Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mia28

Rodzimy pod koniec 2005 roku

Polecane posty

A mnie nie pocieszyłyście:-( Objawy te same, Ala budzi się w nocy po kilka razy z płaczem, co kilka dni ma okres niejedzenia, marudzenia i pchania wszystkiego do buzi, ale to trwa od miesięcy, a jeszcze nawet czwórki nie wyszły. Jedna już wystaje z dziąsła, ale nawet ta się jeszcze nie przebiła. Ostatni ząb wyszedł Ali chyba w październiku. Jak sobie pomyślę, że to dopiero czwórki, to MI się płakać chce😭 U Ali, jak tak dalej pójdzie, ząbkowanie skończy się chyba w wieku dziesięciu lat:-(:-(:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do smoków, Ala ma całą baterię. W nocy zasypia z jednym w buzi i trzema, czterema w garści. Później część chowam pod poduszkę i w czasie jej nocnych przebudzeń wyciągam po jednym i wtykam do buzi. Przynajmniej nie tracę czasu na szukanie pod kołdrą i dookoła łóżeczka:-) Boję się, że Ala jest tak uzależniona jak Gosia. Wprawdzie Gosia jest dzieckiem po przejściach i ma trochę zwichrowany system nerwowy, ale ciumkała smoka do wieku 3,5 lat. Przy próbie odstawienia smoka rok wcześniej miałam przez miesiąc takie problemy w nocy, że przystawiłam spowrotem i trwało to o rok dłużej. Teraz ma zgryz otwarty i czeka mnie chyba wizyta u ortodonty. Mam nadzieję, że z Alą nie będzie takich problemów, choć jak sobie pomyślę o rezygnacji z jej dziennych drzemek, to jakoś próby odstawienia smoka odsuwam na późniejsze czasy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie odzywalam sie bo internet mi sie dzialal...brrr U nas tak samo z zebami... Benjamin pcha paluchy do buzi ale nie zauwazylam zeby byl jakis bardziej nerwowy... az sie boje co to bedzie. I smoczek u nas nadal w uzyciu. Dunia dzieki za pomysly. Tez myslalam o tej kolejce ale jego mama powiedziala mi ze lubi serie Little people i kupilam mu dzis taki tor z samochodami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my w dzien nie uzywamy smoczka, ale w nocy nie zasnie bez niego. U nas spanie z placzem tez juz od kilku miesiecy, mam nadzieje, ze te zebole szybko wyjda i w koncu dzieciak przestanie sie meczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Część dziewczyny przepraszam ze tak długo sie nie odzywałam ale troche miałam trochę na głowie u nas zębów 8 , 9 w drodze... smoka odstawiliśmy jak mała miała 6-8 m-cy mój m*** ma zasądzone 450 zł alimentów których oczywiście nie płaci... dotacje dostałam wiec od następnego m-ca ruszam z remontem salonu a od czerwca z całością mała jest ostatnio nieznośna ja też już przy niej wymiękam w nocy budzi sie raz albo 2 razy daję jej wodę i idzie dalej spać usypia przytulona do mnie wiec douki ja sie nie połorzę to ona łązi dobra kończę bo przy niej sie nic nie napiszę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze ze u wszystkich jakis dziwny \"sezon\", pewnie zeby :) Benjamin juz od dwoch dni nie dostal piersi, piewrsza noc byla ciezka, maz z nim chodzil w nocy od 2-4. Druga lepiej obudzil sie o 4 i maz z nim chodzil z pol godz. Zobaczymy jak bedzie dzisiejsza noc. Ale ja nie wiem jak ja mam go usypiac jak juz calkiem zapomni o karmieniu? Jak Wy to robicie? No bo narazie to maz z nim chodzi a ja z braku sil w ciagu dnia biore go na spacer i tak