Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

iskierka72

2-latek. Zapraszam rodziców i dzieciaczki

Polecane posty

Jakiś błąd zakradł się do mojego nicka w zestawieniu. Wszystkiego najlepszego dla Wiktorka ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiście coś tam się zakradło Iskierka77 - Gliwice - Wojtuś - ur. 24.11.2002 r. Balbina70 - Bielsko-Biała - Kubuś - ur. 29.11.2002 r Madota - Włocławek - Natalka - ur.30.12.2002 r. Magdab - Gdańsk - Bianka - ur. 29.12.2002 r. Agula - Sosnowiec - Wiktorek - ur. 17.03.2003 r Aldi34 - Dania ( Ribe) - Patryk - ur. 5.06.2003 r Klaudynka - Gdańsk - Kamilek - ur. 18.03.2003 r. Chantell - - Gdynia - Natalka - ur. 1.08.2002 r Madzik55 - - Oleńka złaolompia - - Janek Mamusia Tomusia - - Tomuś Joart - Juleńka Agga32 - - Białystok ( trzech synków): Dominik - 7lat, Ignaś - 31.07.2002 r. Jacuś - 2 m-ce biała - - Jakub - ur. 27 maja 2003

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula...sto buziaczków dla Wiktorka, pysznego dużego torcika i mnóstwo zabawek🌼 a ja poźniej przeczytam ten artykuł bo teraz od rana pichcę w kuchni i w między czasie czytam wciaż te same bajeczki Natalii....jestesmy ponownie na etapie Kubusia Puchatka:)....a ja tez nie wiem jak oduczyc mała smoczka ale wyczytałam w gazetce dla mam ze nic na siłę tylko spokojnie powoli bo dziecko może żle zareagować na takie odstawienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chantell - ja odzwyczaiłam Natkę od smoczka podstępem. Miała wtedy niecały rok i intensywnie ząbkowała, przez co jej smoczek szybko został nadgryziony. Postanowiłam, że to dobry moment, żeby nie kupować jej już nowego smoczka. Czekałam aż prawie zupełnie pogryzie smoka a potem, kiedy nie widziała, odcięłam pogryzioną końcówkę i jakby nigdy nic, oddałam smoczek małej. Najpierw była zdziwiona jego \"nową\" formą, potem coraz bardziej zaczynał ją denerwować, aż w końcu po 2 dniach znienawidzila go. Ja oczywiście przez cały czas udawałam, że ze smoczkiem jest wszystko w porządku, wyparzałam go i podawałam Natce jak zawsze. Nie wiem, czy poskutkowałoby to ze starszym dzieckiem, ale wtedy okazało się to bardzo skuteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Aguli: Idzie misio, idzie konik, małpka, piesek no i słonik. Wszyscy razem z balonami z najlepszymi życzeniami. Bo to dzień radosny wielce - masz już jeden roczek więcej! Wszystkiego najlepszego Wiktorku :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje w imieniu mojego synka za zyczenia. Nie wiem czy to znak ze moj synuś bedzie miec szczescie ale dziś w dniu swoich urodzin wszedł dwoma nogami w wielka kupe psa i był z tego powodu bardzo zadowolony. Czy wasze dzieci tez czasami mają bardz dziwne poczucie humoru? Jesli chodzi o mój nastrój to sie poprawia.Zaczyna się robić ładna pogoda, snieg topnieje i moze za jakiś czas bede mogła z moim szczesciem isc do piaskownicy, na działeczke.A pozatym moj mężulek przyjeżdza.Jeszcze tydzień. Obecnie w domu u nas wiosenne porzadki.Wiktorek bardzo mi pomaga.Daje mu sciereczke i wyciera swoje samochodziki dzieki za link - poczytam.