Badanie HSG drożność jajowodów

Tak ja jestem na wylocie. Wczoraj mialam wizyte u ginka i szyjka ma 1, 5cm, maly nisko wstawiony, planowalam urodzic 22.06 wg ginka male szanse. Termin 24.06 jak nie urodze w terminie to KTG co 2 dni, a jak nic sie nie ruszy to 1.07 szpital i wywolanie.

Asia powodzenia!!! Trzymam kciuki żeby szybciiutko posżło :-)

Justynka kochana dziekuje Ci bardzo. Kciuki napewno sie przydadza normalnie az lezki mi sie kreca w oczach.

Asia ja z taką szyjką od końca stycznia leżałam żeby Emi nie wyszła a Tobie zalezy na terminie i akurat dobrze sie trzyma hehe. Szczęśliwego rozwiązania :) a czemu chciałaś akurat w sobote? 1 Słońce to super że Mały tak rośnie i że sie obrócił :) u nas tez masakra z gorącem, Emi w nocy spać nie chce bo w domu mimo przeciągów 27stopni :/ ale i tak wole to od mrozów i zakładania dziecku kilku warstw (że o sobie nie wspomne) Mnie jest wtedy zawsze zimno,za to Małej szybko robi sie zbyt ciepło (za tata jest grzejnik) i teraz wiadomo czemu w ciąży mimo mrozów było mi ciągle ciepło :) 1 Marth-a niestety trafić na dobrego lekarza nie jest łatwo, wiele z nas zaliczyło kilka ginów w drodze do zostania mamą lub wciąż poszukują odpowiedniego. Pewnie po badaniu powiesz,że nie było tak źle :) sama sie strasznie bałam, im więcej czytałam w necie informacji o badaniu tym strach rósł,ale ostatecznie źle nie wspominam badania. Życzę Ci by kuracja męża sie powiodła i działania lekarza doprowadziły was wreszcie do posiadania upragnionego potomka :)

Myszka w sumie to nie wiem jaka mialam szyjke na ostatniej wizycie. Juz wtedy lekarz mi powiedzial ze porod moze byc w kazdej chwili :) ciekawe w jakim temoie koze sie zmniejszac te 1.5cm duzo chodze i cos robie moze to pomoze ?:)

Powinno pomóc, tym bardziej że jest już nisko wstawiony to mocniej uciska na szyjke żeby sie skracała. ściskam kciuki:) daj znać jak już powitasz malucha i wrócicie do domu, powodzenia :) Ja nawet nie wiem ile miała moja szyjka gdy zgłosiłam sie na cesarke, lekarz tylko powiedział że jest skrócona w części pochwowej

Hm no wlasnie, to taka jedna wielka niewiadoma. Mysle ze duzo ruchu choc odrobine pomoze. Wczoraj na usg jak pokazywal buzke to powiedzial cos takiego ze tylko usta widac czyli co reszta juz w kanale i nie mozna podejrzec? Chyba ze cos zle zrozumialam, bo ja taka zakrecona ;)

witam dziewczynki, u mnie też tak gorąco że nic nie da się robić... Słońce super wiesci.... Asia daj koniecznie znać jak juz będziesz w stanie, a póki co zyczę szybkiego porodu bez konieczności jego wywoływania... Martha podpisuje się pod tym co napisala myszka, trafić na właściwego lekarza to naprawde duże szczęcie.... daj znać jaki bedzie wynik po badaniu... Fionka, Justynka, Honi pozdrawiam Was dziewczynki i modle się za Was...

Dziewczyny byłam ostatnio na wizycie u mojego gin. Stwierdził że od lipca zaczniemy działać konkretnie tzn przepisał mi clo. Stwierdził że skoro jajowody drożne, owulacje są niby ok, męża nasienie prawidłowe, a efektów nie widać to i tak trzeba spróbować stymulacji. Wszystko by było ok ale wydaje mi się że trochę dużą dawkę mi przepisał tzn 1 tabletka 2x dziennie od 3 do 7 dnia! Czy brałyście clo w takiej dawce przy normalnych owulacjach? Proszę o odpowiedź. Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie :-)

Marth-a bardzo dobrze cię rozumie. My tez staramy się od 2 lat. Ja hsg miałam tydzień temu i da się przeżyć. A co do lekarza to masz rację. Ja dopiero w marcu trafiłam do mojego gin i od razu była decyzja o hsg a teraz przepisał mi clo!

