Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Behemot

Mam dzisiaj doła. Buuu...

Polecane posty

Gość upuuuuuuuuuuuuu łup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde... własnym oczom nie wierzę !!! Dołkowo ożyło!!! :D:D:D ale mam refleks, co ? :P niemniej jednak pozdrawiam Was wszystkie gorąco 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz? teraz jest ktos? Wrocilam z pracy..mialo byc posprzatane i ugotowane (to ok moglam zjesc to z wczoraj). Przychodze, nikogo nie ma, burdel jeszcze wiekszy i zarcie ktore mialo byc dla mnie zniknelo, a mowilam, bede po 18...a rr... wscieklam sie normalnie, cisnienie wysokie, zaraz eksploduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No KObiety normalnie nagana, ja byłam ostatnio zabiegana, jak zwykle zwariowana, parę razy nawet pomyliłam dni w tygodniu i wpadłam do przedszkola za wscześnie po Oliwkę, obleciałam wszystkie sale i dopiero pani mnie uświadomiła, że dzisiaj środa, cóż mnie się wydawało, że to piątek i Oliwka nie ma dodatkowych zajęć. Nieżle zamotana mamuśka. Kobiety, ale Wy cyba wszystkie zalatene nie jesteście, co tutaj Takie pustki, wracać natychmiast bo nie ma co czytać. Emi witaj i nie odchodz od nas, co u Ciebie ???? Elffik, niestety podzielam Twoje zdanie co do służby zdrowia w naszym kraju, człowiek może się rozchorować od samego chodzenia po tych lekarzach, albo nie doczeka wizyty za kilka miesięcy. Jak ma się teraz Amelcia??? Behemotku, no niestety u nas rzeczywiście wszystko jest drogie, u nas w małtym miasteczku to ceny rzeczy dla małych dzieci są kosmiczne. Na szczęście byłam ostatnio w Warszawie no i udało ni sie kupić kilka ciuszków dla Oliwki w niezłych cenach. Co do spania, to Oliwka była cudowna, w zasadzie od urodzenia wstawałam do niej 1 raz w nocy, a póżniej jak była starsza, to jak budziła się wcześniej, to tak cichutko sobie czekała, czymś się bawiła, żeby nas nie obudzić. Moje kochane słoneczko, teraz też słodko sobie śpi. Świnkowa, kochane zakupy, a jak humor mogą poprawić, przynajmniej mnie. Madzik to Ty nowy laptopik masz i tak mało piszesz. klep w te srebrne przyciski, bo czekam na Twoje wpisy. Malutka, obserwuj, obserwuj, powodzenia. To buziaki i dobranoc, bo pewnie nikogo nie ma, poczekam jeszcze chwilę, może ktosik się zjawi na Pustkowie \"Dołkowie\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U Malutka, ja też bym się wsciekła, a bałagan w kuchni wprawia mnie juz w totalny szał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej Ingus! Hehe niezle zalatana jestes jak Ci sie myla dni tygodni :P Dostalam ryza z jakims sosem :P na meczu byl w pubie czy gdzies tam, a wrrr :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halooooooooooo...co tam u was? ja wlasnie wrocilam z pracy, jutro zapowiada sie ciezko, bo jestem sama :( no ale coz zrobic.....poza tym, pomalowalam pokoj, jedna sciana jest czekoladowa a reszta blekitno-morsko-szara....ladnioutko .....a moj chlopak, ze po gejowski :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swinkowa ja jestem :D Gejowski??? ee tam.. brzmi slicznie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJHEJ HEJ :) długi weekend.......... w domu :O zaczeliśmy bud. garaż :) pogoda doooooo.......... niczego!! :(:( zastój w pisaniu prac.... ciągłe myśli: co robić, żeby mój małż. czasami cieplej o mnie pomyślał ... i dlaczego jeśli jedna strona chce podtrzymac ogień, to druga przygasza go swoja obojętnością :( chciałabym być szczęśliwsza, choć troszeczkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inga najważniejsza zmiana u mnie to fakt, że wyszłam za mąż 29 grudnia 😍 a reszta bez zmian :) Zaglądać będę, a jakże ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi gratulacje, szczęścia, szczęścia i raz jeszcze szczęścia życze. Super, buziaki i kwiaty, znowu zapomniałam jak się robi ikonki. Zagladaj do nas, ostatnio u nas znowu