Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mia28

Rodzimy pod koniec 2005 roku

Polecane posty

emcia_____ nic ci nie poradze bo nie mam bladego pojecia jak to jest z alimentami :-( W kazdym razie mocno nadal trzymam palce za ciebie 🌼 Dziewczyny, czy tylko u mnie nic dzieciakom sie nie dawalo \"na Zajaca\"? Ja wiem, w Stanach sa te cale Egg Hunting itp, latanie po chacie albo ogrodku z koszyczkiem i takie tam, ale u mnie w domu nigdy czegos takiego nie bylo (u meza tez nie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to raczej słodycze i jakiś symboliczny prezencik. Za to u mojego męża full wypas. Ja staram się jednak pozostać przy symbolicznych prezentach, choć to ciężko przy szwagrostwie, które przejęło zwyczaje z rodziny mojego męża. Na razie nie myślałam nawet o prezentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale przecież prezenty na Zająca są tylko dla dzieci. I różne atrakcje: szukanie ukrytych słodyczy w trawie ( czy właściwie ogólnie: w ogródku ). I to nie muszą być jakieś duże rzeczy, ale jak inaczej kupić dziecku wszytko to co mu \"potrzebne\" - musi być jakaś okazja. Urodziny, Dzień Dziecka i Boże Narodzenie to dla mnie za mało :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście u mnie też dotyczy to tylko dzieci. Tyle, że ja przy drugim dziecku mam odwrotny problem. Mam wrażenie, że Ala nic więcej do szczęścia nie potrzebuje i nie wiem, co jej kupić. Zwykle w prezentach łatwiej mam z Gosią. Ala wszystko dziedziczy po Gośce. Teraz właśnie muszę kupić większy rowerek dla Gosi, a Ali dokręcić tylko boczne kółka do starego:-) W zeszłym tygodniu kupiłam Ali kask na rower i bezmyślnie już go jej pokazałam. Nie pomyślałam o zajączku. Muszę sprawdzić, czy Gosia mieści mi się jeszcze do fotelika na mój rower. Jeśli tak, to muszę kupić drugi fotelik dla Ali. Może to podrzucę pod drzewkiem w święta:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emcia: Możesz zaskarżyć tę decyzję Sądu, musisz się jednak zastanowić jak duże są szanse na podniesienie wysokości zasądzonych alimentów. Teoretycznie w terminie 7 dni od ogłoszenia wyroku składasz \"wniosek o sporządzenie na piśmie uzasadnienia wyroku z dnia.... i doręczenie na Twój adres\". Sąd go sporządza, doręcza Tobie pocztą i od dnia pokwitowania masz 14 dni na sporządzenie apelacji ( ewentualnie w sprawach cywilnych była jeszcze mozliwość zaskarżenia wyroku bez sporządzenia tego wniosku w terminie 21 dni od ogłoszenia, ale to jest dużo trudniejsze, bo się nie zna stanowiska Sądu - czyli dlaczego podjął taką a nie inną decyzję ). Tak naprawdę to jeżeli uzasadnienie tego wyroku będzie dobrze przemyślane ( i korzystne dla męża ) to naprawdę nie będzie to proste. Musisz sobie policzyć: ile on zarabia netto, jakie ma w chwili obecnej koszty utrzymania ( czy np. wynajmuje jakieś lokum ? ), ile do tej pory przekazywał na dom, bo teoretycznie dziecku w wyniku rozstania rodziców nie może się pogorszyć stopa życiowa - ma żyć na takim samym poziomie jak wtedy gdy rodzice \"prowadzili wspólne gospodarstwo - ale to jest przydatne gdy facet dużo przekazywał na rodzinę i przestał. W pozwie wnioskowałaś o nadanie wyrokowi klauzuli natychmiastowej wykonalności. Nie mogę teraz skojarzyć czy złożenie apelacji wstrzymuje wykonanie wyroku czy też nie. Wydaje mi się, że nie. Jednak najczęściej mam przypadki odwrotne tzn. alimenty są wysokie i facet je zaskarża, ale w czasie całego postępowania odwoławczego te alimenty obowiazują i on je płaci i dopiero jak Sąd wyższej instancji obniży ich wysokość to facet płaci mniej. Postaram się upewnić jak jest w Twoim przypadku chyba, że Floo rozwieje moje wątpliwości i ogólnie sprawdzi poprawność tego co napisałam - bo nie chciałabym Cię wprowadzić w błąd. Poza tym Floo - co z \"moim\" bolerkiem - domagam się odpowiedzi, a właściwie pomocy w zakupie :-))).