Witam wszystkich....jestem już w domu po badaniu robione miałam bez znieczulenia na NFZ-powiem tak takiego bólu nigdy jeszcze nie miałam okazji poznać-jakby miało mnie zaraz w środku rozerwać....dostałam Ketonal w kroplówce ale nie pomogło więc dali zastrzyk, po którym czułam sie jak pijana,ale ból minął i trochę się przespałam w szpitalu....Dziewczyny mam pytanie czy też po hsg miałyście krwawienia, bo ja mam i próbowałam zadzwonić się do lekarza, ale pewnie lata gdzieś po szpitalu i pewnie późno oddzwoni... W środę mam przyjśc na kontrolę i ma wypisać leki dla męża, by poprawić jakość nasienia ......Dla posiadania dziecka jestem w stanie przejść każde badanie tylko chciałabym aby wkońcu zakończyło się to sukcesem, bo obawiam się ze niedługo będę musiała skorzystać z pomocy psychologa...:(((

dziękuję wszystkim za miłe słowa i dodanie otuchy i tego samego Wam życzę, by nasza droga o posiadanie dziecka zakończyła się sukcesem..pozdrawiam

Maniek, ja kiedyś clo brałam po 5 tabletek,więc 2 to nie tak dużo:) Martha, jeśli Cie tak bardzo bolało to to pewnie były pozatykane, udało się udrożnić?Mówili coś lekarze? A ja dalej męczę się z tą torbielą! Dziewczyny, miałyście kiedyś torbiel, jakie leczenie miałyście?ja od wyjścia ze szpitala mam mega dziwny śluz- takie coś dziwne ze mnie wycieka, gęste,mleczno-żółte, jakby skrzepy-myślałam już,że torbiel pękła i dlatego,a dziś po tygodniu znowu ataku bólu dostałam, na razie wzięłam 3 nospy i trochę przeszło,ale nie wiem co to- może owulka, bo to 14dc, ale ja mam zazwyczaj później ok 20dc. Boję się,że znowu ta torbiel się skręca i coś będzie nie tak,a wiem że grozi to zapaleniem otrzewnej...Jak nie przejdzie do poniedziałku to znowu pójdę do gin.

powiedział mi że są drożne,ale ból był nie do wytrzymania...teraz chodzę jak kaleka po domu.... co do torbieli to miałam kiedyś, ale że była niewielka to lekarz przypisał mi tylko jakieś leki i potem jak robiłam usg to już nie bylo....

a czy któraś z WAs miała krwawienie po drożności???bo nie wiem co myśleć o tym

psioszka ja na moja torbiel biore tab antykonc.,byla wielka bo w koncu urosla do ponad 8 cm a w tym tyg jak bylam na badaniu to ma cos ponad 2 cm,lekarz powiedzial ze sie wchlonie, zreszta torbiele mam co jakis czas, i po tabl antykon znikaja(zazwyczaj po jednym cyklu),no i oczywiscie tez plamie, Marth-a ja troszke plamilam po hsg, a co do tab clo.. to biore od 3-7 dnia cyklu po polowce,kiedys jak chodzilam do innego gina to mialam 1 lub 1 1/2 tab raz dziennie ale malo nie wyladowalam w szpitalu-mialam ogromna ilosc jajeczek ,brzuch jak bym byla w ciazy ze prawie chodzic nie moglam,zbierala sie woda itp zobaczysz jak sie bedziesz czula

dziękuje za odpowiedź, która mnie uspokoiła ...

martha ja po hsg z 3 albo i wiecej dni plamilam to normalne lekarz mi powiedzial

dzięki dziewczyny za odpowiedź. Marth-a ja też plamiłam po hsg z 2 dni na pewno!