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tysiac buziaczkow dla Wiktorka.Samych usmiechnietych dni i mnostwa prezentow. Na pewno bedzie mial szczescie po tej przygodzie z kupa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dziś z małym u mamy...rano Wojtek odstawił taką szopkę, że się popłakałam- po pół godzinie jego wrzasków i robienia scen...rzucania się na podłogę, kopania , wierzgania, płaczu...a o co chodziło? Musieliśmy wyjść a on nie chciał zmienić papmpersa z kupą. Biedny mały-w jednej chwili podawał sprzeczne komunikaty: chcę-nie chcę, ubierz-zdejmij, daj-zabierz. Dobrze, że wiem, że to norma w tym wieku. Musiałam iść po sąsiadkę, bo nic nie pomagało z metod, które stosuję. Mały był cały rozhisteryzowany. Zadzwoniłam do mamy i udało mi się jakoś do niej dotrzeć. Wojtek-anioł. Mama zabrała go na spacer a ja miałam odpocząć. A jak się wstawia buźki? W komnikatorze tlen są emotikony, kopiuję je i tu wklejam, ctrl+c, a potem ctrl+v :D i tak uśmiech to jest :i) - tylko bez i a wtedy jest :) smutna buźka to :i( - bez i piszesz i wychodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagrys
Moja córeczka dzisiaj właśnie kończy dwa latka. Czytając wasze wypowiedzi, czasami mam wrażenie, że czytam o swojej Majeczce. Mały, kochany łobuz- wszędzie jej pełno, wszystko wie najlepiej i trzeba mieć oczy dookoła głowy, żeby za nią nadążyć. Mimo to jest najkochańszym dzieckiem na świecie. :) Pozdrowionka dla wszyskich mam i ich dzieciaczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iskierka 72...ja od jakiegos czasu mam histerie gdy wychodzimy do sklepu...córcia jakos zaczeła nie lubic takich wyjśc woli na ogródek....no ale ja muszę w końcu zrobić zakupy bo bysmy z głodu umarli:) a ze mąż wraca wieczorem z firmy wiec wszystko na mojej głowie....wiem więc jak to jest i byleby przetrwać te humorki naszych pociech:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za matka
z Iskierki jak musi po sąsiadkę iśc żeby własnego dzieicaka uspokoić??? Biedny dzieciak.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za szopke
odstawia ta iskierka?????????????wogole jakas dziwna z niej matka a nie rozumim juz tego jak tak mozna sie chwalic swoim dzieckiem i zdjecia upubliczniac na forum TO JEST CHORE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas wczoraj wielki dzien!Patti po raz pierwszy zawolal ze chce na nocnik.Poszlam wiec za ciosem i calkiem zdjelam mu pieluche.Trzy razy zawolal a dwa zrobil siku do majtek ale i tak uwazam ze dobry wynik.I wiecie co,dzis rano kazal sobie szybko sciagac pieluche!Do taj pory jest ok,to znaczy sygnalizuje.Do spania zakladam mu oczywiscie pampersa i mysle,ze to jeszcze dlugo potrwa,tymbardziej,ze maly rano wstaje z kupa.Czy wasze dzieci robia kupe tez tylko raz dziennie?U mnie to norma i mysle ze ma po prostu taka przemiane materii ze nie musi czesciej. U nas juz pomalu wiosna a jak w Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggga32
Gratulacje Patrykowi. Wspaniale! A to dziwo co krytykuje Iskierkę chyba zignorujemy...? Wojtuś jest śliczny i wcale się nie dziwię, że się nim chwalisz. Każda normalna matka chwali się swoim dzieckiem. Ja też mam śliczne dziecko i jak tylko zbiorę się, żeby wybrać zdjęcia, to też udostępnię je wszystkim, którzy zechcą je obejrzeć. A takiej sąsiadki to Iskierce zazdroszczę, bo ja nie mam pod ręką nikogo, kto mógłby mnie wesprzeć w trudnych chwilach. Pozdrowienia wszystkim chwalącym się mamom i żegnam to dziwo, co zabłądziło..., i co na pewno matką nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudynka ... wszystkiego najlepszego i duzo ślilcznych zabawek dla Kamilka.Niech rosnie zdrowo i wesoło. Jagrys te same zyczenia również dla Twojej córeczki Mój skarb śpi wiec mam chwilke czasu.Jest przeziebiony i