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka - ja to bolerko wyszperalam na lope markecie (wyprzedazy rzeczy uzywanych) w Oslo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oto oferta skierowana do dziewczynek, które mają dwie różne stopy: http://allegro.pl/item179737112_espadryle_next_nowe_rozm_22_.html Pomijam już bezsens kupowania takich butków dla tak małego dziecka to jednak różnica w wielkości obusandałków wcale nie jest taka mała jak sugeruje sprzedawca ! Floo - w jakim rozmiarze masz to bolerko i jaki aktualnie nosi Twoja Gwiazdeczka ? Zosia nosi 9-12 lub 12-18 ( w tym ma zapas ) to może jeszcze się załapiemy i od Was odkupimy ? Jak widzisz nie poddaję się :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bolerko jest w rozmiarze 92, Majka nosi mniejwiecej od 86 - 92 - zalezy jaka rozmiarowka. Spodnie np. kupujemy jej na 98 cm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz jestem we wlasnym domu, kolejna podroz z Benjaminem przezylam. Benjamin zaskakuje mnie codziennie czyms nowym, pewnie u Was tez tak jest :)) U nas tez na zajaca byly tylko slodycze i chyba w tym roku nic nie bedzie, Benjamin jest chyba za maly na szukanie jajek w ogrodku, moze mu kupie jakas mala zabawke, bo na slodycze to tez za wczesnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka - ciekawy ten watek o zlobkach, ale ja chyba wierze tej co to napisala, tutaj tez rozmawialam z taka kobieta ktora pracowala w zlobku w Stanach i miala same neg opinie i sama zostala w domu bo nie chciala poslac wlasnego. Moze poslij Zosie i zobacz czy jej sie podobalo, napewno bedziesz widziala po jej zachowaniu. Gdyby Benjamin chcial to bym go posylala na np. 2 godz 2razy w tyg. ale tutaj takie opcje sa jak dziecko jest starsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj kobitki. Jestem rozczarowana i nie wiem, czy mam się złościć, czy rozczulać się nad losem:-( Dziś dostałam odmowę od starosty wcześniejszego rozwiązania umowy o pracę. Złożyłam wniosek na za miesiąc i spotkałam się tylko z wymówkami. Muszę pracować zgodnie z umową o pracę jeszcze trzy miesiące. A miałam w planach zarejestrować się na kuroniówie i składać wniosek o dotacje europejskie na założenie firmy. Tyle, że dają je w czerwcu, a ja jeszcze wtedy będę pracować. I 12 tys. w łeb wzięło. Buuuuuuuu:-( Cholera. Ale tego, że wróciłam do pracy, choć mogłam siedzieć dalej na wychowawczym nie biorą pod uwagę Wiem, że nie ma budowlańców chętnych do pracy w urzędzie i niedługo nie będzie kto miał wydawać pozwoleń na budowę, ale czemu to ja mam robić za niewolnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK------------IMIĘ--------DATA UR-----WAGA----WZROST-----OSTATNIA WAGA (wiek w mies) gosiaczek26--Wiktoria---26.07.05 Hana---------Oliwia--------27.10.05 Dorota28----Bartuś-------30.10.05-------3530g-----57cm-- ---88009,5m) Anka33 ------Zosia --------31.10.05-------2970g-----51cm ----7400(7,5m) Mia26---------Mateusz-----01.11.05 Aga*-----------Pawełek-----03.11.05------3600g-----55cm- ----9600 (6m) Zielna----------Ala-----------09.11.05------3130g-----54 cm-----7500 (11m) Soul78---------Ala-----------10.11.05-------3250------55 cm------ok.10,5 (9m) Soul78---------Maja--------10.11.05-------3230------54cm ------ok.10,5 kg (9m) Kasia12-------Hania---------11.11.05------3500------52cm ----- 10100 (9m) flooo-----------Maja----------18.11.05 ------3480------58cm------11kg(15 mcy) - 87 cm amelkaem-----Pawełek------23.11.05------3320------54cm-- ----7400 (6m) Dunia77 ------Hania ---------28.11.05------3060------49cm------12kg(15)-86cm Milusia26 -----Olek ----------29.11.05-------4050------58 cm.....11 kg (9) mafda--------Filipek---------30.11.05-------3420------56 cm-----10 kg(15m)(80cm) Tlurpa ---------Benjamin-----01.12.05------3100------50cm-----9690 (9m) Asiulek27------Martyna -----05.12.05------3050-------51---ok 8 kg ( 8 m-cy) Oliwka77------Kubuś---------07.12.05------3900g-----52cm -----10300 (8,5) Niki79---------Nela----------11.12.05-------3650g------5 3cm----7400 (6m) Emcia83------Gabrysia-----15.12.05-------3460g------57cm ----7450(67cm tu Kasia-------Bartuś--------07.01.06------4120G------57cm----1 0kg 73cm (7,5m) Boo 13--------Karolinka------27.01.06------2720g------52cm-----5 880 (4m) olala----------Magda----------21.02.06-------3160g------ 54cm----7950 (6,5m) Elff------------Dominik--------8.05.06--------3000g----- -52cm No, posypalo sie forum, strasznie. Szkoda, ze tak malo nas zostalo. Moze ktos czasem jeszcze zajrzy... Emcia_____ na tego \"twojego\" to slow brakuje, ale tacy co to daja alimenty lekka reka sa generalnie rzadkoscia :-0 Wrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko się nie śmiejcie !!! Chciałam kupić coś fajnego na święta - jakiś fajny gadżet dla naszej Loli bo ona taka pokrzywdzona przez obecność Zośki jest i szukałam czegoś na allegro, ale to co znalazłam przeszło moje najśmielsze oczekiwania, gdyby nie cena kupiłabym Zośce zamiast wózka dla lalek ( Lola leniwa więc pewnie spokojnie by się dawała wozić ) : http://www.allegro.pl/item177707664_urban_wozek_dla_psa_niemieckiej_firmy_dogi_.