dlugo jezdze wozkiem az zasnie. Ale nie usmiecha mi sie tak zawsze robic wiec podzielcie sie swoimi metodami :) Dodam tylko ze spi ze mna w duzym lozku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka tez spi z nami, zasypia wczepiona palcami w moje wlosy. Zasypia kolo 20 a wtedy ja cichutko wstaje. Kladziemy sie kolo 22, mala pierwsze syreny wlacza kolo 23 a potem leci jeszcze o 1, 3, 4. Dzis wstalismy o 7 w dobrym humorze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tlurpa______ u mnie spanie jest samodzielne, ale Hania spi w swoim pokoju, w swoim lozeczku. Wiec nie wiem jaka metode by stosowac na spanie w duzym lozku. A nauczylam ja samodzielnie zasypiac jak miala jakies 7-8 miesiecy. Teraz czasami ma gorsze noce, ale to zadko. Zasypia i w dzien i na wieczor sama. A do tych \"chyba piatek\" przyplatalo si enam jakies chorobsko. Cholera, panoszy sie tutaj (w Stanach) jakis taki ferelny wirus, ze zapycha nos, powoduje upiorny aszel (mala to az popiskuje, bo tak ma gardlo podraznione). Poki co goraczki nie ma, ale jutro ide z nia do lekarza, bo ten kaszel to mi ladnie nie brzmi. Wrrrr, a za 3 tyg leicmy do Polski. Zeby tylko sie wykurowla (a to ponoc sie ciagnie) i nie leciala slaba, bo w samolocie znowu cos mi podlapie :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia - tu tez panuje jakis wstretny wirus bo moi znajomi wszyscy sie pozarazali i to tak ze nie mogli z lozek wstac. Nas na szczescie to nie dopadlo, ale Benjamin dzis mi wymiotowal i jest jakis osowialy i boje sie czy cos na niego nie \"idzie\" i te zeby zaczynaja mu dokuczac bo palcow z buzi to nie wyciaga. Tak mi go szkoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! nareszcze pomaaaaaaaaalutku udaje mi sie odstawic malego od cyca od wczora dostal tylko raz w nocy na chwilke bo juz nie moglamsluchacjak sklamzi :) tylko ze u nas maly nie chce jesc nic :( w doslownym tgo slowa znaczeniu je czasami troszke rosolu i zupki pomidorowej , kromke chleba z maslem ,paluszki platki kukurydziane a cala resza odpada i wcale nie wiem co mam z nim zrobic zeby jad cos wiecej bo on tylko patrzy na lyzke i ucieka a o samodzielnym spaniu to ja moge tylko pomarzyc pozdrawiamy wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czytając Wasze wpisy mam wrażenie, że większe kłopoty z samodzielnym zasypianiem mają dzieciaczki \"cyckowe\" ( no i dochodzi problem odstawienia od piersi ). Dzieci karmione piersią częściej śpią z rodzicami ( to zapewne ułatwia życie ) co z kolei utrudnia naukę samodzielnego zasypiania. Zosia spała w swoim łózeczku od zawsze, a my braliśmy ją tylko na przytulanki. Jak się obudziła to nas widziała i to jej wystarczało. Sama z siebie nie miała parcia na spanie w naszym łózku. Gdy skończyła roczek przenieśliśmy ja do jej pokoju, co ja dużo gorzej zniosłam niż ona :-) Ale zasypia sama od niepamiętnych czasów my musimy jej tylko uruchamiać pilotem karuzelkę z misiami ( jest do 5 miesiąca, a ona nie umie się od niej oderwać ). Zoska niestety też jeszcze ok. 2 - 3 x na dobę ( oczywiście głownie przed snem ) musi dostać mleko w butelce ze smoczkiem chociaż w ciągu dnia wszystko pije z niekapków i butelek typu \"kupuś-play\". I o ile w ciągu dnia i wieczorem udaje nam się jeszcze umyć zębole przed spaniem, to