okropnie dokucza mu katar.Jest teraz malym smarkatym smarkaczem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje Patrykowi. Wspaniale! A to dziwo co krytykuje Iskierkę chyba zignorujemy...? Wojtuś jest śliczny i wcale się nie dziwię, że się nim chwalisz. Każda normalna matka chwali się swoim dzieckiem. Ja też mam śliczne dziecko i jak tylko zbiorę się, żeby wybrać zdjęcia, to też udostępnię je wszystkim, którzy zechcą je obejrzeć. A takiej sąsiadki to Iskierce zazdroszczę, bo ja nie mam pod ręką nikogo, kto mógłby mnie wesprzeć w trudnych chwilach. Pozdrowienia wszystkim chwalącym się mamom i żegnam to dziwo, co zabłądziło..., i co na pewno matką nie jest. A w Białymstoku pada śnieg i pewnie od razu się topi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dziwo które jest matką
Jestem matką i to od razu podwójną - matką bliźniaków. Moje dzieci również kiedyś miały dwa lata...to co wy przeżywacie miałam podwójnie. I jakoś nigdy nie latałam do sąsiadki po pomoc. Nie waliłam swoich dzieci aby ich "wychować". Jak czytam te wypowiedzi to już wiem skąd bierze się taka masa rozkapryszonych, rozwrzeszczanych potworów - bo dziećmi nazwać ich nie można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli masz tak wielkie doświadczenie, to może udzielisz nam kilku bezpłatnych porad... I co to znaczy, że bez \"walenia\" wychowywałaś? Zdjęcia Twoich bliźniaków także chętnie bym obejrzała, ale to pewnie zastrzegasz tylko tym, którzy na to szczególnie zasłużyli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do mamy blizniakow:Nie wiem ile masz lat ale wiesz czasy sie troche zmienily.Przypuszczam,ze moja mama tez nie bylaby zachwycona trescia tego topiku ja natomiast jestem bardzo zadowolona ze moge dzielic sie moja radoscia,lekami czy obawami z innymi matkami.A tak w ogole to moglabys opisac swoje doswiadczenia z blizniakami.Zawsze mialam gleboki szacunek do kobiet,ktore \"dostaja\"dwoje dzieci naraz.Nie mam pojecia jak sobie mozna poradzic z dwojka jezeli z jednym jest tyle problemu?A moze wbrew pozorom jest wtedy latwiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dziwo które jest matką
Moje dzieci są w wieku 7 lat. Urodziłam je mając 20...nie jestem więc starą babą dla której "czasy się zmieniły". Dzieci wychowuje się sercem a nie z poradników dla rodziców. Nigdy nie miałam problemów z chłopcami - tak...to dwóch chłopaków ajednak są uprzejmi, pomagają innym, są bardzo samodzielni jak na swój wiek. Nigdy nie byli traktowani "inaczej" niż reszta domowników - ja albo mąz. Każdy w domu miał i ma swoje prawa i obowiązki. Jak czytam niektóre - podkreślam niektóre wypowiedzi na tym topiku to włos mi sie jeży na głowie. Już wiem skąd w klasie u moich dzieci biorą się zadufane w sobie, czasami wręcz okrutne małe potwory. A jeśli chodzi o zdjęcia - to akurat nie moja wypowiedź na ten temat. Ja nie pokazałabym zdjęć dzieci w necie z zupełnie innego powodu - ale to już moja życiowa ostrożność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aldi34....w pewnym sensie maja łatwiej ale jak dzieci są w naszych maluchach wieku...a wiem to sdąd ze mo mąz jest jednym z bliźniaków ...teściowa opowiadała ze najtrudniej jej było wtedy gdy naraz dwójka chciała jeść, albo jedno szybciuej zasypiało od drugiego....ale układ jest dobry dzieci się bawia razem zajmują się sobą lepszy kontakt powstaje i to sa same plusy.....ale moim zdaniem to wszystko zależy od charaktery dziecka bo