Badanie HSG drożność jajowodów

Witam.Postanowiłam sie zalogować bo nieukrywam ze jestem w niezłym strachu.Z męzem staramy sie o dziecko około 1 roku, przeszłam badania hormownów, zostały uregulowane cykle miesiaczkowe itd. W piatek mam badanie droznożnosci jajowodów i potwornie sie boję po tym jakie sa opinie pojawiajace sie , ze to boli a dodam ze jestem osoba słobo odporną na ból. Bardzo pragniemy z męzem dziecka i iemożemy sie doczekac, mam nadzieje ze po badaniu za niedługo okres uda sie nam zajść w ciąze, bardzo bysmy tego pragneli.Mam nadzieje ze znajde wsród osób, uzytkowników sparcie, gdyz nikt z moich bliskich nierozumie naszej sytuacji, a przecież nikt niewie jak może byc nam trudno! Dziewczyny trzymajcie kciuki!!!

Witam kobietki:)ja dzis mam 27 dzien cyklu i jutro powinna przyjsc @....zawsze dostaje na 3 dzien po odstawieniu duphastionu,wyjatkowo dobrze sie czyje nie mam zachcianek na slodycze,w ogole ani jeden syfek mi nie wyskoczyl,az dziwne ale wole sobie nie robic nadzieji... dam znac czy przyjdzie jutro@,chociaz cos jajnik pulsuje jak zwykle przed okresem,dam znac jutro

Kasiula trzymam moooocno kciuki!!!!

zarka kochana jestes ale wlasnie wstalam i zaczelo sie...@przyszla...1cykl po hsg stracony,bede musiala isc do gina po clo znow:((((

Przykro mi. Cholera!!!! niech komus sie wkoncu uda!!!!!! najgorsze jest to czekanie!!! u mnie jest 13 dzien cyklu.tak wiec wszystko przede mna. nie biore zadnych lekow. pije tylko ziola- 3 razy dziennie. w tym miesiacu nie ide nawet do lekarza. nie monitoruje cyklu. odpuszczam sobie ten miesiac. Do lekarza pojde w nastepnym juz 3 cyklu po hsg. ciekawe co dalej. lekarka dala mi 3 miesiace po hsg a potem mam sie szykowac na laparoskopie. wcale mi sie nie chce nawet o tym myslec. a co jeszcze? kolejna kolezanka oznajmila mi w tym tygodniu ze jest w ciazy z drugim dzieckiem. a co? starania zaczelysmy przwie w tym samym czasie...

widze zarka ze obydwie teraz mamy 2 cykl po hsg...oby byl juz tym ostatnim..tez mam 3 miesiacepo hsg sie starac a jak nie wyjdzie to sie zglosic co dalej,tez nie chce zadnej laparoskopi i pobytu w szpitalu:( miska a co u ciebie??nic sie nie odzywasz

Witajcie laseczki :) dzięki za pamięć Kasiulka a ja nic się nie odzywałam bo miałam i mam małego doła @ przyszła do mnie jak co miesiąc ale tak mi dała popalić ,ze nawet nie wiem kiedy ale zemdlałam to był moment dobrze ,że mój m był w domu nie pamiętam nic tylko jak mnie podnosił z podłogi laparoskopii nie miałam jeszcze bo co znowu jest zepsuty czekam do jutra a jak nie to idę do innej kliniki i znowu wszystko od nowa aż mnie czepie ze złości chyba jakieś fatum wisi nade mną w pracy szefostwo dziwnie się patrzy pytając kiedy idę a ja tylko się miotam bo nie wiem co mam mówić zaczęłam znowu sobie popalać i tak leci dobrze ,że w pracy mam poszczeloną koleżankę i staram się o niczym nie myśleć ale wieczorem nie da ...... jutro dam znać czy w końcu naprawili ten piepszony sprzęcior pozdrawiam wszystkie kobitki i przepraszam za mój wisielczy nastrój jutro myślę ,że będzie lepiej musi :)