jeżeli obudzi się w nocy to nie daje się oszukać wodą musi być mleko ! Parę razy jak płakała to zrobiłam błąd - wyciągnęłam ją z łóżeczka i to był horror. Nigdy więcej. Teraz gdy zapłacze to podchodzimy, pogłaszczemy, damy wody i oczywiście uruchomimy karuzelkę i śpi. Wydaje mi się, że trzeba konsekwentnie odkładać do łóżeczka, podobno to trwa ok. 3 dni i dziecko zaczyna samo zasypiać ( tak pisza dziewczyny na \"Małym dziecku\" ). Pozdrawiam :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każde dziecko jest inne i ma inne potrzeby. Alę odkładam do łóżeczka i zostawiam samą. Nieraz sobie leży i sobie rozmawia, nieraz zasypia od razu. Nie ma problemu z zasypianiem. Za to Gosia do dzisiaj nie potrafi sama zasnąć. Muszę jej poczytać, a później z nią poleżeć, aż zaśnie. Po prostu tego potrzebuje. Próbowałam z nią kiedyś walczyć, ale skończyło się tym, że i tak ją \"usypiamy\". Powodzenia w odstawianiu od piersi;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mafda - my juz jestesmy po odstawieniu i nie bylo tak zle :) Maz sie troche nachodzil z nim na rekach. DZis udalo mi sie go uspac w lozku, a nie w wozku jak dotad i tez bylo ok. Oczywiscie polozyl sie na mnie i tak zasnal :) W nocy tez sie na mnie kladzie i tak chce spac :) Ja nie mam serca uczyc go samodzielnie usypiac bo dopiero co przeszedl duza zmiane wiec narazie mysle ze potrzebuje mojej bliskosci. mafda - mojej kuzynki corka niewiele jada ale jak ja odstawila to zaczela wszystko jesc, wiec jest u Ciebie tez nadzieja ze maly zacznie jesc :) Chociaz Benjamin tez sie zrobil wybredny w jedzeniu. My zastanawiamy sie nad rodzenstwem dla malego i chyba zaczniemy dzialac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej musze pochwalic - od dwoch dni Maja przesypia cale noce i budzi sie o 7.30!!!:) Po przeczytaniu postu Anki33 tez dalam malej picie z \"kupuś-play\", bardzo jej sie to spodobalo i ladnie pije. Niestety zrobila sie strasznie wybredna co do jedzenia - obiady zje tylko wtedy gdy zaprawie koncentratem pomidorowym. Spacery to prawdziwa przyjemnosc! Dostala nowy wozek - parasolke. Wreszcie chodzi za raczke i nie ucieka juz na ulice pozdrawiamy Czy doszly do Was fotki????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tlurpa moja mała po odstawieniu też nic nie chce jeść, my po szczepieniu NICK------------IMIĘ--------DATA UR-----WAGA----WZROST-----OSTATNIA WAGA (wiek w mies) gosiaczek26--Wiktoria---26.07.05 Hana---------Oliwia--------27.10.05 Dorota28----Bartuś-------30.10.05-------3530g-----57cm-- ---88009,5m) Anka33 ------Zosia --------31.10.05-------2970g-----51cm ----7400(7,5m) Mia26---------Mateusz-----01.11.05 Aga*-----------Pawełek-----03.11.05------3600g-----55cm- ----9600 (6m) Zielna----------Ala-----------09.11.05------3130g-----54 cm-----7500 (11m) Soul78---------Ala-----------10.11.05-------3250------55 cm------ok.10,5 (9m) Soul78---------Maja--------10.11.05-------3230------54cm ------ok.10,5 kg (9m) Kasia12-------Hania---------11.11.05------3500------52cm ----- 10100 (9m) flooo-----------Maja----------18.11.05 ------3480------58cm------11kg(15 mcy) - 87 cm amelkaem-----Pawełek------23.11.05------3320------54cm-- ----7400 (6m) Dunia77 ------Hania ---------28.11.05------3060------49cm------12kg(15)-86cm Milusia26 -----Olek ----------29.11.05-------4050------58 cm.....11 kg (9) mafda--------Filipek---------30.11.05-------3420------56 cm-----10 kg(15m)(80cm) Tlurpa ---------Benjamin-----01.12.05------3100------50cm-----9690 (9m) Asiulek27------Martyna -----05.12.05------3050-------51---ok 8 kg ( 8 m-cy) Oliwka77------Kubuś---------07.12.05------3900g-----52cm -----10300 (8,5) Niki79---------Nela----------11.12.05-------3650g------5 3cm----7400 (6m) Emcia83------Gabrysia-----15.12.05-------3460g------57cm ----9758(78cm tu Kasia-------Bartuś--------07.01.06------4120G------57cm----1 0kg 73cm (7,5m) Boo 13--------Karolinka------27.01.06------2720g------52cm-----5 880 (4m) olala----------Magda----------21.02.06-------3160g------ 54cm----7950 (6,5m) Elff------------Dominik--------8.05.06--------3000g----- -52cm mała wczoraj wymiotowała a ja miałam biegunkę dzisiaj spokój i mam nadzieję że to tylko zatrucie było a nie rotavirus... Jeżeli chodzi o odstawienie to ja musiałam wyjechać na 3 tyg szkolenie żeby mała sie oduczyła chociaż nawet teraz chętnie by sobie pociągała cycusia;) W nocy budzi sie raz albo dwa dostaje wodę i śpi dalej...śpi ze mną odkąd m***nie ma... Muszę uciekać bo ta cholera mała nie da nic napisać floo gratki za stronkę 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Floo_____ do mnie nic nie doszlo :-( Wiecie, tak czytam wasze posty o tym picu czy jedzeniu w nocy (mowie o dzieciakach juz bez cyca). I skoro u nas taka kwestia wogole nie istnieje to nie wiem jak to sobie wytlumaczyc. Przyszlo mi do glowy, ze to moze \"zasluga\" klimatyzacji, ktora teraz, jak juz sie zrobilo cieplo, w nocy czasami tez juz musi schladzac chate. Ale z drugiej sotrny, w ziemie przeciez grzala tak samo jak u was grzejniki. No wiec o co chodzi? Moze Hania poprostu nie ma takiej potrzeby? I w sumie to na szczescie. nocki przesypia w zasadzie pieknie, od 20 do 7 - 7:15. Czaski zaplacze, ale to jak nie moze smoka znalezc. I w sumie jedyne co mnie teraz najbardziej przeraza to kwestia oduczenia jej od smoka. Ale to za jakis czas jeszcze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka tez w nocy nie je i nie pije:) ale bez smoka nie zasnie wczoraj w dzien spac nie chciala i padla przed 19, obudzila sie kolo 2 i nie spala do 5. Potem spala do 8. Dunia wysle jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flooo, dzieki za fotki. Doszly - slicznie spedziliscie Wielkanoc. Czesto przylatujecie do Polski? Jak tam sie mieszka za Baltykiem? oj, jak popatrzylam na te blokowiska to az mi sie lezka w oku zakrecila. Tutaj (przynajmneij w Texasie) nie ma takich \"sypialni\", a jednak to widok, na ktorym wychowalam sie od dziecinstwa. Juz nie moge sie doczekac. Dokladnie za 2 tyg od dzis leciemy na 3 miechy do Polski :-D Mam nadzieje, ze jeszcze zlapiemy sie na troche slicznej wiosenki, ummmm, truskawki, jagody, swieze jablka, moze nawet zahacze slonecznik przed wylotem z powrotem tutaj :-) Hehe, zamist o tesknocie za rodzina, to ja o jedzeniu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo o Skandynawie? Za wczesnie Maje pochwalilam ze spaniem, chyba dala nam nam odetchnac przed Wielkim Wybuchem! prosze o najnowsze fotki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga - dzięki za fotki - ale masz