabawic, naplotkowac, obgadac pare powaznych tematow... super! nic to, dzisiaj jestem sama w biurze, bo reszta poleciala do Wiesbaden do Klilenta... wiec musze sie zabrac do roboty!

Do pomaranczowej alternatywy - Ok! - mozna nie obchodzic (sama tak robie), ale zeby tak od razu z grubej rury... ? Co ci zrobil nieszczesny Sw. Walenty? (Skad inand - od zawsze patron zakochanych - takze w Polsce ;))

a ja jestem w szoku!! dostalam najkochansza e-walentynke od mojego meza! nie oczekiwalam niczego, bo on nie jest wogole sentymentalny a poza tym zwykle cierpi na syndrom \"co z oczu to z serca\" wiec nie oczekiwalam, ze pomysli o wyslaniu czegokolwiek! jestem kompletnie pod wrazeniem!

wesolych Walentynek, dla tych co swietuja i a dla tych co nie- milego dnia;-) cos dla smiechu: http://www.pardon.pl/artykul/882/czy_amerykanie_sa_idiotami_wideo

dziendoberek! chetnie bym cos wiecej napisala, ale jestem taka zdenerwowana, ze nie moge spokojnie klikac w klawiature! Wlasnie dostalam potwierdzenie z \"nowej\" Firmy i napisalam Wymowianie... teraz tylko czekam jak na szpilkach az szef wroci z meetingu... Trzymajcie za mnie kciuki bym to przezyla, nie zaczela sie jakac. albo nie madla martwa z przejecia... pa pa!

>>102 -rewelacja..dobre dobre!

Naneczka - gratulacje i powodzenia na nowej drodze pracy . Wyobrazam sobie, co mozesz czuc przed rozmowa z sefem, ale wez kilka glebokich oddechow i mysl sobie o czyms milym, a gdy ta chwila nedejdzie po prostu pojdziesz i zaczniesz cos mowic :) Polecam najnowsza (wczoraj wyszla ) komedie romantyczna MUSIC & LIRICS z Hugh Grantem i Drew Barrymore ! Rewelacja! Tak swietnie bezpretensjonalnej i idealnie rozluzniajacej komedii dawno nie widzialam. A poza tym przeslodki temat i duuuuuzo satysfakcji dla tych, co uwielbiaja lub milo wspominaja lata 80-te ;) Po filmie uparlam sie zaliczyc jeszcze Barnes@Noble po CD z muzyka z filmu i mieli, juz w pierwszy dzien!

Pozdrawiam z pracy! Mam właśnie przerwę na lunch, ale ponieważ kolega wyskoczył na spotkanie w KE, siedzę pod telefonem, jakby co. ;) :) Naneczka - jak szef zareagował na Twoje wypowiedzenie?? :) Bagatelka - a ty kiedy zaczynasz profesórę? ;) A mnie jakiś brukselski wirus złapał. Już od kilku dni kicham i boli mnie gardło :o Jak nie urok, to sraczka ;) Chciałabym się wyleżeć w ten weekend, ale nie wiem, co z tego będzie! ;) Uściski dla wszystkich

Hej! Naneczka - no i jak reakcja szefa? Ciekawam, bo sama prawdopodobnie czeka mnie podobne przezycie za pare miesiecy... Jedziemy dzis wieczorm do Sieny (6 godzin samochodem) spedzic weekend z moja przyjaciolka poznana na forum Kafeteryjnym! troche boje sie jak moj 5-miesieczny brzuszek zniesie te podroz... Mam nadzieje, ze nie popelniam glupstwa. Trzymajcie kciuki!