no moj okres naszczescie byl praktycznie 3 dniowy bo wsumie dzis sie konczy a zawsze trwal 5 lub 6 dni,cale szczescie ze ten juz sie konczy...wezme dzis pierwsza tabletke clo,w tamtym miesiacu bralam od 5 do 9 dnia a w tym wezme od 3 do 7,tez mialam przeboje z tymi tabletkami bo jechalam do gina a okazalo sie ze on bedzie dopiero w maju, wiec ublagalam babke w aptece zeby mi je dala i recepte doniose,cale szczescie ze mnie znala,nawet pieniedzy nie chciala,powiedziala ze jak doniose jej recepte to bede je miala za4,50 a tak to 15zl kosztuja,czyli wsumie one moga byc recepty??niemozliwe,chyba cos zle zrozumialam...

U mnie tez wszystko nie tak. maz wyjechal do Polski. mial byc tydzien a przez pyl wulkaniczny nie dojechal na czas i przyjechal po tygodniowym opoznieniu i po ... owulacji. ale bylam zla. przylecial wczoraj, chociaz wydaje mi sie ze juz po owulacji bo nie mialam juz zadnego sluzu. 2 dni przed jego przyjazdem jeszcze sluz byl. ale jestem zla. pije te ziola o ktorych wam pisalam i wydaje mi sie ze to one sa przyczyna mojej wczesniejszej owulacji bo zawsze mam okolo 16-17 dnia cyklu a teraz wydaje mi sie ze mialam wczesniej. poza tym musialam sie niezle nagimnastykowac aby wybadac czy mam sluz plodny czy tez nie. w tamtym miesiacu nie musialam bo sam wyplywal. moze to tez przez te ziola. no nie wiem. musze isc do lekarza bo ciagle czuje bol po prawej stronie.Lekarka powiedziala mi ze boli mnie nerka a nie jajnik, jak myslalam wczesniej. wszystko sie jakos tak komplikuje. dlaczego??? dlaczego jedni zachodza w ciaze nawet jak tego nie chca a inni nie moga mimo iz bardzo tego pragna!!!!!

Hej dziewczyny.... Mam pytanie. w marcu miałam hsg i dziś mam 31 dc. od ok tygodnia bolą mnie masakrycznie piersi i dół brzucha, a od 3 dni mam jakieś dziwne plamienie w kolorze piasku. Nigdy czegoś takiego nie miałam, a moje miesiączki raczej powalały mnie z nóg. Troche się martwię, że może to po tym hsg coś się zmieniało, ale juz miałam jeden okres po hsg i był normalny tylko trochę wcześniej. Proszę pomóżcie, bo zaczęłam się bać. Pozdrawiam

ja trzymam kciuki za dzidziusia:)oby to bylo to:) ja dzis dopiero 3 dzien na clo wiec nowe nadzieje sa,tak juz chce zeby mi sie udalo ,chyba az za bardzo ,zreszta jak my tu wszystkie...pozdrowienia kobietki i trzymam kciuki za wszystkie przyszle mamuski

tzn że to mogą być objawy ....... chyba jednak za wcześnie. dzis bóle brzucha ustąpiły. Co ze mną jest? a może to cisza przed burzą? Matwię się. Pozdrawiam wszystkie staraczki :)

No w końcu idzie do przodu jutro wreszcie jadę na lapo myślę ,że do 3 razy sztuka odezwę się i napisze co i jak jak przyjadę to trzymajcie się i nie poddawajcie pozdro :)