jedne są spokojne a inne urwisy....moja przyjaciółka która też ma córeczki bliźniaczki nie narzeka wiecej roboty no wiadomo...ale jak sie na nie popatrzy i przebywa dłużej to widać jak odmienne mają charaktery i temperamenty....i pani kótra nas krytykuje powinna zając się własnymi sprawami albo udzielic fachowej rady jeżeli jest taka mądra i tak wspaniale wychowuje swoje dzieciaczki....a i jeszcze jedno do tej kobiety....nasze dzieci sa tak samo wartościowe i kochane jak twoje wiec pzrestań nas obrażać i omiń topik jak masz pisać takie teksty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za życzenia dla Kamilka:):) Iskierka nie przejmuj się tego typu wypowiedziami. Na forum jest dużo osób, które potrafią tylko krytykować - niestety. A to, że ta osoba ma bliźniaki to też mogę poddać w wątpliwość. Chyba, że szanowna pani ma po 50- ce i swoje własne sposoby wychowania. Moja droga czasy się zmieniają ,ludzie się zmieniają i sposoby wychowania też. Tak przedstawiłaś Iskierkę jak by była wyrodną matką, która prawie maltretuje dziecko. Troszkę przesadziłać. Dziękujemy bardzo za takie wypowiedzi na tym topiku - jest wiele innych ciekawych tematów, na których możesz robić zamieszanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dziwo które jest matką
Do Klaydynki Proponuję naukę czytania ze zrozumieniem - to raz. Po drugie...każdy wychowuje swoje dziecko jak chce...efekty zobaczycie za parę lat. Dzieci się kocha - to zrozumiałe ale nie stawia się ich na piedestale. Kto tego nie rozumie...jego sprawa i jego późniejsze życie z rozwydrzonym bachorem. Moje dzieci nie są na szczęscie idealne ale są normalne, spontaniczne i niegłupie- czego i wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam ze zrozumieniem. Pisząc mój ostatni post nie było jeszcze twojej wypowiedzi z godz. 14.16 - ale to może dla ciebie za trudne, żeby się domyśleć?? Ciesz się kobieto, że twoje dzieci są takie fajne no i NORMALNE. Jesteś naprawdę szczęściarą!!! W tych czasach to szok, jak sama widzisz tyle wokół rozwydrzonych bachorów. Tylko pograruklować !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedno żebyś nie mówiła, że pisać też nie umiem, miało być : POGRATULOWAĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dziwo które jest matką
Do Klaudynki Cóż...sorry...nie wiedziałam, że trzy zdania można tak długo pisać. No ale to wy jesteście mądre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może zajmij się swoimi wspaniałymi dziećmi- dziwo. Wydaje mi się, że jesteś albo niedojrzała, albo masz jakieś problemy... Czy jeśli komuś sprawiasz przykrość to jest Ci lepiej? Czy Twojec dzieci postępują podobnie? Wyzywają rówieśników od potworów, wytykają błedy swoim kolegom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dziwo które jest matką
Bardzo podoba mi się czytanie o sposobach wychowywania dzieci przez: walenie łyżeczkami po głowach, straszenie oddaniem zabawek, szukaniem pomocy u sąsiadek itd. Dyskutujecie o tym publicznie i czytać będę - oburzone mamusie na pewno zabronić tego nie mogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może ty wypowiesz się na temat wychowania dzieci - w końcu masz większe doświadczenie niż my. Jak na razie to nic konkretnego nie napisałaś oprócz krytykowania innych. Może jesteś z wykształcenia pedagogiem, może masz większą wiedzię... może podasz jakieś artykuły godne polecenia...itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×