przytojniaka, toż to prawdziwy mężczyzna :-)) Floo - ja nie dostałam fotek :-(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ala właśnie po przeprowadzce:-) Najpierw przeprowadziliśmy ją do pokoju Gosi, ale przez dwa dni mieliśmy wielki problem z jej zasypianiem. Doszliśmy do wniosku, że Ali kojarzy się ten pokój z zabawą. Dlatego zostaliśmy zmuszeni do reorganizacji w chałupie i myślę, że był to świetny pomysł. Mieliśmy dodatkowy pokój, planowany w przyszłości dla Ali, na razie od prawie dwóch lat zawalony nierozpakowanymi pudłami z przeprowadzki:-) "Magazyn" został zlikwidowany (przy okazji znalazłam np nierozpakowany komplet sztućców, o którym istnieniu nawet nie wiedziałam, a który bardzo mnie ucieszył:-D ). Zrobiliśmy w nowym pokoju sypialnię dziewczyn, a pokój Gosi został pokojem zabaw (czytaj - rumowisko zabawek). Po przeprowadzce do nowej sypialni Ala zasypia bez problemu. Wprawdzie wstaję w nocy sprawdzić, czy jest przykryta, ale pępowina została definitywnie odcięta:-) Flooo, czy chodzi o te zdjęcia z Wielkanocy w Warszawie? Bo takie dostałam. Śliczna ta Twoja dziewczyna. A jakie włosy:-) Moja Ala nadal prawie łysa😭 Anka, co tak rzadko zaglądasz? Jak tam? Pracujesz? A mała w żłobku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia -ale Ci zazdroszcze tej wyprawy do Polski. My tutaj jestesmy i juz sie zastanawiam co bede robic jak slonce dopiecze bo poki co chodzimy do parku i jest ok. Aga - dzieki za fotki, ale Pawelek urosl! Ja postaram sie wyslac fotki, moze dzis jeszcze mi sie uda! :) Benjamin dzis spal prawie do 10 rano! Ja oczywiscie tez zaspalam a bylismy umowieni w parku. Ale zdarzylismy na czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strasznie zazdroszcze Wam spokojnych nocy i tego, ze maluchy chca spac same. U mnie to niemozliwe, Maja jak w nocy sie nie przytuli to nie spi, placze i wstaje. Oczywiscie spi z nami. Moze jak bedzie blizej 2 urodzin to pomyslimy o osobnym spaniu, bo na razie jst to niewykonalne:( Anka33 - wysle jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, bede wPolsce i do was tez czasami zajrze z rodzinnych stron. O Pomorze raczej nie zahacze, ale za to Mazury..... Wyjezdzamy wieksza paczka na tydzien w lipcu, wiec prosze zamawiac pogode :-) Aielna_____ super pomysl z przemeblowaniem chatki. Fajnie ze sie sprawdzil i maluchy spia. A jak to bylo - Ala spi nadal w malym lozeczku czy juz w takim normalnym? Tlurpa_____ pomsyl o jakims basenie z zajeciami dla maluchow, chodzisz nadala do Gymboree? Ja wczoraj zaliczylam z Hania zajecia z muzyki i wiem, ze po poworcie z Polski zapisuje je na nie na pewno. Bujala sie prawie caly czas, juz nasladuje jakies ruchy. A jak do bujania w rytm muziki dorzucila jeszcze potrzasanie glowa, to myslalm, ze gosciu prowadzacy te zajecia padnie ze smiechu ;-) Jakies sale zabaw pod dachem? Ja ostatnio \"odkryalm\" bardzo fajna sale niedaleko nas, taka przykoscielna. W sumie, na upartego nawet w lato dobra sprawa, zeby wyjsc z dzieckiem z domu, choc nadal zal, ze na dworze za goraco. Aga______ alez masz juz duzego przystojniaka :-) Jak widz,e do kompa pcha sie jak Hanka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia - chodzimy jeszcze do Gymboree ale juz nam sie nudzi i chce zaczac chodzic do Kindermusic. Czy