Ja po Hsg tez mialam jakies dziwne okresy. zawsze strasznie mnie bolal brzuch a tym razem nic. Mam nadzieje ze to to!!! ze wkoncu bedzie jakas dobra wiadomosc taka kora nam wszystkim doda otuchy. ja przestalam brac clomid i teraz nie czuje zadnego bolu piersi przed okresem.wczesniej strasznie mnie bolaly i byly bardzo nabrzmiale. generalnie jestem dzisiaj podlamana. wczoraj bylam u mojej doktorki i strasznie sie zdolowalam po wizycie. A zdolowala mnie doktorka. juz wydawalo mi sie, ze wkoncu trafilam na jakas konkretna kobiete a tutaj calkowite rozczarowanie. Doktorka w ogole nie przygtowana na wizyte. w polowie wizyty wklepala moje imie i nazwisko i powiedziala :a to ty chcesz byc w ciazy?? totalnie zaskoczona, jakby sie z choinki urwala. nic konkretnego mi nie powiedziala,Mowie jej ze jak przestalam brac clomid to mi sie znowu okres pojawia kiedy chce.raz mam 32 dni a raz 35. a ona sie tylko usmiecha do mnie. pytam sie o laparoskopie a ona mi mowi ze jestem jeszcze mloda i mam jeszcze czas na to. nie wiem w ogole o co chodzilo.jakby mnie widziala pierwszy raz. wyszlam z gabinetu toalnie skolowana i zdezorienowana. nie wiem co mam rozbic a ona nie odpowiedziala mi na jedno nawet moje pytanie. zbadala mnie tylko i powiedizala ze dla niej jest to duza zagadka dlaczego ja w ciaze nie zachodze skoro mam owulacje a jajowod tez jej sie wydaje ze mam drozny. i tyle. dowiedzialam sie ze mialam owulacje "wczoraj albo przedwczoraj". tyle sie dowiedzialam z calej mojej wizyty. Daje sobie spokoj z lekarzami. wierze ze moj prawy jajowod mimo pogrubienia jest drozny i ze jak owuluje to wkoncu sie uda. poza tym pije ziola te o ktorych pisalam wczesniej na zrosty i zapalenia. mam nadzieje ze mi pomoga.

Hej diewczyny, jestem tutaj nowa, ale czytuje Wasze wypowiedzi. Też mnie czeka HSG ale póki co posiew z pochwy wykazał mi obecność E. coli. Okropna paskuda! Teraz jestem na końskiej dawce antybiotyków. Potem znów posiew i zależy od wyniku- HSG. O dziecko staramy się z męzem od 1,5 roku- wcześniej nie chcieliśmy. Niestety teraz czas nas goni. mam już 36 lat. Boje się tego badania, bo nigdy nie ma pewności że bakteryjka bestyjka się wyniosła.

powodzenia miska na lapro,daj znac jak to przezylas,no zarka mam nadzieje ze bedziesz wkoncu mamusia,oby tobie sie juz udalo,moze przerwiesz zla passe,ja mam dopiero dzis 7 dzien cyklu i ostanio dawke clo...najgorsze ze nie mam monitorinu i nawet nie wiem czy mam ta owulke i kiedy,dostalam tez metformax850 ale okropnie sie po nim czuje i za czesto go nie biore,juz postanowilam ze co drugi dzien go bede chociaz brala,a jak sie nie uda w tym cyklu to odkladam te wszystkie tabletki bo juz mam ich dosc

kurcze pisalam i sie nie dodalo:( wiec pisze po raz drugi,miska powodzenia na lapro,daj znac jak to przezylas,zarka oby ci sie udalo i wkoncu bedziesz upragniona mamusia,musi ktos przerwac zla passe:)ja dzis dopiero 7 dc i ostatnia dawka clo,mam tez brac matformax850 ale okropnie sie po nim czuje,wiec postanowilam zeby co drugi dzien go brac ale nie zawsze mi to wychodzi...mam juz dosc tych tabletek jak w tym cyklu sie nie uda to odkladam je wszystkie

Witajcie, jestem tutaj nowa i bede wdzieczna za rade: w tym cyklu mam miec robione hsg, jednak lekarz wczesniej nie zlecil mi zrobienia cytologii ani badania czystosci pochwy, poza tym badanie chce mi zrobic u siebie w gabinecie. Teraz troche sie martwie jak poczytalam posty na forum - moze nieslusznie, ale prosze o rade czy nie lepiej poczekac z badaniem na wyniki cytologii i posiewu. I czy ktoras z Was miala to badanie robione w gabinecie, czy zawsze wykonywano Wam je w szpitalu? I kiedy puszcza znieczulenie???? Z góry b dziekuje za pomoc.