jakoś tak pustawo się zrobiło. Tak sobie teraz przypomniałam, że była kiedyś z nami też Cleopatra, ciekawe co u niej. Emi masz nadal te cudowne psiaki? Muszę kiedyś wygrzebać z archiwum Wasze zdjęcia. Co niektóre kobitki mam teraz na bieżaco na nk, ale przeciez było nas tutaj więcej. POgoda beznadziejna.. Buu ... może wprawić w podły nastrój. Leti, przerabiałam chyba to samo co Ty więc wiem co czujesz, mam nadzieję, że to chwilowe.. Świnkowa, jak tam twoje remonciki? Cosik jeszcze pomalowałaś?? jutro znowu do pracy i tydzień cięzkiej pracy. buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi podesłałabys jakieś nowe fotki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj leti... badź królowa lodu...trochę go chłodu owieje to od razu przejdzie mu ochota na fochy i zatęskni do ciepełka. a tak w ogóle leti, to wiesz budowa garazu - facet ma misje do spełnienia i to jedno zaprzata mu głowę..przeczekaj...wiejąc chłodem. a co! niech se nie mysli :D no pewnie! myslicie że tak tu bedę zaglądac i pisac sama do siebie 😠 aaah a ja wróciłam z mazur, gdzie pomęczyłam się cudownie na rowerze i gdzie obżerałam się wszystkim co mi pod gębę podsuneli :) mniam :) od jutra przechodze na diete niskotłuszczową bo normalnie brzuch mi faluje jak olbrzymia wodna poducha przy kazdym najmniejszym kroczku....eeeeh. no fakt , kosmiczne ceny małych ubranek są! chodze ostatnio i podpatruje, bo moja chrzesnica wiecie, ma juz 4 miesiace :D :D :D i sa takie słodkie ciuszki dla tych małych stworzonek i sie nie moge opanować....paczki zrobie i powysyłam, bo zanim sama tam pojade, to ona mi z tego wyrośnie :D tak sie zastanawiam nad własnym....bejbem...ale to chyba barrrdzo ...skomplikowane...w sensie życie się później zrobi...takie ...podporzadkowane...jednej osobie...boje sie kurrrde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik witaj, Ty to aktywnie spędzałaś długi weekend. Ja piatek w pracy. potem męczące zakupy z siostra, męczące bo wisi tych ciuchów sterty w sklepach i wszystko jest fajne dopóki samemu nie chce sie czegos kupić wtedy zaczyna się mały horrorek. Nie przepadam za takimi planowanymi zakupami, jak jak jakaś konkretna impreza się zbliża. Poza tym siedząc w domu tez się obźerałam, aż dzisiaj nie mogłam spodni dopiąć, ale to pewnie za mały rozmiar był kupiony.. hehe można się tak pocieszać. utro zasuwam na aerobik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik, co jak co ale dzidzo rzeczywiście zmienia życie o 360 stopni, pewnym rytuałom trzeba się podporządkować, ale ja bez mojej Oliwki nie wyobrażam sobie życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) ja dlugiego weekendu nie mialam - w piatek pracowalam .... coz - ktos musi ...] za to sobote spedzilam rodzinnie - na komuni mojego chrzesnicy ... tyle ze ciepla rodzinnego nie odczulam - raczej przesciganie sie snobow w byciu naj (moze jestem niedzisiejsza ale wg mnie kolczyki z brylantami dla 9latki za 1,5 tys zl to nieco przegiety i conajamniej dziwny prezent .... tym bardziej gdy jest dany z metka !!! bleee) Ingus - z Amelka lepiej - tzn ciagle kaszle i takei tam bo dokuczaja jej pylki ale chociaz nie goraczkuje i w miare normalnie funkcjonuje (chodzi do przedszkola i ta cala reszta) Niedlugo brzoza przestanie pylic i mam nadzieje ze malej od razu bedzie lepiej (ze nie dojdzie jakies nowe uczulenie :( ) Emi !! Moje gratulacje 🌻 👄 🌻 Leti - tak to juz chyba jest ... u nas jest w 2 strone .. misiek sie stara .... tuli, przymila a ja ... ehhh czasem sie nawet zastanawiam czy ja oziebla sie nie robie hehehe :P a na pewno obojetnieje .... moj przyklad potwierdza - pobadz troche zimna jak lod a bedzie blagal o zainteresowanie :P Madzik - dziecko zmienia caly swiat - wszystko - lacznie z mysleniem, nastawieniem do zycia - ale wg mnie zmiania na lepsze ... a Ty z pewnoscia bylabys cudowna mama :) lepiej sie nie szykuj, nie planuj itd