na tym bylas? Podobno maja 2 grupy do 1,5 roku i od 1,5 do 3 i ja czekam az Benjamin zaliczy sie do tej starszej grupy :) i wtedy tam pojdziemy. W wakacje napewno pojade odwiedzic rodzine w NY ale maz nie chce mnie puscic na wiecej niz 3 tyg. Zreszta mu sie nie dziwie tylko ze to nie on musi siedziec z dzieckiem :) A Twoj maz nie ma nic przeciwko temu ze nie bedzie widzial Hani tak dlugo? wczoraj wyslalam zdjecia, doszly? I zastanawiamy sie powaznie nad drugim dzieckiem ale mam takie obawy, boje sie o przyszlosc naszych maluchow, ocieplenie klimatu i wymieranie gatunkow. A jak Wy na to patrzycie? Macie w planach wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tlurpa____ u nas z tym wyjazdem do POlski bez tatusia na dwa miesiace (bo potem dojezdza na miesiac) to tez nie jest wesolo. Ale patrzymy na to racjonalni e(no, staramy sie). Glownie ze wzgledu na tutejsze upalne lato, no i dziadkow w Polsce. Ja z Hania bez wyjscia na dwor to teraz jestem \"ugotowana\" wiec wiejemy przed upalami. Z tata sie beda \"widywac\" przez internet, mala skajpa ma opanowanego, bo czesto z dziadkami tak sie widzi. Wpadaja \"na obiad\" ;-) Ciezko bedzie calej trojce, ale damy rade. A co do kolejnego dziecka to my tez sie chyba niedlugo (tzn blizej niz dalej) zaczniemy starac. Szczerze, to mi czasami przez glowe przejda takie obawy, o ktorych mowisz. Zmienia sie caly swiat, czy na lepsze - to waptpliwe. Ale jakos to jest tak odlegle dla mnie. Wazniejsze jest to, zeby Hania nie byla jedynaczka, szczegolnie zeby nie zostala sama kiedy nas zabraknie. Po drugie, nieco bardziej egoistyczne podejscie, jesli ja zycie rzuci gdziez na drugi koniec swiata w przyszlosci, to moze chociaz drugie bedzie blizej... :-) Na kindermusik nie chodzilam. Slyszalam dobre opinie od kolerzanek. Nam Gymboree poki co wystarcza, a po powrocie na pewno ide z mala na muzyke wlasnie i sprobuje moze plastyki. No i mysle nad basenem. Jelsi sie zdecydujesz na Kindermusik to daj znac jak wrazenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zrobil sie zastoj .... Dunia - dam znac co i jak z kindermusic :) U nas dzis snieg padal! Wprawdzie tylko kilka minut ale jednak!!! Ale juz od polowy tyg zapowiadaja 30 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja :-))) Witam ! Czytam na bieżąco ale nie mam czasu napisać. Jeszcze nie pracuję, bo nie mam opiekunki dla Zośki, a ewentualny żłobek dopiero od września. Chyba pójdę do pracy pod koniec czerwca. Nie mam czasu bo trochę zaczęłam wystawiać na allegro, ale teraz ciężko się przebić bo \"lumpesiarze\" już nie mają sklepów tylko dobre programy graficzne i wystawiają ciuszki z tak podrasowanymi zdjęciami, że sama się nie raz nacięłam. Poza tym kupiłam Zosi wreszcie meble do sypialni na górze, ale mam obiekcje co do dużego łózka i chyba poczekam do 2 latek. Ona się mocno rzuca w nocy i pewnie by spadła. Muszę jeszcze dokupić taką barierkę do tego łóżka. Poza tym muszę zrobić przemeblowanie całej chałupy, żeby tam to wstawić, bo trochę za dużo elementów było w zestawie. Przynajmniej się jej ciuchy zmieszczą :-))) Chyba się budzi - dokończę później ... Pozdrawiam Floo - zdjęcia jednak doszły, fajowe - dziękujemy :-))) Mamy takie same tenisówki :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×