Witajcie, jestem tutaj nowa i bede wdzieczna za rade: w tym cyklu mam miec robione hsg, jednak lekarz wczesniej nie zlecil mi zrobienia cytologii ani badania czystosci pochwy, poza tym badanie chce mi zrobic u siebie w gabinecie. Teraz troche sie martwie jak poczytalam posty na forum - moze nieslusznie, ale prosze o rade czy nie lepiej poczekac z badaniem na wyniki cytologii i posiewu. I czy ktoras z Was miala to badanie robione w gabinecie, czy zawsze wykonywano Wam je w szpitalu? I kiedy puszcza znieczulenie???? Z góry b dziekuje za pomoc.

Witajcie, jestem tutaj nowa i bede wdzieczna za rade: w tym cyklu mam miec robione hsg, jednak lekarz wczesniej nie zlecil mi zrobienia cytologii ani badania czystosci pochwy, poza tym badanie chce mi zrobic u siebie w gabinecie. Teraz troche sie martwie jak poczytalam posty na forum - moze nieslusznie, ale prosze o rade czy nie lepiej poczekac z badaniem na wyniki cytologii i posiewu. I czy ktoras z Was miala to badanie robione w gabinecie, czy zawsze wykonywano Wam je w szpitalu? I kiedy puszcza znieczulenie???? Z góry b dziekuje za pomoc.

Witajcie, jestem tutaj nowa i bede wdzieczna za rade: w tym cyklu mam miec robione hsg, jednak lekarz wczesniej nie zlecil mi zrobienia cytologii ani badania czystosci pochwy, poza tym badanie chce mi zrobic u siebie w gabinecie. Teraz troche sie martwie jak poczytalam posty na forum - moze nieslusznie, ale prosze o rade czy nie lepiej poczekac z badaniem na wyniki cytologii i posiewu. I czy ktoras z Was miala to badanie robione w gabinecie, czy zawsze wykonywano Wam je w szpitalu? I kiedy puszcza znieczulenie???? Z góry b dziekuje za pomoc.

A witajcie kobitki wicie co się stało ? po raz 4 odesłali mnie do domu co ich tam obchodzi ,że muszę dojechać 70 km ,co kogo obchodzi ,ze muszę kogoś prosić żeby mnie zawiózł , że ciągle szefostwu mówię że idę na chorobowe a na drugi dzień wracam do pracy ze spuszczoną głową , co kogo ,że tyle kasy człowiek traci na dojazdy badania itp a najgorsze to ,że wczoraj dzwoniłam do doktorki i kazała mi przyjechać do szpitala ,że już tyle czekałam to będę w pierwszej kolejności przyjęta a tu dupa fakt spóźniłam się ale auto nam padło później tak nas nawigacja pokierowała ,ze znaleźliśmy się w polu uśmiałam się jak cholerka chociaż zobaczyłam kicające zające chyba nie jest mi pisana lapo czekam do piątku jak mnie nie przyjmą to szukam innej kliniki pozdrawiam kobitki :)

A witajcie kobitki wicie co się stało ? po raz 4 odesłali mnie do domu co ich tam obchodzi ,że muszę dojechać 70 km ,co kogo obchodzi ,ze muszę kogoś prosić żeby mnie zawiózł , że ciągle szefostwu mówię że idę na chorobowe a na drugi dzień wracam do pracy ze spuszczoną głową , co kogo ,że tyle kasy człowiek traci na dojazdy badania itp a najgorsze to ,że wczoraj dzwoniłam do doktorki i kazała mi przyjechać do szpitala ,że już tyle czekałam to będę w pierwszej kolejności przyjęta a tu dupa fakt spóźniłam się ale auto nam padło później tak nas nawigacja pokierowała ,ze znaleźliśmy się w polu uśmiałam się jak cholerka chociaż zobaczyłam kicające zające chyba nie jest mi pisana lapo czekam do piątku jak mnie nie przyjmą to szukam innej kliniki pozdrawiam kobitki :)