Margot - juz mialam pierwsa lekcje . Niepotrzebnie sie balam, bo bylo calkiem fajnie i wesolo! Profesorkowie jak male dzieci powrtarzali za mna wyrazy, najbardziej podobalo im sie \"mieso\" :D :D Sa to takie kompletenie nieformalne spotkania u kogos w domu, potorej godz. tgodniowo, jest ich 8 sztuk, moze paru sie wykruszy, bo byli troche przerazeni trudnoscia polskiej wymowy, ale mam nadzieje, ze nie zniechecilam ich, staralam sie do wszystkiego podchodzic na wesolo. Zdrowiej szybciutko! Moze dobrym antidotum na brukselki wirus bylaby zupa krem z brukselki ;) Ot glupoty gadam, to chyba z zimna! Ale w leice przprowadzamy sie do cieplych krajow

:) Kuk - milego spotkania z kolezanka! :):) :) bagatelka - to cudownie! Bardzo chcialalbym zobaczyc, jak ci profesorowie powtarzali te wszystkie wyrazy :D Mi cwasami S. czyta moja korespondencje po polsku - mozna boki zrywac :D:D A z moim zdrowkiem niestety nie jest dobrze, chyba poleze sobie w ten weekend :( W Brukseli panuje epidemia grypy u naprawde nie chce sie rozlozyc! :) Bagatelko - niestety nie lubie brukselek :( Ale dla zdrowotnosci codziennie jem gorfy z Liège ;):D PS Fajnie, ze przeprowadzacie sie do cieplych krajow :D

Przepraszam, za te wszystkie literowki - w pracy mam klawiature qwerty, a u siebie azerty. Prawdziwa jazda bez trzymanki ;):P:D

Margot - ja tez nie lubie brukselek :D Jak bylam mala, to oboje z bratem wyrzucalismy brukselki za wersalke, gdy tylko nikt nie widzial :D Moj tygrys tez nie lubi brukselek, zawsze zastanawiamy sie, kto je w ogole wymyslsil. Podejzewam, ze sa zdrowe :P A juz szczytem wszystkiego jest dla mnie brukselka omaszczona bulka tarta Zreszta tego tez nigdy nie rozumialam, dlaczego ludzie na calkiem smaczne warzywa typu kalafior lub fasolka zapodaja bulke tarta ... Brukselke natomiast moge jesc jako jeden z czynnikow zupy ogolnojarzynowej, ew. jedna dwie glowki jako taki niesmaczny, ale wytrawny dodatek :D Wlasnie dowiedzialam sie, ze w moim nowym miejscu zamieszkani (miasto Mobile na pd. Alabamy) srednia roczna opadow sniegu wynosi 0 cm. :D

Ja pewnie jak większość Polaków jestem w Anglii, jestem bardzo zadowolona, ale tęsknota jest ogromna.Bardzo mi szkoda, ze nie moge zyc normalnie w moim kraju, tylko ciągle przeliczać co i na co wydac i czy starczy do końca miesiąca.

bagatelka> czy Mobile w zeszlym roku nie oberwalo Katrina? Wydaje mi sie za tak i to bardzo. Mieszkanie na poludniu ma swoje cudne strony, po pierwsze wilgoc, po drugie wilgoc i po trzecie wilgoc;-))) Od tego kreca sie wlosy, skora sie swieci.. bedzie dobrze.. w ogrodku u mnei kwitna azalie na wszelkie mozliwe kolory, u sasiada magnolie ... A ja brukselki lubie, wszystko lubie, nawet szpinak.. tylko do moreli nie moge sie pzrekonac jakos i sliwek

No kobietki brukselka jest pycha. Za to nigdy nie umialam sie przekonac do szpinaku,ktorym sie zajadali moi rodzice i dzadkowie. Ale jedzac go z pasta po kilkuuuuuuu latach nawet mi smakowal. U nas odwilz. Ciagle cos siapi , niby deszcz niby snieg. Ogolnie nieciekawie. Pozdrawiam

ja mieszkam w niemczech od roku i nie mam zamiaru wracac do polski

ja tez szpinak lubie... od kilku dni jem salaty na szpinaku i nie moge sie opanowac... niegdy tego nie jadlam tak na surowo i nie mialam pojecie, ze liscie szpinakowe sa takie pyszne i miesiste!! maja o niebo wiecej szmaku i \"ciala\" niz zwykla salata np. romaine!!! chyba sie uzaleznilam od szpinaku. gotowany tez uwielbiam.