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano malo nas tu zostalo... emcia - co za facet, wlasnemu dziecku nie da... szkoda slow. Anka - nie otworzyla mi sie ta strona a szkoda ciekawa bylam :D MOja kolezanka dostala z Polski super rowerek, tez bym taki chciala, szkoda ze u nas nie ma, Dunia jak zobaczysz gdzies taki to daj mi znac! http://www.allegro.pl/item178521391_rowerek_zabka_wys_gratis_pozytywka_i_kolyska_.html#photo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emcia - brak slow:( strasznie mi przykro Kupilismy Majce w IKEA stolik z krzeselkiem a ona zamiast siedziec na krzeselku to stoi na nim, malo dzis zebow nie stracila:( Na wszystkim chce stac - na pilce, na baloniku, na samochodziku betoniarce Na placu zabaw jakis chlopiec chcial zabrac jej wiaderko, plakala, ale sie nie zaniosla:) SUKCES!!! Jak Wasze maluchy radza sobie z takimi sytuacjami??? I mowi coraz wiecej - mama, tata, baba, nasladuje szczekanie psa i miauczenie kota, potrafi kaszlec na zawolanie, mowi, ze nie chce juz \"am\":) - am nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajakasd
moja siostra urodzila jaki mi radzicie dac opis na gg bo chcialamym sobie jakis opisik szczelicz ze jestem ciocia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowej obywatelce świata niech życie z róż się uplata - Ciocia (Twoje imie) jesli to dziewczynka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajakasd
fajne dzieki a masz jeszcze jakis inny pomysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecej nie mam, a pomysl nie moj - wstukaj w google urodziny dziecka :) gratulacje Ciociu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajakasd
dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
floo -- Benjamin czesto zabiera innym a jak mu ktos zabiera to patrzy dziwnie, rzadko kiedy placze, nie wiem jak najlepiej sobie radzic, jak Benjamin zabiera to kaze mu oddac ale daje mu cos innego ale nie wszyscy rodzice tak reaguja i wtedy chyba najlepiej odwrocic uwage czyms innym. Chodzicie z maluchami do Zoo? Zastanawiam sie czy jest sens juz go zabrac czy jeszcze za wczesnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej co tu takie pustki? A myslicie ze do Muzeum moge juz go zabrac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej - do zoo jak najbardziej! do muzeum - rowniez, chociaz nie sadze zeby go zaciekawilo (chyba ze muzeum zabawek);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak miałam trzy lata, a mój brat dwa, moi rodzice zabrali nas do zoo. Mojego brata najbardziej interesowała śmieciara opróżniająca kosze na śmieci:-) Tak więc z dziećmi różnie bywa. Możesz się naciąć i czuć zawód. Ale dopóki nie spróbujesz, nie będziesz wiedziała;-) Potraktuj wizytę w zoo jako miły spacer i nie nastawiaj się na to, że Benjamin wykaże wielkie zainteresowanie. Może miło Cię zaskoczy:-) A co do muzeum, to chyba zależy, do jakiego;-) Najlepiej, zabawek:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tak nie primaaprilisowo. Czy nie denerwuje Was reklama szczepionki na pneumokoki ? Mnie dobija ! Powstała taka inicjatywa, a właściwie protest przeciwko tej reklamie i może któraś chciałaby się przyłączyć? podaję link: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=577&w=60020868&v=2&s=0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tlurpa____ rowerek fajny. WIdzialam tu gdzies cos podobnego, choc nie takie fajne. Jak mi si ew oczy rzuci raz jeszcze to dam ci znac gdzie i co. My juz w zoo bylismy. Ale zaliczylismy tylko jeden kacik z lwami, zyrafami, tygrysami itp. Duze zwierzeta, ktore Hania zna z bajek, filmikow i piosenek, wie jak ktore robi (coz, ze lwice miauczaly w jej wykonaniu, tygrysy tez, ale lew ryczal na calego). Takze bylo milusio, choc najwieksza frajde sprawaialy jej takie czarne zwykle pataszki, bo jak to w zoo, prawie osowjone byly i biegaly tuz przy wozku :-) A co do prezentow od Zajaczka. Okazalo sie ze u mojego meza dawalo sie cos dzieciaczkom. Mocno sie zdziwilam, bo ja napseio, do tego roku nic o takim zwyczaju nie slyszalam. Al eco tam tez skorzystam z okazji. Hni aostatnio zafascynowana jest kolekami wiec dostnie maly zestaw elektryczny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×