A witajcie kobitki wicie co się stało ? po raz 4 odesłali mnie do domu co ich tam obchodzi ,że muszę dojechać 70 km ,co kogo obchodzi ,ze muszę kogoś prosić żeby mnie zawiózł , że ciągle szefostwu mówię że idę na chorobowe a na drugi dzień wracam do pracy ze spuszczoną głową , co kogo ,że tyle kasy człowiek traci na dojazdy badania itp a najgorsze to ,że wczoraj dzwoniłam do doktorki i kazała mi przyjechać do szpitala ,że już tyle czekałam to będę w pierwszej kolejności przyjęta a tu dupa fakt spóźniłam się ale auto nam padło później tak nas nawigacja pokierowała ,ze znaleźliśmy się w polu uśmiałam się jak cholerka chociaż zobaczyłam kicające zające chyba nie jest mi pisana lapo czekam do piątku jak mnie nie przyjmą to szukam innej kliniki pozdrawiam kobitki :)

A witajcie kobitki wicie co się stało ? po raz 4 odesłali mnie do domu co ich tam obchodzi ,że muszę dojechać 70 km ,co kogo obchodzi ,ze muszę kogoś prosić żeby mnie zawiózł , że ciągle szefostwu mówię że idę na chorobowe a na drugi dzień wracam do pracy ze spuszczoną głową , co kogo ,że tyle kasy człowiek traci na dojazdy badania itp a najgorsze to ,że wczoraj dzwoniłam do doktorki i kazała mi przyjechać do szpitala ,że już tyle czekałam to będę w pierwszej kolejności przyjęta a tu dupa fakt spóźniłam się ale auto nam padło później tak nas nawigacja pokierowała ,ze znaleźliśmy się w polu uśmiałam się jak cholerka chociaż zobaczyłam kicające zające chyba nie jest mi pisana lapo czekam do piątku jak mnie nie przyjmą to szukam innej kliniki pozdrawiam kobitki :)

A witajcie kobitki wicie co się stało ? po raz 4 odesłali mnie do domu co ich tam obchodzi ,że muszę dojechać 70 km ,co kogo obchodzi ,ze muszę kogoś prosić żeby mnie zawiózł , że ciągle szefostwu mówię że idę na chorobowe a na drugi dzień wracam do pracy ze spuszczoną głową , co kogo ,że tyle kasy człowiek traci na dojazdy badania itp a najgorsze to ,że wczoraj dzwoniłam do doktorki i kazała mi przyjechać do szpitala ,że już tyle czekałam to będę w pierwszej kolejności przyjęta a tu dupa fakt spóźniłam się ale auto nam padło później tak nas nawigacja pokierowała ,ze znaleźliśmy się w polu uśmiałam się jak cholerka chociaż zobaczyłam kicające zające chyba nie jest mi pisana lapo czekam do piątku jak mnie nie przyjmą to szukam innej kliniki pozdrawiam kobitki :)

ja tez nie mialam zadnego badania na posiew i czystosc pochwy,ale badanie mialam robione w szpitalu,ja mialam glupiego jasia,po badaniu godzinke czy dwie sie przepalam i pojechalam do domu,bardzo szybko po nim doszlam do siebie,a najgorsze ze ten ten glupi jas to zadne znieczulenie tylko oglupilo mnie troche a bol ja mialam straszny przy wlewaniu kontrastu

A witajcie kobitki wicie co się stało ? po raz 4 odesłali mnie do domu co ich tam obchodzi ,że muszę dojechać 70 km ,co kogo obchodzi ,ze muszę kogoś prosić żeby mnie zawiózł , że ciągle szefostwu mówię że idę na chorobowe a na drugi dzień wracam do pracy ze spuszczoną głową , co kogo ,że tyle kasy człowiek traci na dojazdy badania itp a najgorsze to ,że wczoraj dzwoniłam do doktorki i kazała mi przyjechać do szpitala ,że już tyle czekałam to będę w pierwszej kolejności przyjęta a tu dupa fakt spóźniłam się ale auto nam padło później tak nas nawigacja pokierowała ,ze znaleźliśmy się w polu uśmiałam się jak cholerka chociaż zobaczyłam kicające zające chyba nie jest mi pisana lapo czekam do piątku jak mnie nie przyjmą to szukam innej kliniki pozdrawiam kobitki :)