tylko najzwyczajniej zdaj sie na los :) niech bedzie co ma byc i tyle (a po dlodz elyknij folik :P ) ja bardzo chcialabym miec 2 dziecko ..ale ciagle jest \"kiedys\", \"jeszcze nie teraz\" .. planuje niby za 3 lata - ale kto wie jakie \"ale\" wtedy wymysle ... i tak czasem mysle ze w sumie fajnie byloby, gdyby lo zadecydowal za mnie :) na pewno dziecko powitalabym z radoscia i miloscia - ale zdecydowac sie na nie to juz trudniejsza sprawa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Elsii, dobrze, że Amelcia już lepiej się czuje, wstrętne pyłki!!! Ja mam tak samo jak Ty z drugim dzieciem, chciałabym, ale, własnie zawsze to ale, a czas leci i Oliwka coraz starsza, coraz większa roznica wieku. Zobaczymy, czas pokaże co będzie. Dzisiaj wreszcie lepsza pogoda, a tu trzeba do pracy wracać i gardło mnie boli dzisiaj i w ogóle chce mi się spać. Buziaki znikam zagłębiać się w moje paierzyska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten topik tez w tym roku skończy 5 latek, uwierzycie, że minęło tyle lat moje forumowe koleżakni? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elffi :D Ingus :D Jaaaaa... ja tez juz bym chciala jakies bobo :P wybawilam sie juz w zyciu :P Leti, Elffik prawde mowi, badz zimna jak lod...to tak zateskni, ze ho ho :D Kolczyki? dla dziecka? za tyle kasy? rany boskie, co sie z tymi ludzmi dzieje??? ja dostalam rower, zegarek (to sie cieszylam jak nie wiem co! wymazone prezenty!) no i oczywiscie zlote lancuszki i branzoletke i to wszystko, aha..no i moze ze 100 zl. To komunia, a nie wyscig, kto da lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co wy kolczyki za1,5tysia...jaaaa cie...ja swojej chrzesnicy kupiłam owszem równiez z brylantami ale za 3 stówki...moze ja jakas skąpa jestem...ale sie nie martwie :) zaraz dzień dziecka, to kucyka jakiegoś...albo .... kryształową grzechotke z perłami :D a co do zakupów to ja mam to samo!! wkurza mnie to że jak ide z Kluchem na zakupy to tyle fajnych rzeczy dla mnie widzę, ale udaje że nie patrze, no bo cała uwagę musze na małżu skoncentrowac heh żeby mu przykro nie było, natomiast jak ja coś potrzebuje to NIC nie ma!! nie wchodzi albo za duże albo w ogóle ja jakas krzywa nagle sie robię wwwrrr dni kobiece mnie dopadły....łyyyh ide leżeć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczeta :) remonty...chwilowo sobie odpuszczam, sypalnia zrobiona , wyglada swietnie ( moim zdaniem, bo m. ciagle mowi, ze pedaslko) wlasnie odladalam glupi program, w ktorym prezentowane sa \"poczatki\" ciezkiego bycia prostytutka, 44 -letni facet pomaga w spelnieniu wlasnie takiego marzenia swojej 18-letniej corce czesac jej wlosy, dobierajac seksowna bielizne i woskujac bikini....obrzydliwy perwert co poza ty u mnie...idzie lato, ciagle 25-30 stopni, juz mam dosc .....ja nie lubie takiego goraca...chcialabym znalezc kraj ze stala temperatura 20 C - to daloby mi komfort zyciowy :) nowa praca...jzu nie taka nowa...ale normalnie sknery takie tam \"rzadza\", ze ja nie mam slow....spytalam ostatnio, czy nie mysleli o nowym faxie , to sie mnie sknera - idiota spytal, czy sie nie boje po 3 tygodniach o to pytac, bo przeciez moga mnie zwolnic..... powiedzialam, ze jesli z powodu pytania istnialaby mozliwosc bycia zwolnionym, to chcialabym byc zwolniona, bo nie moglabym w takim miejscu pracowac.....normalnie az sie czerwony..... :) nie lubie idiotow - to jeden z 3 szefow , ktorego glupota mnie dobija :D ja jak z m. ide na zakupy, to nic dla siebie nie widze, nic mi sie nie podoba....ogolnie tu jakas taka \"szmajorowa\" moda, wszystko wyglada jak krowie z 3-go zoladka wydarte.....poza tym ja jakas dziwna jestem, ale jak cos nie jest na przecenie to nie laduje w moim koszyku :) chyba zbieram sie do spania pomalu....no chyba, ze jakims cudem ktos jest pozdrawiam wszystkie wasze maluchy :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×