Martha mysle, że jeśli masz mozliwości a czujesz że może ci to jakos pomóc to powinnaś pójść choć na kilka spotkań do psychologa, z pewności pomoże ci sie uporać z natłokiem myśli i podpowie jak sobie poradzić by nie obwiniać sie o brak ciąży, uwierzyć że starania mimo swej długości mają sens i zakończą sie kiedyś pozytywnie :) 1 Psioszka ja miałam kiedyś torbiel 3cm, gin kazała przyjść po @ sprawdzić czy sie wchłonęła ajeśli dalej by była to mówiła o tabletkach antykoncepcyjnych przez jeden cykl(sama zniknęła na szczęście) 1 My wczoraj wróciliśmy z weekendowego wypadu poza miasto, nad jeziorko, Emilcia była grzeczna a apetyt miała ogromny wręcz i coraz więcej sobie gaworzy :)

Asiu czyżbyś powitała malucha na świecie w weekend że sie nie odzywasz? :)

Myszka, chcialabym ale my nadal w dwupaku :)

Oj Asiu, w takim razie dalej ściskam kciuki za szybki i szczęśliwy poród :) ty czekasz na synka prawda? z reguły chłopaki pchają sie szybciej na świat

Marth-a witaj... nie martw się ja też krwawilam po hsg ... mnie tez bardzo bardzo bolało.... Elka co u ciebie? masz może gg?

Wróciłam właśnie od gin, torbiel się troszkę zmniejszyła, ale w pt znowu miałam atak bólu, więc dostałam tabletki antykoncepcyjne, więc cykl stracony, a nawet dwa, bo wezmę je już do września, przed in vitro.

Witam wszystkie Kobietki po weekendzie. Maniek87 , Elka84,Honi77 jestem 3 dzień po badaniu, a nadal plamie-bym powiedziała nawet że ze mnie leci:(((((w środę idę na kontrolę do gina, zobaczymy co mi powie....Mam do WAs tez pytanie czy Was tez tak bardzo bolał dół brzucha przy chodzeniu czy schylaniu....zauważyłam że ból nie ustał a dizś gdy wróciłam do pracy jakby się nasilił-moze to z nerwów bo końcówka mca u nas w firmie zawsze jest nerwowa... Myszka86 myślałam by pójśc do psychologa, ale obawiam się pomysli ze wariatka ze mnie i że będzie mnie czymś faszerowała na uspokojenie....niby staram się o tym nie myśleć-ale nie potrafię....

Kejtunia87 czy TY miałaś robione w znieczuleniu czy bez znieczulenia te badanie ???

Myszka tak czekam na synka. Marth-a mnie po hsg nic nie bolalo, plamienia rowniez nie miala. Ale to bardzo indywidualna sprawa, moze bardzo szybko wstrzykneli ci kontrast i dlatego te bole od cisnienka.

hej dziewczyny, ja to badanie mialam robione po nospie i apapie, poszlam na to badanie przerazona bo wszyscy mowili ze bardzo bardzo boli, od samego myslenia bylo mi slabo ale okazalo sie ze pobolalo delikatnie jak przy miesiaczce ale tylko chwile, ze stolu schodzilam ze smiechem ze wcale ten stres nie byl potrzebny, lekarz powiedzial ze takuej pacjetki jeszcze nie mial, a najlepsze jest ti ze nie powiedzial ze musze lezec i ja chidzilam po korytarzu, jak mnie spotkal to krzyczal ze mam dwie godziny lezec i nie biegac bo moge zemdlec, znioslam to bardzo dobrze, takze zycze takich samych doswiadczen, plamien nie bylo

Martha-a, ja plamiłam po hsg 2 dni, a ból w dole brzucha też miałam kilka dni, ale to sprawa indywidualna , to dobrze, że idziesz na kontrole, na pewno gin rozwieje Twoje wątpliwości i coś zaradzi. Co do wizyty u psychologa, dziewczyny tutaj na forum potwierdzą,a jak nie to cofnij się do listopada- pisałam tam wtedy,bo przeszłam spory kryzys, chodziłam na terapię 3 miesiące, pomogło. Nikt nie stwierdzi,że jesteś wariatką, a już na pewno nie da Ci żadnych leków- psycholog nie może! On ma z Tobą rozmawiać, słuchać i ewentualnie pokazywać rozwiązania. Ja polecam terapię, bo my żyjemy w ciągłym stresie, comiesięcznych rozczarowaniach, pragnieniach i niespełnionych nadziejach, a organizm czasem sobie z tym nie radzi.Jeśli uważasz,że sama już sobie nie radzisz, poszukaj dobrego psychologa i pędź do niego! Skąd jesteś?mogę polecić kogoś we Wrocławiu...